Opera dla Debiana już bez QT?

w dziale Opera dla systemów Linux, Mac OS, FreeBSD oraz Solaris
Katiusha7 napisał(a):

Czy ktoś wie dlaczego Opera dla Debiana (i być może i w innych distro linuksowych) od wersji 10.53.6330 jest kompilowana przez developera bez bibliotek QT? Ostatnia wersja z tymi bibliotekami to 10.11.4791.

http://ftp.opera.com/pub/opera/linux/1011/final/en/i386/

http://ftp.opera.com/pub/opera/linux/1053b1/

Bez QT Opera stała się badziewiem i ma pełno bugów szczególnie w menu kontekstowym i podczas otwierania okienka w czasie jak chcemy wskazać gdzie zapisać jak jakiś plik ściągamy.
Pomijam już to że fiksuje zarządzanie zakładkami jak otworzymy je jako kartę i ma masę innych drobnych dokuczliwych błędów.
Teraz ostatnią wersją którą można normalnie używać w Debianie to 10.11.4791.
I komu to QT przeszkadzało? sad

pieknusi napisał(a):

To stało się już pół roku temu: http://my.opera.com/desktopteam/blog/2009/12/22/from-all-of-us-to-all-of-you

No Unix … yet! Don't worry, Unix users will not be forgotten. Like Opera for Mac, the Unix version will have some big changes under the platform hood: it will no longer be necessary to have Qt installed. This makes Opera for Unix much faster, smaller and easier to install. Naturally Opera will still integrate well with your desktop environment by supporting KDE/GTK skinning and show open/save dialogs that match your desktop. The Unix version of this labs release will be made available later.

Katiusha7 napisał(a):

I oczywiście spaprali... Szkoda że przed downgradem Opery z 10.70 z powrotem do 10.11 nie zrobiłam screnów jak wygląda menu kontekstowe okien do zapisywania plików. Po prostu nie wygląda. Same kontury menu z tłem bez jakichkolwiek napisów na nich albo belka menubar, belka biała i napisy na niej też białe... :/ I nie jest to wina skórki.

vandervelde napisał(a):

Ja wyżej założyłem temat o 10.60 i się właśnie zorientowałem, że to przez tą "integrację" wszystko mi się pieprzy. Także wróciłem do 10.11 i wszystko z powrotem śmiga.

karolkuich napisał(a):

Ja nie widzę niczego złego w wyglądzie czcionek. Czcionki można przecież samemu pozmieniać...

lukaszopera napisał(a):

A macie problem z czcionkami? U mnie od właśnie tej pseudo "integracji" Opera ma ustawienia czcionek i robi to po swojemu. Efektem jest to iż po kilku minutach użytkowania bolą mnie oczy.

Trochę szkoda że opera tak to zaniedbuje już od 2 wersji, po prostu sobie bimba. I nic nie wskazuje na to żeby było to naprawione.

lukaszopera napisał(a):

karolkuich - co Ty powiesz...

Opera zawsze ustawiała czcionki po swojemu, mając ustawienia systemowe, gdy była w Qt, dało się to ręcznie przestawić i było "dobrze", od czasu 10.50 do teraz 10.70 jest to po prostu, bo ręczne ustawienia są ignorowane, a to z "automatu" jest po prostu biedne.

Dziwi mnie fakt że developerzy mają ambicje ruszania opcji czcionek nie wiadomo po jaką cholerę. Jakby Opera nie mogła korzystać z ustawień systemu i środowiska jakie jest używane (o ile jest). Jakoś Fx i inne przeglądarki mogą się bez problemu dostosować.

Już nie wspomnę o tym że w ustawieniach opery nie ma czegoś takiego jak czcionka "Sans" ... trzeba korzystać z jakiś popapranych dowiązań... Całkowity brak wsparcia dla choćby ./gtk-rc2 gdzie jest ustawiona czcionka dla systemu i aplikacji... No ale developerzy opery wiedzą przecież lepiej czego chce użytkownik :/