Czesc.
Wypuscili bete netszkapy 8.0.
http://browser.netscape.com/
Darek
Re: /ot/Netscape 8.0b1
Originally posted by vokerpl
Czesc.
Wypuscili bete netszkapy 8.0.
http://browser.netscape.com/
Darek
a co to ma wspulnego z opera
moze by otym napisac na forum nejtscejpa a nie opery -,-
Użytkownicy Opery mają szerokie horyzonty A wątek można dołączyć do tego:
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=59017
Originally posted by Jakub81
Użytkownicy Opery mają szerokie horyzonty
Wlasnie. Mialem je wszystkie (w windzie), ale i tak wole opere. ;-)
Ta wersja jest o tyle ciekawa, ze laczy w sobie silnik gecko i ie.
Ladnie tez wyglada.
Darek
11 megabajtasów zajmuje...ściągam właśnie i standardowo zdam relacje live ;]
//edit
pierwsze wrażenie pozytywne, widać dużo naleciałości z ff i opery co trzeba uznać za plus; fajny wygląd, ciekawe opcje, plus pare nowatorskich rozwiązań
testowałbym dłużej gdyby nie fakt że dwa razy zmusił mnie do restartu kompa skutecznie go zawieszając (co śmieszniejsze pierwszy raz stanął jak wklepałem mu w pasku szukajki słowo "opera" )
nie wiem czy tylko u mnie tak jest ale albo to jakaś beta albo coś ? dwa razy twardy restet podczas chodzenia po opcjach plus raz stanął z zajęciem procka 100% lol, nie wiem co jest grane, nie chce mi sie go znowu włączać bo reset trwa pare minut
generalnie przeglądarka wydaje się być fajna i fani opery powinni się w niej odnaleźć bez najmniejszego problemu; wizualnie najładniejsza przeglądarka z dostępnych, nawet to animowane "N" podczas ładowania strony kopie tylek, czego screen nie jest w stanie oddać
na screenie menusy pojawiające sie po kliknięciu ikonki na tabie (drugie wklejone)
netszkapa.png
Originally posted by Mayor
nawet to animowane "N" podczas ładowania strony kopie tylek, czego screen nie jest w stanie oddać
Animowane "N" zawsze mi się podobało .
Originally posted by vokerpl
Ta wersja jest o tyle ciekawa, ze laczy w sobie silnik gecko i ie.
Ladnie tez wyglada.
Darek
Originally posted by Mayor
pierwsze wrażenie pozytywne
(...)
generalnie przeglądarka wydaje się być fajna i fani opery powinni się w niej odnaleźć bez najmniejszego problemu; wizualnie najładniejsza przeglądarka z dostępnych, nawet to animowane "N" podczas ładowania strony kopie tylek, czego screen nie jest w stanie oddać
LOL :] Wygląda na to, że nowe Netscape bardziej przypadło do gustu Operowcom niż samym Mozillowcom. U nas to głównie temat drwin, Netscape 8 zyskało już przydomek "popsuty Firefox". Najprawdopodobniej polskie środowisko Mozilli nie będzie też wydawać żadnych nieoficjalnych paczek lokalizacyjnych jak miało to miejsce z poprzednimi wersjami.
Polecam:
Post na blogu marcoosa, członka AviaryPL - teamu oficjalnie zajmującego się polonizacją Firefoksa
Post na blogu Blakea Rossa, jednego z głównych programistów Firefoksa (Plus dwa dni wcześniejszy gratis)
Post na blogu Joe Hewitta, odpowiadającego za wygląd programów z rodziny Mozilli, między innymi wcześniejszych wersji Netscape.
Teskt w Dzienniku Internautów
przeca to dopiero beta więc normalne że ma bugi
np. u mnie dwa razy zawiesiło całego kompa na amen..
Originally posted by Mayor
przeca to dopiero beta więc normalne że ma bugi
np. u mnie dwa razy zawiesiło całego kompa na amen..
Czy ktoś tu mówił o bugach? Pod wszystkimi tymi linkami przeczytasz o wadliwej koncepcji.
I kto mi na przykład wytłumaczy dlaczego Netscape 8 przedstawia się jako "Firefox 0.9.6" (takiej wersji nigdy nie było) nie wspominając nawet o tym, że jest Netscape? Bo ktoś w Mercurial Communications jest miłośnikiem bałaganu?
Może ktoś mi jeszcze wytłumaczy dlaczego Netscape 8 wydane jest tylko pod Windows pomimo, że napisany jest w międzyplatformowym XULu?
Albo na przykład dlaczego mówi coś o bezpieczeństwie skoro właśnie przeportował wszystkie błędy IE? I dlaczego wszystkie strony oznaczone jako "zaufane" domyślnie owierają się w silniku Internet Explorera?
No i dlaczego wszystko w Netscape 8 trzeba robić zupełnie inaczej niż w innych programach?
AOL zupełnie nie zrozumiał dlaczego Firefox osiągnął sukces, a Mozilla nie. Zrozumiała to natomiast Opera tworząc swoją wersję 8.
Zasadą przy tworzeniu Firefoksa bylo "prostota, głupku!". To jedna z głównych przyczyn sukcesu. AOL poprzez firmę Mercurial Communications wziął to, rozwalił tak starannie tworzoną prostotę, okrasił silnikiem Internet Explorera (sic!), z którym Firefox konkuruje i wydał pod marką "Netscape", którą kiedyś okazyjnie kupił...
@Mayor: Twój komentarz o N8 jest tu: http://marcoos.jogger.pl/comment.php?eid=99025
Kolorki tej krówki zupełnie jak mydełko FA
M.
heh ale zacytowali tylko ten dobry fragmentOriginally posted by adas
@Mayor: Twój komentarz o N8 jest tu: http://marcoos.jogger.pl/comment.php?eid=99025
fakt okresowego zawieszania mi całego kompa przez przeglądarke uważam za "dużą niedogodność w użytkowaniu" ;P
zresztą jak można przeczytać nie tylko mnie sie wiesza..
Originally posted by Mayor
heh ale zacytowali tylko ten dobry fragment
Jacy oni, mnie jest jeden.
Co do złych/dobrych fragmentów... Post dotyczył wyglądu GUI tego ustrojstwa. Dzień wcześniej bezczelnie, złośliwie napisałem, że cukierkowo-landrynkowy GUI może się spodobać "fanom GUIów w stylu Windows Media Playera (czy w mniejszym stopniu Opery)". I jakże się zdziwiłem, że te moje wróżby ktoś potwierdził. ;-)
"Złych" fragmentów nie miałem po co cytować, skoro sam o Netscape 8 negatywnie się wypowiadałem (i to nie raz).
Originally posted by marcoos
I jakże się zdziwiłem, że te moje wróżby ktoś potwierdził. ;-)
Co to za potwierdzenie? Mi obecny interfejs Netscape'a w ogóle się nie podoba (nie tylko zresztą interfejs). Podobnie jak nie podobają mi się landrynkowe skórki Opery. Używam skórek native.
Więc równie dobrze mógłbyś napisać: niestety wbrew moim przewidywaniom GUI nowego Netscape'a nie spodobał się użytkownikom Opery.
To ktoś jeszcze tego (Netscape) uzywa ? Myslalem, ze dadza sobie siana i nie wypuszcza nowej wersji, niestety bardzo sie zawiodlem
a co Ci przeszkadza że ktoś sobie jednak używa? chciałbyś żeby była tylko jedna słuszna przegladarka?
Nie przeszkadza mi to. Troche sie wyglupilem tamtym postem, przepraszam. Jedyna sluszna przegladarka mogla by istniec pod warunkiem, ze byla by tak dobra, ze zadna alternatywa nie byla by potrzebna. Oczywiscie musiala by to byc przegladarka na pc, maca, pod windows i linux a takze na telefony i palmtopy, zeby nie bylo klopotu z interpretacja kodu.
Jedyna sluszna przegladarka mogla by istniec pod warunkiem, ze byla by tak dobra, ze zadna alternatywa nie byla by potrzebna. Oczywiscie musiala by to byc przegladarka na pc, maca, pod windows i linux a takze na telefony i palmtopy
Jednym słowem - Opera
Za http://ludwik.jogger.pl cytuję cytat z forum gazety.pl:
Najlepsze było, jest i będzie IE. Najlepszy dowód na to, że nawet przeglądarki
Gecko powoli przenoszą się na silnik IE. Przykad? Proszę bardzo: Netscape8.
Potem przyjdzie czas na Mozillę i te pozostałe, których praktycznie nikt nie
używa, jak Opera. Wszytkie przerzucą się na silnik IE, bo jest najlepszy.
To kwestia czasu.
Poza tym IE jest najprostszy i nie łapie wirusów (wbrew plotkom).
Za to silnik Gecko ma kilkadziesiąt niezałatanych dziur. Opera nie ma, ale ona
nie łączy się z Internetem.
mam nadzieję, że objaśniłem
Hy hy
Czysta prowokacja,nie warto zwracać uwagi bo nie wierzę że jest jeszcze ktoś o normalnym umysle kto tak myśli:D
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=34&w=21336518&a=21341225Originally posted by jukko
Czysta prowokacja,nie warto zwracać uwagi bo nie wierzę że jest jeszcze ktoś o normalnym umysle kto tak myśli:D
jak ktos ładnie zauważył w komentarzach, proponuje przeczytać ten nick od prawej do lewej i przestać się tak przejmowaćIE
Autor: Gość: Rotakoworp
(...)
Opera nie ma, ale ona nie łączy się z Internetem.
aaale kretyn
Originally posted by Ludwik
LOL :] Wygląda na to, że nowe Netscape bardziej przypadło do gustu Operowcom niż samym Mozillowcom. U nas to głównie temat drwin, Netscape 8 zyskało już przydomek "popsuty Firefox".
Gratuluję środowisku mozillowców / firefoxowców dobrego samopoczucia
Ja siedziałem na Firefoksie jakieś trzy miesiące. I się poddałem. Scenariusz zawsze był ten sam: pierwszy tydzień - super. Drugi - juz mniej (chodził coraz wolniej, zawieszał się coraz częściej). Od trzeciego tygodnia: nie do życia (jak tylko włączałem, od razu było "100% użycia procesora" i wszystko schodziło do prędkości zdychającej ostrygi. Kanał.
Byłem twardy - wywaliłem, zainstalowałem na nowo. I powtórka - pierwszy tydzień - super. Drugi - patrz wyżej...
Po którymś razie - odpuściłem. Wywaliłem liska do lasu. Przeszedłem WŁAŚNIE na Netscape 8.0 - i jastem bardzo zadowolony. Jest znacznie sprawniejszy, równie prosty w obsłudze, a sposób, w jaki zorganizowano Personal Toolbar (i możliwości jego personalizacji) przebija inne przeglądarki.
Wiem, zaraz zapewne Ludwik na mnie nakrzyczy i powie, że się nie znam. I będzie miał rację - nie znam się, jestem zapewne lamerem. Co nie zmienia faktów, że FF jest kosmicznie niedopracowany. Może kolejna wersja mi się spodoba bardziej? Przetestuję niewątpliwie...
P.S. Byłbym zapomniał - FF raz na jakis czas się aktualizował - trzykrotnie zdarzyło mi się, że po aktualizacji wywalał w kosmos WSZYSTKIE moje ustawienia osobiste, łącznie z kanałami RSS i zkładkami.
P.S.2 - uprzedzając pytania: mam sprawnego, na bieżąco aktualizowanego antywirusa, mam firewalla i wszystko co trzeba. Może po prostu lisek nie lubił mojej maszyny? Ano, jego problem (bo mój już nie...)