[Jak] Kursor przy odpowiedzi na e-mail w M2

w dziale Opera
Pafun napisał(a):

Czy może ktoś mi podpowiedzieć jak zrobić tak by przy odpowiadaniu na e-mail kursor automatycznie znajdował się pod cytowanym e-maile. Teraz jest tak, że jak chcę komuś odpowiedzieć na e-mail to kursor pojawia się na początku listu (przy wrotce) i by zacząć odpowiadać trzeba "przejechać" cały cytowany email by zacząć odpisywać pod postem.

Pafun napisał(a):

No może ktoś odpowie jeśli wie, bądź powie gdzie się z tym zwrócić bo problem jest dość uciążliwy przy dużej ilości pisanych e-maili sad

quiris napisał(a):

by zacząć odpowiadać trzeba "przejechać" cały cytowany email by zacząć odpisywać pod postem.

Hmm... A mnie się zawsze wydawało, że trzeba od góry wycinać niepotrzebne fragmenty i cytować tylko te do których się odnosimy:

Odpisując na list, nie cytuj go w całości, a zostaw tylko to co niezbędne, a do czego odnosi się Twój komentarz. Szczególnie naganne jest cytowanie czyjegoś podpisu (sygnaturki). Równie godne potępienia jest zacytowanie listu po to tylko aby dodać pod nim tekst w stylu: "zgadzam się z tym", też tak myślę", czy w skrajnie nagannym przypadku reklamę. Z drugiej strony nie popadaj w inną skrajność i nie unikaj cytowania jako takiego w ogóle. Często jest ono niezbędne do zrozumienia o co właściwie w Twoim komentarzu chodzi. Dobrym zwyczajem jest tu także przeplatanie cytowanych fragmentów z własnymi na nie odpowiedziami, co zwykle sprzyja ogólnej przejrzystości wypowiedzi. Należy także, umieścić na początku cytatu informację o jego autorze. Sam cytat powinien zawsze poprzedzać Twój komentarz.


Źródło: Mini Netykieta grup news i list dyskusyjnych

Pafun napisał(a):

Coś mi się wydaje, że się nie zrozumieliśmy. Ja się pytam o to jak zrobić by kursor "migał" pod cytowanym listem, a nie na początku (przy wrotce), a Pan mi cytuje zasady netykiety. Jaki to ma związek? Netykieta ta dotyczy grup dyskusyjnych i do jej zasad zawsze się stosuje. Ja za to wysyłam dużo e-maili (do znajomych) i jak to robię (w jakiej formie) to jest tylko kwestia pomiędzy mną, a odbiorcą listu. Nigdy nikt się na moje formatowanie tekstu nie skarżył. Jeśli więc M2 bez sensu wali kursor na początku odpowiedzi i nie da się go ustawić na końcu cytatu to to jest akurat wada, a nie zaleta. Zresztą M2 daleko do doskonałości. Dlaczego np. przy szybkiej odpowiedzi nasza wypowiedź jest nad cytowanym tekstem, a nie pod? Dodatkowo w szybka odpowiedź całkowicie się kompromituje tym, że nie dość, że nasza odpowiedź jest nad cytatem to jeszcze do tego nasza sygnaturka ląduje na końcu całej wiadomości. Całość wygląda tak (od góry):

nasza odpowiedź
wrotka
cytat
nasza sygnaturka

No i jak to się ma do netykiety?
Jeśli więc nie można przestawić kursora pod cytowany tekst to prosiłbym by w tym wątku ktoś mi to napisał, a nie dorabiał ideologię do źle działającego M2. M2 jak już pisałem nie jest idealny i w miarę jego używania coraz bardziej się o tym przekonuje. Pan próbuje mi wytłumaczyć, że te niedoskonałości to zalety; ja się nie przekonam i jeśli nie będzie rady na te niedoskonałości to chyba jednak będę musiał przesiąść się na "Mozilla Thunderbir".

quiris napisał(a):

Ja się pytam o to jak zrobić by kursor "migał" pod cytowanym listem, a nie na początku (przy wrotce), a Pan mi cytuje zasady netykiety. Jaki to ma związek?

To ma taki związek, że po to miga na górze, żebym mógł sobie przejrzeć od góry i wycinać nie interesujące mnie rzeczy i od razu odpowiadać na pozostałe treści i uważam to za zaletę.

Dodatkowo w szybka odpowiedź całkowicie się kompromituje tym, że nie dość, że nasza odpowiedź jest nad cytatem to jeszcze do tego nasza sygnaturka ląduje na końcu całej wiadomości.

Dlatego ja nigdy nie używałem i nie zamierzam używać pola szybkiej odpowiedzi.

Jeśli więc nie można przestawić kursora pod cytowany tekst to prosiłbym by w tym wątku ktoś mi to napisał, a nie dorabiał ideologię do źle działającego M2

Wybaczy Pan, ale nie jestem pracownikiem technicznym Opery i nie mam obowiązku odpowiadania stricte na postawione pytanie. Wracając zaś do pytania informuję, że nie znam żadnego sposobu na zmuszenie kursora w M2 do ustawiania się pod cytowaną wiadomością.

Mayor napisał(a):

Jeśli więc nie można przestawić kursora pod cytowany tekst to prosiłbym by w tym wątku ktoś mi to napisał,

ok, no więc nie, nie da się przestawić kursora pod cytowany tekst

zresztą czy to takie utrudnienie przwinąć scrollem to nie wiem, ja i tak zawsze cytuję nad mailem (czyli tak jak się domyślnie ustawia ten kursor) i 99% moich znajomych robi tak samo
Mozillla nie jest zła, up też jej czasem używam do sformatowanych maili, przeciez nie trzeba być przywiązanym do jednej przeglądarki czy jednego klienta poczty (ja mam skonfigurowane konta w The Batcie, M2 i własnie Mozi)

Pafun napisał(a):

Mayor napisał(a)
ok, no więc nie, nie da się przestawić kursora pod cytowany tekst

zresztą czy to takie utrudnienie przwinąć scrollem to nie wiem, ja i tak zawsze cytuję nad mailem (czyli tak jak się domyślnie ustawia ten kursor) i 99% moich znajomych robi tak samo



Nie da się to nie da, trudno sad a tak swoją drogą to jak Pan odpowiada nad postem to gdzie ma Pan wtedy wstawioną sygnaturkę? Pod swoją odpowiedzią, czy na końcu całego listu?

Mam jeszcze jedno pytanie niezwiązane z tym tematem ale nie chce już zakładać nowego wątku. Chodzi mi dokładnie o serwis http://www.allegro.pl
Nie mogę po prostu spod Opery zapisywać obrazków w formacie *.jpg (tylko w Allegro, na innych storonach jest OK). Jak chcę zapisać na moim HDD jakiś obrazek z tego serwisu to do nazwy pliku z obrazkiem nie jest dodawane rozszerzenie *.jpg (z *.gif zapisuje dobrze). Musze po prostu potem zmnieniać nazwę dodając właśnie *.jpg. Czy mógłby Pan sprawdzić czy ten problem wystepuje także u Pana? Jeśli nie będzie to zbyt uciążliwe to prosiłbym o to by wszedł Pan na jakąś dowolna aukcje i spróbował zapisać obrazek z tej aukcji na swojm HDD. Nie wiem po prostu czy ja mam coś nie tak, czy Allegro po prostu ma coś zwalone w swoim kodzie.

lockoom napisał(a):

Allegro obrazki w aukcjach wysyła bez rozszerzenia, bazując tylko na nagłówkach http. Zapisywanie ich jednak działa trzeba tylko dopisać rozszerzenie, bo inaczej we wskazanym miejscu pojawi się np. plik "3557768", który oczywiście będzie obrazkiem jpeg tyle, że bez rozszerzenia.

Mayor napisał(a):

Nie da się to nie da, trudno a tak swoją drogą to jak Pan odpowiada nad postem to gdzie ma Pan wtedy wstawioną sygnaturkę? Pod swoją odpowiedzią, czy na końcu całego listu?

pod spodem czyli na końcu to chyba widać? a jeśli chodzi o M2 to również dodaje sygnaturki na końcu wiadomości
tak jak Pan pisał, netykieta jest rzeczą umowną, tzn. jeśli nadawca i odbiorca lubia wysyłać sobie maile w taki czy inny sposób to nikomu nic do tego
z tym kursorem to zawsze można na Wishliste jakby co wink tylko trzeba dobrze uargumentować i przekonać kilku największych krzykaczy że to świetny i niezbędnie potrzebny w następnej operze feature wink

Pafun napisał(a):

lockoom napisał(a)
Zapisywanie ich jednak działa trzeba tylko dopisać rozszerzenie, bo inaczej we wskazanym miejscu pojawi się np. plik "3557768", który oczywiście będzie obrazkiem jpeg tyle, że bez rozszerzenia.


Szkoda, że tak trzeba robić w Operze worried Pod IE działa to bez kombinowania.

lockoom napisał(a):

Jest to niewątpliwie błąd, ale raczej mało uciążliwy, jako że nieczęsto spotyka się w ten sposób serwowane obrazki.

Pafun napisał(a):

No raczej nie jest to mało uciążliwy błąd. Dla mnie jest to dość poważny błąd furious Proszę chociażby wejść na Google (wyszukiwanie grafiki) http://www.google.pl/imghp znaleźć sobie jakiś obraek i spróbowac go zapisać. W IE i Mozilli działa, a w Operze nie, co jednoznacznie wskazuje na to, że Opera ma poważne kłopoty z rozpoznawaniem typu plików (*.jpg) gdy korzysta się z funkcji "Zapisz obrazek".

Gargamel napisał(a):

Originally posted by Pafun
Proszę chociażby wejść na Google (wyszukiwanie grafiki) http://www.google.pl/imghp znaleźć sobie jakiś obraek i spróbowac go zapisać. W IE i Mozilli działa, a w Operze nie, co jednoznacznie wskazuje na to, że Opera ma poważne kłopoty z rozpoznawaniem typu plików (*.jpg) gdy korzysta się z funkcji "Zapisz obrazek".


Proszę kliknąć w ten obrazek, a będzie go można bez problemu zapisać wink .

Co zrobić z miniaturkami na Google Opera rzeczywiście nie wie, ale to zapewne kwestia URLa, np.: http://images.google.pl/images?q=tbn:NbL8Pp0KyjUJ:forever.dreamers.com/hp/cos/gargamel.gif . Po kliknięciu w obrazek mamy już "normalniejsze" http://forever.dreamers.com/hp/cos/gargamel.gif i Opera zapisuje bez problemu.
Sprawdziłem też jak zachowuje się IE. Otóż wcale nie jest lepszy jeśli chodzi o te miniatury. Rzeczywiście, chce zapisywać je od razu jako obrazki, ale GIFa postanowił zapisać jako JPEG! To samo w Mozilla Firefox. Nie wiem, może to kwestia trzymania się standardów, a może wręcz odwrotnie - to zapewne wyjaśnią jakieś mądre webmasterskie głowy wink .

Mayor napisał(a):

Originally posted by Pafun
No raczej nie jest to mało uciążliwy błąd. Dla mnie jest to dość poważny błąd furious Proszę chociażby wejść na Google (wyszukiwanie grafiki) http://www.google.pl/imghp znaleźć sobie jakiś obraek i spróbowac go zapisać. W IE i Mozilli działa, a w Operze nie, co jednoznacznie wskazuje na to, że Opera ma poważne kłopoty z rozpoznawaniem typu plików (*.jpg) gdy korzysta się z funkcji "Zapisz obrazek".

więc po co się "męczyć" z Operą skoro ma Pan Mozille i IE w których wszystko chodzi pięknie? whistle

Pafun napisał(a):

Mayor napisał(a)
więc po co się "męczyć" z Operą skoro ma Pan Mozille i IE w których wszystko chodzi pięknie? whistle



Bo ja lubię Operę bigsmile Szkoda tylko, że po prostu jest błąd który trochę zmniejsza jej funkcjonalność, choć z tego powodu na pewno nie wrócę do IE, a Mozilla trochę mi nie leży.