Mam problem techniczny: Usiłuje zainstalować Operę PL 7.54 z Javą. I to USIŁUJĘ jest kluczem. Operainstaluje się pięknie i gładko. Usiłuje się zainstalowac Java: i tu zonk:
ERROR 1722. There is a problem with this Windows Installer package. A program run as part of the setup not finish as expected. Contact your support personnel or purchage vendor.
Tiaaa i tyle na temat javy w systemie. Uruchomienie Opery kończy się w tym momencie na "program wykonał...." i błąd opera.dll.
Co mam zrobić ? Winda jest swieża i ciepła ( pół gogziny temu zainstalowana. Nie jestem zielonym luserem (od 96r walczę z M$Win) ale to juz mnie dobiło. I ten sam problem mam od 5 instalacji wingrozy (czyli cały dzień) Robactwo czy inne wiry wykluczam.
Najlepsze zachowam na koniec: Z opery korzystam już kolo miesiąca-dwóch; zachciało mi sie reinstalki i mam za swoje. Oczywista mam backupnięty na cd katalog Opery z poprzedniej windy(dzieki temu piszę tu i teraz)Poprzednio zaistalowałem wszystko bezboleśnie i sprawnie.
Na wszelki wypadek konfig kompa: Cel 300,płyta PcChip m726mlr(uduś mnie)Voodoo3 2000 16mb,192 ram, lan: planetka 10/100 hdd seagate 15gb(staruszek)- resztę usunąłem by wyeliminowac błędy sprzętowe.
Czekam niecierpliwie na pomoc(porady). Z góry dzięki!
Sugerowałbym zrezygnowanie z jaby przy takim celeronie to się i tak będzie ślimaczyć.
Od kilku lat (jak widać) używam tej konfigurki kompa i nie narzekałem. Jak dotąd nie było problemów z szybkością (kwestia konfiga systemu)Net i tak u mnie chodzi jak by nie mógł, a admini się zmieniają - różnią się tylko częstotliwościami awarii sieci - przy czym nie szybkość jest tu problemem. Nie zamierzam rezygnować z Javy 
Najpierw zobacz tu:
http://www.java.com/en/download/help/error_1722.jsp
Inne pomysły to:
1. ściągnij paczkę od nowa, najlepiej z innego serwera, być może był błąd w ściąganiu.
2. Problem może leżeć po stronie windowsa - zwłaszcza po świeżej instalcji. Na "gołych" windowsach niektóre instalatory się obrażają i trzeba dociągnąć patche. Nie wiem dokładnie który i jaki, więc zalecam gruntowny windows update. Jeśli masz 98SE to polecam nieoficjalny service pack - zbiór oficjalnych łatek i kilku pomocnych dodatków:
Wersja polska:
http://sp.up.pl/
Wersja EN:
http://exuberant.ms11.net/98sesp.html
Faktycznie same win98SE nie ma jakiejś wersji Windows Installera, ona chyba się dodaje przy którejś aktualizacji offica i w kilku innych przypadkach.
Faktycznie, "goły" Win98 nie jest najlepszym systemem. Polecam ściągnąć IE 6.0 i Windows MediaPlayera 7.1, bo przy okazji instaluje się wiele potrzebnych bibliotek, w tym zaktualizowany Windows Installer. Zalecam też oczywiście odwiedzenie www.windowsupdate.com od razu po instalacji i ściągnięcie wszystkich poprawek krytycznych...
Jak można przeczytać poniżej, mam bardzo podobny do ciebie sprzęt. Nie miałem problemów z intalacją J2RE 1.4 oraz J2SE 1.5 (ta druga co prawda strasznie się dłużyła). Java faktycznie chodzi wolno, ale skoro z powodzeniem odpaliłem antywira online napisanego w Javie, to nie jest tak źle.
Możesz jeszcze spróbować zainstalować Operę bez Javy, a Javę ściągnąć ze strony Suna, ale podobnie jak przedpiscy podejrzewam, że to raczej wina starej wersji Windows Installer.
Derbeth: to chyba bedzie to poprzednio miałem system upchany na maxa i dopiero wtedy nałożyłem operę.
Lockoom: Testowane- sama java sie tez wykłada (zreszta to jest identyczna instalka jak w instalce Opery z javą)- zassałem win installer 2.coś i efekt identyko (czyli stadko dll-ów potrzebne...)
Btw: Miałem Office 95,IE 5.5, i inne szpargały.
Dzieki za informacje- będę testował...