Zauważyłem kilka dni temu na mojej O751/W2K_S4 niezwykle niepokojące zjawisko. Otóż Opera często (coraz częściej) pokazuje mi w oknie e-maile bez żadnego nadawcy/adresata ani tematu, a po kliknięciu na taki e-mail, zarówno w widoku podręcznym, jak i po doubleclicku wyświetla mi komunikat "Treść wiadomości nie została pobrana". Czasami dany e-mail udaje się wyświetlić jeszcze w tej samej sesji, czasami dopiero w kolejnej, ale nie zauważyłem reguły. Nie zauważyłem też prawidłowości w doborze takich niechcianych e-maili. Początkowo myślałem, że chodzi o kodowanie - często "wisiały" te z iso-8859-1, ale nie potwierdziło się. Dzisiaj to przybrało rozmiary plagi. Na szczęście jak nie mogę czegoś wyświtlić, to czekam, i mi się w końcu kiedyś tam pokaże, ale mnie to martwi.
Jedyna ew. przyczyna, jaka mi przychodzi do głowy, to gogantyczna wielkość "Mail" - 80MB, ale czytałem, że niektórzy tu mają czasem i 200MB... Czy ktoś coś wie na ten temat?
Czy tak się dzieje z dowolnym serwerem czy jeden szczególnie tak "lubi"?
Miałem tak z news.gazeta.pl (6 miesiecy temu?) - potem się okazało, że mieli "rewolucję".
Też to zauważyłem ale w TheBat! Sprawdziłem przez TheBat nagłówki wiadomości na serwerze (onet) i okazuje się że w 3 wiadomościach nie ma nadawcy, odbiorcy i tematu - puste pola. Ale na serwerze przez www wszystko jest wporządku. Jakieś chochliki 
Jedyna ew. przyczyna, jaka mi przychodzi do głowy, to gogantyczna wielkość "Mail" - 80MB, ale czytałem, że niektórzy tu mają czasem i 200MB... Czy ktoś coś wie na ten temat?
Mój ma 450 MB
więc to raczej nie to.Pomyślałem, ze to być może wina zerwanego połączenia z serwerem poczty podczas pobierania wiadomości.
Pzdr.
Ryszard napisał(a)
Czy tak się dzieje z dowolnym serwerem czy jeden szczególnie tak "lubi"?
Miałem tak z news.gazeta.pl (6 miesiecy temu?) - potem się okazało, że mieli "rewolucję".
Gdyby problem dotyczył newsów, to bym się tak nie zmartwił, ale on dotyczy mojego głównego konta POP3, a ja na domiar złego mam jeszcze usuwanie wiadomości z serwera po pobraniu. Serwer od zawsze działał bez zarzutu (nie jest to darmówka, tylko serwer potężnej firmy). Na serwerze nic nie zostaje, a w wiadomości mam tylko „Treść wiadomości nie została pobrana”, bez żadnej dodatkowej informacji: nie pozostaje nic, żadnego nagłówka wiadomości, nadawcy, odbiorcy... Wiem, którego serwera to dotyczy, bo pamiętałem, że w danym miejscu był taki a taki e-mail, gdyby nie to, nie wiedziałbym, na które z moich kont dana wiadomość przyszła, ani czy to jest w ogóle jakaś wiadomość, czy tylko błąd programu (w Mozilli miałem tak, że zawsze mi w skrzynce rezydowały fake-messages w liczbie skonfigurowanych kont, i nie mogłem ich usunąć).
Co do koncepcji związanej z zerwaniem połączenia w trakcie pobierania poczty, to wątpię. Ale kiedyś zdarzyło mi się dwa razy coś innego: padł komp, na którym przechowuję katalogi «Mail» i «profile». Jeszcze o tym nie wiedząc kliknąłem na jakąś wiadomość, i pokazał mi się inkryminowany komunikat; spróbowałem tak z kilkoma innymi e-mailami, zanim się zorientowałem. Wyłączyłem więc Operę, „wstałem” serwer, i po włączeniu Opery tych e-maili, które próbowałem otwotrzyć już nie było. Bezpowrotnie – przeminęło z bajtem.
Taką "wiadomość" i to jeszcze jako Nieprzeczytaną zobaczyłem po podłożeniu 7.51 folderu pocztowego 7.23. I nie wiem czy jakaś wiadomość zginęła, czy Opera przy przeindeksowywaniu "pobłądziła"
mam ten sam problem: "Treść wiadomości nie została pobrana", tylko u mnie nie pobiera wiadomości z grup dyskusyjnych, a właściwie to zjedynej jaką mam czyli news.opera.com,
fatalna rzecz stała się dzisiaj i nie wiem co zrobić
Witam serdecznie!
Originally posted by Ryszard
Taką "wiadomość" i to jeszcze jako Nieprzeczytaną zobaczyłem po podłożeniu 7.51 folderu pocztowego 7.23. I nie wiem czy jakaś wiadomość zginęła, czy Opera przy przeindeksowywaniu "pobłądziła"
Ha, otóż ja po przejściu z Opery 7.23 na 7.54 mam to samo!!! część listów jest w takiej postaci jak opisał je Abdul... a wydawało mi się, że przekładka pójdzie gładzituko!!! przecież to wszystko działo się w ramach tej samej przeglądarki!
pozdrawiam,
Student
To chyba jakies fatum , bo ja wlasnie wróciłem do właczonego kompa (otwarta ciagle Opera 7.54) i nagle nie wiem dlaczego wszystkie @ z konta POP wyswietlaja sie lub raczej wlasnie nie chca sie wyświetlic.(@ z grup dyskusyjnych są nadal)
Jest tylko ten komunikat Treść wiadomości nie została pobrana mimo ze jeszcze przed godzina wszystko bylo i dzialalo.
Daty otrzymania i rozmiary maili (ktorych juz nie ma) sie zgadzaja ale gdzie one sa????
Na szczeście mialem opcje zeby nie kasowal maili z serwera, z tym, ze teraz nie wiem zbytnio jak to zrobic żeby ściągnął je po raz drugi bo ona nadal myśli ze juz sa ściagniete
moze ktoś wie jak rozwiazac 1szy problem lub chociaż w ostateczności ten 2gi :-)
Dołanczam obrazek jak to wyglada.
dld.jpg
Znów powrót na Forum po nieoczekiwanej przerwie, a tu rozpoczęty przeze mnie wieki temu wątek na pierwszej stronie. Hihi.
Ad rem. Opisany problem nie zniknął. Wciąż treść wielu wiadomości (szczególnie z okolic maja ubiegłego roku) „nie została pobrana”, lecz coraz rzadziej zdarza się to e-mailom nowym. Mam ze trzy hipotezy, żadna niepotwierdzona, bo mam za małą wiedzę:
Hipoteza 1. Problem dotyczy w szczególności e-maili z załącznikami. Często zdarza mi się, że mimo ściągnięcia załącznika wraz z wiadomością po wyświetleniu jej żadnej wzmianki o załączniku nie ma. W części wypadków zaś jest jw., tzn. „Treść wiadomości nie została pobrana”. Niektóre maile po jakimś czasie wstają, niektóre zostają „niepobrane” za zawsze.
Hipoteza 2. Problem jest związany z zajętością pamięci lub procesora. Mam wrażenie, że problem się nasila, kiedy próbuję wyświetlić zawartość e-maila w czasie, kiedy komputer jest intensywnie zajęty przez jakiś inny proces/program (czasem samą Operę, otwierającą np. alpet Javy).
Hipoteza 3. Problem jest związany z błędami kodowania plików, w których przechowywana jest poczta. To, że wiele e-maili z okolic maja ub.r. jest bezpowrotnie nieczytelna, może mieć związek z tym, że wtedy właśnie zacząłem eksperymentować z Operą i używać tych samych plików poczty dla dwóch systemów (linuksa i windy). Wyobrażam sobie, że zamiast jakiegoś znaku do pliku wkrada się krzaczek, w ten sposób Opera się gubi, i nie jest nawet w stanie zidentyfikować poprawnie początku i końca wiadomości, nie mówiąc już o jej odczytaniu.
Jako się rzekło, to tylko hipotezy. Najbardziej niepokoi mnie samo istnienie problemu. Nie jestem obecnie w stanie szczerze promować Opery, szczególnie do zastosowań biznesowych, bo nie znam dnia ani godziny, kiedy świeżo nawrócony zadzwoni do mnie i nawkłada mi, bo nie może odczytać ważnych e-maili od szefa... Z niecierpliwością czekam też na chwilę, kiedy będzie można w Operze „indeksować wiadomości” (jak zwał, tak zwał), w ten sposób zmniejszając wielkość katalogów z pocztą. Może to pomoże na niby-e-maile?
Tak się nieśmiało zapytam: Czy ktoś z was próbował wyeksportować taką wiadomość do pliku .msg czy do struktury unixowej? Może po tamtym zobaczycie co jest nie tak. Jakieś niestandardowe nagłówki? Różne mogą być przyczyny.
lazik_s napisał(a)
Tak się nieśmiało zapytam: Czy ktoś z was próbował wyeksportować taką wiadomość do pliku .msg czy do struktury unixowej? Może po tamtym zobaczycie co jest nie tak. Jakieś niestandardowe nagłówki? Różne mogą być przyczyny.
W tej chwili nie mogę tego zrobić, ale chętnie spróbuję po powrocie do domu. Mam przeczucie, że po eksporcie i imporcie do innego programu wszystkie wiadomości będą czytelne. Tylko nie do końca wiem, jakie wtedy będę mógł z tego wyciągnąć wnioski.
Bardzo proste. Eksport da ci możliwość przejrzenia edytorem tekstu pełną wiadomość. Możesz podejrzeć wszystkie nagłówki i ich konstrukcję. Jeżeli znajdziesz prawidłowość w niewyświetlanych wiadomościach w stosunku do wyświetlanych jesteś w domu. Jeżeli dla przykładu export i później import tej samej wiadomości będzie się równał z jej dalszym brakiem odczytania to sprawa jest podejrzana o błąd w mechanizmie bazy bądź samego wyświetlania M2. Jeżeli będzie widoczny to wiesz, że sprawa już nie jest tak prosta. Innym sposobem jest np przesłanie wyeksportowanego maila do innej osoby by ona sprawdziła w swoim M2. Także sposobów jest trochę i nie ograniczają się tylko i wyłącznie do tych wyżej wymienionych.
Najważniejsze imho to sprawdzenie konstrukcji samej przesyłki bo M2 często jak widać po zgłaszanych błędach ma z tym problemy.
Do dziury? Może jakaś ankietka? lol
Przyłączam się do prośby o przesunięcie części wypowiedzi w tym wątku gdzie indziej, lub wyrzucenie.
Które usunąć? Pod ikonką obok daty wysłania jest adres wiadomości.
Eksport da ci możliwość przejrzenia edytorem tekstu pełną wiadomość. Możesz podejrzeć wszystkie nagłówki i ich konstrukcję.
Do tego wystarczy "Notatnik" i popatrzeć w .MBSy
Do tego wystarczy "Notatnik" i popatrzeć w .MBSy
Przecież notatnik to edytor tekstu. Tak? Co do popatrzenia w samą bazę wątpię by było to wystarczające a co najwyżej proste i wygodne rozwiązanie. Bo niby jak ktoś ma szukać brakującego maila jak go nie widzi? Po czym szukać?
A co do oczyszczania wątku:
Były dwie wersje "co zrobić" więc
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=80044
w plikach Opery maile są przechowywane (logika) w porządku chronologicznym
A pliki mają nazwy np. 2004-05.mbs - jak Cię "nie było" zrobiliśmy wielkie odkrycie - co miesiąc Opera zakłada nowy plik .mbs z nazwą ROOK-MI.mbs
Inny wynalazek - reindeksacja
Trochę pomyślunku nie zawadzi: w plikach Opery maile są przechowywane (logika) w porządku chronologicznym, wystarczy więc znaleźć e-mail poprzedzający „widmo” i obejrzeć sobie, co jest dalej.
Ryszardzie - dziękuję za sugestię, poszukam. Jeśli znajdę i będę miał kolejne niepotwierdzone hipotezy dot. znikania maili, dam znać w tym wątku.
Ta indeksacja jest genialna!! Dzisiaj spróbuję... Jeśli się uda, to jeden problem z głowy. Dzięki.
Niesmialo sie zapytam i jakie rezultaty,Panie AbdulMumit ?
Pozdrawiam,
janbar.)
No właśniem przed chwilą zindeksował (oczywiście poprzez usunięcie katalogu «lexicon» z katalogu «Mail»). Objętość katalogu z pocztą zmniejszyła się o ponad 15% (ze 181MB do 153MB). Co ciekawe, indeksowanie idzie Operze szybko, mimo gigantycznej liczby wiadomości (45.000). Miałem jednak nadzieję, że katalog z pocztą zmaleje jeszcze bardziej.
W embeesach jeszcze nie grzebałem, pewnie zrobię to dzisiaj (w ramach odkładania pracy na później ).
Witam!
Originally posted by lazik_s
Bardzo proste. Eksport da ci możliwość przejrzenia edytorem tekstu pełną wiadomość. [...]
Ja mam takie pytanie: otóż jak można wyeksportować wiadomości z M2? bo szukam i szukam i nijak nie potrafię znaleźć opcji "eksport" dla wiadomości... import owszem...
Pozdrawiam,
Student
A kliknij prawym na folderek odebrane...
Originally posted by Ryszard
Taką "wiadomość" i to jeszcze jako Nieprzeczytaną zobaczyłem po podłożeniu 7.51 folderu pocztowego 7.23. I nie wiem czy jakaś wiadomość zginęła, czy Opera przy przeindeksowywaniu "pobłądziła"
Miałem dokładnie to samo po tym samym. I.... z rozpaczy pokasowałem je w końcu. Teraz znów mi się przytrafiło ale przy innej okazji. Operka zaczęła mi zwisać tuż po starcie. Przeleciałem antywirusem Mail i znalazł to to: "Virus:W32/Bagle.BK.worm ; Nie wyleczalny; C:\Program Files\Opera\Mail\store\account4\2005-01.mbs[guupd02.cpl]" (to już probvlem na osobny wątek). Już po następnym uruchomieniu zobaczyłem te widma... na dobre zrobiło się widmowo jak wyjąłem tego mbsa z foldera konta.
Po tym wszystkim przeindeksowałem i... mam o 70MB więcej
Okazało się, że przed reindeksacją M2 nie widział mbsów sprzed listopada (wkurzało mnie ale po tych przygodach i kasowaniu widm to już miałem dość) a teraz zobaczył...Najdziwniejsze, że jeszcze z kilkanaście razy ciągle się zawieszała Opera po starcie. Teraz nagle... przestała. Nie wiem co jest grane. Nie wiem jak namierzyć i usunąć wiadomość z przyklejonym Baglem, ale to chyba - jak wspomniałem - temat na nowy post...