IE zdobywa rynek?

w dziale Opera
Quest88 napisał(a):

http://newsroom.chip.pl/news_115024.html

Załóżmy, że IE w longhornie będzie poprawione. Będzie miało panele, mniej błędów + różne bajery. Załóżmy, że będzie taka jak Opera czy Mozilla. Czy już będzie potrzeba posiadania Opery? Mozilla jest Open Source, więc ona się utrzyma, a Opera to komercha. Czy komercyjna przeglądarka utrzyma się na rynku?

Czy Microshit złamie zakaz nażucony przez Unię? i doda web browser do OS-a

-----------
Osobiście uważam, że jeśli M$ złamie zakaz UE, wybuchnie kolejna słowna wojna, Europa vs Ameryka. Mam nadzieję, że już nigdy nie zobaczę tej holernej przeglądarki! smile


Drugi rzecz! (bardzo istotna)
Skoro 95% ludzi na świecie używa IE, i witryny instytucji państwowych są robione pod IE, to czy po wydaniu Longhorna nie czeka nas internetowa rewolucja?

Windows tarci na rzecz alternatywny OS-ów (and very good bigsmile ). Zakładając, że system MS będzie nadal dominował a UE zmusi firmę z Redmond aby nie dodawała IE do systemu, to co się potem stanie? Zostanie tylko Opera, Mozilla, Firefox, Konqueror i Savana, a strony instatucji państwowych będa pod IE.

Rok 2010. Robisz przelew do mBanku. Nagle na ekranie monitora komunikat ..
>"Wymagana przeglądarka, to Internet Explorer" cool irked

PRECZ Z InternetE(ksterminator) devil

qviri napisał(a):

1) Andreessen to idiota, niedawno stwierdził że od pierwszej wersji Netscape przeglądarki w zasadzie się nie zmieniły.

2) Opera Software ASA już teraz dużą forsę ciągnię z produkcji Opery na nietradycyjne platformy -- komórki, PDA, samochody, lodówki... (no może lodówki jeszcze nie, ale w przyszłości na pewno).

Derbeth napisał(a):

Czy Microshit złamie zakaz nażucony przez Unię? i doda web browser do OS-a


Przepraszam bardzo, Unia chyba nie ma prawa narzucać takiego zakrazu (i całe szczęście!), może to zrobić jedynie niezawisły sąd. A tego o ile mi wiadomo jeszcze nie zrobił.
Widzę, żę sama myśl o IE napawa cię strachem i nienawiścią. Jeśli cyfra przy twoim nicku oznacza rok urodzenia (mam taką nadzieję...), to powinieneś był przed napisaniem tego postu dłużej zastanowić się nad pewnymi rzeczami. Powiedz mi, jaki ma sens OS bez przeglądarki? Wyobrażasz sobie Linuksa bez Konquerora albo MacOS bez Safari? Co ma począć przykładowa blondynka, która kupiła sobie Longhorna i nie wie, jak wejść na stronę Polchatu? Ściągnąć source Mozilli przez FTPa i skompilować w GCC? jester

Niech sobie będzie IE; nawet wypuszczenie nowej wersji nie musi koniecznie zagrozić pozycji Opery na rynku. Opera Software nie jest takim molochem jak Microsoft i może wypuszczać więcej bajerów i do tego częściej.

A co do instytucji państwowych. Robienie stron pod IE jest przejawej chodzenia na łatwiznę przez urzędników i ich zwyczajnego partactwa. Jest coś takiego jak Section 508 - zbiór standardów ułatwiających ludziom niepełnosprawnym korzystanie z WWW. W Stanach każda strona urzędu federalnego musi spełniać tę normę. Jak widać, spełnianie standardów sieciowych w instytucjach publicznych jest kwestią determinacji ustawodawcy.

Quest88 napisał(a):

1. nie boję się IE
2. a co ty masz do mozilli?
>Co ma począć przykładowa blondynka, która kupiła sobie Longhorna i nie wie, jak wejść na stronę Polchatu? Ściągnąć source Mozilli przez FTPa i skompilować w GCC?

A kto karze jej źródła pobierać :>
1. Blondynka pójdzie na łatwizę i pobierze biankrę z FTP
2. Pójdzie do innej blondynki, która już ma zassaną Mozillę i prześle jej przez LAN
3. Kupi czasopismo komputerowe

Niech sobie będzie IE; nawet wypuszczenie nowej wersji nie musi koniecznie zagrozić pozycji Opery na rynku. Opera Software nie jest takim molochem jak Microsoft i może wypuszczać więcej bajerów i do tego częściej.


A nie uważasz, że Opera jest przebajerowana? Używałem jej przez 3 miechy. Fakt, ma kilka fajnych funkcji (np. powiększanie, szczegółowe wydobycie info o grafice czy wyłączenie grafik ze strony). Wcześniej używałem Mozilli 1.6. Ponieważ nie była taka świetna jak Opera to z niej nie korzystałem. Teraz wyszła Mozilla 1.7 i ładuje strony równie szybko jak Opera, (lub byćmoże nawet szybciej) a nie jest przebajerowana. Pozatym z Mozillą miałem mneij problemów niż z Operą.

Ps. ja nie mówię, że Opera to zła przeglądarka smile (mino, że posta tego piszę spod Mozilli smile)

----------
odrazu widać, że się nie znasz na linuksie :>
Pakiety tar.gz ; tar.gz2 nie kompiluje się w GCC tylko rozpakowywuje w termianlu devil

Derbeth napisał(a):

Z tymi źródłami to był oczywiście żart. A na instalowaniu pakietów w Linuksie faktycznie się nie znam, bo jedyny kontakt z tym sytemem mam na uczelni. Ale nic nie wspominałem o kompilowaniu pod Linuksem pirate, to twoja sugestia.

Co mam do Mozilli? Akurat tego posta piszę z Mozilli (nie mam w domu, ale kazałem matce zainstalować w pracy bigsmile ). Już trochę w niej siedzę i wciąż wnerwia mnie parę szczegółów. Jakoś nie czuję tej przeglądarki. Natomiast kocham bajery i dlatego z wielką przyjemnością używam Opery yes

Quest88 napisał(a):

Prawda jest taka, że każda przeglądarka jest lepsza od IE (..no, może oprócz Netscape 4) smile

Ps. nie chcę się kłócić, ale zawsze wydawało mi się, ze GCC to linuksowy kompilator (mogę być w błędzie, bo nie programuję [nie znam się na tym])

Derbeth napisał(a):

GCC można używać w Windows choćby jako części pakietu DJGPP, jest też GCC przeniesiony na Windows i kompilujący DLL-e - MinGW.

A co do standardów - bardzo bym się ucieszył, gdyby np. rząd wydał rozporządzenie, według którego strony publicznych instytucji centralnych (ZUS, AMiRR, Sejm, ABW ;-) ) małyby być zgodne z Section 508. Już to samo zwiększyłoby w polskiej sieci świadomość co do poprawnej budowy stron.

szyk napisał(a):

Quest88 napisał(a)
Pakiety tar.gz ; tar.gz2 nie kompiluje się w GCC tylko rozpakowywuje w termianlu devil


No tak, ale Derbeth pisał o źródłach, a nie o spakowanych źródłach. smile
Chyba, że wyedytował swojego posta.

PS. Ja prawie nigdy nie rozpakowuję plików w terminalu, korzystam z File Rollera. smile

quiris napisał(a):

Originally posted by Derbeth
A co do standardów - bardzo bym się ucieszył, gdyby np. rząd wydał rozporządzenie, według którego strony publicznych instytucji centralnych (ZUS, AMiRR, Sejm, ABW ;-) ) małyby być zgodne z Section 508. Już to samo zwiększyłoby w polskiej sieci świadomość co do poprawnej budowy stron.

Jeśli już to Polska jako członek Unii Europejskiej winna zacząć wymagać, aby na stronach administracji publicznej były przestrzegane WCAG 1.0 na poziomie przynajmniej WAI-A: http://europa.eu.int/geninfo/accessibility_policy_en.htm

PS. Oczywiśce wymóg używania terminala do rozpakowywania archiwów .gz czy też .bz2 to delikatnie mówiąc nieprawda.

Ultrazbig napisał(a):

IE zastąpi Netscape?

Nie zauważyłem żeby gdzieś to się już pojawiło więc może kogoś zainteresuje.
America Online chce stworzyć swoją własną przeglądarkę opartą na technologii Microsoft Internet Explorer. Jej nazwa to "AOL Browser".
dziennik internautów
news.com

Pozdrawiam
Zbyszek

Quest88 napisał(a):

E tam ..

AOL sobie może ...
Netscape to prawdziwe gów***
IE to takie samo badziewie!

Jeśli twórcy jednego badziewia wzróją się na badziewiu MS, to nie wyjdzie nic dobrego!

Ja się tym nie przejmuje

piecu napisał(a):

Re: IE zdobywa rynek?

Quest88 napisał(a)
Osobiście uważam, że jeśli M$ złamie zakaz UE, wybuchnie kolejna słowna wojna, Europa vs Ameryka.


I oczywiście Polska będzie z Ameryką jester

BP, NMSP.

quiris napisał(a):

Originally posted by Quest88
Netscape to prawdziwe g***

Mógłbyś troszkę bardziej liczyć się ze słowami irked Oprócz tego mógłbyś wyrażać się bardziej precyzyjnie, bo ja mogę powiedzieć, że Netscape 7.x jest znakomitą przeglądarką i z czystym sumieniem mogę polecić ją wszystkim użytkownikom pragnącym zrezygnować z używania MSIE p

Ultrazbig napisał(a):

Nowa edycja Netscape'a wykorzystuje ten sam "silnik", co Mozilla 1.7.2, i odpowiada jej funkcjonalnie.

piecu napisał(a):

Ultrazbig napisał(a)
Nowa edycja Netscape'a wykorzystuje ten sam "silnik", co Mozilla 1.7.2, i odpowiada jej funkcjonalnie.


No tak. No i?

Ultrazbig napisał(a):

No cóż ... tam jest napisane, że Netscape 7.2 opiera się na aktualnym wydaniu Mozilli 1.7.2.
Nie można powiedzieć, że to jest g*** przegladarka, bo to poprostu nie prawda. Zwykły szowinizm i ignorancja.

Pozdrawiam
Zbyszek

quiris napisał(a):

Originally posted by Ultrazbig
Nie można powiedzieć, że to jest g*** przegladarka, bo to poprostu nie prawda.

Aha, ok. Po prostu nie można było wprost stwierdzić komu opowiadasz. Questowi, czy mnie.

Ultrazbig napisał(a):

Rzeczywiście mogło to być niezrozumiałe. Zareagowałem na dziwny post Quest88, który w jednym wątku: chwali Mozille 1.7 a Netscape porównuje do g***. A jak wynika z informacji ... Netscape 7.2 opiera się na aktualnym wydaniu Mozilli 1.7.2


Wracając jednak do sedna.
Mam pytanie. Nie orientuję się. Proszę o skorygowanie. Włascieciel Netscape udostępnił źródło programu, powstała nieco ciężkawa Mozilla. Teraz kod jest chyba przepisywany, poprawiany. Netscape jako taki może korzystać z nowego kodu więc co jakiś czas pojawiają się nowe wydania ...
Jak odbieracie to, że AOL chce stworzyć coś co zabija jej własną przegladarkę. Dlaczego coś takiego robią? Przyznam, że nie rozumiem tego posunięcia.

Pozdrawiam
Zbyszek

Jakub81 napisał(a):

Widocznie mają nadzieję, że dzięki przeglądarce opartej na IE zdobędą więcej niż 1% rynku.