Czy warto zainstalowac p4 czy tez pozostac przy p3?

w dziale Opera
Poke napisał(a):

Jak widze rozne sa opinie i stad moje pytanko.

Moose napisał(a):

Zagramy w koniczynkę?

warto
nie warto
warto
nie warto
warto
nie warto
warto
nie warto
warto
nie warto
warto
nie warto
warto

No to chyba bęc...

M.

Ryszard napisał(a):

"Wczytaj" się w:
http://snapshot.opera.com/windows/w750p3.html
http://snapshot.opera.com/windows/w750p4.html
i na pewno zobaczysz czy warto.

squeal napisał(a):

Jakoś nie widzę w pollu odpowiedzi "dla mnie bez różnicy"? Gdzieś ją wcięło? Hę?!?

Copernick napisał(a):

Re: Czy warto zainstalowac p4 czy tez pozostac przy p3?

Poke napisał(a)
Jak widze rozne sa opinie i stad moje pytanko.



Być może wynika to z mojej konfiguracji sprzętowej, ale dlaczego!!!? W każdym bądź razie P4 jest o niebo stabilniejsza od P3, ostatnie 2 tygodnie miałem istny wysyp wersji P3 a P4 cisza spokój, praktycznie nie włączam już innych wersji (7.23 używam do obsługi mbanku) skoro ta sprawuje się świetnie, tfuu tfuu, odpukać w niemalowane.
Pozdr.

DonWujaRem' napisał(a):

Witam!

zauwazelem, ze p4 nie potrafi zapisac obrazka (zapisuje cos ale nie obrazek) na dysk gdy zmienie mu nazwe podczas zapisywania... p3 nie miala z tym problemu.
czekam na jakies finalne wersje smile

porneL napisał(a):

dla mnie p4 jest bezuzyteczna przez bug z brakiem tresci w <textarea>, wlasnie pracuje nad 2ma witrynami, ktore pozwalaja na edycje tresci z browsera...

mapijasz napisał(a):

Czy warto instalować p4?
Zastanawiam się za każdym razem, gdy pojawia się coś nowego do potestowania. Tak samo zastanawiałem się nad ściągnięciem ostatniej wersji preview.

Uprzedzam, że jestem generalnie laikiem w dziedzinie programowania czegokolwiek (oprócz budzika).
Moim jednak zdaniem każdy kto czuje się swobodnie w obsłudze komputera (wie gdzie właczyć, jak skopiować plik, zainstalować Operę etc.) powinien zainstalować najnowszą kompilację.

Dlaczego?

Ano dlatego, że być może przypadkiem odkryje błąd, który przyczyni się do polepszenia wersji stabilnej. Mi się jakoś nie udało (choc specjalnie nie szukałem) dokonać spektakularnych odkryć, ale ktoś inny...? Cóż by to było, gdyby wszyscy czekali tylko na finalną wersję? Zabugowane potworki co 5 lat by wychodziły pewnie.

andol napisał(a):

Powiem tak: gdy pracuję oraz gdy zależy mi na czasie, stabilności i zachowaniu spokoju - używam wersji P3.
P4 uruchamiam w pozostałych wypadkach...

BTW, P4 jest pierwszą w mojej karierze Operą, która w miarę upływu czasu niemiłosiernie zwalnia. W przypadku uruchomienia się wygaszacza ekranu lub chwilowego przełączenia się na innego użytkownika (WinXP) tego czasu wcale nie musi upłynąć wiele (15 minut?)...
Dlatego też P4 nie nadaje się do normalnej pracy. A najlepsze efekty dają testy przeprowadzone właśnie podczas normalnej eksploatacji (niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z oprogramowaniem, systemem operacyjnym czy też robotem kuchennym).

Wpisanie jakiejkolwiek wiadomości na tym forum po upływie godziny od uruchomienia P4 staje się naprawdę męczące (strasznie opóźniona reakcja na wciskanie klawiszy na klawiaturze).

A ja nie mam w zwyczaju co chwilę wyłączać i włączać przeglądarki. Uruchamiam ją, a następnie działa przez kilka(naście) dni (zwykle do czasu instalacji oprogramowania lub sterowników wymagających restartu; albo nowego sprzętu).

Błędy związane z crashami występującymi podczas konfiguracji Opery pomijam -- można jednorazowo poświęcić na to kilkanaście minut.

Ale P4 "pada" bardzo często podczas normalnego surfowania po sieci... A to już nie jest miłe...

arty napisał(a):

Osobiście wybieram inną spośród niewymienionych opcji: zostaję przy 7.23, czekając na 7.50 final.

andol napisał(a):

Ja nie wyobrażam sobie powrotu do 7.23.

quiris napisał(a):

Originally posted by andol
Wpisanie jakiejkolwiek wiadomości na tym forum po upływie godziny od uruchomienia P4 staje się naprawdę męczące (strasznie opóźniona reakcja na wciskanie klawiszy na klawiaturze).

Nie zauważyłem u siebie takich objawów. Korzystam prawie po równo z wersji dla Windows i dla Linuksa.
Prawdą jednak jest, że parę niezłych buraków przyszło z P4. Najgorszy to chyba ten, że <textarea> nie działa na stronach obrabianych przez parsera XML Opery. Np. www.osiolki.net

andol napisał(a):

Originally posted by quiris
Nie zauważyłem u siebie takich objawów. Korzystam prawie po równo z wersji dla Windows i dla Linuksa.



U mnie te objawy nie występują, gdy wyłączę klienta poczty.

mapijasz napisał(a):

Ja tekże nie zauważyłem, by Opera p4 mi zwalniała.
Ba, wydaje mi się, że nawet szybciej się uruchamia.

andol napisał(a):

Uruchamia się na pewno szybciej. Różnicę mogą zauważyć w szczególności użytkownicy klienta poczty. Przy czym M2 (Opera Mail wink) "zapomina" teraz, które widoki (filtry) były rozwinięte przed poprzednim zamknięciem Opery.

A przed chwilą... po przełączeniu się na inne konto WinXP i powrocie do konta na którym mam uruchomioną wersję P4, całkowicie "zepsuł" się interfejs użytkownika. Na paskach narzędzi pojawiły się czarne prostokąty, elementy pasków rysowane były przez Operę w innych miejscach, niż ich właściwe położenie (przy czym klikać należało w miejscach "właściwych").

Sentinel napisał(a):

Podobny do opisywanego przez andola efekt jest zauważalny także pod Windows 2003, choć dopiero po kilku godzinach od uruchomienia P4.