wiem, że admini tego forum mnie nie lubia, ale co ja takiego strasznego znowu napisałem, ze nawet w w tym topicu moje posty cenzurujecie? :/
Originally posted by tony_soprano
wiem, że admini tego forum mnie nie lubia, ale co ja takiego strasznego znowu napisałem, ze nawet w w tym topicu moje posty cenzurujecie? :/
Dobrze wiesz, co napisałeś, a jeśli nie zdajesz sobie sprawy z głupoty popełnionego czynu, to tym gorzej. Dla Ciebie.
no nie moge..... jestem obecny na wielu rożnych forach, także większych niz to, ale jeszcze NIGDY nie zdarzyło mi sie, zeby admin któregokolwiek z nich ciął moje wypowiedzi z powodu, moze i troche specyficznego, ale jednak - poczucia humoru
przewrażliwiony jestes człowieku i tyle!
---
Dla porządku dodam, że kolega tony_soprano za dowcipne uważa porównanie występujących w wątku Lista użytkowników numerów z numerowaniem więźniów obozu w Oświęcimiu. Rzeczywiście, bardzo śmieszne.
Jak widać są i tacy, którzy potrafią zatrollować nawet w tak niewinnym i nie dającym trollom pożywienia wątku, jakim jest Lista użytkowników.
andol
---
Jeśli rzeczywiście masz specyficzne poczucie humoru, to musisz przyjąć do wiadomości, że na punkcie specyficznego poczucia humoru jesteśmy śmiertelnie przewrażliwieni.no nie moge..... jestem obecny na wielu rożnych forach, także większych niz to, ale jeszcze NIGDY nie zdarzyło mi sie, zeby admin któregokolwiek z nich ciął moje wypowiedzi z powodu, moze i troche specyficznego, ale jednak - poczucia humor
to może zacytuj w całości mój usunięty post, a nie przedstawiaj tego w TAKIEJ formie, w jakiej TY zinterpretowałes moje słowa??
podałem (jak wszyscy) kolejny numer użytkownika (320)i dodałem krótką dygresje do topica (nie ja jedyny w tym temacie zresztą) bo numerowanie uzytkowników tego forum skojarzyło mi sie z numerowaniem wiezniow w obozie - ale powtarzam - to było WOLNE SKOJARZENIE, bez CIENIA ZŁOŚLIWOSCI, a odpowiedni EMOTIKON na koncu wypowiedzi sugerował, że nie mówie tego serio... ale jesli kogos uraziłem - sorki, nadal jednak uwazam, ze jestescie (admini) przewrażliwieni...
pozdrawiam
PS: dla świętego spokoju nie bede juz nic więcej pisal na tym forum, możecie usunąc moje konto jesli chcecie, zostawcie tylko (proszę) TEGO posta, co by ludzie mogli równiez inny niż Wasz punkt widzenia poznac
hmm.... spozniłem sie :/
wiec jednak WIELKI BRAT RULEZ 