W ostatnim Chipie poruszana jest kwestia bezpieczeństwa kont bankowych. Jedną z konkluzji jest:
Jeśli możesz, nie używaj do transakcji Internet Explorera. W Mozilli i Operze "dziury" znajdowane są o wiele rzadziej. Pamiętaj o aktualizacji tych aplikacji. (Marcin Nowak)
Z kolei w artykule o wirusach:
(...)zaryzykuję jednak opinię, że taka aplikacja (program antywirusowy) to zbędny wydatek dla świadomego użytkownika. Wirusy wykorzystują błędy w trzech aplikacjach: IE, OE oraz Windows. Dwa pierwsze bardzo łatwo zastąpić innymi narzędziami, często bardziej funkcjonalnymi. (...) Ja nie używam "antywira" od lat i zaraziłem się tylko jednym wirusem, gdy zaniedbałem aktualizacji systemu (też Marcin Nowak)
Może i szkoda, że w drugim przypadku autor nie wymienił już z nazwy "innych narzędzi, bardziej funkcjonalnych", ale cieszy takie rzeczowe nawracanie.
Od pewnego czasu zauważyłem też, że Chip zaczął realizować mój postulat (pewnie i tak to nie moja zasługa, ale to przecież dzika rozkosz tak napisać ), aby screeny z Inetu ilustrujące rózne artykuły pochodziły z innych niż IE przeglądarek. Trzeba jeszcze ich trochę pomęczyć, bo chwilowo są to praktycznie tylko screeny z Mozilli , ale i tak miłe wrażenie, że pokazują czytelnikom: da się na co dzień używac innych przeglądarek.
Zgadzam się.
Ja też nie używam programów antywirusowych... I nie pamiętam wirusa na swoim kompie
skoro nie używasz żadnego AV to skąd możesz wiedzieć czy nie masz w tej chwili żadnych ?
bo uzywam opery
chodzi mi o wiry które wchodzą nie od strony przeglądarko-kliento-pocztowej ale o takie np. zawirusowane programy z cudzych dyskietek, płyt czy ściąganych po lanie
wiry to nie tylko "złe" strony i niedobre załączniki i na takie okazje AV bardzo sie przydaje bo wystarczy że tylko klikniesz mychą na taki niebezpieczny plik to monitor już podnosi alarm
Mayor, takie wirusy to prawdę mówiąc "przeszłość" Spotyka się je znacznie rzeadziej niż robaki internetowe i takie różne badziewia...
a ja ostatnio ściągnąłem eD Hybrid ze strony producenta i AV kulturalnie mi oznajmił że program zawiera trojana. Ja też nie mialem od dawna wirusa ale po takim numerze to nie mam zamiaru rezygnowac z używnia AV.
Re: Miły akcent w Chipie
bazyli napisał(a)
W ostatnim Chipie poruszana jest kwestia bezpieczeństwa kont bankowych. Jedną z konkluzji jest:
Jeśli możesz, nie używaj do transakcji Internet Explorera. W Mozilli i Operze "dziury" znajdowane są o wiele rzadziej. Pamiętaj o aktualizacji tych aplikacji. (Marcin Nowak)
Szkoda, że na stronie internetowej Chipa "Pamiętaj o aktualizacji tych aplikacji" odnosi się do IE raczej, a nie do Opery
Przy okazji pragnę zakomunikować, iż Opera nie chce mi otworzyć strony Chipa (www.chip.pl). Strona zaczyna się ładować , ale za chwilę wyskakuje okienko z komunikatem "Program wykonal niewłaściwą operację i nastąpi jego zamknięcie. Skontaktuj się ze sprzedawcą"
( )
Tak mam już od tygodnia. IE normalnie strony Chipa otwiera.
Originally posted by zajec666
a ja ostatnio ściągnąłem eD Hybrid ze strony producenta i AV kulturalnie mi oznajmił że program zawiera trojana. Ja też nie mialem od dawna wirusa ale po takim numerze to nie mam zamiaru rezygnowac z używnia AV.
To mógłbyć tzw "False positive" czyli fałszywy alarm.