Podczas wyszukiwania w google.pl strasznie długo czekam aż kliknięta w wynikach strona się załaduje. Co więcej, aby wrócić z niej do wyników muszę klikać 2 razy wstecz. Jakiś pomysł co to może być? Ktoś tak jeszcze ma? Poniżej podgląd zachowania mojej operki:
Na początek sprawdź, czy w preferencjach, zakładka sieć masz włączone automatyczne przekierowania i przekazywanie danych stron odsyłających. Choć sądzę, że tak.
Następnie dostosuj wygląd Opery tak, żeby pasek postępu nie był domyślnie uproszczony, tylko widoczny podczas ładowania się strony. Na nim przeczytasz, z jakimi adresami Opera w tym czasie się łączy. Niektóre z nich można śmiało zablokować, bo tylko szkodzą szybkości.
Druga rzecz: jak ustawiłeś wyświetlanie stron, na bieżąco, czy po upływie np. 1 sekundy? Ustaw na bieżąco.
Trzecia sprawa: w wynikach Google często pierwszy wynik jest obstawiony adserwerami, ten akurat chyba do klasycznych reklamowych nie należy, choć Opera łączy się z 3 czy 4 adresami (u mnie bardzo szybko, bo mam niezłe łącze). Żeby ostatni z nich odczytać na pasku postępu musiałam celować ze zrzutem ekranu
czytaj adres z paska na dole i spróbuj z użyciem przycisków z mojej stopki dodać go do zawartości zablokowanej.
I na koniec: nie wiedziałam, że osadzenie na tym forum video jest takie proste
Originally posted by Medium:
sprawdź, czy w preferencjach, zakładka sieć masz włączone automatyczne przekierowania i przekazywanie danych stron odsyłających.
Sprawdziłem, było zaznaczone - więc to nie to...
Originally posted by Medium:
Następnie dostosuj wygląd Opery tak, żeby pasek postępu nie był domyślnie uproszczony, tylko widoczny podczas ładowania się strony. Na nim przeczytasz, z jakimi adresami Opera w tym czasie się łączy. Niektóre z nich można śmiało zablokować, bo tylko szkodzą szybkości.
Zrobiłem tak jak piszesz. W czasie tego "zastoju" pasek znika. Brak jest jakiejkolwiek komunikacji. Antywirusa zgasiłem na czas tego testu tak btw. Firewalla nimom.
Originally posted by Medium:
jak ustawiłeś wyświetlanie stron, na bieżąco, czy po upływie np. 1 sekundy? Ustaw na bieżąco.
Ustawiłem, też nie pomogło.
Originally posted by Medium:
czytaj adres z paska na dole i spróbuj z użyciem przycisków z mojej stopki dodać go do zawartości zablokowanej.
Ale to się dzieje nie tylko ze stronami z blox.pl. Sprawdziłem co do innych niż pierwszy z kolei wynik wyszukiwania i też to samo.
Originally posted by Medium:
I na koniec: nie wiedziałam, że osadzenie na tym forum video jest takie proste
Czego to adminy nie wymyślą
Originally posted by boogi77:
I tylko w Operze? Czy może też na innych przeglądarkach?Ale to się dzieje nie tylko ze stronami z blox.pl. Sprawdziłem co do innych niż pierwszy z kolei wynik wyszukiwania i też to samo.
Już wiem!!! Grzebałeś w stringu do wyszukiwania w Google! Zhańbiłeś świętość Opery
Wklej dla wyszukiwarki Google oryginalny firmowy string:
http://www.google.com/search?q=%s&sourceid=opera&num=%i&ie=utf-8&oe=utf-8i sprawdź ponownie.
tego_nie_edytuj_nigdy_w_operze.png
Nie no z tym grzebaniem w stringach to jakieś pomówienie A tak na serio to też nie pomogło.
Co do innych przeglądarek to tak:
w chromie - działa szybko
w IE8 - działa tak jak w operze (a to ciekawe...)
w mozzarelli firefox - tak jak w operze...
Ups... Chyba to nie jest jedynie opery problem
Mimo wszystko jakieś jeszcze pomysły? Oszczędźmy mojego okna i laptopa...
[edit]
a tak wogóle to wyszukuje ze stronu głównej google.pl a nie z paska adresu.
Originally posted by boogi77:
w chromie - działa szybko
Jedyne, co mogę zrobić, to polecić Ci alternatywne, ale nie głupsze, a może lepsze od Chrome - szczególnie ta pierwsza (sama nie używam Chrome z gugla)
ChromePlus albo SRWareIron
Wolałbym jednak zostać przy operce... Może ktoś jeszcze będzie miał jakiś pomysł. Póki co dzięki Ci za poświęcony czas!
Zjawisko bardzo dziwne ,ciężko coś takiego u siebie wywołać ...
Może popatrz czy czasem nie masz zaptakowanej opcji : Preferencje > Sieć > Autouzupełnianie nazw serwerów > >Szukaj lokalnego komputera sieciowego < jak tak to odznacz ,oraz banalne ale sprawdź też serwery proxy czy wszystko jest wyczyszczone .Bardzo dziwne to poruszanie się wstecz ,może ustawienie wartości 3 w
opera:config#UserPrefs|HistoryNavigationMode ,coś da...
Originally posted by boogi77:
Faktycznie, mój błąd.[edit]
a tak wogóle to wyszukuje ze stronu głównej google.pl a nie z paska adresu.
Ale podejrzane to 'uprzywilejowanie' Chrome, prawda? Przeczytaj:
http://www.chromeplus.org/chromeplus_privacy_policy.php?hl=en
To może skan komputera jakimś uczciwym skanerem? Ja np. używam czasem Ad-Aware.
Originally posted by Łukash:
opera:config#UserPrefs|HistoryNavigationMode ,coś da...
HNM nie wpływa na szybkość otwierania stron w trybie normalnym, lecz przy wracaniu na już odwiedzoną stronę.
Originally posted by boogi77:
No dobrze, też tak myślę, ale to nie jest nowy wynalazek, ma chyba 1,5 roku.myślę, że może tu chodzić o to, że google puszcza Cie nie do docelowej strony, ale najpierw do jakiejś swojej bramki na której zczytuje sobie statystyki, tu coś koleś o tym pisze http://www.niallkennedy.com/blog/2009/04/google-referer-changes.html
Pomyślałam nie tyle o ustawieniach (o przekazywaniu danych stron odsyłających i i włączeniu automatycznych przekierowań), co raczej poziomu akceptowania ciasteczek.
Originally posted by boogi77:
To by raczej potwierdzało tezę o ciachach.jeżeli w wynikach pojawia się jakaś strona z wikipedii, nie występuje dla niej to opóźnienie...
No i na Twoim miejscu szybko zmieniałabym Chrome z gugla na ChromePLus, ale po uprzednim całkowitym usunięciu pozostałości i w rejestrze i folderach profilu użytkownika. Już nie pamiętam, co mnie tak od Chrome odrzuciło, ale po dwóch dniach wyrzuciłam bardzo starannie.
Opera domyślnie ustawiona jest na akceptację ciasteczek z jednej witryny.
Żeby zaś prawidłowo działał kompleks usług kont Google, trzeba by w preferencjach dla witryny ustawić akceptację globalnych ciasteczek. Nie mam tu najlepszego doświadczenia, bo np. nie łączę konta z Google z tym w YouTube celowo.
Może masz właśnie ustawione dla witryny jakieś kłopotliwe ciasteczka?
Originally posted by boogi77:
A jakie były wyniki skanu? Przyglądałeś się znalezionym obiektom?Przeskanowałem krytyczne obszary z Ad-aware (skanowało się godzinę, coś tam znalazło, usunęło ale nie pomogło), potem zmieniłem antywirusa, też nie pomogło
Zmiana antywirusa była niepotrzebna, może raczej trzeba było zajrzeć do ustawień. Dawno nie było na forum sygnałów o niekompatybilności jakieś antywirusa z Operą.
Originally posted by boogi77:
He, he, he, stałeś się ulubieńcem wujka Google...Jak się wyłączy przekazywanie informacji o stronie odsyłającej (refereer czy coś takiego) to problem znika, ale pojawia sie inny, trzeba 2 razy klikać na wynik wyszukiwania...
Nie napisałeś, od kiedy ten problem występuje i o jakiej wersji Opery mówimy? Może wystarczy zresetować profil:
Resetowanie ustawień przeglądarki
Originally posted by boogi77:
coś tam znalazło, usunęło ale nie pomogło
Idź z tym na jakieś forum o wirusach. Jeśli tego nie załatwisz, to całe to zgadywanie nie ma sensu.
Originally posted by Medium:
HNM nie wpływa na szybkość otwierania stron w trybie normalnym, lecz przy wracaniu na już odwiedzoną stronę.
No tak ,ale to cofanie ,(25s filmiku) jest cofaniem do odwiedzonej strony ,która jest ładowana z cache/RAM , drugie załadowanie tej samej strony też powinno już być dużo szybsze bo też z cache/RAM .To było na chybił trafił ,ale jednak chybił.
Co do ciastek ja mam ustawione na akceptacje z witryn które odwiedzam i żadne problemy z usługami Google nie występują. Wyłącz jeszcze może geolokalizację ,jak masz włączoną:
opera:config#Geolocation|Enablegeolocation .
Podejrzenie infekcji jest spore ,sprawdź na wyłączonych skryptach + wykonaj aktualizacje i pełny skan Malwarebytes Antimalware ,jeżeli coś znajdzie > usuń
Originally posted by lemari:
Idź z tym na jakieś forum o wirusach.
Polecam forum http://www.fixitpc.pl/
Originally posted by Łukash:
Ale przy rejestracji w Google i łączeniu konta z YouTube musiałeś je na ful ustawić, prawda?Co do ciastek ja mam ustawione na akceptacje z witryn które odwiedzam i żadne problemy z usługami Google nie występują
Originally posted by Łukash:
Popieram. Też to wyłączyłam.Wyłącz jeszcze może geolokalizację ,jak masz włączoną:
opera:config#Geolocation|Enablegeolocation .
Originally posted by Łukash:
A ja to: http://www.searchengines.pl/index.phpOriginally posted by lemari:
Idź z tym na jakieś forum o wirusach.
Polecam forum http://www.fixitpc.pl/
Originally posted by Medium:
Ale przy rejestracji w Google i łączeniu konta z YouTube musiałeś je na ful ustawić, prawda?
Chyba nie łączyłem Gmaila z You Tube
właścicielką/administratorką http://www.fixitpc.pl/ jest....... picasso z searchengines.pl (odeszła większość z se.pl na fixit)
Preferencje -> bezpieczeństwo -> ochrona przed oszustwami -> wyłączyć?
Jeśli używasz Windows:
Edytuj plik C:\Windows\System32\drivers\etc\hosts
Dopisz na końcu linijki:
80.252.0.131 blox.pl 74.125.43.147 google.pl 74.125.43.105 google.com 74.125.43.106 www.google.com 74.125.43.99 www.google.pl
Albo jakąkolwiek inną parę IP - host, którą chcesz przetestować. No i oczywiście sprawdź co się stanie dla konkretnej witryny. (tej co wpisałeś do hosts)
Originally posted by Łukash:
No to nie jestem na bieżąco, dzięki za informacje. Też cenię sobie Picassowłaścicielką/administratorką http://www.fixitpc.pl/ jest....... picasso z searchengines.pl (odeszła większość z se.pl na fixit)
@Medium: Przeskanowałem krytyczne obszary z Ad-aware (skanowało się godzinę, coś tam znalazło, usunęło ale nie pomogło), potem zmieniłem antywirusa, też nie pomogło
@Łukash: Wszystkie twoje porady wprowadziłem w życie, też nie pomogło.
Pogrzebałem sam w ustawieniach stron i myślę, że może tu chodzić o to, że google puszcza Cie nie do docelowej strony, ale najpierw do jakiejś swojej bramki na której zczytuje sobie statystyki, tu coś koleś o tym pisze http://www.niallkennedy.com/blog/2009/04/google-referer-changes.html
Jak się wyłączy przekazywanie informacji o stronie odsyłającej (refereer czy coś takiego) to problem znika, ale pojawia sie inny, trzeba 2 razy klikać na wynik wyszukiwania...
Tera pytanie: Czemu to tylko u mnie tak działa?
(nieletni - nie czytać!)
Jak mi ktoś to rozwiąże to flachę postawie
[edit]
a no i ciekawostka jeszcze - jeżeli w wynikach pojawia się jakaś strona z wikipedii, nie występuje dla niej to opóźnienie...
Originally posted by Medium:
No i na Twoim miejscu szybko zmieniałabym Chrome z gugla na ChromePLus, ale po uprzednim całkowitym usunięciu pozostałości i w rejestrze i folderach profilu użytkownika. Już nie pamiętam, co mnie tak od Chrome odrzuciło, ale po dwóch dniach wyrzuciłam bardzo starannie.
Ale co jest niby zuego w Chrome?
Originally posted by pieknusi:
Zainstaluj równolegle alternatywę i porównaj pliki, już nie pamiętam.Ale co jest niby zuego w Chrome?
Generalnie jednak Google jest wyśmienitą wyszukiwarką i dobrze, wystarczy. Więcej od nich nie chcę.
Originally posted by pieknusi:
Chrome to dziecko Google'a, a Google to samo zuuuuooooo . Już tatuś nauczył synka, jak ma się obchodzić z użytkownikami .Ale co jest niby zuego w Chrome?
A tak na poważnie, to ja też nie mam Chrome'a, a Irona jako alternatywną przeglądarkę. Co jest złego w Chrome? → http://www.srware.net/en/software_srware_iron_chrome_vs_iron.php
Originally posted by Saskatchewan:
Chrome to dziecko Google'a, a Google to samo zuuuuooooo . Już tatuś nauczył synka, jak ma się obchodzić z użytkownikami .
A tak na poważnie, to ja też nie mam Chrome'a, a Irona jako alternatywną przeglądarkę. Co jest złego w Chrome? → http://www.srware.net/en/software_srware_iron_chrome_vs_iron.php
Jeśli chodzi o Client-ID to Google usunął to już od wersji 4.1, jeśli chodzi o resztę to jak dla mnie to jest lekka przesada (panika?). Często czytam komentarze na temat Chrome np. na dobreprogramy.pl i te historie o tym jak google kradnie dane, albo niszczy twarde dyski mnie tylko śmieszą ...
Jeśli chodzi o Error Reporting i Google Updater to w ogóle już jest jakaś paranoja ;p Opera też się aktualizuje sama i zbiera raporty o błędach, tylko Chrome to robi w tle nie pytając o użytkownika - to kwestia przeczytania i akceptacji licencji ;P Mi odpowiadają takie warunki - nie widzę, żadnego zagrożenia, a z Chrome korzystam sporadycznie...
Problem rozwiązany i tera uwaga... Był nim wirusik, ale na tyle sprytny, że się ładnie ukrywał przed antywirusami. Ale nie mogąc wyjaśnić tego w inny sposób wziąłem w końcu ściągnąłem bootowalnego antywirusa - takiego co z płytki startuje, stawia jakiegoś linuksa i skanuje i znalazł od ręki. Jak się okazało był to całkiem ciekawy rootkit o którym sobie można poczytać o tu np: http://www.prevx.com/blog/139/Tdss-rootkit-silently-owns-the-net.html Tak, że przyczyniłem się pewnie do siania jakiegoś spamu albo ataków DoS :-) Teraz muszę sobie przypomnieć co pozmieniałem w systemie jak szukałem rozwiązania i poprzywracać do poprzedniego stanu...
W każdym razie dzięki wszystkim za pomoc!