Mamy nową szatę, nowy silnik strony. Doszły nowe rzeczy jak dział FAQ i artykułów. Nowo zgłoszone Osiołki mają więcej detali w opisie. Usprawniliśmy komentowanie. Strona całkowicie zmieniła się "od kuchni", dzięki czemu walka z Osiołkami jest teraz łatwiejsza (..mniej chaotyczna )
Wogóle teraz usuwamy łupież lepiej niż płonąca benzyna!
Zapraszamy - http://osiolki.net
Detale
W innym wątku padło, żebym się pochwalił co jest zrobione, więc skoro już ktoś nalegał, to ja - najskromniejszy człowiek na świecie - pochwale sięNajwiecej zmian dotyczy tej niewidocznej, "adminowej" części strony, bo to był główny mankament poprzedniej wersji.
- To co widać, czyli jak stronka jest zbudowana z punktu widzenia standardow i ogolnej webmasterki (xhtml strict, css (dla handheldow tez), kompresja, caching i inne bajerki).
- Silnik strony napisany jest zupełnie od nowa. Przy okazji ponatykaliśmy się na cały wachlarz błędów IE
- Uparcie używamy 32bit PNG z alpha, choć IE ledwo daje rade (bądz nie )
Do panelu administracyjnego zalogować się spod IE wogóle nie da - jak ten się natknie na bezpieczny sposób autentykacji to wywala... błąd DNS [ładnie sie microsoft zabezpieczył przed bezpieczeństwem ] - Zarzadzanie Osiolkami jest teraz z rozdzieleniem obowiazkow na osoby i jest ogólnosystemowa kontrola uprawnien
(tak przy okazji - w kolejce nam zalegaja masy, potrzeba nam rak do pomocy!) - doszedl system FAQ i porad.
- jest moderowanie komentarzy, dodawanie im odpowiedzi i ocen, sa wiadomosci do wszystkich adminow.
- interfejs jest wielojezyczny. na razie mamy polski i łamany angielski (choc to polska strona, dlatego nie dajemy zmienic jezyka. 'tlumaczalnosc' jest z mysla o exportowaniu naszego kodu za granicę)
- wewnetrzny system newsow i adminowy chat w panelu opery/moz
- system do zarzadzania linkami zewnetrznymi (unikamy odsylania do 404ek)
- wszystkie akcje sa logowane na kilka sposobow. jest wglad we wszystkie archiwalne wersje kazdego osiolka, komentarza, faq, porady.. wszystkiego
- caly serwis, kod wszystkich stron, tlumaczenia i baze mozna zdalnie edytowac z przegladarki.
- fuzzy search do znajdowania, czy osiolek juz nie zostal nam zgloszony pod podobna nazwa/adresem/opisem,
- "kompatybilnosc w dol" - konwerter starej bazy i "tlumaczarka" starych linkow na nowe
- system do skladowania, edycji i wyswietlania przykladowych stron doczepionych jako zalaczniki (uzyty juz przy osiolku o2o)
Było to pare miesięcy roboty po godzinach...
Najśmieszniejsze jest, że http://osiolki.net/faq/osiolkiosiolkiem jest wyświetlana niepoprawnie pod IE . Chodzi konkretnie o górę strony. Reszta stron (a przynajmniej te które sprawdzałem) działają prawidłowo.
Ogólnie - dobra robota!
uu, ładny kombajn wyszedł dobra robota
Sugg
Originally posted by porneL
Mamy nową szatę, nowy silnik strony.
A moze by tak dodac content negotiation, skoro to xhtml?
M.
tak, to jest na liście TODO (razem z negocjacja formatu grafik).
nie bedzie natomiast uzyty accept-language poniewaz zbyt duzy odsetek przegladarek ma zle ustawiony jezyk (a obcojezyczna wersja strony i tak ma niewielki sens)
i raczej nie bedzie supportu dla accept-charset (php obecnie z utf sobie niezbyt radzi, a filtrowanie na wyjsciu iso->utf to sztuka dla sztuki)
Tak, sa problemy. Ale spojrz tutaj (information for designers):
http://www.literarymoose.info/help/help.html
Dla mnie dziala w 100%. Mozesz miec to samo za kilka sekund.
M.
w ie delikutaśnie swiruje, ale tak nie kozystam z ie ;-). jednak porada mnie z krzesla zrzucila :-). mniejszymi literkami nie mozna bylo;-)
rada.jpg
rotfl, co za ironia
wow
Rewelacja. Strona wykonana z taką dokładnością i kunsztem że można spokojnie pokazywac webmasterom - masz, tak rób. Nawet nie wiem o czym mówił wyżej Moose , tak czy inaczej gratuluję, na pewno bedę odwiedzał częściej.Nie widze problemu. Tekst reaguje na zmiane rozmiaru, nawet w IE. Wiec jak masz problemy ze wzrokiem to sobie go powieksz. Dla ludzi dobrze widzacych porada sie miesci elegancko na ekranie...
Originally posted by porneL
Nie widze problemu.[cut]
ale ja tak. informacja o dostosowywaniu stron dla osob niepelnosprawnych jest napisana tak drobnym drukiem, ze nawet ja mam problemy z oczytaniem jej (co prawda moj monitor jest nienajnowszy, ale to nie ma duzego znaczenia). ty proponujesz powiekszyc txt. wiec jak to jest dostosowywac dla niepelnosprawnych czy zalecac powiekszenie txt-u?
Osoba niepelnosprawna moze powiekszyc sobie tekst. Dziala powiekszenie w IE, mozilli i zoom operowy. Osoby ktore tego potrzebuja maja takie opcje wlaczone i dla nich nie jest ten tekst za maly.
Nie chodzi o to, zeby jedna wersja strony byla idealna dla wszystkich, ale zeby nie bronila dostosowania tym, ktorzy tego potrzebuja.
I btw: sam ten tekst nie jest skierowany do osob niepelnosprawnych, a do (widzacych maly tekst ) webmasterow piszacych dla nich strony.
Super!
Ale... Też dołącze się do narzekań na trochę małą czcionkę w poradach. Oczy mam dobre, -0.25 na lewe oko chyba nie powinno bardzo przeszkadzać Tzn. dotyczy to tylko stylu .porady small. Chodziaż line-height dajecie troszkę większy.
A ogólnie miodzio. Wyobrażam sobie ogrom pracy. Także jestem w trakcie pisanie administracyjnej części pewnego serwisu i mam dokładnie te same odczucia co pornel, czyli żal, że zwykły user nie doceni tego co siedzi "pod maską"
Powiem krótko: Nowa szata jest PIĘKNA (moim zdaniem). Poprawione jest wszystko co było złe w poprzednim wyglądzie i w ogóle super.
Jedyne co bym zrobił to usunął ikonkę przeglądarki safari, gdyż ona bazuje na konquerorze (jeśli ona jest to czemu nie ma myie, netscape, kameleona i setki innych bazujacych na silnikach głównych czterech przeglądarek).
Dorzuciłbym tez wyliczenie czasu jaki upłynął między dodaniem a zgłoszeniem w "poprawione osiołki" np. dla BPH byłyby to 4 miesiace i 8 dni.
Poza tym ... no kawał dobrej roboty!
Originally posted by thm
Dorzuciłbym tez wyliczenie czasu jaki upłynął między dodaniem a zgłoszeniem w "poprawione osiołki" np. dla BPH byłyby to 4 miesiace i 8 dni.
A w przypadku np. Żywieckiego Muzeum Humoru oraz Reserved byłby to -1 dzień. edysk.pl jest jeszcze lepszy - poprawił się na dwa dni przed zgłoszeniem
No, ale to niewielka usterka, którą zapewne szybko można naprawić.
Gratuluję świetnej roboty!
Jeśli chodzi o wygląd - szczęka mi opadła , gdy quiris jakiś czas temu pokazał mi makietę nowego layoutu. Jedyna moja uwaga dotyczyła tekstu "Porady". Przy zastosowanym rozmiarze oraz kroju czcionki tekst ułożony pionowo nie jest zbytnio czytelny. Dokładniej: nie da się go przeczytać jednym "rzutem oka" (jak to się zwykle dzieje podczas czytania).
dobra, cos sie wymysli z tymi poradami.
jesli chodzi o daty to jest maly chaos. poprzednia baza nie miala wszystkich dat skladowanych, wiec wiekszosc jest orientacyjna.
czesc osiolkow dopiero po przesiadce przejrzelismy i uaktualnilismy, dlatego niektorym wyszlo pol roku na poprawienie innym -1 dzien, bo poprostu takie wyszlo zderzenie zgadywanych dat + realia.
te niech sobie juz odchodza w niepamiec, "moderujemy" nastepne, swieze osiolki.
... no a co z safari i myie, avantem, netscapem i cala reszta ikonek, ktore (nie) powinny sie pojawić w pasku górnym?
Duzy to zachod ?
Safari zasluguje na specjalna ikonke, bo to flagowy browser na mac-u.
Na razie te linki prowadza do stron producentow przegladarek. Przydalo by sie, zeby linki najpierw prowadzily do jakiegos "przegladu przegladarek". Tam by było dobre miejsce na wymienienie wszystkich klonow i zrobienie większej linkowni. Jak ktoś ma natchnienie to proszę o kontakt.
Warto przejrzeć stronę pod kątem występujących tam literówek oraz błędów ortograficznych. Niestety nie mam czasu na dokładną analizę. Szybkie przykłady:
działalibyśmy wbrew ideii
Strony się robi właśnie dla ciebie - odwiedzającego. Pomagaj je robić lepsze (niewłaściwy przypadek, albo ja nie rozumiem intencji ). BTW "robić" również jakoś dziwnie tu brzmi.
W kilku miejscach natknąłem się na tą, podczas gdy powinno być tę.
Opera ma możliwość przedstawiania się jako Internet Explorer bądz Mozilla. Zmiana tych ustawień nie ma wpływu na to jak Opera interpretuje kod strony.
Zmiana identyfikacji jest tylko powierzchowna
Hm..., czy aby na pewno?
orty zaraz poszukam i poprawie (coż, 7.23 mam jeszcze... )
jesli chodzi o identyfikacje - tak. wczesniejsze wersje supportowaly document.all tylko przy id=IE, a w 7 jest zawsze to samo. roznice w wygladzie stron sa powodowane wylacznie zachowaniami skryptow i serwera zaleznymi od user-agent.
Natomiast spore zmiany w renderowaniu powoduje doctype.
Safari zasluguje na specjalna ikonke, bo to flagowy browser na mac-u.
Skoro tak to moze tez powinny być ikonki:
IBrowse (amiga)
NetPositive (beos)
czy kilku innych rzadziej spotykanych...
Wiem, ze maca jest więcej niz amigi, ale w polsce przewaga nie jest znacząca...
A brak/nadmiar ikonek jest swego rodzaju dyskrimnacją
Podpisano:
Czepialski
Amiga musi się doczekać ukończenia nowego enginu dla Voyagera albo jakiegoś portu KHTML bądz Gecko. Niestety obecne amibrowsery wcale nie kumają CSS, mają problemy z ECMA script, itd.
Z 5 minut googlania wynika, ze NetPositive umarł śmiercią naturalną, a za życia i też nie był najlepszym browserem (no i na beosa są inne browsery).
Obecny zestaw minimalną ilością ikonek obejmuje większość dzisiejszego świata browserów, czyli rożne enginy, systemy, licencje... (+ ikonka w3c na zasmażkę )
Oczywiście to nie jest komplet, ale nie pomiescimy calego zestawu jak na http://browsers.evolt.org/
P.,
Zrobiles cos z content-negotiation? Tak pytam.
M.
ROTFL ROTFL normalnie nie mogłem się powstrzymać . ten osioł przy erze jest normalnie niesamowity .
a serio: może rzeczywiście coś poprawiają ? skoro hypermedia mogła zrobić dobre menu na pkobp.pl to może i na era.pl im się uda ...
dobra, nowy super-osiolek jeszcze niech sobie pozostanie ukryty. zobaczymy jak sie sprawa rozwinie (hypermedia powinna masowo zabrac sie za upgrade'y menu bo w kolejce czeka juz nastepna ich strona z problemem identycznym jak na era.pl)
@moose:
rozwiazanie zaproponowane na twojej stronie mi sie nie podoba, bo polega na user-agent (co rfc2616 odradza).
uzyje naglowka accept, ale musze jeszcze upewnic sie czy jakis browser nie popelnia samobojstwa zadajac takiego dokumentu
Osiolki.net przekroczyły ostateczną barierę pedantyzmu - xhtml serwowany jako application/xhtml+xml. Teraz przy najdrobniejszym błędzie na stornie wszystko sie przepięknie sypie
To nie koniec - explorery teraz dostają gify zamiast png (oczywiście nie tykam user-agent, a parsuje nagłówek accept).
No i dla równowagi strona teraz jest czytelniejsza w lynxie. Dodane linki do skakania tresc/menu i tresc w dokumencie jest przed menu.
@moose: niestety <?xml?> wylklucza uzycie tagu <style>
do tej pory uzywalem go do doklejania małych "łatek" na css na niektorych podstronach. mozna cos na to poradzic, czy nieuniknione jest tworzenie jeszcze jednego pliku styli?
Wygląda na to, że coś jest nie tak z kodowaniem stronie głównej (czyt. kulawy Internet Explorer znów wyświetla coś nie tak). Widać to np. w menu przy "Zgłoś Osiołka".
@porneL,
u mnie osiołki przychodzą z mime text/html.
pi
@Pragma_Inline: eh, niestety musialem wycofac narazie xml dla wiekszosci stron, bo sie cyrki zaczely dziac
Originally posted by porneL
@moose: niestety <?xml?> wylklucza uzycie tagu <style>
Eh? Absolutna nieprawda.
do tej pory uzywalem go do doklejania małych "łatek" na css na niektorych podstronach. mozna cos na to poradzic, czy nieuniknione jest tworzenie jeszcze jednego pliku styli?
Jak masz potrzebe uzywania page-specific CSS, to dodaj ID do <body>, co ci pozwoli na niezalezne stylowanie.
M.
@moose: niestety <?xml?> wylklucza uzycie tagu <style>
Eh? Absolutna nieprawda.
Strona sie validuje, ale Opera i Firefox ignoruja zawartosc tego tagu. Moze cos zle robie?
Jak masz potrzebe uzywania page-specific CSS, to dodaj ID do <body>, co ci pozwoli na niezalezne stylowanie.
nie o to mi chodzilo. engine pozwala do kazdej podstrony napisac dodatkowy CSS. szczegolnie adminowe panele tego uzywaja, gdzie sa fikuśne tabelki itp. wygodniej jest mi dodac do naglowka <style> majacy 2-3 linijki niz pisac oddzielne arkusze styli albo robic akrobacje z class/id i zasmiecac glowny.
Originally posted by porneL
Strona sie validuje, ale Opera i Firefox ignoruja zawartosc tego tagu. Moze cos zle robie?
Najwidoczniej. Ja uzywam <style> na 2 stronach w ramach application/xhtml+xml w polaczeniu z <link/>, i nie mam najmniejszego problemu. Samego <style> uzywam na prawie wszystkich eksperymentach.
Rzuc mi adres strony, gdzie ci sie to sypie.
nie o to mi chodzilo. engine pozwala do kazdej podstrony napisac dodatkowy CSS. szczegolnie adminowe panele tego uzywaja, gdzie sa fikuśne tabelki itp. wygodniej jest mi dodac do naglowka <style> majacy 2-3 linijki niz pisac oddzielne arkusze styli albo robic akrobacje z class/id i zasmiecac glowny.
Zasmiecanie to sprawa wzgledna. Ja nie jestem zwollennikiem jednego jedynego css file dla calej website. Jesli masz a collection of rules ktore dotycza wiekszosci stron, to mozesz je wladowac w jeden css file, i potem @importowac z page-specific css, ktore normalnie dajesz przez <link/>. Twoj wybor, oczywiscie.
M.
<?xml version="1.0" encoding="iso-8859-2"?> <!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD XHTML 1.1//EN" "http://www.w3.org/TR/xhtml11/DTD/xhtml11.dtd"> <html xmlns="http://www.w3.org/1999/xhtml" xml:lang="pl"> <head> <title>test</title> <style type="text/css" media="all"> P {color: red;} </style> </head> <body> <p>ma być czerwony</p> </body> </html>
w3c mowi:
This Page Is Valid XHTML 1.1!, This document validates as CSS!
opera 7.23 info:
URL of main page: http://osiolki.net/test2
Encoding from server (used by Opera): iso-8859-2 (iso-8859-2)
MIME type from server: application/xhtml+xml
efekt:
w Operze i Firefox tekst czarny, w IE6 czerwony. Wszystkie dostają tą samą stronę.
Masz blad. W XML-u, CSS jest case-sensitive.
Nie powinno byc P, ale p.
M.
Tak na marginesie: jak zamierzasz sie przesiasc na application/xhtml+xml, to dobrze by bylo, zeby http-equiv meta zniknely.
M.
@moose: thx. faktycznie to problem wielkosci liter (doklejany css byl pisany glownie przeze mnie, a ja mam nawyk pisania tagów dużą literą). wyrwałbym sobie włosy z głowy zanim bym na to wpadł
więc teraz xhtml+xml oraz png dostają browsery, które tego żądają. reszta musi się zadowolić text/html i ditherowanymi gifami.
No to fajnie. Jak cie interesuje, to uwagi o drobiazgach moge ci przeslac mailem.
M.
bardzo chetnie. pornel-at-ldreams.net
Ok. Po obiedzie
M.
Originally posted by porneL
Osiolki.net przekroczyły ostateczną barierę pedantyzmu - xhtml serwowany jako application/xhtml+xml. Teraz przy najdrobniejszym błędzie na stornie wszystko sie przepięknie sypie
No i się posypało:
Osiołki -> Era -> Wzory listów.
http://osiolki.net/wzorylistow
osiolki2.png
PoprawioneOriginally posted by pablik
No i się posypało
Generalnie zachęcamy (nie tylko w ramach Osiołków) do pisania do webmasterów. Jeśli coś ci się nie podoba powiadom o tym webmastera. Twórca strony często nie zdaje sobie sprawy z problemu albo uznaje, że to nie ma znaczenia skoro nikt się nie skarży. Nie zakładaj z góry, że twój list obrazi webmastera lub zostanie zignorowany. Strony się robi właśnie dla ciebie - odwiedzającego. Pomagaj je robić lepsze.
No to ja mam nadzieję, że nikogo nie obrażę, ale możnaby "Ci", "Ciebie" pisać z wielkiej litery?
(i Twój też )
Pisanie wielka litera zwrotow, ktore przytoczyles, jest tylko i wylacznie grzecznoscia swiadczaca o wielkiej atencji dla adresata tresci, stosuje sie to glownie w bardzo osobistych korespondencjach, miedzy dosc zaprzyjaznionymi ( nie - troche poznanymi )
osobami. W innych okolicznosciach tego sie nie uzywa, bo wyglada troche dziwnie, a czasami, jakby poufale.
Ja uzywam tej formy troche niezgodnie z zasadami.
Pozdrawiam,
janbar.)
T(f)ajny buton. Ja już mam na stronie a TY?
button1lo.png
A do czego ten wieeelgi button ?
Pozdrawiam,
janbar. )
No jak to.. Do http://osiolki.net oczywista.
Hmmm... - no to pozostaje mi tylko dorobic strone do tego buttona i jazda !
Pozdrawiam,
janbar.)