Czy jest taki program: opera -> pdf?

alek2005 w środę 19 stycznia 2005 o 19¹⁶ napisał(a):

Chodzi mi o program zrzucajacy strony bezposrednio w format PDF.W IE takie cos mam,ale i tak uzycie opery jest latwiejesze.jednak gdy chce zgrac jakas strone musze wlaczac IE co mi bardzo utrudnia z calkowitym przejsciem na opere.

ktos sie orientuje czy istnieje analogiczny program na opere???

Mayor w środę 19 stycznia 2005 o 19⁴⁴ napisał(a):

a czym zrzucasz pod IE? w sumie fajna opcja bo wiele razy jak próbowałem zapisać strone normalnie to się nie dało, pdf to takie zdjęcie strony więc pewnie zrzuca wszystko bez problemów

pod opere raczej nie ma nic takiego, jest plugin do pdf otwierający je w tabach jako stronę ale do zapisywania strony jako pdf nie słyszałem

adas w środę 19 stycznia 2005 o 19⁴⁷ napisał(a):

Można do tego OpenOffice wykorzystać... ale to takie kombinowanie już...

stw w środę 19 stycznia 2005 o 20⁰⁸ napisał(a):

Może wystarczy skorzystać z PDF factory? Podpina się toto do Windowsów jako normalna drukarka, więc "drukowanie" z Opery nie powinno stanowić różnicy.
Niestety w darmowej wersji na dole każdej strony jest umieszczane coś w stylu "created with PDF factory...".
Adresu www nie pamiętam, ale google pewnie pamiętają.

Pozdrawiam,
SW

Mayor w środę 19 stycznia 2005 o 20³⁰ napisał(a):

@stw faktycznie masz rację to działa

ja mam zainstalowanego Cute PDF i zawsze jak chce zrobić pdf'a w doc'a to po prostu wybieram go z listy drukarek i on drukuje zawartość do pliku .pdf
przed chwilą sprawdziłem i faktycznie mozna też tak zapisać stronę, po prostu dałem "Drukuj" i zaznaczyłem tą drukarke

drukuj.png

Mayor w środę 19 stycznia 2005 o 20³² napisał(a):

rezultatem tej operacji był plik .pdf (robiłem na stronie wyborczej)

dobrze wiedzieć bo przyda mi się ta opcja, dzięks

PS. Cute PDF nie dodaje żadnych swoich napisów-reklam pod koniec strony a domyślam sie że jest freeware

dziala !!.jpg

Nasty w środę 19 stycznia 2005 o 21⁰⁹ napisał(a):

Przy okazji - widzę Mayor, że masz jakiś alternatywny (jak alternatywne przeglądarki ) czytnik PDF - Foxit. Dobrze wyświetla wszystko? Bo ja już mam dość Acrobat Readbloat i zatrzymałem się na jego wersji 5, ale, co logiczne, ta stara wersja teoretycznie sobie z najnowszymi PDFami nie poradzi.

quiris w środę 19 stycznia 2005 o 21¹⁹ napisał(a):

Acrobat Reader 7.0 wymiata pod względem szybkości i polecam zdecydowanie. Wersja 6 była faktycznie o kant kuli potłuc Dla mnie najważniejsza rzecz to to, że Adobe zaczyna poważnie traktować użytkowników Linuksa i trwa właśnie ograniczony program testów beta wersji 7 acrobat readera dla Linuksa

Nasty w środę 19 stycznia 2005 o 21²⁴ napisał(a):

No słyszałem, że siódemkę zoptymalizowali - nie wczytuje dziesiątek modułów na starcie, tylko jakoś dynamicznie w razie potrzeby dobiera. Ale można by wiele zrobić w dziedzinie wygody obsługi. Daleko Adobe do innowacyjności Opery w usprawnianiu korzystania z programu...

A wsparcie dla Linuksa to też dla mnie bardzo istotna rzecz. Choć w praktyce dopiero będzie.. ehm, za jakiś czas.

Mayor w środę 19 stycznia 2005 o 21²⁷ napisał(a):

Originally posted by Nasty
Przy okazji - widzę Mayor, że masz jakiś alternatywny (jak alternatywne przeglądarki ) czytnik PDF - Foxit. Dobrze wyświetla wszystko? Bo ja już mam dość Acrobat Readbloat i zatrzymałem się na jego wersji 5, ale, co logiczne, ta stara wersja teoretycznie sobie z najnowszymi PDFami nie poradzi.

używam go jakiś czas i nie narzekam a w przeciwieństwie do oryginalnego Acrobat Reader uruchamia sie momentalnie po kliknięciu na pdf'a i nie siedzi w procesach po pierwszym uruchomieniu jak żółwiaty AR
pozatym mało zajmuje i wyglada zgrabniej dla oka, zupełnie jak firefox po zainstalowaniu

no i nie trzeba go instalować bo chodzi bez instalki, mały, zgrabny, darmowy czytacz pdf'ów, ściagasz i używasz

http://foxitsoftware.com/pdf/rd_intro.php

nawet banerek ma a'la Opera, co ciekawe można go wyłączyć w menu Widok, lol

quiris w środę 19 stycznia 2005 o 21⁴⁸ napisał(a):

Originally posted by Mayor
nawet banerek ma a'la Opera

On chyba bardziej jest a'la Acrobat Reader

symeon w środę 19 stycznia 2005 o 22¹⁵ napisał(a):

QPrinter - wirtualna drukarka.

Ryszard we czwartek 20 stycznia 2005 o 17³⁹ napisał(a):

Cute PDF nie dodaje żadnych swoich napisów-reklam pod koniec strony a domyślam sie że jest freeware

A jak z "drukowaniem" spod Opery na "kartkach" poziomych - landsacape. Bo PDFfactory nie reaguje na to ustawienie.

Mayor we czwartek 20 stycznia 2005 o 19³⁹ napisał(a):

Originally posted by Ryszard
A jak z "drukowaniem" spod Opery na "kartkach" poziomych - landsacape. Bo PDFfactory nie reaguje na to ustawienie.

bez problemu
tu masz 2 pdf'y, kolejno z tłem i bez tła w postaci poziomej tego wątku (tylko pierwsza strona, nie 'drukowałem' całego wątku od góry do dołu)

http://www.cutepdf.com/

Ryszard we czwartek 20 stycznia 2005 o 22²⁶ napisał(a):

tu masz 2 pdf'y, kolejno z tłem i bez tła w...

Dziękuję. Jest jeden problem - u mnie ta "drukarka" nie działa z Operą. Nie pojawia się to okienko do wpisania nazwy pliku i wskazania, gdzie ma być zapisany. W innych programach jest OK

Mayor we czwartek 20 stycznia 2005 o 22⁵⁸ napisał(a):

trudno mi powiedzieć czemu, u mnie działa ok...może sprawdź z zaznaczonym zakresem stron: 1 albo 2

defaultowo jest na "Wszystko", czyli 1-65535 więc może dlatego..

ghyyk w piątek 21 stycznia 2005 o 00⁵⁸ napisał(a):

jeśli chodzi o qprint to działa, tylko ma jedną małą wadę, jest piekielnie oporny, w porównaniu do pdfpro jest jak samolot braci wright do concorde'a, ale jeśli masz kilka stron, a nie 309, to da radę

Ryszard w piątek 21 stycznia 2005 o 08¹³ napisał(a):

Widzę, że problem z pdfFactory Pro "siedzi" po stronie Opery - tą samą stronę z k-meleona drukuje landscape OK

janbar w poniedziałek 24 stycznia 2005 o 06⁰⁴ napisał(a):

Originally posted by quiris
Acrobat Reader 7.0 wymiata pod względem szybkości i polecam zdecydowanie. Wersja 6 była faktycznie o kant kuli potłuc

Ale po polsku siodemki, chyba jeszcze nie ma ?

Pozdrawiam,

janbar.

)

quiris w poniedziałek 24 stycznia 2005 o 06²⁷ napisał(a):

Ale po polsku siodemki, chyba jeszcze nie ma ?

A po co Ci Reader po polsku? Przecież do czytania pdf-ów to wystarczy wiedzieć, gdzie jest scroll w myszce

Lutz w poniedziałek 24 stycznia 2005 o 11⁴⁸ napisał(a):

Foxit ma jedna dos zasadnicza wade, brakuje mu szukania, niemniej jego wielkosc i znikoma zachlannosc na zasoby czynia go calkiem przyzwoitym programikiem z przyszloscia.

Nowy OpenOffice (2.0) drukuje pdf z hyperlinkami.

ghyyk w poniedziałek 24 stycznia 2005 o 18¹⁸ napisał(a):

co ty lutz, j mam foxita 1.2 i ctrl+F działa jak wszędzie

janbar w poniedziałek 24 stycznia 2005 o 23⁵⁴ napisał(a):

Hmmm... - zainstalowalem to cudo Mayorowe, ale ikonki mam na czarnym tle a hyperlinkow nie lapie, pomimo zaznaczenia w Preferences-->General-->Automatically detect url's from text . Czytam to siodemka oczywiscie.
Jakies sugestie i porady ?

Pozdrawiam,

janbar.)