Jutro za pośrednictwem polskich serwisów online dowiemy się zapewne o kolejnym błędzie Opery związnym z bezpieczeństwem. Na szczęście został on oceniony przez Secunię na 2 punkty (w pięciostopniowej skali).
http://secunia.com/advisories/11901/
http://www.securitytracker.com/alerts/2004/Jun/1010528.html
Specjalnie utworzony dokument HTML może spowodować wyświetlanie fałszywych informacji na pasku adresu.
Tym bardziej wierzę w czwartek.
Re: Opera 7.51 - błąd związany z bezpieczeństwem
andol napisał(a)
Tym bardziej wierzę w czwartek.
ooo, a ja nie będę miał dostępu do netu
I co teraz będzie?????
Wszyscy umrzemy, a na świecie nastanie kolejne zlodowacenie.
Panowie nie jesteście obiektywni i bagatelizujecie sprawę. Gdyby to był błąd IE to byście powiesili na nim wszystkie psy. Trochę pokory. Nie ma idealnych aplikacji. Nie jest to pierwszy i zapewne nie ostatni błąd w zabezpieczeniach OPERY. Szybkie zniknięcie wersji 7.5 doskonale o tym świadczy.
Gdyby to był błąd IE, to na poprawkę czekałbyś miesiąc, ale pewnie i tak by nie powstała bo MS by uznał błąd za mało groźny (jak kilka innych ostatnio). Zobaczymy, kiedy wyjdzie 7.52
Akurat na ten błąd mogą zostać złapani użytkownicy na tyle (nie)inteligentni, by wchodzić na stronę swojego banku poprzez kliknięcie odnośnika na stonie z roznegliżowanymi panienkami. To samo dotyczyło problemu związanego z favikonami, który występował w Operze 7.50.
Z lekka upraszczam - ale do tego to się sprowadza. Jeśli ktoś odwiedza ważne z punktu widzenia własnego bezpieczeństwa i prywtności strony wpisując adres w polu adresu lub wybierając zakładkę -- w żaden sposób ten błąd go nie dotknie.
Czym innym są dziury umożliwiające przejęcie kontroli nad komputerem użytkownika, lub pobranie z tego komputera jakichkolwiek informacji.
Więc mówiąc o pokorze -- zachowaj odpowiednią skalę.
Podsumowując: szansa wpadnięcia pod samochód podczas przechodzenia na przejściu dla pieszych na zielonym świetle jest znacznie większa od szansy zostania ofiarą tego błędu (przypominam: ocenionego na 2 punkty).
tak z okazji pojawiania się różnych dziurek coraz bardziej wydaje mi się stosowne, aby Opera miała wbudowane automatyczne powiadamianie o nowej wersji. Nie wszyscy użytkownicy Opery są takimi zboczeńcami jak my, co na forum wchodzą 7x dziennie
zgadzam sie z bazylim
Originally posted by qviri
Wszyscy umrzemy, a na świecie nastanie kolejne zlodowacenie.
Ciekawe facet,jak czujesz się po przeczytaniu pozostałych komentarzy..........
Originally posted by andol
Podsumowując: szansa wpadnięcia pod samochód podczas przechodzenia na przejściu dla pieszych na zielonym świetle jest znacznie większa od szansy zostania ofiarą tego błędu (przypominam: ocenionego na 2 punkty).
Jasne,wierzę Ci.Jednak codziennie korzystam z bankowego konta internetowego i dla mnie jest to kwestia zapewnienia sobie 100% -ego bezpieczeństwa.
Czy zatem będzie niebawem poprawka????
Pozdrawiam:)
Wystarczy, że będziesz wchodził na stronę banku tak jak zawsze, np. klikając na zakładkę, i będziesz zabezpieczony.
Błąd mógłby być wykorzystany gdybyś na zupełnie innej stronie znalazł i kliknął "oszukany" link do strony banku (a w rzewczywistości do strony udającej bank).
Jak wchodzisz na stronę swojego banku bezpośrednio - czy to klikając na zakładkę, czy przez Historię, czy po prostu wpisując adres - jesteś w 100% bezpieczny.
Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem po przeczytaniu newsów w tym wątku, było sprawdzenie stanu konta . Przecież ten błąd to pikuś w porównaniu ze szwajcarskim serem, jakim są misie! Ale z Jakubem81 nie mogę się zgodzić. Owszem, bezpieczeństwo jest stuprocentpwe, ale tylko przy założeniu, że Opera nie zawiera kolejnych błędów. A prawdopodobieństwo niezawierania przez Operę błędów nie jest, co oczywiste, zerowe. Jakieś pewnie są, ale pozostaje niedawno poruszana w innym wątku kwestia statystyki – statystycznie prawdopodobieństwo powstania szkód w wyniku błędu Opery jest znacznie mniejsze, niż przy misiach. I to mi wystarcza, bo musi, bo nie ma lepszego rozwiązania.
Choć znów muszę zaprzeczyć sam sobie – fakt, że coś jest najlepsze, nie znaczy, że jest dobre.
I tym optymistycznym akcentem etc.
Originally posted by orlik
Originally posted by qviri
Wszyscy umrzemy, a na świecie nastanie kolejne zlodowacenie.
Ciekawe facet,jak czujesz się po przeczytaniu pozostałych komentarzy..........
W miarę, a co?
Originally posted by AbdulMumit
Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem po przeczytaniu newsów w tym wątku, było sprawdzenie stanu konta . Przecież ten błąd to pikuś w porównaniu ze szwajcarskim serem, jakim są misie! Ale z Jakubem81 nie mogę się zgodzić. Owszem, bezpieczeństwo jest stuprocentpwe, ale tylko przy założeniu, że Opera nie zawiera kolejnych błędów. A prawdopodobieństwo niezawierania przez Operę błędów nie jest, co oczywiste, zerowe. Jakieś pewnie są, ale pozostaje niedawno poruszana w innym wątku kwestia statystyki – statystycznie prawdopodobieństwo powstania szkód w wyniku błędu Opery jest znacznie mniejsze, niż przy misiach. I to mi wystarcza, bo musi, bo nie ma lepszego rozwiązania.
Choć znów muszę zaprzeczyć sam sobie – fakt, że coś jest najlepsze, nie znaczy, że jest dobre.
I tym optymistycznym akcentem etc.
xxxxxxx Tak czy siak,popieram tą wypowiedź.
Originally posted by qviri
Ciekawe facet,jak czujesz się po przeczytaniu pozostałych komentarzy..........
W miarę, a co? [/B]
To oszczędź na przyszłość nowicjusza na Forum i zważaj z odpowiedziami:D