hmmm witam wszystkich operowiczów
Mam dosyc dziwny problem z operą. Otoz opera ostatnio zaczyna mi świrować... tzn.
zaczyna mi drgać okno opery (powieksza poziomo ekran lub pionowo poczym pomniejsza poziomo lub pionowo) co po dłuższej chwili powoduje wysypywanie się systemu) czy ktoś już sie z tym spotkał z czymś takim
windowx XP PL SP1
Opera 7.51j
Bardzo dziwne. Czy to nie jakiś wirus, który bawi się z obecnie aktywnym okienkiem?
Wiesz co,początkowo pomyślałem że to ja już jestem taki nie przytomny,że mi obraz tak zlewa.Więc dla bezpieczeństwa poszedłem odrazu spać.
Rano było jednak gorzej.....
Według antywirusa i ad-adware nic w systemie nie siedzi
wiec to raczej nie to.....
Nagrałbym to ale tu nie wolno wysyłać filmików....
Sytuacja dzieje się tylko wtedy kiedy opera jest odpalona.
Jeśli działa w tle,też sie to dzieje z całym ekranem przeglądarki.
Nic sie jednak nie dzieje gdy opera jest ukryta lub wogóle nie jest włączona.
Tak więc coś jest z operą...
To wygląda tak....
myszka śmiga sobie w zasiegu okna przeglądarki i nagle przeglądarka próbuje jakby sie dostosować do ekranu (przyczepić do boków... w pionie lub w poziomie (efekt wygląda jakbyś w monitorze rozszerzał lub zwęrzał ). Jeśli sie gwałtowanie ruszy myszką wtedy zaczyna wręcz drgać i system sie zawiesza (bez BSOD)...
W dzienniku zdarzeń nic nie pisze.W IE nic sie niedzieje,tak samo w innych aplikacjach ....
Spotkał się ktoś z czymś takim????
Bo przyznam że raczej średnia przyjemność wracać do IE czego NIE CHE ROBIĆ!!! więc HELP!
A wyłącz anytywirusa i jak najwięcej procesów i zobacz jak pracuje wtedy...
Niestety to wina antywirusa (norton systemworks 2004) którego uaktywnienie powoduje wysypanie systemu (nawet w trybie awaryjnym)dlatego opere wysypuje w momencie gdy poczte ściąga..... bo sie antywirus uaktywnia....
Ale wał... bo nie bardzo wiem co robić.
Nie mniej to nie wina Opery.
Sorszczak za zawrcanie głowy