Witam!
Od pewnego czasu uzywam Opery i choc na poczatku nie bylem do nie przekonany to teraz stwierdzam ze jest po prostu najlepsza! Jednak ostanio jakoś dziwnie sie "zachowuje" - a mowiac wprost wiesza mi komputer. Przy wczytywaniu niektorych stron np. www.bankier.pl zawiesza caly system. Podobnie stalo mi sie ostatnio na www.onet.pl.
Dzialam po Windows98SE, zna ktos przyczyne i rozwiazanie problemu?
Nie kombinowałeś może ostatnio coś ze sterownikami od karty graficznej (jakieś bety, albo inne badziewia)?
nie nic, mam wrazenie ze to przez Flash Player'a bo Mozilla na tych stronach chciala pobierac Macromedia Flash
To wyłącz wtyczki i zobacz czy problem się rozwiązał.
rozwiazal ale z rozwiazania tego nie jestem w pelni usatysfakcjonowany
To zainstaluj najnowszą wersję wtyczki flasha. Jeśli masz najnowszą to ściagnij najnowsze stabilne sterowniki do karty graficznej.
Originally posted by quiris
To zainstaluj najnowszą wersję wtyczki flasha. Jeśli masz najnowszą to ściagnij najnowsze stabilne sterowniki do karty graficznej.
Sorry,a mozesz podać link:worried:
http://www.macromedia.com/shockwave/download/download.cgi?P1_Prod_Version=ShockwaveFlash
Do karty graficznej Ci linków nie podam, bo nie wiem jaką kartę posiadasz.
jesli wlacze wtyczki a wylacze Java to tez dzial i nie zawiesza.przeinstalowalem Jave ale problem nie znikl. coz pozostaje mi tylko...dalej uzywac Opery!!
Java to kawał syfu. U mnie się rozsypała i zawieszała kompa, ale w ogóle nie dała się odinstalować; pociąłem więc (dość kompleksowo, ale ostrożnie) po rejestrze, żeby ją wykosić, ale póki co się nie udało. Obecnie jest niewidziana w moim systemie, ale równocześnie nowa nie da się zainstalować, bo.. instalator dosłownie znika po zakończeniu ładowania siebie. Jestem w kropce. Będę musiał bardziej pokosić po rejestrze, choć nie za bardzo mam już pomysł gdzie - na czuja już nie mam za bardzo co wycinać.
Nasty napisał(a)
... Jestem w kropce. Będę musiał bardziej pokosić po rejestrze, choć nie za bardzo mam już pomysł gdzie - na czuja już nie mam za bardzo co wycinać.
Współczuję ! a może po prtostu FORMAT? takie lekarstwo niestety w Windowsach trzeba moim zdaniem stosować co jakiś czas... To coś jakby kuracja odmładzająca staruszka!
Sukcesów życzę
Originally posted by WuPeS
Współczuję ! a może po prtostu FORMAT? takie lekarstwo niestety w Windowsach trzeba moim zdaniem stosować co jakiś czas... To coś jakby kuracja odmładzająca staruszka!
Sukcesów życzę
Nie. Ten system niedawno stawiałem i nic specjalnie w nim nie mieszałem. Samo się rozleciało... ale 98 jest wielokrotnie bardziej zakomplikowany niż Win95 i jego natura jest taka, że lubi się psuć sam z siebie, bez wyraźnej przyczyny i za ch...lerę się nie dojdzie jak go naprawić.
BTW: Windows 95 był czysty i przejrzysty, nic złego nie działo się bez przyczyny (jak w Win98), a jak coś się sporadycznie już wydarzyło, zawsze udało mi się go odratować. Chodził mi szczęśliwie i całkiem żwawo (cały czas jedna i ta sama instalacja!) 3,5 roku - do wiosny 2003. I chodził by dalej, gdyby nie pogięta tasiemka twardego dysku, przez którą wydawało się, że jest sieczka na dysku, a ja zorientowałem się o tym za późno i zapuściłem scandiska kilka razy pod rząd. Dopiero wtedy zrobiłem ładną sieczkę....