zaczne od tego, że mój pc chodzi na okrągło z niewielkimi przerwami (na restart ), w98se, grafika r9100, po 2-3 dniach od restartu w operze pojawia się problem z wyświetlaniem stron, jak przeskakuję między kartami lub się cofam to zostaja na monitorze "pozostałości" innych kart, czasem pomaga zwinięcie i ponowne otwarcie opery, obecnie mam 7,5 na 7,23 było to samo
Czyli Opera przestaje odświeżać ekran. Mi się coś takiego zdarzało już po kilku godzinach pracy w jakichś poprzednich wersjach Opery, ale to chyba się dzieje z powodu przeciążenia zasobów Windowsa. Np. kończy się pamięć, swap windowsowy, brakuje miejsca na zapisywanie plików w cache Opery itp. Restart kompa oczywiście pomagał, ale raz zauważyłem, że także zwolnienie trochę miejsca na dysku C: (miałem wtedy Operę na partycji systemowej).
To moja diagnoza na dziś. Obecnie mam mocny komp i dużo miejsca i nie spotkałem się z tym problemem ani razu.
mam cela 1,7, 512 ram, plik wymainy winda ustawiała sobie sama, ale ostatnio ustawiłem na sztywno 128mb ale nic się nie zmieniło, w tle cały czas chodzi cacheman więc ramu nie brakuje, mam opere na dysku systemowym na którym zawsze mam ok 800 mb free
To nie wiem... Nie mam więcej pomysłów.. Może wyciek pamięci... Proces Opery nie rozrasta Ci się po tych kilku dniach do jakichś większych rozmiarów? Ale wątpię, żeby to było to. Zresztą i tak nic byś nie poradził.. Może na angielskojęzycznym forum ktoś z pracowników Opery napisałby co może być przyczyną i jak wybadać sytuację, a jeśli to bug, to jak go namierzyć i zraportować, żeby mogli go naprawić..
Robiąc odpowiedź na http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&postid=569362#post569362
pomyślałem o:
- jak Opera chodzi Ci bez przerwy, to jak wygląda Twoja lista "zamknietych" i jaki jest wpływ jej długości na "samopoczucie" Opery?
- skojarzenie drugie - ja coś zdłubałem, czy 7.50 przestała traktować specjalnie załączniki/obrazki (pod e-mailem mam ikonki i nazwy a nie obrazki)
pc chodzi non-stop ale nie opera, ją odpalam jak latam po necie, 2-3 dnia zaczyna się dziać to co napisałem, przy powrocie na inną stronę są krzaki, ale jak się zjedzie na dół strony tak, żeby krzaki zniknęły z ekranu monitora i wróci do góry to strona wygląda ok
przy powrocie na inną stronę są krzaki, ale jak się zjedzie na dół strony tak, żeby krzaki zniknęły z ekranu monitora i wróci do góry to strona wygląda ok
A takie. Widywałem. Jakoś nie uzałem tego za błąd. Mój komputer bez przerwy nie chodzi, czyli jakby nie to.
Originally posted by Ryszard
A takie. Widywałem. Jakoś nie uzałem tego za błąd. Mój komputer bez przerwy nie chodzi, czyli jakby nie to.
No to ja też tak miałem. I dopóki nie zrestartowałem Opery (a może i kompa.. nie pamiętam dokładnie - raczej kompa, a tylko raz spróbowałem zwolnić trochę miejsca na dysku i wystarczyło) to Opera tak robiła wyświetlała tylko strony, gdy się przejechało suwakiem w górę i w dół.
Na agielskojęzycznych forach Opery jest to chyba określane jako "Opera stops redrawing pages", czyli przestaje przerysowywać/odświeżać ekranu, ale nie wiem na ile to częste, czy to jakiś bug w samej operze, czy chodzi o interakcję np. z kartą graficzną... Ale to chyba zdarza się nielicznym więc wynika z konfiguracji sprzętowej. Co nic nam nie mówi, bo i tak może to być bug w Operze. Ale może upgrade sterowników grafiki by a nóż pomógł...
Wcześniej miałem GF4MX4.0 i było to samo, sterowniki mam z marca 2003 (omegi na catach 3.2 do tego modelu to jedne z lepszych sterów), nowsze gryzą mi się z winda (ddhelp error) a od pewnego czasu pod 98 już nie robą , czasem mam też tak że po zwinięciu na pasek i ponownym otwarciu wyświetlają się tylko reklamy i buttony, a reszte stanowi pulpit, w extremalnych sytuacjach przy przewijaniu do góry razem ze stroną wędruje pasek windowsa
W 7.51 bez zmian niestety , po około 50 godzinach pracy PC non-stop zaczynają się problemy
A może to kwestia Windowsa? Ja mojego XP restartuje raz na 3 tygodnie (profilaktycznie) i niczego takiego przy 7.23 i obecnej 7.51 nie uświadczyłem... Jakie masz Catalysty?
Omegi na catach 3.2