Wnerwia mnie ten typ, uważa operę za zło wszelakie i obwinia ją za zainfekowanie wirusem Sasser. Do tego nie przemawiają za nim miliony artykułów o bezpieczeństwie Opery i niebezpieczeńswie IE, ten typ nawet myIE2 nie chce używać a gdy pytam go dlaczego tak uwielbia IE to mówi "bo wyświetla dobrze strony". Ktoś zna metodę na takiego typa??
Re: Uciążliwy brat
Originally posted by Kumagoro
(...)Ktoś zna metodę na takiego typa?? [/B]
Zignorować.
Re: Re: Uciążliwy brat
Kumagoro napisal
Ktoś zna metodę na takiego typa??
PZawadzki mu odpowiedzial
Zignorować.
To i ja odpowiem:
Zakneblowac, zabronic dostepu do kompa, utopic w wannie
a tak na powaznie:
Aktualizowac system latkami na biezaco. Sprawdzac antywirusem kazdy sciagniety plik z netu (zaintstalowac antywirusa), nie ogladac stron z golymi pupciami, crackami, serialami (to tam tego bydla duzo siedzi - sam kiedys potrzebowalem cracka do czegos tam i uzywajac IE wszedlem na taka strone - i pomimo AV juz siedzial wirus w Temporary Internet Files) - a jezeli juz chcemy cos crackowac, ogladac gole panie, panow etc to uzywajmy Opery.
Jesli masz Win NT5 w gore to przeciez mozesz zainstalowac konta na kompie i jemu wcale nie dawac dostepu do Opery, niech sie katuje IE....tylko po co byc sadomasochista?
ustawic mu na strone startową jakąs stronke która wywala IE. byly takie z paronastoma znaczkami. Najlepiej stworzyc taką na dysku zeby mozna bylo ją skasowac w razie koniecznosci odpalenia IE
<input type>
Zmienić brata na zgodnego ze standardami
Taa, ale ten "kochany braciszek" uwaga... OBWINIA OPERE ZA WIRUSY!!
Wklej te 5 linijek w pliku z rozszerzeniem .html, który zapiszesz gdzieś na dysku i ustaw ten plik na stronę startową:
<html>
<form>
<input type>
</form>
</html>
Wysypka przy każdym uruchomieniu IE.
Ewentualnie z bardziej wyrafinowanych sabotaży polecam całkowite wyłączenie cookies lub skryptów we właściwościach "zaawansowanych" IE oraz wyłączenie cache - strony zaczną mu chodzić kulawo i wolno.
Gdy już trochę zmięknie, przywiązać do krzesła i kazać przeczytać lekturę:
http://www.operapl.net/nie/
http://www.operapl.net/czemu-nie/
http://www.operapl.net/dlaczego/
http://www.operapl.net/cytaty/
i niech popatrzy jakie piękne są skórki, które pobierają się i nakładają automatycznie, bez potrzeby restartu Opery: http://my.opera.com/community/customize/skins/ Pokaż mu kilka z nich na żywo i jak można sobie przebudowywać interfejs do swoich potrzeb.
Spróbować uświadomić mu, że IE nie jest cudownym narzędziem mającym wyłączność na korzystanie z Internetu, a zwykłym programem, w dodatku bardzo starym, dziurawym jak ser szwajcarski, niewygodnym i zupełnie nie rozwijanym. A Opera to nowoczesna przeglądarka, cacuszko, które potrafi tyle co IE i 100 razy więcej - będzie mógł sobie dopieścić jej wygląd, korzystać z przydatnych funkcji i surfować szybciej i wygodniej - prosta korzyść - zobaczy na przykład więcej stron w krótszym czasie.
Ale nie przekona się o tym słownie, musi sam spróbować, poużywać jej przez tydzień-dwa i zacznie czuć różnicę. Ale to będzie dopiero początek - im bardziej wsiąknie w Operę, tym bardziej ją będzie lubił.
A strony Opera wyświetla prawie idealnie. Naprawdę sporadycznie, raz na jakiś dłuższy czas będzie musiał sięgnąć po IE, albo już lepiej FF albo Mozillę. Ale lepiej sięgnąć po IE raz na jakiś czas niż się w nim męczyć przez 100% czasu spędzonego w Internecie.
Co do wirusów - może spokojnie obwiniać za nie IE, ponieważ Opera nie ma ani jednego błędu w bezpieczeństwie i nic się nie może prześlizgnąć do twojego komputera niepostrzeżenie. NIE MA TAKIEJ MOŻLIWOŚCI!!!! KROPKA. Gdyby się dało, byłaby to ewidentna dziura w bezpieczeństwie, a Opera nie ma ani jednej znanej dziury.
A teraz - do dzieła!
HTH
Wcale nie wywalaWklej te 5 linijek w pliku z rozszerzeniem .html, który zapiszesz gdzieś na dysku i ustaw ten plik na stronę startową:
<html>
<form>
<input type>
</form>
</html>
Originally posted by Dro77naR
Wcale nie wywala
Hm.. Czyżby była na to łatka i masz zapatchowany system? U mnie wywala. Załączam gotowy plik dla pewności.
iecrash.zip
Mnie też ( Może coś pomyliłeś? A poza tym, dobry pomysł >
EDIT: Nadal nie działa (
Jak brat mlodszy to spacyfikowac Jak starszy moze byc problem ...
A jesli chodzi o wirusy to Sasser nie ma nic wspolnego z przegladarka. Infekuje komputer przy uzyciu dziury w systemie Windows, produkcji firmy Microsoft (rowniez producenta uwielbianej przez _niektorych_ przegladarki IE )
Fachowa lektura: http://www.mks.com.pl/baza.html?show=description&id=2777
Powodzenia w walce !!
Originally posted by Kumagoro
Mnie też ( Może coś pomyliłeś? A poza tym, dobry pomysł >
EDIT: Nadal nie działa (
To widać jest na to łata i macie oboje załatane IE.
Może ktoś zna inną stronę/kod wysypujący IE? Ja nie przypominam sobie choć pewnie da się coś znaleźć.
<html>
<body>
<style type="text/css">
#three {
position: absolute;
}
#one #two {
position: absolute;
}
</style>
<div id="one">
In 'one'
<span id="two">
In 'two'
</div>
<div id="three">
In 'three'
</div>
</body>
TO GO ROZWALIŁO!!!
EDIT: Jeśli usunę ten pliczek, to IE będzie chodził znowu?
Originally posted by Kumagoro
Jeśli usunę ten pliczek, to IE będzie chodził znowu?
Jesli wrzuciles to jako str. startowa to usun ja po prostu.
u mnie na IE6 i w2K ze wszystkimi latkami wywala pieknie IE ;- ) Tzn pojawia sie komunikat o bledzie i pytanie czy ma cos tam wysylac;-)
Originally posted by Kumagoro
TO GO ROZWALIŁO!!!
Originally posted by fascik
u mnie na IE6 i w2K ze wszystkimi latkami wywala pieknie IE ;- ) Tzn pojawia sie komunikat o bledzie i pytanie czy ma cos tam wysylac;-)
inny kod wywalajacy ie w kosmos:
<html>
<head>
<title>CRASH-IE</title>
<style type="text/css">
html, body {overflow-y: hidden; scrollbar-base-color: '#330066';}
.crash {position:absolute; left:200px; top:200px; width:200px;}
</style>
<script type="text/javascript">
function galgenfrist() {window.setTimeout('crashIE();',1000);}
function crashIE() {var moveNode = document.getElementById("move");
if(moveNode) {moveNode.style.top = "100px"; moveNode.style.left = "200px";}}
</script>
</head>
<body onload="galgenfrist();">
<h1>CRASH-IE</h1>
<div id="move" class="crash">
<table>
<tbody>
<tr>
<td><textarea COLS=1 ROWS=1></textarea></td>
</tr>
</tbody>
</table>
</div>
</body>
</html>
Pierwszy przyklad bardziej mi sie podoba, bo jest duzo krotszy,
ale akurat mialem pod reka ten, wiec postanowilem go podac.
Nie wiem, czym wy sie tak wszyscy ekscytujecie. Co i rusz ktos wysyla bug do BTS-a Opery z raportem o webpage ktora wywala Opere w try-mi-ga.
To nie dlatego IE jest do bani, ze sie wywala na jakiejs glupiej stronce. Tez mi wielkie halo. Pfft.
signed,
M. Belzebub
Originally posted by Moose
Nie wiem, czym wy sie tak wszyscy .... Co i rusz ktos wysyla bug do BTS-a Opery z raportem o webpage ktora wywala Opere w try-mi-ga.
To nie dlatego IE jest do bani, ze sie wywala na jakiejs glupiej stronce. Tez mi wielkie halo. Pfft.
No nie dlatego IE jest do bani, ale można to wykorzystać.
No, drugi kod juz wywala Jak milo wywalic sobie program
A wlasciwie czemu sie IE wywala na tym kodzie?
Bo to zły program jest...Originally posted by Dro77naR
A wlasciwie czemu sie IE wywala na tym kodzie?
A kod jest napisany poprawnie? Jeśli nie, to wina leży gdzieś pośrodku między autorem kodu i IE (program się jednak nie powinien zawieszać).
W tym przypadku mam mieszane uczucia a już na pewno nie potępiałbym w czambuł IE.
Inna sprawa, że w ten sposób upada mit, że IE jest "lepszy", bo nawet błędnie napisane strony wyświetli "poprawnie". Jak widać nie wszystkie - IE "poprawnie" wyświetli tylko te, które są napisane pod błędną interpretację kodu przez IE.
Originally posted by Jakub81
A kod jest napisany poprawnie? Jeśli nie, to wina leży gdzieś pośrodku między autorem kodu i IE (program się jednak nie powinien zawieszać).
W tym przypadku mam mieszane uczucia a już na pewno nie potępiałbym w czambuł IE.
Nieważne czy poprawnie. Nie chodzi o merytoryczne przekonanie osoby, że IE nie potrafi wyświetlić strony zgodnej z W3C, bo jak widzisz w tym przypadku merytoryczne argumenty do tej osoby nie docierają. Chodzi o jakikolwiek sposób zniechęcenia do IE, bo Opera jest obiektywnie lepsza.
Originally posted by Nasty
... Opera jest obiektywnie lepsza.
Niestety są osoby których nie można o tym przekonać. Sam znam kilka, które uparcie korzystają z IE mimo, że już wielokrotnie "łapały" przez to wirusa.
Spójrzmy na to z innej strony - człowiek ma wolną wolę i kierując się rozumem robi to co uważa dla siebie za najlepsze. Może więc pozwolisz bratu serfować za pomoca IE.
Originally posted by puder
Może więc pozwolisz bratu serfować za pomoca IE.
Nie. Bo on surfując IE szkodzi nam wszystkim - podbija popularność IE, przez co nowoczesne przeglądarki są olewane i biedni webmasterzy muszą się męczyć pisząc strony pod to (beeep) IE, które nie umie obsłużyć większości nowoczesnych technologi, dzięki którym przeglądanie Internetu było by szybsze, tańsze i wygodniejsze.
Poza tym z miłości do brata musi o niego dbać i nawet wbrew jego woli np. ocalić go od wirusów.
A kod jest napisany poprawnie? Jeśli nie, to wina leży gdzieś pośrodku między autorem kodu i IE (program się jednak nie powinien zawieszać).
Po dodaniu !DOCTYPE i charsetu kod przechodzi przez validator.
Opis autora:
http://www.securityfocus.com/archive/1/342010
W skrocie: "I think IE tries to move the native OS-scrollbar-widget, which is not in
place."
albo posadz brata przed kompem i:
1)Zapuść adaware (wyczysci kompa)
2)odwiedz Operą pare stronek warez, xxx, cracki, etc...
3)Zapuść adaware
4)odwiedz te same stronki w IE, zliczaj popupy
5)zapusc adaware (i usun te wszystkie świństwa)
Originally posted by owiecc
albo posadz brata przed kompem i:
1)Zapuść adaware (wyczysci kompa)
(...)
5)zapusc adaware (i usun te wszystkie świństwa)
Dobry plan owiecc!
To mój bro jest chyba niewyleczalnym przypadkiem. Używa czystego IE (sic!) i ani myśli o przejściu na Opere. Nie tyka żadnej innej przeglądarki chociaż mam jeszcze zainstalowaną Mozille.
Originally posted by Nasty
[..]Spróbować uświadomić mu, że IE nie jest cudownym narzędziem mającym wyłączność na korzystanie z Internetu, a zwykłym programem, w dodatku bardzo starym, dziurawym jak ser szwajcarski, niewygodnym i zupełnie nie rozwijanym. A Opera to nowoczesna przeglądarka, cacuszko, które potrafi tyle co IE i 100 razy więcej - będzie mógł sobie dopieścić jej wygląd, korzystać z przydatnych funkcji i surfować szybciej i wygodniej - prosta korzyść - zobaczy na przykład więcej stron w krótszym czasie.[..]
Taaa próbowałem Zawsze mogłem usłyszeć odpowiedź, że na IE wszystko się wyświetla. A to wszystko przez to, że stworzył sobie stronkę i w IE się wyświetla a w Operze przez to, że nie zdefiniował w stylach marginesu jest ona nieco poprzestawiana. Oczywiście pokazałem mu rozwiązanie, ale nie zmienił (bo w IE się wyświetla dobrze). A słysząc jego odpowiedzi, że to inne przeglądarki powinny się dostosować do IE mam ochotę sięgnąć po jakiś tasak
Oczywiście to ja muszę instalować wszystkie poprawki, skanować kompa Ad-Aware'm.
Ech... szkoda moich nerwów więc dałem sobie spokój z jego nawróceniem.
Chociaż może jednak wypróbuję sposób ze stroną startową :]
Dla zainteresowanych to jeszcze pod tą się IE wywala:
http://www.fabrice-pascal.de/bugbase/ie6crash2/beispiel3.htm
Originally posted by Charon
Taaa próbowałem Zawsze mogłem usłyszeć odpowiedź, że na IE wszystko się wyświetla. A to wszystko przez to, że stworzył sobie stronkę i w IE się wyświetla a w Operze przez to, że nie zdefiniował w stylach marginesu jest ona nieco poprzestawiana. Oczywiście pokazałem mu rozwiązanie, ale nie zmienił (bo w IE się wyświetla dobrze). A słysząc jego odpowiedzi, że to inne przeglądarki powinny się dostosować do IE mam ochotę sięgnąć po jakiś tasak
Podejdźmy do sprawy systematycznie.
Ok, zrobił sobie stronkę tak? A skąd się dowiedział jak się pisze strony HTML? Pewnie z jakichś dziwnych amatorskich kursów (jednego kursu?). Pokaż mu jakąś poważną publikację, gdzie jest napisane, że strony należy tworzyć zgodnie z rekomendacjami W3C. Po czym sprawdź Validatorem (validator.w3.org).
Nauczył się z kursu Pawła Wimmera dołączanego do Pajączka. A dla niego W3C nie istnieje. Dla niego to zwykła strona, która nakazuje mu robić strony w dziwny sposób. Oczywiście, ani myśli przejść na standardy, bo na jego stronie 98% użytkowników ma IE i im się strona wyświetla dobrze. Ja też kiedyś tworzyłem strony nie mając pojęcia co to np. DOCTYPE lub validator, ale rozwijałem się jak Opera (z biegiem czasu nowe możliwości/umiejętności ) i wkońcu otworzyłem umysł na W3C, XHTML i CSS2. Jego umysł to chyba IE. Zakończył swój rozwój dawno temu.
Originally posted by Charon
Nauczył się z kursu Pawła Wimmera dołączanego do Pajączka. A dla niego W3C nie istnieje. Dla niego to zwykła strona, która nakazuje mu robić strony w dziwny sposób. Oczywiście, ani myśli przejść na standardy, bo na jego stronie 98% użytkowników ma IE i im się strona wyświetla dobrze.
Ok. Pobijmy go jego własną bronią. Jeśli twój brat ma IQ wyższe niż temperatura pokojowa, to powinny go przekonać poniższe argumenty. Tylko usiądź z nim i na spokojnie, poważnie porozmawiaj, a nie z doskoku na zasadzie rzucenia hasła - zobacz, poczytaj sobie.
Ten kurs Wimmera jest trochę jak widmo, trudno go było znaleźć, ciągle ślepe linki, ale namierzyłem go:
http://webmaster.helion.pl/kurshtml/wyjasnie/wyjasnie.htm
Pokaż go bratu - powiedz, że ma starą wersję kursu, a przecież HTML się rozwija. Na stronie jest nowsza. I jego idol na powyższej stronie pisze wytłuszczonym drukiem, że: "Najbardziej zaawansowanymi technicznie programami są Microsoft Internet Explorer, Netscape Communicator i Opera, które obsługują w największym zakresie przyjęty standard języka HTML.". Może trochę nieaktualne, ale lepsze coś niż nic - nie mówi, że Internet Explorer jest jedyną przeglądarką, na jaką warto zwracać uwagę, a że na inne też trzeba.
Co prawda w dziale "etykieta webmastera", gdy mowa o standardach, mówi jedynie o kodowaniu ISO, nie wspomina o W3C, ale to pewnie zaszłość, zapomniał dodać - bo za to w dziale "struktura dokumentu":
http://webmaster.helion.pl/kurshtml/struktur/struktur.htm
jak byk czarno na białym jest napisane, że należy się stosować do standardów i deklarować, którego się używa oraz mówi o Validatorze W3C w celu sprawdzenia kodu!!!:
"Dokument HTML, aby odpowiadał przyjętemu standardowi, powinien zawierać co najmniej trzy elementy. Choć często spotyka się w Internecie dokumenty nie zawierające wszystkich poleceń, należy unikać tej maniery."
"Najlepiej skorzystać z oficjalnego parsera World Wide Web Consortium, opartego na specyfikacji HTML 4.0.: validator.w3.org "
Poza tym w dziale "zasoby webmasterskie" jest podany adres do:
http://www.w3schools.com/
To chyba jedno z lepszych miejsc do nauki standardów - i testowania online na żywo!! Fajnie to jest zrobione np. w przypadku CSS.
Do dzieła Charon! Tylko solidnie się przygotuj i nie daj się przegadać. Hamuj go, niech słucha i próbuje zrozumieć co do niego mówisz, a nie klepie swoje przekonania oparte o jeden zdezaktualizowany dokument.
ROTFL :-DOk. Pobijmy go jego własną bronią. Jeśli twój brat ma IQ wyższe niż temperatura pokojowa (...)
a tak poza tym, to naprawdę przydatne wskazówki - i mnie się przydadzą czasem. :-)
Originally posted by Nasty
Ok. Pobijmy go jego własną bronią. Jeśli twój brat ma IQ wyższe niż temperatura pokojowa (..)
Originally posted by Sentinel
ROTFL :-D
Muszę się przyznać, że nie ja jestem autorem tego powiedzenia, jest copyrighted by porneL.
obiecuję, że za każdym razem gdy go użyję dodam: (C) by porneL
@Nasty
Uuuu... Ekhm... czy masz rodzeństwo? Porozmawiać poważnie i na spokojnie z własnym bratem? Co najwyżej mógłbym się starać, aby nie doszło do rękoczynów.
Dzięki za te rady, ale chyba już nie będą potrzebne. Wczoraj chciał sobie ściągnąć demko Thief'a 3. Oczywiście przez IE, bo żadnych wspomagaczy ściągania nie mam Jak zobaczyłem, że ciągnie przez IE to aż go zwyzywałem (sami chyba wiecie dlaczego - chiał ściągnąć ponad 400MB przez IE )
Chcąc niechcąc musiał odpalić Operę i ściągać przez nią oraz jej używać, a jak wiadomo nawet najlepszy wykład o wyższości Opery nad IE nie zastąpi bliskiego kontaktu z samą Operą
Tak więc jestem dobrej myśli, że już zostanie na Operze. Jeśli powróci do IE to nie mam go zamiaru więcej przekonywać.
Jeden woli córkę a drugi teściową...
Zdecydowanie powinienes mu pokazac te linki jako aktualny kurs Pawla Wimmera ! Po prostu powiedz, ze znalazles takie w necie. Powiedz to spokojnie i tylko to, z zaznaczeniem, ze moze mu sie przyda. Napewno przeczyta i wyciagnie wnioski. Ty jednak nie wyciagaj ich na ten temat, dopoki mu ich nie pokazesz i nie powiesz tak jak napisalem. A rodzenstwo tez mam
Pozdrawiam,
janbar.)