[OT] Moja glupota...

w dziale Po godzinach
AbdulMumit napisał(a):

Dzisiaj mnie znajomy zaalarmowal, ze z mojego konta doszedl do niego e-mail o temacie "Wirusy". Zapytal, czy ma go otwierac, czy nie. Natychmiast odpowiedzialem, ze nie, bo takiego e-maila nie wysylalem, wiec to na pewno wirus. Zaraz po skonczeniu rozmowy przypomnialem sobie, ze ostatnio korzystalem z jakiegokolwiek klienta poczty innego niz Opera ladnych kilka miesiecy temu, wiec jak to, k...a mozliwe, ze wirus...?

Zadzwonilem do kilku najbardziej narazonych osob, zeby pod zadnym pozorem nie otwieraly e-maila ode mnie pt. "Wirusy", caly czas majac w tyle glowy "zdrade Opery".

No i po ktoryms tam z kolei telefonie przypomnialem sobie, ze godzine wczesniej wyslalem do mojego admina e-mail o temacie "Wirusy", aby poinformowac go o dwoch plikach w moim systemie, ktore sa bardzo podejrzane... Wyslalem go takze do wiadomosci kolegi, zeby wiedzial i byl czujny... No comments.

babek napisał(a):

bigsmile
no niezla historia smile na szczescie nie straciles wiary w Operke wink zdarza się najlepszym! smile