Mam problem z operą 7.54
1. Nie chce mi ściągać muzy w [pirat]; jak chce ściągnąć album, daje "zapisz element docelowy jako" zapisuje mi jakiegoś htma a w IE6 normalnie ściąga mi muzyczke w postaci zipa
2. chce sobie pościągać nowości z mIRCa, korzystam z wyszukiwarek XDCC np: [pirat]. W IE6 klikam na link i automatycznie włącza mi sie IRC z otwartym polączeniem na dany serwer
Jestem tu nowy, jeśli był ten temat poruszany dajcie mi link>
Z góry dziękuje!!!!!!
Wybacz, ale nie dyskutujemy tu o stronach naruszających prawo autorskie.
A w tej sprawie to popatrz np. tu: http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=567142. chce sobie pościągać nowości z mIRCa, korzystam z wyszukiwarek XDCC np: [pirat]. W IE6 klikam na link i automatycznie włącza mi sie IRC z otwartym polączeniem na dany serwer
Wiem ale problem istnieje !!!!!!!!!. Mogłem tych stron nie podawać !!!!!!!!!!
P.S.
Poddajesz sie !!!!, czy może powiesz mi wprost, że opera jest gorsza i bede musiał zainstalować Avant Broswer:cry:
No ale takim językiem to nie będziemy dyskutowaćxpx napisał(a)
Wiem ale problem istnieje !!!!!!!!!. Mogłem tych stron nie podawać !!!!!!!!!!
P.S.
Poddajesz sie !!!!, czy może powiesz mi wprost, że opera jest gorsza i bede musiał zainstalować Avant Broswer:cry:
Sorry Nie obrażaj sie !!!
Po prostu wkurzają mnie ludzie, kturzy udają świętych
P.S.
Może jesteś z dobreprogramy.pl
a skąd wiesz, że ktoś udaje świętego?
Swoje prywatne opinie o ludziach zachowaj dla siebie. To nie jest miejsce na takie dyskusje.xpx napisał(a)
Sorry
Po prostu wkurzają mnie ludzie, kturzy udają świętych
P.S.
Może jesteś z dobreprogramy.pl
Ja tylko prosze o pomoc !!!!!
To ty zacząłeś !!!!
No przecież Ci odpowiedziałem: http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&postid=694558#post694524xpx napisał(a)
Ja tylko prosze o pomoc !!!!!
To ty zacząłeś !!!!
Dzięki!!! nie zauważyłem, mam rente socjalną na oczy !!!
aaaaa!!!! i po co dopisywałeś że pirat? było napisać że ściągasz legalną muze ze stron (bo są i takie)
jak w operze ściąga html a w IE zip to możliwe że:
- albo serwer podaje złe 'mime' dzieki czemu normalna przeglądarka myśli że ma ściągać html a nienormalna jaką jest IE to puszcza
- albo blokują opere bo im nie nabijamy odsłon reklam (popupy) albo po prostu to jakieś złe webmajstry są
- albo ty ściagając zipa w explorerze ściągasz sobie za każdym razem jakąś niespodziankę typu spyware, trojan czy innne takie charakterystyczne dla warezowych stron, a pod operą nie chodzi bo nie pozwala na takie numery
- przeglądarke mozesz zmienić i na Safari (jest taka), nikt ci nie każe korzystać z opery
-najlepiej by było jakbyś po prostu podał linka do felernej strony to by sie sprawdziło co i jak, ale że teraz już jesteś spalony to zapodanie linka do warezu nie przejdzie
Linka mi ktoś zbanował, zamiast linka jest [pirat] to była POLSKA strona z pełnymi albumami muzycznymi !!! bez wirusów, trojanów, szpiegów SAMA MUZA !!!. Zagraniczne strony z albumami mają podobny system ściągania.
heh, a myslałem wcześniej że sam napisałeś bez sensu że pirat; no cóż nie dziwota że Ci to wycięli
piractwo jest be i nie licz na pomoc na forum sponsorowanym przez firme która sama ma problemy z piraceniem; jak dorosniesz i założysz firme handlującą programami/muzą albo sam będziesz pisał proga przez dwa lata i będziesz chciał na nim zarobić to jak będziesz moderował jakieś forum i wejdzie na niego koleś proszący o pomoc w wydymaniu cie (ściągnięciu/scrackowaniu proga za free) to podejrzewam że nie tylko byś mu edytował posta ale i pewnie wlepił bana na IP żeby nie dawał linków na przyszłość
ofkoz zdaje sobie sprawe że 99% ludzi w Polsce ma nielegale itp. ale to tak jakbyś spytał na forum producenta Opla jak obejść zabezpieczenia w zamkach bo chcesz buchnąć komuś fure
zapytaj na jakimś innym forum
no, skoro juz sie wszystko wyjaśniło to żeby uniknąć flejmu wąteczek mozna zamknąć
Spoksik !!! Mam taką nadzieje, że nikogo nie uraziłem, a OPERĘ używam z reklamami a nie piracką !!!
Originally posted by xpx
Spoksik !!! Mam taką nadzieje, że nikogo nie uraziłem, a OPERĘ używam z reklamami a nie piracką !!!
O ile pamiętam dyski twarde to nośniki informacji.
A informacji, wiedzy nie można ukraść, tylko ją POWIELIĆ.
Jak Kalemu ukraść krowę, to Kali być smutny, bo coś stracić,
ale jeśli kto ową krowę rozmnoży, to będzie więcej krów.
Wiedza mnoży się przez dzielenie.
Proponuję zmianę określenia z "kradzieży"
na np."NIEUCZCIWE POWIELANIE",
bo zanim się obejrzymy, to rozpanoszą się jednorazowe książki
czy filmy. Zacznie być karalne nieautoryzowane posiadanie
wiedzy w głowach.
Między 14 a 19 wiekiem spalono na stosach kilka milionów ludzi,
bo odważyli się myśleć.
Co za bzdura...
Originally posted by lockoom
Dlaczego? Myśl logicznie, a nie politycznie
.
jak rok piszesz proga i chcesz go sprzedać i na nim zarobić i sprzedasz jedną kopie za 30 zł jednej osobie
ta osoba "nieuczciwie go powieli" innym którzy również go nieuczciwie powielą aż w końcu Twój program będzie używało 100.000 osób ale oficjalnie sprzedałeś tylko kilka
w ten sposób nie zarobiłes kasy na która liczyłes pisząc program przez rok - rok ciężkiej harówy na darmo bo ktoś sobie nieuczciwie powielił?
a teraz wariant 2 - przez 2 lata ekipa 20 ludzi pisze konkretny program np. system operacyjny albo coś ala photoshop czy program do budowania statków, przez 2 lata musisz opłacać 20 pracowników, utrzymanie biura, rachunki za prąd, wode, pizze itp w nadziei że wszystkie te koszty sie wkońcu zwrócą bo program jest poszukiwany na rynku
mija premiera, sprzedałeś kilka programów po czym zima, tymczasem w necie w rankingach wasz program bije rekordy populaności, wszyscy o nim mówią i go używają, z oficjalnej strony notujesz tysiące ściągnięć poprawek do programu
ale na koncie masz dalej te 2000 zł zamiast 200.000... i masz być szczęśliwy, nic się nie stało, bo 90% społeczeństwa "nieuczciwie skopiowało"? a dwa lata pompowania kasy w ludzi kto zwróci? raz, dwa, Kali być bankrutem, Kali nie napisać juz versji 2.0 bo mu komornik zabrać dom na poczet długów;
jak kiedyś będziesz przechodził na dworcu koło goscia w czapce z logo WinRara wrzuć mu 2 zety do kubka, w końcu program jest całkiem fajny..
<wersja pesymistyczna >
pierdoły opowiadacie...
Już kiedyś (nawet niedawno) była dyskusja na te tematy... I była bardzo burzliwa... Ale wtedy to bodajże quiris (albo andol?) opowiadał nam przypowieści.
(Oczywiście jest 1:0 dla Mayora.)
Interesujące, mógłbyś podrzucić linka?daroc napisał(a)
Już kiedyś (nawet niedawno) była dyskusja na te tematy... I była bardzo burzliwa... Ale wtedy to bodajże quiris (albo andol?) opowiadał nam przypowieści.
Ee... a to jednak znowu był Mayor... http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=60477
Nie wiem, dlaczego mi się tak przestawiło... Chociaż... to chyba nie ten wątek, o którym myślałem... Hm?
co złego to nie ja
akurat w tamtym wątku to nie ja byłem głównoudzielającym się, tylko odpisałem dwa razy na czyjś post a jeśli chodzi o przypowieści to był raczej Mr Abdul
dżizys, zresztą o czym tu gadać, dobrze wiecie jak jest tylko tak specjalnie piszecie żeby się pokłócić, itp.
tu chodzi o to że wiadomo że piractwo jest be ale jakby przeciętny człowiek mógł sobie strzelić wszystko legalne to pewnie by to zrobił
mnie tylko wqrza jak ktoś jeszcze filozofuje że piractwo jest cacy; tzn w pewnym sensie jest (napędza rynek i dzieki temu nie jesteśmy za Murzynami 1000 tylko 100 lat) ale generalnie trzeba mieć swiadomość że ktoś ponosi z tego powodu straty
innymi słowy - bądź świadomym piratem
z punktu widzenia producentów nie ma żadnej różnicy czy ktoś ich piraci świadomie czy nie - ale z punktu widzenia usera już tak, bo jak będzie miał pape to kupi
nieuświadomiony pirat nie kupi nawet jak będzie miał bo mu sie to nie opłaca no bo po co jak już ma
Miałem o tej stronie nie pisać, ale napiszę: To nie jest problem Opery! Skoro prowadzący tamtą stronę zażyczyli sobie korzystanie z MSIE do ściagania, to na pewno odpowiednio się zabezpieczyli, żeby inne przeglądarki ściągać nie mogły. Napisz do nich list z życzeniem udostępnienia zasobów dla użytkowników innych przeglądarekxpx napisał(a)
Panowie nie chce się wtrącać do waszej dyskusji ale może by tak rozwiązać problem z "zapisz element docelowy jako..."
jak pisałem wyżej takie strony często działają na zasadzie coś za coś czyli niby udostępniają za darmo ale...jak wejdziesz pod IE i masz modem to na przykład uruchamiają dialer albo inne niespodzianki; z opery nie mają żadnych korzyści to ją blokują
ofkoz teraz sobie tak tylko przypuszczam, mogę sie mylić
To zrozumiałe że jest "nie w porządku" SPRZEDAWANIE cudzej pracy.
I ktoś ma prawo walczyć o swoje.
Ale z drugiej strony niektóre licencje użytkownika są trochę nie przemyślane. Sam mam np. piracką wersję sterownika do drukarki,
bo jest napisane, że nie mogę go powielać i instalować na więcej
niż jednym komputerze.
No i zgranego gdzieś na płytce Windowsa 1.0.
Kontynuując owo wyznanie grzechów, przyznaję sie że w szkole
kserowałem co nieco.
Wyrzuty sumienia nie dają mi spać po nocach
Kserować możesz - ale na własny użytek... (albo ja też jestem nieuświadomiony)
A Operę crackować można? - Przecież to na własny (bo czyj?!) użytek...
No właśnie, też jestem ciekaw
Originally posted by xpx
No właśnie, też jestem ciekaw
Rozczaruję Cię - to było pytanie retoryczne, będące kontrargumentem na post adasia.
opera to progam, czyli jasne że jak krakujesz to piracisz, edit// no widze że Nasty już rozjaśnił
przyklad z xerem jest na tyle dobry bo wiadomo że powszechnie xeruje się książki na studiach ale teoretycznie się nie powinno bo autor traci (nie zarabia)
prakycznie xerują wszyscy bo książki sa na tyle drogie a musisz je mieć (znam takich co to wymagali kupna i okazania swojej książki przy egzamie ustnym, i nawet zapisywał autograf na losowej stronie żeby inni studenci nie podmienili tej samej książki ze sobą, paranoja) także jak nie znajdziesz w bibliotece/nie odkupisz od kogoś to lecisz na xero
to jest ten rodzaj piractwa powszechnie akceptowalny przez naród; kiedyś piractwo komputerowe też było powszechnie akceptowalne, teraz dalej jest powszechne ale już nie mówi sie o tym głośno że się ma lewy windows bo a nuż jakieś RIAA się napatoczy
być może kiedyś doczekamy sie czasów kiedy ksiązki też będziemy xerować po kątach
ja bym raczej wolał doczekac czasów przeciętnych zarobków a'la niemieckie zasiłki dla bezrobotnych (przeciętnych w znaczeniu najpopularniejszych, nie liczonej średniej 5 Kowalskich z 1000 zł i sekretarką Orlenu z 100.000 bo potem wychodzą takie przeciętne pensje które się tak mają do realu jak Wisła do Realu - nijak )
Racja popieram, kandyduj na prezydenta !!!!
Uważam, że skoro np. w 90% domów jest zainstalowany piracki windows, który normalnie kosztuje 390 zł, to ciekawym jak by wyglądała sytuacja, gdyby ten sam windows kosztował 150 zł i tu nie mówie o tym "ścierwie" "windows xp starter edition", bo cena tego windowsa do możliwości jest bardzo wysoka.
Zapewne oryginała kupiłoby więcej osób, ale...
Zdażało się, że ludzie kupowali gry CD-Action za 10 zł... kiedy za drugie 10 zł mogli mieć tę samą grę - oryginalną - i do tego drugi (albo jeszcze trzeci) CD plus czasopismo (za które niektórzy byliby skłonni zapłacić te 20 zł, nawet gdyby było bez CDków)...
Więc nie jest to takie oczywiste.
Po prostu - dla niektórych nie liczy się czy oryginał, czy nie - ważne żeby było... a w jakiej formie - to już nie ma znaczenia.
Bo niekturzy ludzie poprostu są nieświadomi !!!!
Jestem piratem, posiadam nielegalny windows !!!!
ale przynajmniej w przeciwieństwie do innych bardzo dobrze wiem, że jest to złe i nieetyczne i wiem jakie konsekwencje prawne z tego powodu mogę ponieść. A inni co ich to obchodzi !!!!
Np. mój kolega kupił sobie pirata na bazarze i wmawia mi, że to jest oryginalna wersja bo wygląda jak oryginał !!! Śmieszne co ? A ja mu mówie co z tego, że masz niby oryginalną płytkę z windowsem skoro nie posiadasz faktury, licencji ani certyfikatu. Mój znajomy prowadzący firmą nie ma oryginalnej płyty z windows, bo mu siadła, ale ma nagraną na nagrywarce kopię i dalej jest to legalny windows, bo ma na niego "papiery" czyż nie tak ????? Poprawcie mnie jak się mylę !!!
A ja mam pirackiego Windowsa, teraz używam scrackowanej Opery, w GG wyłączyłem sobie banner, we Flashgecie też, Kazę także ociąłem z tych głupich reklam (no bo po co mi one?!)... ale wiem że robię źle!
Czy nadal uważasz, że wszystko jest OK?
wczoraj podprowadziłem sobie eleganckiego BMW z 2002, bordowy metalik, ABS, GPS, radio+TV, airbagi dla kierowcy i pasażera, automatyczna skrzynia, eltr. szyby +lusterka, 2x Playstation 2 w oparciach, klima, zmieniacz na 6 CD, bardzo fajny, tylko zamek musiałem wyłamać jak wchodziłem z Bronkiem, wiadomo
na szczęście wiem że źle zrobiłem od razu człowiekowi lżej na duszy
A ja się dopiszę apropo tego kserowania: o ile wiem prawnie jest dozwolone kserowanie ale tylko na własny użytek - czyli mogę sobie skserować książkę, ale jeżeli bym ją komuś sprzedał to dopiero od tego momentu jest to nielegalne. A nielegalne jest już hurtowe kserowanie książek przez punkty ksero.
(co do tego prawa jakieś wątpliwości mieli wydawnictwa i mieli coś z tym kombinować, ale nie wiem czy im coś to dało.)
Taka jest moja wiedza... jeżeli jestem w błędzie to proszę o uświadomienie mnie
(a czemu Mayor piszesz xero a nie ksero? )
Teraz widzę, że proszący o zamknięcie tego wątku miał rację.