Jakieś takie dziwne mi się robi podczs ściagania plików Opera.
Po pierwsze - czs ściagania zupełnie nieziemski ( kilkanaście dni ). Potem
bez zmany prędkości pobierania transfer się kończy po kilku(nastu) minutach
a w oknie na sekundę przed finiszem wciaż mam połowę kalendarza..
Po drugie w pełnym oknie nie pokazuje mi ani wielkości pliku, ani prędkości
pobierania (tylko w pasku na dole). Pozakończeniu też nic się nie zmienia i
mam wiekość 0, pobrane 0, prędkość 0, done.
To silnie frustrujace - macie takie coś, cyz to tylko u mnie?
Przepraszam za brak ogonków przy a, ale PCdoorguard ma taki skrót i ciagle mi włazi na front.
Nie wiecie jak go zmienić (skrót)?
Wydaje mi się że na 90% to problem z połązceniem.
Czy w innych "menażeriach pobierań" (Getright, Flashget) występuje to samo? Czy przy ściąganiu plików za pomocą IE też?
Raczej to nie to - DAP mi ciągnie jak oszalały, nawet Azareus potrafi dochodić do 55 - trudno wszelako powiedzieć, że neostrada jest ideałem, ale(odpukać!) ostatnio wcale nieźle się spisuje..
Wiesz, zobacz czy tak samo będą ciągnęły przy 1 wątku. Opera nei jest akceleratorem, ściąga tylko i wyłącznie w 1 sesji. Akceleratory zawsze będą ściągały szybciej, bo używają kilkunastu wątków.
oksza napisał(a)
Wiesz, zobacz czy tak samo będą ciągnęły przy 1 wątku. Opera nei jest akceleratorem, ściąga tylko i wyłącznie w 1 sesji. Akceleratory zawsze będą ściągały szybciej, bo używają kilkunastu wątków.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam.
Mnie Opera ściągała już nie raz po 2 pliki ( instalki) na raz.
Bardzo szybko ściąga, więc od czasu używania Opery nie korzystam z FlashGeta. W czasie ściągania plików mogę sobie surfować po innych stronach. Mogę także przerwać transfer, a potem wznowić, czy nawet ściągnąć od nowa.
Miejscem docelowym u mnie jest pulpit.
Chyba nie rozumiesz idei działania nowoczesnych download managerów. One potrafią ciągnąś _jeden_ plik w kilku kawałkach co zdecydowanie przyspiesza proces ściągania.
Zabawa ma sens tylko wtedy, gdy źródło daje dla jednego połączenia transfer mniejszy niż maksymalny transfer w Twojej sieci. Jeżeli ciągnąć z szybkiego serwera, to każdy kawałek_pliku ciągnięty jest osobno (z maksymalną prędkością) i w efekcie na plik czeka się dłużej. Dochodzi czas oczekiwania na rozpoczęcie ściągania kolejnego_kawałka.One potrafią ciągnąś _jeden_ plik w kilku kawałkach co zdecydowanie przyspiesza proces ściągania.
Można też "nadziać się" na sewer, który "nie lubi" takich kombinacji. Dobrze jest jak tylko zablokuje download managerowi ciągnięcie jednego pliku (tego, na którym spróbowało się wielu_połaczeń), a nie zupełnie odmówi wszelkich połączeń.
Ściągając jeden plik wcześniej nie otwierałem pełnego okna - informacja w panelu zupełnie mi wystarczała, a ja dalej mogłem robić swoje. Po pytaniu Okszy otworzyłem pełne okno na pojedyńzym pliku i jest to samo...
Poprawka, wcześniej skłamałem: są same zera, tylko szybkość transferu jest podawana.
Jakieś sugestie?
Originally posted by Ryszard
Zabawa ma sens tylko wtedy, gdy źródło daje dla jednego połączenia transfer mniejszy niż maksymalny transfer w Twojej sieci. ...
Zabawa ma jeszcze większy sens gdy dla danego pliku są mirrory i ciągniemy np. z 5-ciu czy 7-miu serwerów
ja tam nie wnikam jak to działa ale faktem jest że ciągnąc nawet z jednego źródła flashget ściąga mi szybciej niż operowy download; porównywałem czasy i w operze transfer wlecze się niemiłosiernie a i potrafi stanąć (trzeba go ręcznie wznawiać) - we flashgecie to jak niebo a ziemia; dlatego zawsze ściągam przez "kopiuj adres odnośnika" a d/l manager przechwytuje mi linka
no a jak do tego dojdą mirrory to już wogóle nie ma o czym mówić...
Tej "magicznej" granicy 7.5KB/s nie przekroczę
Chyba, że zmienię "pakiet" (i opłatę miesięczną)
71pict.png
Tak, normalnie ja też się posiłkuję przechwytywaniem linków przez DAPa, ale jest taki serwer gdzie kopiowanie linka daje html, tak samo jak "zapisanie jako" - i dopiero otworzenie go na nowej stronie wyświetla okienko open/save... tam właśnie pojawiły się te zera.
Ryszard, chłopie, jak ja ci współczuję (7,5kB)!!! Dobrze, że jesteś poważnym facetem, bo jakby ci się zachciało ściągać jakieś demo gierki...
Originally posted by Ryszard
Tej "magicznej" granicy 7.5KB/s nie przekroczę
Chyba, że zmienię "pakiet" (i opłatę miesięczną)
Wyrazy współczucia.
Wynika, że powinieneś płacić ~30:7,5=4 x mniej ode mnie(ja płacę 65zł/m-c)
transfer.jpg
powinieneś płacić ~30:7,5=4 x mniej ode mnie(ja płacę 65zł/m-c)
Albo, Ty powinieneś płacić 4x więcej http://www.streamcn.pl/cennik_sieci.htm
Originally posted by Ryszard
Albo, Ty powinieneś płacić 4x więcej http://www.streamcn.pl/cennik_sieci.htm
Oczywiście można tak to ująć. Zapomniałem na końcu mojego wyliczenia dodać
Zdaję sobie sprawę, że jest zróżnicowanie cenowe zależne od wielu czynników.
Ja wg w/w cennika mam opcję 256kb/s czyli z grubsza płacę 1/3 mniej, a i tak mam farta, bo przy instalacji w zasadzie obiecywali 128 a praktycznie utrzymuje się zawsze poziom 230-280kb/s(i to w obie strony)
Pozdrowienia.
Ciekawe jak, dlaczego Ty masz taniej? Możesz podrzucić linka do strony swojego dostawcy? Nie to, żeby zazdrość, ale dobrze wiedzieć jak to wygląda w innych miastach.
U mnie konkurencyjna firma (która też ma kable w bloku) jest nieco tańsza, ale nie daje żadnej minimalnej granicy transferu. Zależy od tego ilu akurat jest "w ruchu".
Proszę bardzo:<http://www.internet.v.pl/oferta.php>
Przy eM (256kbps) można mieć publiczny IP.
Ale żeby nie było tak różowo to jeszcze parę takich "innych":
<http://www.rajsat.pl/html/index.html>
<http://www.aeris.pl/user/content/view/full/225/>
<http://www.anax.pl/>
A... znalazłem coś.. jak chcesz przejrzeć to tu jeszcze jest jakaś lista:
<http://www.infoludek.pl/internet/?co=isp>
Dziękuję. Nic tylko się przeprowadzić na drugi koniec Polski.
Zapraszam.
fajnie, że tak miło..
ale może ktoś (przepraszam że wracam do wątku) powie co jest grane? Z jednych serwerów jest OK, inne dają zera...zrzut.png
Re: fajnie, że tak miło..
Originally posted by malcur
ale może ktoś (przepraszam że wracam do wątku) powie co jest grane? Z jednych serwerów jest OK, inne dają zera...
Nie znam się może za bardzo na tym, ale moje doświadczenie uczy, że na ogół wina leży po stronie serwera i/lub ogólnie trasy. Czasami ściągam pliki iso ~600MB i sprawdzam kilka, kilkanaście mirrorów - rozrzut od 0(zero) do np. 30KB/s, z tym, że następnego dnia może być już inaczej.
Sorry, Wuja, ale drążę:
Ja wiem, ze roznie bywa - ale pod tymi znakami zapytania są realne wartości, wcale nie zerowe! Zrzut był robiony w trakcie pracy, Opera wiedziała co ciągnie i z jaką prędkością, ale nie potrafiła podać est.time ani wielkości. To chyba nie jest wina serwera? ( Zataił rozmiar?)
Chyba jednak serwera, zdarza mi się, że ściągając przez FlashGet też nie może pobrać informacji o wielkości pliku i wtedy nie może dzielić pliku na części. Niektóre strony specjalnie takie zabezpieczenia robia żeby ściągać tylko jednym wątkiem.
ps. Ciekawe jak to wygląda ściągając przez IE, czy pokaże transfer i wielkość pliku ?
@malcur
Sorry, źle spojrzałem na Twój załącznik - z "rozpędu" wszędzie w tych trzech pozycjach widziałem ?. Rzadko ściągam Operą, ale jeśli to tylko małe pliki i wtedy coś takiego faktycznie występuje.
Kończąc, do Bacy: nie zaspokoję Twojej ciekawości - IE u mnie spoczywa w pokoju.
Moze nie byc podanej wielkosci plikow - prymitywne skyrpty kontrolujace download tak podaja pliki.
Opera normalnie sciaga po TCP/IP, wiec tutaj nie ma praktycznie zadnej kontroli nad predkoscia sciagania. Poprostu odbiera wszystko to, co dostaje. Trudno tutaj cos zepsuc
Akceleracja (poza oczywistym - sciaganiu z wielu zrodel) dziala poprzez zmniejszenie liniowosci TCP/IP. Strata pakietow (lagi) nie powoduja wtedy wyraznego spowolnienia. Oczywiscie nie ma nic za darmo, marnuje sie czas i przepustowosc na nawiazanie dodatkowych polaczen (i tylko tyle). BTW: Tego typu akceleracja dla FTP nie ma wiekszego sensu.