znikający adres, który mnie do furii doprowadził w 7,54 już nie gnębi, i chociaż (jak po zdradzie) patrzę na Operę z odrobiną nieufności to chyba nadal będę ją kochał...
Ale w panelu poczty pojawił mi się katalog "mail for import" w którym niby coś jest, a nie widać, który niby ma się rozwijać - a nie chce... (Klikanie na nim nic nie uruchamia)
Ktoś może wie co to za stwór?!
1zrzut.png
Może "mail for import" to wiadomości, które zalegają na Twoim koncie pocztowym, ale jeszcze nie zostały ściągnięte? Tak na oko nazwa by się zgadzała i wyjaśniałoby to, dlaczego się katalog nie rozwija.
Raczej to nie to - ze wszystkich kont już ściągałem nowe wiadomości a to coś trwa niezmienione...