Mam niemaly problem z Opera. Uzywalem jej dlugi czas na windowsie, jakis czas temu w domu uzywam juz tylko linuxa. Niestety, Opera linuxowa dziala mi o wiele wolniej niz Opera Windowsowa :/ Problem lezy w cache'owaniu.
Ustawienia mam takie, ze pozwalaja rozlozyc skrzydla Operze. Lacze chello classic (1.5Mbita) oraz:
Wspiane adresy : 200
Odwiedzone adresy : 500
Pamiec RAM : Automatycznie (w systemie 512)
Pamiec podreczna na dysku : 100 MB (!!!)
[TAK] Przechowuj dokumenty
[TAK] Przechowuj obrazki
[TAK] Przechowuj inne
[NIE] Oprozniaj przy zamykaniu
Sprawdzaj dokumenty : co 5 godz ([NIE] przekierowania)
Sprawdzaj obrazki : co 5 godz ([NIE] przekierowania)
Sprawdzaj inne : co 5 godz
Te same ustawienia na Windows i linux, na tym samym laczu. Jednak Windowsowa smiga jak burza, linuxowa wlecze sie jak krowa. Za kazdym razem wczytuje KAZDY obrazek ze stron, mam wrazenie, ze nic nie jest scache'owane, a jak obrazkow jest np. 122 to ma tendencje do zaciecia sie przy jednym z ostatnich i objaw jest : 100% 121/122 i stoi, dopiero jak dam STOP to moge ogladac strone.
Nie wiem jak temu zaradzic, probowalem wielu ustawien. Ku mej rozpaczy Firefox przeladowuje strony na ktorych juz bylem w sekunde. Pomocy ! 
Oto strony ktore czesto odwiedzam i maja w/w efekty (tematyka quake 3):
http://www.esreality.com
http://www.q3arena.gry.imro.pl
http://ppp.ctf.pl
Sprawdziłem tylko na esreality. Zamknięcie i ponowne wejście w półtorej sekundy.
Na pewno duża cache nie jest najlepsza i na szybkim łączu potrafi wyjść bokiem, bo jednak dysk super szybki nie jest, jednak jak rozumiem Firefox śmiga na tych samych ustawieniach?
Ustaw sprawdzanie obrazków i co tam jeszcze chcesz na 24 godziny albo tydzień, a nowe obrazki (nie nowe wersje tych samych, w przypadku np. ich korekty) i tak będzie Ci doczytywało. Po prostu masz ustawione sprawdzanie co 5 godzin, więc jeśli w odstępie ponad 5 godzin odwiedzisz ponownie daną stronę, to wszystko będzie Ci wczytywało od nowa.
U mnie akurat ustawienie zbyt dużego cache'u dyskowego w stosunku do tego w RAM-ie "wyłącza" cofanie z pamięci, ale to nie o to tym razem chodzi.
Ok, moge sprobowac zmniejszyc cache. Obrazki co 5 godzin to raczej nie to. Ja mowie o normalnych chodzeniu po stronie. Jest strona glowna, wchodze zobaczyc newsa, artykul itd. Wszedzie szkielet strony, kawalki obrazkow z ktorych zbudowane sa ramki itd. jest taki sam. A Opera czyta i czyta za kazdym wejsciem na podstrone... :/
Ktoś miał problem taki, że pełen katalog cache'u zrobił się tylko do odczytu. Czyli przestał mu się odnawiać. Sprawdź jeszcze to.
Może masz włączone odżwieżanie? (PPM na stronie: odświeżaj co:). Tak tylko zgaduję.
Originally posted by wojtzuch
Ktoś miał problem taki, że pełen katalog cache'u zrobił się tylko do odczytu. Czyli przestał mu się odnawiać. Sprawdź jeszcze to.
Takie rzeczy nie dzieją się same. Opera również tego nie robi.
Katalog pamięci podręcznej nie może się przepełnić, tzn. pamięć podręczna nie przestaje działać po przekroczeniu zadanego rozmiaru. Najstarsze pliki są po prostu usuwane.
Re: Cache'owanie w O7.54 Windows vs Linux
Originally posted by SpOOnman
Mam niemaly problem z Opera.
Czy pod Windowsem i Linuksem na pewno używasz tej samej wersji? Czy opisywany efekt występuje na pewno na każedj stronie? A może pod Linuksem masz Operę 7.54u1?