Od jakiegoś czasu irytuje mnie konieczność przenoszenia 'Zakładek' między komputerem w pracy a domem. Nie wspomne o tym, że czasami będąc u kogoś chciałbym mu pokazać jakąś stronkę a nie paniętam adresu :-(
Zna ktoś patent na umieszczenie pliku *.adr w sieci tak żeby mieć do niego dostęp z każdego miejsca na świecie? Oczywiście chodzi mi o rozwiązanie z automatyczną aktualizacją dodawanych adresów :-)
sposób 1.)
Plik -> Eksportuj -> Zakładki jako dokument HTML
taki plik html umieszczasz na jakimś darmowym serwerze
kiedy jesteś poza domem, wchodzisz na taką stronę i widzisz swoje zakładki jako normalna strona z linkami (posegregowanymi tak jak je miałeś posegregowane w Operze)
włączasz Hotliste -> Odnośniki i zaznaczasz je wszystkie (Ctrl+A), po czym klikasz prawym i "Dodaj odnośnik do zakładek" (albo wciskasz Ctrl+Shift+T)
sposób 2.)
albo zwyczajnie umieszczasz swój plik z zakłądkami na jakimś serwerze, potem na niego wchodzisz, kopiujesz i przegrywasz do opery
//edit nie doczytałem, aktualizacja adresów na stronie po dodaniu linka do ulubionych? nie wiem, nie wiem...
Nie chcę zapeszać, ale w wywiadzie udzielonym kilka dni temu:
http://www.computeroutlookrts.com/_computeroutlookrts/audiostudio.html
jeden dość wysoki rangą człowiek z Opera Software powiedział, że zastanawiają się nad wprowadzeniem serwisu, dzięki któremu każdy mógłby całą konfigurację trzymać on-line, żeby ją sobie pobierać gdziekolwiek by był.
A skoro już jesteśmy przy temacie tego wywiadu, inną ciekawą rzeczą o której wspomniał, to że planowana jest Enterprise Edition Opery do wdrożeń w firmach - instalujesz na wszystkich komputerach i konfigurujesz z jednego miejsca. Super pomysł.
Mówił też, że pracują nad implementacją Opery na kilku innych platformach (głównie/tylko przenośnych), oprócz i tak już przecież szerokiej gamy jaką oferują. Fajnie.
No, no, to by było bardzo interesujące rozwiązanie, stąd tylko krok do 'Opery On-line' przeglądarki nie wymagającej instalacji na komputerze, która będzie zawsze ze mną :-)
Ech, rozmarzyłem się.
Jak to "interesujace"? To straszne! To znaczy, ze przy kazdej nowej wersji Opery bede ja mogl skonfigurowac od A do Z tylko raz, bez wzgledu na liczbe komputerow, na ktorych jej uzywam? Jeszcze mi powiecie, ze te same przechowywane w sieci ustawienia beda dzialac wielosystemowo? A moze jeszcze beda sie przenosic do kolejnych wersji?
A gdzie przyjemnosc z uczenia sie dzieki grzebaniu w plikach konfiguracyjnych? A gdzie proby pogodzenia ustawien pomiedzy roznymi platformami? A gdzie cala przebogata wiedza o mozliwosciach zmiany ustawien w Operze, ktora umknie, bo wszystko bedzie sie "robilo samo"?
Jestem przerazony
Już tak jest. Chodzi tylko o "jeden dość wysoki rangą człowiek z Opera Software powiedział, że zastanawiają się nad wprowadzeniem serwisu, dzięki któremu każdy mógłby całą konfigurację trzymać on-line, żeby ją sobie pobierać gdziekolwiek by był." bo na razie to trzeba "trafić" na serwer gdzie da się trzymać pliki ustawień (chodzi o samoczynną instalację)To znaczy, ze przy kazdej nowej wersji Opery bede ja mogl skonfigurowac od A do Z tylko raz, bez wzgledu na liczbe komputerow, na ktorych jej uzywam?
Sprawdź sobie to http://www.opera.piwko.pl/ jak moje ustawienia nie zadziałają na Linuxie to podnosimy krzyk na wszystkich działach tego forum.Jeszcze mi powiecie, ze te same przechowywane w sieci ustawienia beda dzialac wielosystemowo?
Przy okazji - mam tą stronkę z ustawieniami nie po to żeby się chwalić "umiem" ale sam jej używam przy "nawracaniu".
Z tym jest jeden problem - kolejne wersje mają większe możliwości. Czyli "trzeba" robić nowe konfiguracje uwzględniające stare noweści.A moze jeszcze beda sie przenosic do kolejnych wersji?
Ryszardzie, to taki zarcik mial byc... A teraz to juz nie wiem, kto tu z kogo zartuje. A link wlasnie odwiedzam, sprawdze chetnie