Polskie znaki w IRC (Chat)

w dziale Opera
pielgrzym napisał(a):

Witam!

Gdyby nie Opera, to nie korzystałbym z IRC, a tu sie okazuje, że jest to całkiem przyjemna sprawa bigsmile mam tylko problem - ludzie widzą u mnie zamiast polskich znaczków krzaczki. Porady w stylu "to nie używaj polskich znaków" prosze kierować do "nil:" p (w AmigaOS tak się nazywał Kosz systemowy bigsmile). Może mam coś źle ustawione? confused

Nixer napisał(a):

Sprawdź we właściwościach konta ircowego, jakie kodowanie wysyłasz. Spytaj się, jakie powinieneś wysyłkać na tym kanale, po czym ustaw sobie takie, jak Ci powiedzą.

pielgrzym napisał(a):

Dzięki smile pomogło smile

klausa napisał(a):

Jeszcze pytanie co do irc'a.Czy w operowym kliencie irc'a widać kto ma voic'a a kto nie?BO ja nie widzę.

mina86 napisał(a):

Po pierwsze nie pytaj się nikogo o nic tylko ustaw ISO-8859-2 i wówczas wuagi, że ktoś nie widzi dobrze polskich znaczków kierój do "nil:" (jak Ty to ładnie ująłeś smile ).
Po drugie nie używaj polskich znaczków w IRC-u.

Nixer napisał(a):

W Operowym chacie widac voica tylko, jak kanal jest moderowany [ma ustawioną flagę +m]. Wtedy ludzie, którzy nie mają voice są "wyszarzeni", mają inny kolor nicka, taki blady.

janbar napisał(a):

Originally posted by mina86

Po drugie nie używaj polskich znaczków w IRC-u.



W zasadach opisanych na stronie polskiego irc'a, polskie znaki sa dozwolone w odpowiednim ISO.

Pozdrawiam,

janbar.smile)

mina86 napisał(a):

Może i są, ale to nie zmienia faktu, że nie powinno się ich stosować. Wynika to chociażby z faktu, że w protokole IRC nie można zdefiniować kodowania i przez to jeżeli ktoś np. sedzi sobie na shellu jakimś i nie ma polskich znaczków to zamiast pl. literek będzie widział krzaczki bo program nie będzie wiedział w jaki sposób otrzymany tekst przekonwertować do US-ASCII.

pielgrzym napisał(a):

Nie stosuje ich już. A przynajmniej się staram, bo jak szybko coś tworzę to podświadomie z polskimi znakami irked bigsmile

Gargamel napisał(a):

Originally posted by janbar
W zasadach opisanych na stronie polskiego irc'a, polskie znaki sa dozwolone w odpowiednim ISO.


Ale za to nie ma takiej zasady, która nakazywałaby Ci pomijać polskie znaki na forach p . Wręcz przeciwnie - istnieją zasady (ortografią zwane), które nakazują zupełnie coś innego wink .

mina86 napisał(a):

Owszem, jest umowna zasada nieużywania pl. znaczków w IRC-u. Cała netykieta jest wszakże umowną zasadą.

janbar napisał(a):

Originally posted by Gargamel
Ale za to nie ma takiej zasady, która nakazywałaby Ci pomijać polskie znaki na forach p . Wręcz przeciwnie - istnieją zasady (ortografią zwane), które nakazują zupełnie coś innego wink .



Netykieta jest umowna zasada, ktorej mozna przestrzegac albo i nie, ale jesli sie wchodzi do danej spolecznosci, wypadaloby przestrzegac jej zasad. W tym wypadku utarlo sie, czyli przyjeto niepisana umowe, aby nie stosowac polskich znaczkow rowniez na forach. Nie zmniejsza to czytelnosci tekstu, co sam dowiodles pewnym cytatem na Infojamie, natomiast tym ktorzy nie maja mozliwosci ustawienia odpowiedniego kodowania klawiatury i/lub kodowania w przegladarce, daje mozliwosc bezstresowego korzystania z for. Podobnie w przypadku dysortografow - Gargamelku - Elemelku ! wink

Pozdrawiam,

janbar.smile)

mina86 napisał(a):

Jednakże w przypadku for sprawa wygląda troszeczke inaczej. Tutaj jest możliwość określenia jakiej strony kodowej użyto i dobra przeglądarka winna być zdolna do przekonwertowania (w razie potrzeby) tekstu z pl. znaczkami na tekst US-ASCII (ablo poprzez jakąś zwykłą zamianę: ą->a ; ć->c ; ł->l itp albo poprzez zamianę: ą->a, ; ć->c` ; ł->l/). Co więcej stwierdzenie o niekożystaniu z polskich znaczków na forum implikwoałoby stwierdzenie o nieużywanie pl znaczków na stronach WWW w ogóle.

andol napisał(a):

Originally posted by janbar
W tym wypadku utarlo sie, czyli przyjeto niepisana umowe, aby nie stosowac polskich znaczkow rowniez na forach.



Ciekawe... Bardzo ciekawe...
Potrafisz wskazać jakieś źródła tych rewelacji? Oczywiście oprócz takich, wg których na polskich stronach internetowych nie należy używać polskich znaków.

Nie zmniejsza to czytelnosci tekstu



Zlikwidować polskie znaki! Po co one nam! jester

golew napisał(a):

andol napisał(a)
Zlikwidować polskie znaki! Po co one nam! jester



Ujednolicić h i ch, u i ó, rz i ż - będzie łatwiej jester

Ryszard napisał(a):

W tym wypadku utarlo sie, czyli przyjeto niepisana umowe, aby nie stosowac polskich znaczkow rowniez na forach.…. Podobnie w przypadku dysortografow


To jak bez PLznakuw mam robidź błendy? A jak nie mogę zrobić błędu ortograficznego to jestem bardzo zestresowany.scared

AbdulMumit napisał(a):

Ja tam sie nie przejmuje, bo nie robie blednow. I nic a nic mi nie pszeszkadza, jak nie ma Polskich znakow. Bo co za roznica, czy na pisze żeby, czy zęby? Sie inne domyslom, inteligentne so. Chodź czasami pszeszkadza, jak ktos zrobi blond. Ras mi jeden koles napisal "Wesz lonowa", to mu w zeby dalem. A puzniej sie okazalo, ze sie pomylil, mialo byc "Weszlo nowe"...

janbar napisał(a):

Originally posted by andol
Ciekawe... Bardzo ciekawe...
Potrafisz wskazać jakieś źródła tych rewelacji? Oczywiście oprócz takich, wg których na polskich stronach internetowych nie należy używać polskich znaków.



Zrodlem tych rewelacji jest netykieta. Oczywiscie, poniewaz coraz wiecej skryptow forumowych i przegladarek posiada zaimplementowany odpowiedni rodzaj kodowania, staje sie powoli nieaktualna, niemniej jednak nie nalezy sie czepiac ludzi, ktorzy przykladowo pisza z zagranicy i nie maja u siebie zainstalowanych polskich znaczkow, a zmienic nie bardzo moga, bo to komputer w pracy. Znam takie przypadki. Chodz to oczywiste, na wszelki wypadek zastrzege sie, nie mowie tu o stronach internetowych i ich zawartosci dodawanej przez redaktorow, ale o forach.

Originally posted by andol
Zlikwidować polskie znaki! Po co one nam! jester



Pewnie nawet nie wiesz, ale powiem Ci, ze sa takie trendy wsrod jezykoznawcow, aby uproscic pisownie jezyka polskiego i jednym z postulatow jest zmniejszenie ilosci znakow diakrytycznych.
Poniewaz jezyk jest tworem zywym i zmienia sie z uplywem lat, najprawdopodobniej kiedys dojdzie do takich zmian. smile

Acha - co do czytelnosci tekstu bez pl znaczkow, to nie zmniejsza to czytelnosci tekstu, powtorze i byly na ten temat robione badania, ktore dowiodly, m.in. tego wlasnie.
Odpowiedzialny jest za to mechanizm rozpoznawania wyrazow z tekstu w naszym mozgu. smile

Pozdrawiam,

janbar.smile)

mina86 napisał(a):

AbdulMumit: Ja tam sie nie przejmuje, bo nie robie blednow.
wink

AbdulMumit: Bo co za roznica, czy na pisze żeby, czy zęby?
Raczej zasadnicza. Wszakże nieprawdą jest, iż zęby umyć żeby trzeba użyc szczoteczki, tylko wręcz na odwrót. Co więcej jeżeli ktoś niemówiący po Polsku zechce przeczytać coś z forum i uzyje sobie transaltora to uzyska całkowicie niezrozumiały tekst postaci: "Teeth clean because use brush"

mina86 napisał(a):

janbar: "niemniej jednak nie nalezy sie czepiac ludzi, ktorzy przykladowo pisza z zagranicy i nie maja u siebie zainstalowanych polskich znaczkow"
Nieczepianie się kogoś, że nie używa polskich znaczków, a "nakaz" nieużywania polskich znaczków to 2 różne rzeczy.

Trędy może i są, ale raczej nie wyobrażam sobie, żeby w przeciągu kilku najbliższych lat cokolwiek się zmieniło w kwestii polskich znaczków. Ew. może za parenaście lat niektóre formy zostaną dopuszczone, ale całkowitego zlikwidowania pl. literek to my się nie doczekamy.

AbdulMumit napisał(a):

mina86 napisał(a)
Raczej zasadnicza. Wszakże nieprawdą jest, iż zęby umyć żeby trzeba użyc szczoteczki, tylko wręcz na odwrót. Co więcej jeżeli ktoś niemówiący po Polsku zechce przeczytać coś z forum i uzyje sobie transaltora to uzyska całkowicie niezrozumiały tekst postaci: "Teeth clean because use brush"


Swietny przyklad smile Ale nie podawalbym elektronicznych tlumaczy jako argumentu, wciaz nie sa to programy warte jakiegokolwiek zaufania:
- Can I have some coffee? [Puszka mam kilka kawa?]
- You can have mine. [Mozesz miec kopalnie] bigsmile

A co do istoty sporu - uwazam, ze:
1. Trzeba przestrzegac zasad obowiazujacych w miejscu, do ktorego sie przyszlo.
2. Trzeba postepowac tak, aby nie utrudniac zycia innym (nie dotyczy przypadku, kiedy ktos glupio postepuje i tym samym nasze postepowanie go na cos naraza, a gdyby postepowal dobrze, nie byloby problemu).

Obie te zasady nalezy traktowac lacznie! Wg mnie to oznacza NIEUZYWANIE polskich znakow na ircu, glownie ze wzgledu na zasade druga - niektorzy nie sa w stanie ich poprawnie zinterpretowac.

Co do problemu problemow interpretacyjnych, kiedy sie nie uzywa polskich znakow: trudno, albo ma sie rybki, albo ma sie akwarium. Zdajac sobie sprawe z takich potencjalnych problemow piszacy tak bedzie ukladal swoja wypowiedz stylistycznie i skladniowo, aby mozliwych nieporozumien bylo jak najmniej. Pomagaja w tym znaki przestankowe smile. A jesli i to nie pomaga, mozna uzyc starych jak swiat naokolnych metod oznaczenia polskiego znaku: .z,o\lw, \z\o\lw, _z_o_lw etc.

andol napisał(a):

Originally posted by janbar
Zrodlem tych rewelacji jest netykieta.



Odnoszę wrażenie, że
- albo nigdy osobiście się z nią nie zapoznałeś,
- albo zrobiłeś to bardzo dawno temu i coś Ci się pomieszało.

Przypominam: mówimy to o forach (a nie o temacie tego wątku).

Pewnie nawet nie wiesz, ale powiem Ci, ze sa takie trendy wsrod jezykoznawcow, aby uproscic pisownie jezyka polskiego i jednym z postulatow jest zmniejszenie ilosci znakow diakrytycznych.



Masz rację. Nic nie wiem o planach rezygnacji z polskich znaków.

Poniewaz jezyk jest tworem zywym i zmienia sie z uplywem lat, najprawdopodobniej kiedys dojdzie do takich zmian. smile



Zauważ, że mówisz o języku. Czy słyszałeś, aby Polacy mówili "bez ogonków". Czy ktoś mówi "blad" zamiast "błąd"? Takiej tendencji w naszym języku nie ma. A słowo pisane jest odzwierciedleniem mowy. Można tu się spodziewać uproszczeń zapisu, czy w jeszcze odleglejszej perspektywie - rozluźnienia zasad obecnie obowiązującej ortografii. Jednak pismo zawsze będzie odzwierciedleniem słowa mówionego.

Próbujesz tu w ogólnie znane zjawiska wpleść swoje własne teorie (???) sugerując, że nie są one wytworem Twej wyobraźni, ale właśnie panującymi tendencjami...

AbdulMumit napisał(a):

janbar napisał(a)
Pewnie nawet nie wiesz, ale powiem Ci, ze sa takie trendy wsrod jezykoznawcow, aby uproscic pisownie jezyka polskiego i jednym z postulatow jest zmniejszenie ilosci znakow diakrytycznych.
Poniewaz jezyk jest tworem zywym i zmienia sie z uplywem lat, najprawdopodobniej kiedys dojdzie do takich zmian. smile


Co to sa trendy? Bo jesli chodzi o to, ze ktos czasem cos przebaknie, to jeszcze bym tego tak nie nazwal. Mowilo sie duzo o pozbyciu sie ogonkow, kiedy wkraczalismy w ere komputeryzacji, i stanowily one naprawde potezny problem. Slyszalo sie wtedy: "zasciankowe pismo", "oddala nas od reszty swiata", "utrudnia wymiane mysli" etc. Teraz te argumenty nie sa juz "valid" - polskich znakow mozna juz uzywac w zasadzie wszedzie (pewnie takze w adresach http). O tym samym sie mowilo w krajach, gdzie uzywa sie cyrylicy, ale i tam glosy reformatorow zaczely juz slabnac. Wiec przewiduję, ze bedzie sie slyszec o potrzebie zmian coraz rzadziej, az w koncu temat zniknie.

Usuniecie polskich znakow wygenerowaloby gigantyczne koszty dla panstwa i jego obywateli. Ponadto utrudniloby (!) zrozumienie i poznanie jezyka polskiego zarowno uczacym sie go dzieciom, jak i cudzoziemcom.

Acha - co do czytelnosci tekstu bez pl znaczkow, to nie zmniejsza to czytelnosci tekstu, powtorze i byly na ten temat robione badania, ktore dowiodly, m.in. tego wlasnie.
Odpowiedzialny jest za to mechanizm rozpoznawania wyrazow z tekstu w naszym mozgu. smile


Potwierdzam - tez o tym czytalem. Co wiecej, zbadano nawet, ze tekst zupelnie dziko napisany jest dla czlowieka czytelny, jesli sa zachowane pewne minimalne zasady, ktorych nie bede tu zdradzal. A teraz probka:

Zodlrem tcyh rewejlaci jset netykieta. Ocywzicsie, ponewiaz croaz weicej skprytow i prgzeladarek poisada opodwideni rdozaj kodowania, satje sie powoli niekataulna...


Jest to przerobiony tekst z jednego postow powyzej smile

Gargamel napisał(a):

Originally posted by janbar
Netykieta jest umowna zasada, ktorej mozna przestrzegac albo i nie, ale jesli sie wchodzi do danej spolecznosci, wypadaloby przestrzegac jej zasad.


W takim razie skoro jesteś w polskiej społeczności, mógłbyś zacząć przestrzegać zasad polskiej pisowni wszędzie tam gdzie to możliwe i nieutrudniające konwersacji.

W tym wypadku utarlo sie, czyli przyjeto niepisana umowe, aby nie stosowac polskich znaczkow rowniez na forach. (...) tym ktorzy nie maja mozliwosci ustawienia odpowiedniego kodowania klawiatury i/lub kodowania w przegladarce, daje mozliwosc bezstresowego korzystania z for. Podobnie w przypadku dysortografow - Gargamelku - Elemelku ! wink


Problemy z polskimi znakami na stronach? janbar, o czym Ty mówisz? Pare lat temu można jeszcze było tak powiedzieć, ale nie teraz. Ilu użytkowników będzie miało problem z polskimi znakami? Jeden na tysiąc?

A co do trendów. Wydaje mi się, że dłuższą historię ma trend używania polskich znaków wink . Uprościć, pozbyć się zbędnych znaków... Toż to urok naszego języka właśnie smile . Tak się chcemy "zuniwersalizować", żeby pozbyć się tego co nas wyróżnia?

Acha - co do czytelnosci tekstu bez pl znaczkow, to nie zmniejsza to czytelnosci tekstu, powtorze i byly na ten temat robione badania, ktore dowiodly, m.in. tego wlasnie.
Odpowiedzialny jest za to mechanizm rozpoznawania wyrazow z tekstu w naszym mozgu. smile


Taki tekst jest zrozumiały dla kogoś, kto już przyswoił sobie "standardowe" zasady j. polskiego. Dopiero potem możliwe jest wogóle posługiwanie się takimi "modyfikacjami". Wbrew temu co napisałeś wycinanie polskich znaków jest więc komplikowaniem sprawy...

Pozdrawiam janbarze - w autokarze cool

P.S. Pozbywanie się tradycyjnych zasad nie zawsze jest krokiem naprzód - o czym właśnie sobie czytam w książce "Kulturowe źródła ludzkiego poznawania". Polecam wink .