Witam a no pojawiło sie cos takiego http://desktop.google.com/
Może ktos juz testował to? i czy aby to bezpieczne i czy warto wogle z tego korzystać???
Czekam na spostrzezenia.
Pozdrawiam
No tego to już za wiele. Proponuję poczytanie: http://gmail-is-too-creepy.com/ na temat innej usługi Google'a. Radziłbym nie ufać tak bezgranicznie Google'owi.
quiris napisał(a)
No tego to już za wiele. Proponuję poczytanie: http://gmail-is-too-creepy.com/ na temat innej usługi Google'a. Radziłbym nie ufać tak bezgranicznie Google'owi.
Z miłą checia lecz niestety bariera językowa nie pozwala ale z tego co sie domyslam to jest to raczej potępienie g-maila za powiedzmy hmm nie uprawniony dostep do informacji prywatnych.Podejrzewam że "desktop"rowniez ma jakies takie wlasciwosci.
Originally posted by Wojwit
ale z tego co sie domyslam to jest to raczej potępienie g-maila za powiedzmy hmm nie uprawniony dostep do informacji prywatnych.Podejrzewam że "desktop"rowniez ma jakies takie wlasciwosci.
Z FAQa usługi:
9. What about my privacy? Does Google Desktop Search share my content with anyone?
We treat your privacy with the utmost respect. The Google Desktop Search program does not make your computer's content accessible to Google or anyone else.
pl - Program nie udostępnia zawartości twojego komputera Googlowi ani nikomu innemu.
Więc wygląda na czyste - chyba by nie kłamali. Z resztą odpalę u siebie i dam znać, czy firewall coś zgłasza
Zainstalowałem...
Tak na szybko to mogę napisać, że:
- działa jako lokalny serwer na porcie 4664 (przynajmniej u mnie)
- jako interfejsu używa html
- twierdzi, że nie wspiera Opery jak narazie
Na stronie google.pl pokazała się też zakładka Desktop. Ale nie wiem czy wcześniej nie zauważyłem, czy też jakiś wpływ ma na to zainstalowanie GD
Na samym początku indeksuje wszystkie pliki. Nie wiem jeszcze jaka jest jakość wyszukiwania bo nie zindeksował.
Pozdrawiam
Aha i jeszcze jedno
Przy wyszukiwaniu na stronie google.pl dodawane są także wyniki szukania na komputerze lokalnym...
sam nie wiem co o tym myśleć
trzeba dokładnie poznać algorytm, czy coś na zewnątrz przesyła, czy nie. Mi się idea bardzo podoba (o ile jest bezpieczna) - bardzo podobna do operowego szukania maili.
A ja sam nic nie potestuję, bo okazuje się, że trzeba mieć win xp lub 2000.
don_jaro napisał(a)
Zainstalowałem...
Tak na szybko to mogę napisać, że:
- działa jako lokalny serwer na porcie 4664 (przynajmniej u mnie)
- jako interfejsu używa html
- twierdzi, że nie wspiera Opery jak narazie
Na stronie google.pl pokazała się też zakładka Desktop. Ale nie wiem czy wcześniej nie zauważyłem, czy też jakiś wpływ ma na to zainstalowanie GD
Na samym początku indeksuje wszystkie pliki. Nie wiem jeszcze jaka jest jakość wyszukiwania bo nie zindeksował.
Pozdrawiam
Aha i jeszcze jedno
Przy wyszukiwaniu na stronie google.pl dodawane są także wyniki szukania na komputerze lokalnym...
sam nie wiem co o tym myśleć
Moze to działa jak gmail, na operze 7.60 bo jak mi sie zdaje to na 7.54 toto nie chodzi???
u mnie chodzi na Operce 7.60p1. Wczoraj nawet przeindeskowalo mi dysk i znajduje to co chce
Originally posted by Wojwit
Moze to działa jak gmail, na operze 7.60 bo jak mi sie zdaje to na 7.54 toto nie chodzi???
U mnie działa na 7.54. Zresztą o ile dobrze się zorientowałem, przeglądarka jest tylko od interfersju (międzymordzia
). Czy ktoś kto tego nie zainstalował, może mi powiedzieć, czy na google.pl ma obok www, grup dyskusyjnych, grafik i katalogu jeszcze "desktop"? Bo link prowadzi do komputera lokalnego i jestem ciekawy, czy wszyscy to mają, czy tylko ci co zainstalowali GD.A co do szukania to jest strasznie mało opcji
albo ja o nich nie wiem. Nie ma np. możliwości wyszukiwania tylko w nazwie pliku albo np. tylko w treści itp... (chyba, że muszę jeszcze doczytać cośtam). Szukanie jest szybkie, bo GD wszystko indeksuje, ale wydaje mi się, że nie zastąpi starego, poczciwego Total Commandera.A ustawienie w Operze identyfikacji na IE całkowicie wystarcza googlowi i już nie informuje, że przeglądarka jest nie teges
Pozdrawiam
Originally posted by don_jaro
Czy ktoś kto tego nie zainstalował, może mi powiedzieć, czy na google.pl ma obok www, grup dyskusyjnych, grafik i katalogu jeszcze "desktop"? Bo link prowadzi do komputera lokalnego i jestem ciekawy, czy wszyscy to mają, czy tylko ci co zainstalowali GD.
Ja nie instalowałem i nie mam tego.
hej, przecież to beta!
trzeba mieć mentalność sapera, żeby używać niedopracowanych wersji na swoim kompie
Originally posted by woitas
hej, przecież to beta!
trzeba mieć mentalność sapera, żeby używać niedopracowanych wersji na swoim kompie
Człowieku! Ja używam Windows!! Myślisz, że boję się jakiejś-tam-bety??
A tak na serio to wystarczy trochę ciekawości i wiedzy jak robić backupy i jak przeinstalować system
Pozdrawiam
Originally posted by woitas
hej, przecież to beta!
trzeba mieć mentalność sapera, żeby używać niedopracowanych wersji na swoim kompie
Heh pewnie połowa ludzi z tego forum używa obecnie Opery 7.6 preview 1, która jest w fazie pre-beta. I żyją. Po to są bety żeby z nich korzystać, zgłaszać błędy, by później ci bez "mentalności sapera" mogli spokojnie psuć sobie system w inny sposób np.: ściągająć dialery, wirusy, trojany
Tak wiec probowałem to zainstalowac lecz niestety zonk:confused: Wyskoczył taki komunikat!
Zrzut ponizej.
1zrzut.jpg
są programy które mają konflikt z googlemOriginally posted by Wojwit
Tak wiec probowałem to zainstalowac lecz niestety zonk:confused: Wyskoczył taki komunikat!
Zrzut ponizej.
ale pisza że pracują nad tym
co może martwić to fakt ignorowania innych alternatywnych przeglądarek niż Mozilla
piszą że póki co nie działa w FF ale zdają sobie sprawe że duzo ludzi uzywa jej jako domyślną przegladarke i pracują nad tym aby rozwiązać też i ten problem
jak zwykle my "chłopcy-operowcy" musimy walczyć o swoje wysyłając pytania o opere do ich pomocy, i to najlepiej jeszcze teraz dopóki program jest w fazie beta, żeby jak wyjdzie full móc już korzystać z tego wynalazku
jeśli nie będzie tego w pierwszym final to przyjdzie jescze długo poczekać na support opery bo wiadomo że final'e są wydawane raz na jakiś czas, co innego bety
Czyli jak uzywam Nod,a to w zaden sposb nie moge z tego skorzystac??? Co za porażka przeciez nie pozbede sie antyvira żeby zaspokoic swoja ciekawosc.
no i dlatego to jest własnie dopiero beta..
Hy, hy... Skusiłem się i próbowałem to testowo zainstalować, ale instalator kazał mi się wypchać, bo stwierdził, że potrzebuje:
1 GigaBajt przestrzeni, a ja miałem tylko 486MB Coś ten Gmail im w głowach poprzewracał. Hę albo potrzebuja tej przestrzeni na nowe skrzynki Gmail
może masz duży dysk i potrzebuje analogicznie równie dużo miejsca na zindeksowanie wszystkich plików żeby je później znajdować z szybkością googla
3GB to duży dysk? Tyle zdecydowałem się wygospodarować dla WinXP, którego używam już baaardzo rzadko.Originally posted by Mayor
może masz duży dysk i potrzebuje analogicznie równie dużo miejsca na zindeksowanie wszystkich plików żeby je później znajdować z szybkością googla
3GB to duży dysk? Tyle zdecydowałem się wygospodarować dla WinXP, którego używam już baaardzo rzadkoOriginally posted by Mayor
może masz duży dysk i potrzebuje analogicznie równie dużo miejsca na zindeksowanie wszystkich plików żeby je później znajdować z szybkością googla
nie musisz dwa razy mi tego powtarzać
zresztą sam ściągnąłem i miałem identyczny komunikat, potrzeba wolnego 1 GB na dysku C a tam mam tylko 455 mega, wogóle jak kiedyś dzieliłem sobie partycje to działałem tak żeby najwięcej miejsca wygospodarować na pozostałe partcje
na systemowej ma być tylko system i miejsce na progi w Program Files plus 512 mb na hibernacje plus 500 mega na "nieprzewidziane wydatki"
na pewno nie będę przeinstalowywał systemu tylko po to żeby przetestować nowy wynalazek googla, co to wogóle ma być? programik który waży 500 kilo wymaga 1 Gb żeby ruszyć... a co najdziwniejsze po tym komunitacie o błędzie że się nie zainstaluje firewall wyskoczył z tekstem że ten cały google desktop domaga sie dostępu do netu plus dodatkowo chce być serwerem (jak gg)
no i nie wiem po co zdążył się skopiować też do 'moich dokumentów'
No wiec nawet gdyby mi nod pozwolił to zainstalowac to i tak kaszana bo rowniez nie mam 1 giga wolnego na C!
Testowac sam nie moge ale cos smierdzi mi ten desktop!
W zasadzie jaka mam gwarancje ze informacje ktore indeksuje to cos nie zostana wykorzystane w jakims celu przez google tak naprawde???Na początku myslałem ze ułatwi to jeszcze bardziej życie,ale teraz to mam duze watpliwosci żeby to instalowac nawet gdybym jakos uporał sie z nod,em i brakiem miejsca na dysku.