Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

w dziale Opera
andol napisał(a):

Jedynie 7 % osób odpowiadając w zeszłym roku na pytanie Czy używasz Opery legalnie? stwierdziło, że korzysta z zarejestrowanej kopii Opery (a więc zdecydowało się za nią zapłacić). 45 % respondentów zadeklarowało inny legalny sposób używania Opery, czyli korzystanie z wersji z banerem reklamowym.

Często podawanym powodem korzystania z wersji nielegalnej, a więc z bezprawnie usuniętym banerem reklamowym, jest zbyt wysoka cena przeglądarki.

Zapraszam do dyskusji na ten temat w tym wątku. Spróbujcie odpowiedzieć na pytania:
1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?

Proszę się nie sugerować cenami podanymi w sondzie, o której mowa poniżej.


Zapraszam również do wzięcia udziału w ankiecie, która da nam choć częściową odpowiedź na pytanie: Czy Polacy są w ogóle gotowi do zapłacenia za Operę, a jeśli tak, to ile?

Copernick napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

andol napisał(a)
...

Zapraszam do dyskusji na ten temat w tym wątku. Spróbujcie odpowiedzieć na pytania:
1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?

... Zapraszam również do wzięcia udziału w ankiecie, która da nam choć częściową odpowiedź na pytanie: Czy Polacy są w ogóle gotowi do zapłacenia za Operę, a jeśli tak, to ile?


Ad.1. Cena w granicach 20-30 zł
Ad.2. Owszem ale po rozsądnej cenie
Ad.3. 19,90 zł
W ankiecie zabrałem głos.
Pozdr.

Ryszard napisał(a):

Nie jestem zainteresowany kupnem Opery. Co w ten sposób zyskam? Usunięcie banera - w niczym mi nie przeszkadza.

seb napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

andol napisał(a)

1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?


1. 20-40 zł, ale to max
2. tak, ale za cenę, która mi odpowiada
3. Hmm, czy teraz trzeba płacic za każdą wersję Opery od nowa? Bo w tej chwili mógłbym zapłacić ~30 zł + około 10 zł za każdy poważniejszy upgrade (tzn. min. taki jak przejście z 6.x na 7.x czy chociażby 7.2x na 7.5x), za licencję "na zawsze" można by się zastanowić na większą sumą... ale 39$ to IMHO za dużo jak na polskie realia...

PZawadzki napisał(a):

Witam,
Odp. 1. max 40zł - taką kwotę wybrałem odpowiadając na pytania ankiety, ponieważ była ona najniższa z dostępnych. Nie stać mnie jednak na większą kwotę, biorąc pod uwagę to, co stwierdził Ryszard: 40zł jestem gotów wysupłać za 'zdjęcie' bannerka - powyżej tych $10 banner przestaje mi przeszkadzać ;-)
Odp. 2. Tak, jak najbardziej - chcę zapłacić za O., ponieważ uważam, że tym samym przyczyniłbym się do jej rozwoju/ ulepszania.
Odp. 3. Jak najmniej <- jestem racjonalnym konsumentem.

seciu napisał(a):

1. 10-20 zł
2. tak za max 20 zł
3. 19 zł

dziękuje smile

Moose napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

Originally posted by andol
1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)? 40$
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery? skoro kupilem, to chyba tak
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?do 120$



M.

babek napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

Originally posted by andol

1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?


ad.1) 20$ dla studentow to fajna cena - ale i tak nie moge wysuplac tej kwoty od jakiegos czasu..
ad. 2) w sumie to banner nie przeszkadza ale ciagle planuje zakup jako student...
ad. 3) no coz, wysuplam te 20$ jak bedzie trzeba smile ale bardziej powaznym problemem jest brak "normalnej" mozliwosci zakupu Operki w Polsce... jakis przelew albo cus, a nie tylko karty kredytowe... whistle

thm napisał(a):

1. Do 60 pln
2. Jak najbardziej - > chętnie zapłacę chłopakom za dobrą robotę bigsmile
3. Do 70 pl

Mi baner przeszkadza chociaż co raz mniej.

andol napisał(a):

Zapomniałem o nieśmiałych wink
Jeżeli ktoś woli wypowiedzieć się anonimowo, może to zrobić dodając komentarz do sondy.

Jakub81 napisał(a):

1. Do 60 zł
2. Na razie nie.
3. 40 zł

jedrzej napisał(a):

1. ok. 30-40 zł
2. tak, rozważam zakup studenckiej wersji, ale dopiero 8 żeby na jak najdłużej starczyła licencja smile
3. max 80-90zł , ale jeśli by kosztowała 30-40zł to już bym ją dawno kupił smile

Nasty napisał(a):

1. Opera powinna kosztować w Polsce: 40-60zł dla każdego (bez rozdzielenia na normalną i studencką - pracujący nie mają tu lepiej jak studenci..) i 20 zł za upgrade. To rozsądna cena, przy której zwrócą się koszty obsługi transakcji i trochę Operze Software wpadnie do kieszeni, a każdy, kto będzie choć trochę chciał, uzbiera taką kwotę.

2. Czy jestem zainteresowany zakupem - mam dwie licencje na O6 i od dłuższego czasu zbieram się z ich upgrade'em na O7. I prędzej czy później zrobię to na pewno, nawet jeśli by to miało być po premierze Opery 8. bigsmile

3. Sam zapłacilibym za Operę bez mrugnięcia okiem nawet 10.000$ (gdybym tylko dysponował taką kwotą).
Czyli j/w - zamierzam kupić licencję na każdą kolejną wersję, bez względu na cenę - to wręcz sprawa honoru bigsmile - używam ich wyśmienitego, zdecydowanie najlepszego na rynku, produktu i zależy mi na jego rozwoju. Banera i tak nie usuwam.



---------- EDIT: ---------- EDIT: ---------- EDIT: ----------
Uwaga:
Może nie każdy wie - z posiadania licencji jest jeszcze jedna korzyść - umiejąc komunikować się po angielsku, ma się dostęp do oficjalnej pomocy technicznej (z żywymi ludźmi, pracownikami Opera Software). Ale ja jakoś daaawno nie korzystałem. To chyba dlatego, że Opera jest taka dobra smile - nic złego mi się właściwie nigdy nie przytrafiło ..no i oczywiście posiada niezawodne grono użytkowników (i pracowników Opery) na forum, którzy pomogą w każdej sytuacji. cheers

lockoom napisał(a):

1. do 60 zł
2. Banner mi nie przeszkadza, ale mam zamiar kupić studencką wersję by podziękować za dobry produkt. Choć możliwe, że poczekam na Operę 8 - co jak co, ale student i to z Poznania szanuje swoje pieniądze bigsmile
3. max 100 zł

Baca napisał(a):

1. ~40zł
2. nie, może w przyszłości
3. ~40zł

squeal napisał(a):

@1: Nie czuję się na siłach odpowiedzieć na to pytanie.
@2: Tak.
@3: Myślę, że jestem w stanie zapłacić aktualną cenę (jako student mam łatwiej)... To w moim przypadku naprawdę sporo, ale od kiedy przerzuciłem się na OS (Nie, to nie skrót od Opera Software, tylko od Open Source) uważam, że stać mnie na zapłacenie za te parę programów komercyjnych, których jeszcze używam...

Z kupnem czekam do ósemki. Akurat konieczność zakupu licencji dla każdej nowej wersji jest tym, co mi się w planie sprzedaży Opery najmniej podoba.

Glootech napisał(a):

1. ~60 zł
2. Tak
3. ~60 zł

michmaj napisał(a):

1. Maks. 50zł
2. Tak
3. 40zł

operetka napisał(a):

Wtrącę swoje trzy grosze może smile

Nie dałabym raczej nic, bowiem podoba mi się Opera z tymi milusimi reklamami i przy takiej ewentualnie wolałabym zostać. Oczywiście nowsze i niezawodne wersje są mile widziane.

sudione napisał(a):

zapłata za Operę

andol napisał

1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?


Ad.1 Max. 50 zł [nie chcę pudełka, CeDeka, wsparcia technicznego, tylko sam kod rejestracyjny !!!]
Ad.2 Oczywiście. Moim skromnym zdaniem jest to jedyny program obok Total Commander'a, za który naprawdę warto zapłacić, ale na polskie warunki są to ceny kosmiczne.
Ad.3 Osobiście proponuje następujące rozwiązania:
- kupno najnowszej wersji max. 50 zł
- update do następnej wersji max. 10 zł
- jakakolwiek forma abonamentu miesięcznego max. 1-2 $ płatna np. rok z góry.
P.S. Mam nadzieję, że ten topic jest założony po to, aby andol miał jakąś kartę przetargową w negocjacjach z Norwegami. wink
P.S.2 Cały czas marzę, aby jakiekolwiek polskie czasopismo załatwiło jakąś starą wersję Opery. Nawet niech będzie na początek ostatnia wersja 6. Oczywiście z kodem rejestracyjnym.
POZDRAWIAM

Moose napisał(a):

Re: zapłata za Operę

Originally posted by sudione
- update do następnej wersji max. 10 zł



2-3 piwka, tak? Za software, ktorego sie uzywa codziennie, i wersja "starcza" na poltora roku? Zartujesz chyba.

M.

sudione napisał(a):

"żarciki"

Moose napisał:
2-3 piwka, tak? Za software, ktorego sie uzywa codziennie, i wersja "starcza" na poltora roku? Zartujesz chyba.


Nie żartuję. Pamiętaj o tym, że ja mam wybór i w każdej chwili jako konsument mam możliwość przejść na darmowe oprogramowanie i bez mrugnięcia powieką to zrobię jeżeli zobaczę, że Opera Software próbuje być pazerna jak Microsoft. Już to pisałem na forum i specjalnie dla Ciebie mogę powtórzyć. Jeżeli Norwedzy chcą powalczyć ze swoim oprogramowaniem z molochem jakim jest Microsoft i chcą zobaczyć jakiekolwiek pieniądze z takich krajów jak Polska muszę obniżyć cenę inaczej zobaczą zamiast pieniędzy "figę z makiem". Zresztą źle zinterpretowałeś moją wypowiedź.
50 zł - w przypadku zakupienia Opery po raz pierwszy lub przejście na nowy numer, np. z 7 na 8.
10 zł - "przejście" z wersji, np. 7.11 na 7.12. "Paniemaju" ???
P.S. Tak apropos - interesujący "przelicznik". wink

Moose napisał(a):

Re: "żarciki"

Originally posted by sudione
Nie żartuję. Pamiętaj o tym, że ja mam wybór i w każdej chwili jako konsument mam możliwość przejść na darmowe oprogramowanie i bez mrugnięcia powieką to zrobię jeżeli zobaczę, że Opera Software próbuje być pazerna jak Microsoft.



Konsument, he? Za dziesiec zlotych to mozesz sobie bulek kupic. I skonsumowac.

Zresztą źle zinterpretowałeś moją wypowiedź.



Z tego, co ponizej (i gdzie indziej) widze, to absolutnie nie.

10 zł - "przejście" z wersji, np. 7.11 na 7.12.



Przejscie takie jest za darmo juz teraz. Nie wiedziales? To jaki z ciebie konsument?

"Paniemaju" ???



Mnie sie pytasz, czy ty понимаешь? Cos ci sie pomieszalo lol Chyba lepiej zostac przy jezyku, ktorym sie wlada.

M.

Nasty napisał(a):

Re: Re: "żarciki"

Originally posted by Moose
Konsument, he? Za dziesiec zlotych to mozesz sobie bulek kupic. I skonsumowac.


jester +1
Przy pewnej absurdalnie niskiej cenie, nie opłaca się przeprowadzać transakcji, zarówno dla kupującego, jak i sprzedającego - koszty przewyższą jej wartość/zysk z niej. Tym bardziej, jeśli miało by być to przejście pomiędzy każdą minimalną wersją - nie wyobrażam sobie nakładu pracy włożonej w obsłużenie zakupów takich upgrade'ów i upierdliwości dla kupującego. To na pewno nie będzie miało miejsca Sudione, zapomnij.

40-60 zł za pierwszą rejestrację oraz 20-25 zł za upgrade do nowszej głównej wersji za tak dobry produkt, raz na półtora roku, na pewno nie było by pazernością. To jest.. darmo! Jak ktoś chce, to wysupła, a jak nie chce to i tak nie kupi. Jeszcze większe zmniejszenie ceny byłoby coraz mniej opłacalne (mniejszy czysty zysk na sztuce, niewiele więcej klientów).

Originally posted by sudione
P.S.2 Cały czas marzę, aby jakiekolwiek polskie czasopismo załatwiło jakąś starą wersję Opery. Nawet niech będzie na początek ostatnia wersja 6. Oczywiście z kodem rejestracyjnym.


To całkowicie bez sensu.
O6 fatalnie wyświetla strony w porównaniu z O7, więc mało kto by czerpał radość z jej używania. Tymsamym, jeśli miało by to na celu rozpropagowanie Opery na rynku i zachęcenie do używania wersji nowszej, nawet z dopiskiem "najnowsza wyświetla strony znacznie lepiej" lol, to obawiam się, że efekt by był odwrotny - ludzie by się bardzo szybciutko zniechęcali do Opery, zamiast przekonywać do jej używania.
Funkcjonalność O6 też ma bardzo słabiutką w porównaniu z obecną O7.
I potem by ludzie pewnym tonem mówili - "Tak, próbowałem Opery (nawet nie zwracając uwagi której wersji) - słabo wyświetla strony i w ogóle badziewie". A nawet jeśli ktoś wie, że jest nowsza wersja, to raczej nikt sobie nie może wyobrazić jak ogromny jest postęp z każdyn kolejnym wydaniem.
O słabej obsłudze standardów O6 nie wspomnę.
All in all, fogetaboutit/dream on.

sudione napisał(a):

"mówił dziad do obrazu, a obraz ..."

Witam ponownie !!!
Mogę przeznaczyć te 10 złotych na co mi się podoba. Nie lubię się powtarzać i pisać tego samego w kółko więc powiem bardziej dosadnie. Jeżeli Norwedzy nic konkretnego nie zaproponują w sprawie ceny to nie zobaczą nawet 5 zł od ludzi z krajów "rozwijających" się. Proste i logiczne. Następna sprawa. Ja wiem, że update'y do wersji wyższej są bezpłatne, ale po wprowadzeniu znacznych obniżek, trzeba będzie sobie to zrekompensować. "Paniemaju" ??? I nie mów Nasty, że wysłanie kodu rejestracyjnego to bardzo skoplikowana forma sprzedaży nie do przeprowadzenia. Radzą sobie ze ściąganiem 40 $ to poradzą sobie i z taką formą sprzedaży. wink Jeżeli chodzi o umieszczenie Opery w jakimkolwiek czasopiśmie to jeśli nie wersja 6 to 7. wink A jeśli ta "zjechana" przez Ciebie Opera 6.xx jest taka straszna to niech Norwegowie udostępnią kod źródłowy. "Nasi" się już tym zajmą, a bezrobocie w Norwegii wzrośnie. wink
P.S. Moose o mój język, którym władam nie musisz się martwić, raczej zajmij się kursem "Jak umiejętnie posługiwać się polską czcionką na internecie ???" p
POZDRAWIAM

Nasty napisał(a):

Re: "mówił dziad do obrazu, a obraz ..."

Originally posted by sudione
Jeżeli Norwedzy nic konkretnego nie zaproponują w sprawie ceny to nie zobaczą nawet 5 zł od ludzi z krajów "rozwijających" się. Proste i logiczne.

Nielogiczne. Jak zaproponują cenę 5zł, to (zgodnie z tym co piszesz, że muszą obniżyć cenę) zobaczą 5 zł, więc sam sobie przeczysz w jednym zdaniu.


Originally posted by sudione
Ja wiem, że update'y do wersji wyższej są bezpłatne, ale po wprowadzeniu znacznych obniżek, trzeba będzie sobie to zrekompensować. "Paniemaju" ???

Czyli proponujesz nie obniżyć cenę, a rozłożyć ją na raty, dokładając roboty sobie i klientom i co więcej, łączna kwota rat może wyjść nawet większa niż obecna cena. Genialna bzdura. Czy to już populizm..?


Originally posted by sudione
I nie mów Nasty, że wysłanie kodu rejestracyjnego to bardzo skoplikowana forma sprzedaży nie do przeprowadzenia. Radzą sobie ze ściąganiem 40 $ to poradzą sobie i z taką formą sprzedaży. wink

Nie poradzą. Przy absurdalnie niskiej cenie i kupowaniu licencji na każdą podwersję, drastycznie wzrośnie ilość zamówień - nie dość, że będzie więcej chętnych, to jeszcze każdy co chwila by musiał w kółko kupować, a więc trzeba by zatrudnić dużo więcej ludzi dedykowanych do obsługi zamówień (co najmniej kilkakrotnie), ale.. zysk na danego pracownika będzie mizerny. Do tego dochodzi wzrost ilości osób korzystających z oficjalnego supportu - znów trzeba by zatrudnić więcej ludzi.
Tym sposobem mogli by zacząć dokładać do interesu. A nawet jeśli by na tym jakimś cudem coś zarabiali, to na pewno czysty zysk (zarobek minus koszty) byłby mniejszy niż w obecnej sytuacji.
Abstrahuję od tego, że mało komu poza Tobą by się co chwila chciało kupować licencję.

Ale to wszystko dyskusja czysto teoretyczna. Opera Software na 100% nie wdroży tak bzdurnej i upierdliwej polityki licencyjnej. A że nie mam czasu rozmawiać o niczym, dla mnie to jest definitywny EOT. Zanim coś odpiszesz, zastanów się nad tym, co napisałem. Jak nadal będziesz chciał odpisać, to jeszcze raz to przemyśl. I tak do skutku - aż zrozumiesz i Ci przejdzie.


Originally posted by sudione
A jeśli ta "zjechana" przez Ciebie Opera 6.xx jest taka straszna to niech Norwegowie udostępnią kod źródłowy.

O tym również możesz nie marzyć. Kod starszych wersji mógłby zdradzić niektóre tajemnice ich genialnej techniki programowania, które istnieją w kodzie Opery do dziś. A oni nie są instucją harytatywną i co więcej walczą na rynku z konkurencją, więc nie będą jej oddawać swojej pracy.

Ryszard napisał(a):

P.S. Moose o mój język, którym władam nie musisz się martwić, raczej zajmij się kursem "Jak umiejętnie posługiwać się polską czcionką na internecie ???" p
POZDRAWIAM


Zaczyna być niemiło. Czy panowie mogliby łaskawie tą kwestię załatwić przez prywatne kontakty.

Copernick napisał(a):

Ryszard napisał(a)
Zaczyna być niemiło. Czy panowie mogliby łaskawie tą kwestię załatwić przez prywatne kontakty.


Tak to zwykle bywa kiedy zamiast wypowiadać się w kwestii dotyczącej wątku, zaczyna się komentować posty innych użytkowników, jak to mówią w reklamie "... panom już dziekujemy...".
A na zgode może po cheers w cenie nowej Opery.

Nasty napisał(a):

cheers

Nixer napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
Do 50 zł.

2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
Hm. To jest dobre pytanie. Szczerze mówiąc, sam nie wiem. Te kilkadziesiąt złotych na ulicy nie leży. Ale jeśli miałbym jakąś nadprogramową gotówkę i cena Opery byłaby przystępna, to tak. Obecnie nie ma szans. Nie jestem w stanie zapłacić ca 80 zł nawet za tak dobry produkt, jakim jest Opera.

3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?
Vide pkt 1.

sudione napisał(a):

kajam się

Witam ponownie !!!
Ze swojej strony chiałem tylko powiedzieć, że absolutnie nikogo nie chciałem urazić, jeżeli to nieświadomie zrobiłem to PRZEPRASZAM. Wracając do ceny Opery mogę tylko powiedzieć, że ja mam swoje zdanie, Ty swoje, Moose swoje, a inni swoje i na tym może zakończmy.
POZDRAWIAM i stawiam wszystkim cheers. wink

operetka napisał(a):

Re: kajam się

Ja tam się nigdy nie kajam, ani nie szlajam cool
Mogę ewentualnie przeprosić jak nie mam racji. Skoro Ty masz takie, a nie inne zdanie na ten temat, to dlaczego się kajasz? bigsmile

Pozdrawiam

Mayor napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

Originally posted by andol
1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?

1. 30 PLN

2. niech no tylko skończe te studia i znajde jakąś robote - wtedy tak;
teraz jako "biedny student któremu wiatr zawsze w oczy" - nie (przy obecnej cenie oczywiście)

3. na teraz w przypływie dobroci ze 15 zł max, jako człowiek normalnie zarabiający spokojnie nawet i do 100 zł

ogólnie wiadomo że indywidualne preferencje wynikają z mozliwości finansowych, jak ktoś ma posade za 3000 miesięcznie lub wyżej to za dobry program może i zapłacić 200 zł bez mrugnięcia okiem bo to "tylko" 200 zł
jak ktoś dostaje "przeciętną polską pensję" 800 zł (przeciętną nie w sensie średnią krajową tylko jaka pensja jest najbardziej popularna) (zresztą i tak troche zawyżyłem) to każdy wydatek który nie jest konieczny ma swoją wagę, i powiedzmy jak ktoś mimo niskich dochodów chce czuć się legalnym userem softu to dla niego cena 50 zł za przeglądarke to już jest sporo w budżecie

mam nadzieję że nie zamieszałem zbytnio smile ale skoro można w Polsce wydawać grę 19.90 zł (a pudełko, płyty i dystrybucja przecież kosztują) to i soft nie musi kosztować niewiadomo ile (tym bardziej bez pudełka, płyty i potrzeby rozprowadzania go w sklepach)

PS. tak wcale nie offtopicowo, w ramach programu Dobra Gra, wydano Painkiller (zrobiony przez Polaków) w Polsce kosztuje właśnie 19.90 zł a w USA 37.90 USD (czyli ok. 170 zł a więc ponad 4 razy drożej) - to jest właśnie polityka cenowa, powinno się sprzedawać soft po cenach w jakich w danym kraju społeczność jest w stanie zapłacić; Opera może kosztowac sobie w USA czy Niemczech tyle ile teraz, ale w Polsce cena musiałaby być definitywnie mniejsza

quiris napisał(a):

Panie, Panowie pomyślmy realnie. Bo tak to ja mógłbym sobie napisać, że 5 zł to dla mnie za dużo. Uważam osobiście, że krakowskim targiem cena 20$ jest naprawdę dobrą ceną za pierwszy zakup Opery, aktualizacje w cenie 10$, no i dla nas jest niezmiernie ważne, aby był możliwy zakup Opery za pomocą przelewu w złotówkach. Obecny system płatności kartami dyskryminuje wielu potencjalnych klientów. Używanie wypukłej karty kredytowej to nie jest dobry pomysł (zresztą niewiele osób taką kartę posiada). Oprócz tego to wiem, że Mbank oferuje kartę do zakupów w Internecie i ostatnio Inteligo umożliwia posiadaczom kart Visa Electron (tych płaskich) płatności w internecie. Poza tym pustynia...

mVIP napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?


1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?


KK -15$
przelew 80 PLN
SMS - 100 PLN

2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?

Bez prawa do bezpłatnego upgrade-u - NIE.

Dodatkowy warunek:
Licencja "na osobę" a nie "na komputer"

(tak jet np. z Total Commanderem
moge instalować na wielu np w domu w pracy, u Klienta
- ważne, że nie są używane równocześnie)

3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?

max 30$ (za "personal licence")


pozdrawiam mVIP

M-Z napisał(a):

Re: Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

Originally posted by Mayor
Opera może kosztowac sobie w USA czy Niemczech tyle ile teraz, ale w Polsce cena musiałaby być definitywnie mniejsza


Tak, tylko w Operze wystarczy bodaj podmienić plik językowy i ma się Operę w innym języku. Jakby nam zaczęto sprzedawać Operę za 5$, wszyscy inni zaczęliby ją u nas kupować. wink

Mayor napisał(a):

tak, już widze te tysiące Amerykanów przemierzających ocean żeby nabyć w Polsce opere za 5$...
w Indiach Opera musiała by kosztować z 1$ ale ja jakoś bym się jakoś nie skusił wink
po prostu kogo stać, kupuje za tyle, btw. Opera nie jest sprzedawana w sklepach więc powiedzmy można by się zabezpieczyć w taki sposób że licencja na Opere zamówioną w Polsce obowiązuje tylko w Polsce, bądź tylko obywatleli Polski; to samo mogło by się tyczyć każdego kraju

oksza napisał(a):

1. max 15 euro.
2. tak
3. 10 euro.

Nasty napisał(a):

Originally posted by M-Z
Jakby nam zaczęto sprzedawać Operę za 5$, wszyscy inni zaczęliby ją u nas kupować. wink


I byli by tak samo nielegalni jakby ściągneli cracka. Tak samo jak Flash jest w Niemczech kilka razy tańszy niż w Polsce, ale jak kupisz tam i przywieziesz do Polski, to jesteś nielegalny.

WuPeS napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

... Spróbujcie odpowiedzieć na pytania:
1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?...

ad.1 - około 15-20 USD
ad.2 - NIE (bo już ją mam ! )
ad.3 - gdybym miał jeszcze raz kupować to 20 USD, powyżej tej kwoty zdecydował bym się na użytkowanie wersji z bannerem (wersję 4 i 5 miałem nielegalną, przekonałem się po dłuższym użytkowaniu do Opery i zakupiłem wiosną 2002 r. wersję 6 za 39 USD a następnie dopłaciłem upgrade do 7 za 15 USD)

bazyli napisał(a):

quiris napisał(a)
Panie, Panowie pomyślmy realnie. Bo tak to ja mógłbym sobie napisać, że 5 zł to dla mnie za dużo. Uważam osobiście, że krakowskim targiem cena 20$ jest naprawdę dobrą ceną za pierwszy zakup Opery, aktualizacje w cenie 10$



Hmmm, ciężko się zgodzić. Dlaczego uważam, że za Operę nie powinno się aż tyle płacić?
1. Za opłatę otrzymuję bardzo mało: ukrycie bannera, do którego już się i tak przyzwyczaiłem. Nie dostaję żadnej dodatkowej funkcji (OperaMail to nie jest coś atrakcyjnego, a support techniczny to mam bardzo dobry tu na forum). Dlatego opłata za samą satysfakcję bycia zarejestrowanym i zyskanie 1 cm ekranu nie może być za wysoka.
2. Wszystkie inne przeglądarki AFAIK są darmowe. Na takim rynku ustalanie ceny, która nie wydaje się "drobną" jest nieporozumieniem.

Mayor napisał(a):

zgadzam sie w 100%
Opera sama w sobie jest darmowa (tylko że ma baner) więc to nie tak ze trzeba zapłacić za ten "genialny program który będę uzywał przez pół roku albo dłużej"
zapłacić trzeba z usunięcie banera legalnie, który to baner nie sprawia jakichś trudnosci ani nie utrudnia w znaczący sposób pracy z programem (typu Total Commanderowe "Zarejestruj mnie")
więc właściwie teraz płaci się grubą kase za mały, niewiele widoczny banerek, co w obliczu darmowości innych przeglądarek faktycznie nie ma specjalnego sensu; cena w Polsce powinna być znacznie niższa- jak tego nie zrozumią no to już przecież ich strata...

janbar napisał(a):

Originally posted by Nasty
Tak samo jak Flash jest w Niemczech kilka razy tańszy niż w Polsce, ale jak kupisz tam i przywieziesz do Polski, to jesteś nielegalny.



Nie sadze. Jest to zwykla zlodziejska polityka cenowa i nie ma takiego prawa, ktore pozwalaloby scigac takiego konsumenta.
Podobnie bylo z plytami DVD i cenami samochodow w Europie.
A wracajac do glownego watku :

ad1. Tyle, abym mogl ja kupic.
ad2. Tak.
ad3. Do 60 PLN.

Pozdrawiam,

janbar.smile)

quiris napisał(a):

Originally posted by janbar
Nie sadze. Jest to zwykla zlodziejska polityka cenowa i nie ma takiego prawa, ktore pozwalaloby scigac takiego konsumenta.

Zgadzam się. Przy pomocy podobnych metod SAD (firma dystrybuująca QuarkXPressa dla Maców) chciał wmówić klientom, że używanie w Polsce normalnej wersji Quarka (nie Passport) jest nielegalne. Po prostu niektórym to się już w ... przewraca.

Nasty napisał(a):

Originally posted by Nasty
I byli by tak samo nielegalni jakby ściągneli cracka. Tak samo jak Flash jest w Niemczech kilka razy tańszy niż w Polsce, ale jak kupisz tam i przywieziesz do Polski, to jesteś nielegalny.

Originally posted by janbar
Nie sadze. Jest to zwykla zlodziejska polityka cenowa i nie ma takiego prawa, ktore pozwalaloby scigac takiego konsumenta.


Informację tą akurat zacytowałem za jednym wykładowcą (z przedmiotu Multimedia) na Politechnice Wrocławskiej. Uzasadnieniem tego zjawiska miało być, że w Niemczech jest większa legalność, a u nas piractwo się szerzy, więc niestety muszą to jakoś sobie rekompensować. Żeby była podobno skala legalności, to pewnie cena byłaby podobna (wiem, może to trochę przypomina jajko i kurę, ale fakt faktem, że w Polsce to mało kto się przejmuje legalnością softu).
Wykładowca prawnikiem raczej nie jest, ale myślę, że nawiązywał do treści umowy licencyjnej.

Ale ogólnie regulację cen do zarobków nie nazwałbym złodziejską polityką cenową. To kwestia relacji cenowych. Jeśli w niemczech licencja kogoś kosztuje przykładowo 5% średniego miesięcznego wynagrodzenia, a w Polsce zarabiamy mniej, to cena musi być niższa, żeby kosztowało nas to tyle samo (= wysiłek finansowy był podobny - 5% średniego miesięcznego wynagrodzenia).

bazyli napisał(a):

warto też pamiętać, że zwykle prawo stanowione jest ponad zapisami licencji. Może się okazać, że niektóre przepisy są w sprzeczności z licencją i wtedy oczywiście decydują przepisy. Czytałem gdzieś, chyba w kąciku prawnym Chipa, że pomimo iż większość licencji zabrania dekompilacji produktu i/lub poprawiania go, to w świetle prawa polskiego taki zapis nie ma mocy. Podobnie może być z prawem do użwawania na konkretnym terytorium, ale każdy przypadek warto sprawdzić osobno.

squeal napisał(a):

Originally posted by Mayor
zapłacić trzeba z usunięcie banera legalnie, który to baner nie sprawia jakichś trudnosci ani nie utrudnia w znaczący sposób pracy z programem (typu Total Commanderowe "Zarejestruj mnie") więc właściwie teraz płaci się grubą kase za mały, niewiele widoczny banerek, co w obliczu darmowości innych przeglądarek faktycznie nie ma specjalnego sensu; cena w Polsce powinna być znacznie niższa- jak tego nie zrozumią no to już przecież ich strata...


Nie, wcale nie. W tej sytuacji nie płaci się za funkcjonalność produktu - zysk polega na zwiększeniu pewności, że produkt będzie nadal rozwijany. To jest o wiele ważniejsze niż jakiś tam bannerek. Więcej zarejestrowanych użytkowników to nie tylko większy, ale i pewniejszy zysk dla Opera Software - a to oznacza większą motywację i możliwości do tworzenia nowych, lepszych wersji.
Wedle twojego rozumowania bez sensu jest na przykład finansowe wspomaganie produktów Open Source - po co płacić, skoro są za darmo? A jednak, wyobraź sobie, wielu ludzi to robi, właśnie po to, żeby były! Postawa roszczeniowa w tym przypadku nie ma sensu - można się łatwo obudzić z ręką w nocniku z napisem Redmont.

Nasty napisał(a):

Originally posted by squeal
Więcej zarejestrowanych użytkowników to nie tylko większy, ale i pewniejszy zysk dla Opera Software - a to oznacza większą motywację i możliwości do tworzenia nowych, lepszych wersji.
Wedle twojego rozumowania bez sensu jest na przykład finansowe wspomaganie produktów Open Source - po co płacić, skoro są za darmo? A jednak, wyobraź sobie, wielu ludzi to robi, właśnie po to, żeby były! Postawa roszczeniowa w tym przypadku nie ma sensu - można się łatwo obudzić z ręką w nocniku z napisem Redmont.


Otóż to. Świetnie powiedziane. up

KillDonut napisał(a):

wiecie co .. to że Opera rządzi to nie ulega watpliwosci .
zajeła miejsce netszkapy .. i dobrze..
nie ulega watpliwosci ze za to co jest dobre aż chce sie zapłacić ..
jeśli negocjacje staną na 50pln to ja jako student kupie. najwyzej przez miesiac nie bede tankował samochodu
nie wiem jak wy ale ja bym chciał miec jakis legalny soft z pudełkiem, a przynajmniej oficjalnie przysłaną licencję.

1. 30-50
2. oczywiscie
3. 30 brzmi lepiej niż 50 .. ale i 50 nie jest duzo jak za taki super soft

pozdrawiam

janbar napisał(a):

Originally posted by squeal
Nie, wcale nie. W tej sytuacji nie płaci się za funkcjonalność produktu - zysk polega na zwiększeniu pewności, że produkt będzie nadal rozwijany. To jest o wiele ważniejsze niż jakiś tam bannerek. Więcej zarejestrowanych użytkowników to nie tylko większy, ale i pewniejszy zysk dla Opera Software - a to oznacza większą motywację i możliwości do tworzenia nowych, lepszych wersji.
Wedle twojego rozumowania bez sensu jest na przykład finansowe wspomaganie produktów Open Source - po co płacić, skoro są za darmo? A jednak, wyobraź sobie, wielu ludzi to robi, właśnie po to, żeby były! Postawa roszczeniowa w tym przypadku nie ma sensu - można się łatwo obudzić z ręką w nocniku z napisem Redmont.



Przepraszam bardzo, ale mowimy o przedsiewzieciu komercyjnym, a nie Free OS. Ten jakis tam banerek to reklama za ciezka kase, placona przez firmy zachodnie - skoro f-ma zdecydowala sie na taki sposob dystrybucji, to znaczy, ze jej sie to oplaca, a skoro weszla na gielde - to znaczy, ze oplaca sie bardzo i przychody z tej dzialalnosci sa rowniez interesujace dla inwestorow. Dociekliwi moga zapewne wyczytac konkretne dane z prospektu emisyjnego Opera Software, a za jakis czas ze sprawozdan kwartalnych, polrocznych i rocznych.

Pozdrawiam,

janbar.smile)

Ryszard napisał(a):

Ten jakis tam banerek to reklama za ciezka kase, placona przez firmy zachodnie - skoro f-ma zdecydowala sie na taki sposob dystrybucji, to znaczy, ze jej sie to oplaca


Czy aby "ten jakiś tam banerek" nie jest 2 (po samej Operze) genialnym wynalazkiem Opera Software ASA?
Czy "na naszych oczach" powstaje standard internetowej rekalmy? Nie wyskakujące okienko (które każdy jakotako rozgarnięty internauta czymś blokuje), nie beczący flash na pół ekranu czy coś jeszcze "ciekawszego" ale wbudowane w przeglądarkę okienko. To nie telewizja, ani nie gazeta - do "speców" w końcu dotrze, że doświadczenia z tamtych mediów w internecie nie są przydatne, tu jest inaczej.

bazyli napisał(a):

janbar napisał(a)
Przepraszam bardzo, ale mowimy o przedsiewzieciu komercyjnym, a nie Free OS. Ten jakis tam banerek to reklama za ciezka kase, placona przez firmy zachodnie - skoro f-ma zdecydowala sie na taki sposob dystrybucji, to znaczy, ze jej sie to oplaca, a skoro weszla na gielde - to znaczy, ze oplaca sie bardzo i przychody z tej dzialalnosci sa rowniez interesujace dla inwestorow.



Podejrzewam, że teraz znaczną część zysków generuje sprzedawanie licencji opery dla telefonów komórkowych, a nie desktopów. W wywiadach Operotwórcy dawali ostatnio deliktanie do zrozumienia, że rynek komórkowy to ich główny cel.

zawa napisał(a):

Ad1) Tak z 50/60zł
Ad2) Pod warunkiem, że
- za góra 40zl
- jak już bede miał net w domowym kompie to nawet do 60zl
Ad 3) 40/50zl

soomal napisał(a):

UWOLNIĆ KOD OPERY!!! wink

Mayor napisał(a):

Originally posted by soomal
UWOLNIĆ KOD OPERY!!! wink

znaczy się ten rejestracyjny? bigsmile

Kumagoro napisał(a):

1. 20-30 zł
2. Po co? Tylko banner zniknie p
3. 1 grosz wink

janbar napisał(a):

Originally posted by bazyli
Podejrzewam, że teraz znaczną część zysków generuje sprzedawanie licencji opery dla telefonów komórkowych, a nie desktopów. W wywiadach Operotwórcy dawali ostatnio deliktanie do zrozumienia, że rynek komórkowy to ich główny cel.



To tylko oznacza, ze uwazaja go za przyszlosciowy - a jaki jest poziom sprzedazy i przychodow zobaczymy z raportow spolki.

Pozdrawiam,

janbar.smile)

andol napisał(a):

Dziękuję za wzięcie udziału w dyskusji. Postanowiłem "odpiąć" wątek, jednak go nie zamykam -- chętni nadal mogą wyrazić swoją opinię.
O dalszym ciągu sprawy ceny Opery w Polsce poinformuję, gdy tylko będzie to możliwe.

don-jaro napisał(a):

Re: Ile jesteście gotowi zapłacić za Operę?

1. Ile Opera powinna kosztować w Polsce (ceny możecie podawać w dolarach, euro lub złotówkach)?
2. Czy jesteście zainteresowanie zakupem Opery?
3. Ile sami zapłacilibyście za Operę?



Ad. 1) Do 100 PLN
Ad. 2) TAK
Ad. 3) max 50 PLN