Opera a arkusz kalkulacyjny Google Docs

w dziale Strony WWW w Operze
maccam napisał(a):

Witam.

Przy wyświetlaniu arkusza nie koresponduje położenie zaznaczonej komórki z numerem wiersza i literą kolumny, a z tym nie pokrywa się graficzne zaznaczenie kolorem wybranego wiersza i kolumny . Dodane są puste wiersze w rzeczywistości nieistniejące, jak na załączonym obrazku:

http://i172.photobucket.com/albums/w10/mmazziek/wklejki/gdss.jpg

Czytałem wątki "list otwarty do Google" oraz "skrypcie poprawiającym kilka serwisów Google" ale jako ciemnota komputerowa nie chcę się zabierać do roboty (to jest wstawienia tego skryptu do Opery) się nie upewnię, czy to obecnie działa - gdyż wątek o skrypcie jest z 2006 roku.

Pozdrawiam, Maciek.

SalcefiX napisał(a):

U mnie jest dokładnie to samo. W dokumentach google też jest wszystko powalone. Na razie pozostaje tylko czekać na dobre rozwiązanie.

maccam napisał(a):

Przedstawienie się jako IE powoduje, że arkusz wyświetlany jest OK, ale... nie da się w nim nic zrobić...
Czy ktoś próbował tego uleczającego skryptu?

Pozdrawiam, Maciek.

pgmost napisał(a):

Pobawiłem się teraz tym trochę, wygląda na to że ani maskowanie ani skrypt nie pomaga

maccam napisał(a):

Czyli kicha. A czy pod Operą można mieć w karcie IE? Może to by pomogło? Widziałem, że w Chrome można takie cóś zrobić...

Medium napisał(a):

Originally posted by maccam:

A czy pod Operą można mieć w karcie IE?

Już dawno nie było o tym mowy. Sama nie używam, ale podobno można było nawet zrobić Windows Update z Opery smile
http://letwist.net/pl/sposobynaopere/strony#ie-neptune

pgmost napisał(a):

Z ciekawości sprawdziłem ale przynajmniej u mnie zamraża mi Operę na długą chwilę, po kliknięciu w button "otwórz w IE" jako karcie Opery (choć działa bo poznaję po czcionce) smile Komfortu pracy zero
Co do Google Docs to po zalogowaniu w Operze nowy np arkusz kalkulacyjny otwiera się osobno w okienku IE (z procesem iexplorer.exe)
Czyli generalnie działa ale chyba nie do końca jak powinno smile

maccam napisał(a):

Faktycznie nie da się z tym żyć... sad . Porażka. Czyli nie ma nadziei?