Google w Operze skanuje strony

w dziale Opera
wozik napisał(a):

Witam,

czy ktoś wie dlaczego windowsowa Opera woła robota Google do skanowania właśnie przeglądanej strony?

Może to i fajny "ficzer", ale jak go wyłączyć?

xulm napisał(a):

Dopasowuje reklamy do przeglądanej strony - przeglądasz stronę i reklama dopasowuje się w miarę możliwości.

Aby wyłączyć fajny "ficzer" wystarczy
a) kupić Operę i nie mieć wcale reklam
b) w preferencjach w zakladce advertising (anglojęzyczna Opera) odznaczyć show revelant text ads... i zaznaczyć graphical ads.

wozik napisał(a):

Originally posted by xulm
Dopasowuje reklamy do przeglądanej strony - przeglądasz stronę i reklama dopasowuje się w miarę możliwości.

Aby wyłączyć fajny "ficzer" wystarczy
a) kupić Operę i nie mieć wcale reklam
b) w preferencjach w zakladce advertising (anglojęzyczna Opera) odznaczyć show revelant text ads... i zaznaczyć graphical ads.



Zupełnie mnie nie zrozumiałeś...

Otóż sprawa wyglądała tak: wszedłem na stronę, która została stworzona dosłownie 30 sekund przed moimi odwiedzinami specjalnie dla mnie. Zaraz jak wszedłem w logach serwera pojawiły się requesty robota Google indeksującego tę stronę.

Potem przeprowadziłem kilka testów i okazało się, że robot Google chodzi i indeksuje strony, które odwiedza użytkownik Opery. Co ciekawe ta funkcja nie występuje w wersji linuksowej.

Jakub81 napisał(a):

Bardzo ciekawe. Niezarejestrowani użytkownicy Opery przyczyniają się do polepszenia działania wyszukiwarki Google wink Swoją droga jest to niezły sposób na natychmiastowe zindeksowanie swojej strony. Normalnie na przybycie robota trzeba czekać do kilku tygodni wink

wozik napisał(a):

Originally posted by Jakub81
Bardzo ciekawe. Niezarejestrowani użytkownicy Opery przyczyniają się do polepszenia działania wyszukiwarki Google wink Swoją droga jest to niezły sposób na natychmiastowe zindeksowanie swojej strony. Normalnie na przybycie robota trzeba czekać do kilku tygodni wink



Skąd wiesz, że tylko niezarejestrowani?

Jakub81 napisał(a):

Bo zarejestrowana Opera nie łączy się z Google w celu pobrania reklam.

wozik napisał(a):

Originally posted by Jakub81
Bo zarejestrowana Opera nie łączy się z Google w celu pobrania reklam.



A ten znowu swoje...

A czy ja pisałem o reklamach???

Nasty napisał(a):

Originally posted by wozik
A ten znowu swoje...

A czy ja pisałem o reklamach???


Po pierwsze - spokojnie, nie irytuj się.
Po drugie - w tym wątku już wszystko zostało powiedziane. Nie ma tu nic do dodania. Przeczytaj cały wątek powoli i dokładnie jeszcze raz, albo więcej, aż zrozumiesz, do skutku. wink

cho_mik napisał(a):

Firewall

Testowałem to firewallem. Opera (z reklamami) chciała się łączyć z pagead-us.googlesyndication.com. Wygląda na to, że rzeczywiście pobiera reklamy, a przy okazji może wysyła coś Googlowi.

Marcin

Cyki napisał(a):

Opera's interaction with the Google ad system: Opera submits the URL to Google (with the exceptions Opera filters out -- see below) For advertising targeting purposes, Google tries to determine your general geographic location based on your IP address The Google ad server consults Google's Web database to find out what kind of content is on that page An ad that is deemed most relevant is then served based on geographic location and the Web page accessed Google stores the IP addresses and URLs visited to compare with other ad requests in order to prevent abuse of the advertising service and to create aggregate reports for advertisers. This information will also be consulted when building statistics for ad service performance.


http://www.opera.com/adsupport/

lockoom napisał(a):

Jeśli nie chcesz, żeby ta strona była indeksowana przez Google to po prostu dodaj do niej odpowienie informacje:
<meta name="Robots" content="NOINDEX, NOFOLLOW" />
albo plik robots.txt.

Moose napisał(a):

Originally posted by lockoom
Jeśli nie chcesz, żeby ta strona była indeksowana przez Google to po prostu dodaj do niej odpowienie informacje:
<meta name="Robots" content="NOINDEX, NOFOLLOW" />
albo plik robots.txt.



No nie, NOFOLLOW idzie za daleko. By zabronic indeksowania, wystarczy samo NOINDEX. NOFOLLOW oznacza, ze robot ma nie lazic po linkach. To nie ma wplywu na indeksowanie danej strony.

M.

michmaj napisał(a):

To wiele wyjaśnia. Zastanawiałem się skąd te odwiedziny googla. Całkiem przydatne.

Nasty napisał(a):

Originally posted by michmaj
To wiele wyjaśnia. Zastanawiałem się skąd te odwiedziny googla. Całkiem przydatne.


Haha! bigsmile Opera jako narzędzie do wołania Googla na swoją stronę. Rewelacja! up

lockoom napisał(a):

Originally posted by Moose
No nie, NOFOLLOW idzie za daleko. By zabronic indeksowania, wystarczy samo NOINDEX. NOFOLLOW oznacza, ze robot ma nie lazic po linkach. To nie ma wplywu na indeksowanie danej strony.


Ma jeśli nie chce żeby indeksowało podstrony.

Moose napisał(a):

od tego (blokowania katalogow) jest robots.txt. Nofollow nie uchroni cie przed indeksowaniem podstron (czy raczej stron do ktorych sa linki w danej stronie). Poza tym, jest jeszcze content="none" jesli chcesz wszystko za jednym razem

M.