Zainstalowałem Kaspersky'ego ver. 5.0.20 Prof. Poprzednio używałem NOD32. Teraz Opera (7.54 u2) za pierwszym razem - tylko po uruchomieniu komputera - otwiera się strasznie długo - około minuty. Zetknęliście się z czymś takim? Jakie są środki zaradcze? Przy Pandzie wyłączało się plik ze skanowania, a co z Kasperskym?
Ja również mam podobny problem. CZy zna ktoś rozwiązanie?
Jedynym rozwiązaniem jest chyba zmiana programu antywirusowego, przynajmniej do czasu dodania tam opcji pomijania skanowania wybranych plików.
Można też spróbować rozpakować wszystkie pliki EXE oraz DLL znajdujące się w katalogu Opery. Kaspersky zawiera najprawdopodobniej bardzo niewydajny moduł dekompresji plików spakowanych ASPackiem.
Używam Kasperskiego od roku i nic takiego u siebie nie zauwużyłem.
czy to nie spowolni Opery w czasie pracy?Originally posted by andol
Można też spróbować rozpakować wszystkie pliki EXE oraz DLL znajdujące się w katalogu Opery.
Originally posted by TomekQ
czy to nie spowolni Opery w czasie pracy?
???
Dlaczego ma spowolnić?
Wlasnie pytam, czy moze;). Wydawalo mi sie, ze gdziesz czytalem, ze kompresja moze nieco przyspieszyc dzialanie programu. Ale autor mogl sie mylic (nie znalazlem tego odnosnika teraz). Zreszta to moglo byc zludzenie optyczne.
Wycofuje sie z pytania.
Originally posted by TomekQ
Wydawalo mi sie, ze gdziesz czytalem, ze kompresja moze nieco przyspieszyc dzialanie programu.
To niemożliwe. Każdy moduł programu i tak jest dekompresowany podczas uruchamiania. Niektórzy twierdzą, że skompresowany ASPackiem, czy też UPX-em program uruchamia się szybciej, gdyż wczytanie z dysku małego pliku i jego dekompresja w pamięci RAM zajmuje mniej czasu , niż wczytanie większego pliku z dysku.
Nie chcę tu wchodzić w szczegóły - zaintersowani na pewno znajdą w sieci sporo informacji oraz subiektywnych ocen.
Okno Wykluczenia ze skanowania systemu plików
Jak czytam taką nazwe okna to mogę sądzić że jednak ten Kaspersky ma możliwość wyłączenia plików ze skanowania, pewien nie jestem bo Kasperskiego nie mam.
Jest takie okno w konfiguracji programu - jedna z jego opcji to "wyklucz z obszaru skanowania" do wyboru m.in. pole "obiekty", które można konfigurować, tzn. pokazać jakiś obiekt, chyba chodzi o folder. Jaki należy wskazać w przypadku Opery, bo przecież nie cały program?
Powinno wystarczyć chyba wykluczenie pliku Opera.dll znajdującego się w C:\Program Files\Opera.
Niestety, to nie opera.dll - tak jak było w Pandzie.
ja też mam kasperskiego i mam podobny problem tylko że operka mi się uruchamia conajmniej 10 - 15 sekund, dla mnie to bardzo długo. poza tym wszystkie programy uruchamiają mi sie dość długo.
chyba niedługo wrócę do mojej pandy titanium bo kasperski mnie troche denerwóje. podobno nie na każdym sprzęcie tek zaula i chyba nawet nie zależy to od posiadanego ramu czy procka
Dziwne.
Ja używam Kaspersky Anti-Virus Personal Pro ver. 5.0.14 i Operę 7.54u2 i nic takiego mi się nie dzieje, wszystko chodzi dobrze. Może to w jakimś stopniu zależy od iloście RAM'u zainstalowanego w komputerze, nie wiem.
Z innej beczki, pytanie do Kasperkowiczów. Czy może wiecie jak wyłączyć, aby przy uruchamianiu kompa Kaspersky nie sprawdzał dyskietki chyba czy czegoś tam, bo denerwuje mnie to cały czas. Jeśli można oczywiście. Z góry dzięki
Dziwne. Ja używam Kaspersky Anti-Virus Personal Pro ver. 5.0.14 i Operę 7.54u2 i nic takiego mi się nie dzieje, wszystko chodzi dobrze. Może to w jakimś stopniu zależy od iloście RAM'u zainstalowanego w komputerze, nie wiem.
RAMu ci u mnie dostatek - 1 GB. Proceson - Pentium Centrino 1400, wersja Kaspersky'ego - 5.0.20 Prof. Powtarszam, że dotyczy to tylko pierwszego uruchomienia Opery - np. po restarcie, czy rano - po porannym siusiu (moim).
Felix99 napisał(a)
Z innej beczki, pytanie do Kasperkowiczów. Czy może wiecie jak wyłączyć, aby przy uruchamianiu kompa Kaspersky nie sprawdzał dyskietki chyba czy czegoś tam, bo denerwuje mnie to cały czas. Jeśli można oczywiście. Z góry dzięki
O to chodzi?
1.png
Ja mam Kaspersky AntiVirus Personal 5.0.227 i jak się załaduje program do jest taki dżwięk jakby skanował dyskietkę, zaraz zobacze jak jest w wersji Professional, bo w tej nie ma tego.
Mam Kaspersky Personal Security i w żaden sposób nie robi on błędów Opery.
Wzorowo z nim współpracuje......a w skład KPS wchodzi KAV P5.
Nie chodzi o to, co kto ma i jakie to wspaniałe, ale o rozwiązanie konkretnego problemu. Dodatkowe wskazówki: pamięć na dysku 10 MB, pamięć RAM - automatycznie.
Wylacz cache Opery ze skanowania, a najlepiej caly jej katalog, jak zechcesz zobaczyc, czy czegos w cachu nie zlapales ( czyli, czy jakas strona nie podeslala Operce wirusa), to raz dziennie sobie go przeskanujesz.
Pozdrawiam,
janbar.)
Hmmm, trochę to ryzykowne... Nic innego nie przychodzi Wam do głowy?
Z tym wyłączeniem cacheu Opery spod skanowania to bardzo ryzykowne bo tam właśnie mogą się zagnieżdżać robale więc lepiej tego nie robić.
Tak, tylko w przypadku Opera (inczej niż w IE) samo ściągnięcie robala nie oznacza, że zostanie on uruchomiony.
W rzeczy samej, jednak jest to dzisiejszy stan wiedzy - a co jutro pokaże?
Może wyłaczyć katalog opery ze skanowania a katalog keszu przenieść w inne miejsce.
Trzeba zmienić tylko ścieżkę dostępu w opera6.ini
[User Prefs]
Cache Directory4=X:\scieżka\cache4
Pozdrawiam
Zbyszek
Originally posted by BenekP
W rzeczy samej, jednak jest to dzisiejszy stan wiedzy - a co jutro pokaże?
Jutro, rownie dobrze, moze powstac wirus, ktory wylaczy Ci Kasperskiego, a dostaniesz, go przez poczte lub program p2p.
Jak powstanie taki blad w Operze, ze wirus z cache-u, bedzie mogl zostac odpalony przez Opere bez Twojej zgody lub swiadomego dzialania, to dowiesz sie znacznie szybciej, niz go zlapiesz! Czytajac to forum, chociazby !
Ultrazbig - to nie jest rozwiazanie, bo KAV nadal bedzie skanowal cache i opoznial dzialanie Opery.
POzdrawiam,
janbar.)
No to po co w ogóle twoim zdaniem używać programy antywirusowego? Jeśli ktoś nie używa IE i OE tylko Opery i np. Thunderbirda to z twojego wywodu wynika, że antywirus nie jest mu potrzebyn. Coś tu chyba nie gra
Tak swoją drogą to wszyscy zalecają używanie włączonego antywirusa by skanował pliki w czasie rzeczywistym. Nigdy nie słyszałem by posiadacze Opery (z racji używania tej przeglądarki) byli "zwolnieni" z tego minimalnego choćby zabezpieczenia antywirusowego.
Originally posted by Pafun
Nigdy nie słyszałem by posiadacze Opery (z racji używania tej przeglądarki) byli "zwolnieni" z tego minimalnego choćby zabezpieczenia antywirusowego.
Na żadnym ze swoich komputerów nie używam skanowania w czasie rzeczywistym.
Mój rozsądek mi wystarcza.
Skanowanie włączam tylko i wyłącznie wtedy, gdy spodziewam się gości, którzy być może skorzystają z mojego komputera.
Originally posted by Pafun
No to po co w ogóle twoim zdaniem używać programy antywirusowego? Jeśli ktoś nie używa IE i OE tylko Opery i np. Thunderbirda to z twojego wywodu wynika, że antywirus nie jest mu potrzebyn. Coś tu chyba nie gra
Ano nie gra... - Twoje rozumienie mojego wywodu
Nigdzie nie twierdze, ze AV nie jest potrzebny. Potrzebny jest jedynie rozsadek przy jego uzywaniu ! Wirus z cache-u Opery nie moze samoistnie rozprzestrzenic sie po kompie !
Wiec mozna go sobie raz dziennie sprawdzac, albo i rzadziej, a jak cos chcesz z niego skopiowac, to sprawdzasz ten plik, only !
Tak swoją drogą to wszyscy zalecają używanie włączonego antywirusa by skanował pliki w czasie rzeczywistym.
Jacy wszyscy ? Ja nie zalecam na przyklad .
Nigdy nie słyszałem by posiadacze Opery (z racji używania tej przeglądarki) byli "zwolnieni"
To teraz uslyszysz, a wlasciwie przeczytasz , ze posiadacze Opery moga odpuscic sobie skanowanie cache-u, a wystarczy, ze sciagane i zapisywane inne pliki na dysk, beda skanowac !
z tego minimalnego choćby zabezpieczenia antywirusowego.
Rozumiem te figure retoryczna , ale w zadnym razie nie jest to minimalne zabezpieczenie antywirusowe !
Jest to poczatek maksymalnego, jesli tylko standartowe pliki bedziesz skanowal ( majle tez do takich naleza ).
Pozdrawiam,
janbar.)
Ja mam Kasperskiego Personal PRO z Entera i dziala miodowo z OPERA 8 - NIE MAM PROBLEMOW!!! Moze czas na reinstalacje windowsa:D
W imieniu społeczeństwa skupionego wokół jedynie słusznego programu, króry jest nie tylko programem Partii, ale całego narodu, a zwłaszcza jego najbardzierj postępowej klasy - KLASY ROBOTNICZEJ - dziękuję Towarzyszom (burzliwe oklaski przechodzące w owacje - sala wstaje i skanduje O-Pe-ra, O-pe-ra) za i w ogóle...
A teraz na serio - bardzo lubię Operę, nie zdaję sobie w pełni sprawy z jej funkcjonalności i możliwości (np. pewne wątki na Forum są dla mnie niezrozumiałe, ale nie o to chodzi) - dzękuję jednakże wszystkim NACJONALISTOM OPEROWYM (jestem zawodowym historykiem i nie waham się użyć tego słowa) za rady, przypisy, glossy, komentarze, itp. Jako Operowy Profan (patrz wyżej) nie zdawałem sobie sprawy z uzależnienia grupy osób od tego,skądinąd, pożytecznego i sympatycznego programu. Raz jeszcze dziękując tym wszystkim, którzy zadali sobie trud nie tylko przeczytania moich uwag, ale także wnoszących szereg jakże pożytycznych komentarzy, spieszę zauważyć, iż po przeinstalowaniu OPERY (tak ma być - wersalikami) na wersję 8 (nota bene nagraną na starą wersję), omawiane objawy ustąpiły... Sen mara, Bóg wiara... (ponoć obrazy płaczą już krwawymi łzami).
[---moderacja---]
Panie Benek, czegoś się pan najadł dzisiaj?
[---moderacja---]
Raz jeszcze pozdrawiam i dziękuję tym, którzy zechcieli oświecić mię (forma staropolska) swoimi radami.
ja mam kasperskyego personal pro 5.0.14 i wlasnie uruchamia mi sie najdkuzej podczas pierwszeg ostartu po uruchomieniu windy :/ ale nie ejst to regula, potem tez czasami potrafi troche przymulic przy starcie, a czasami jest naprawde szybko... jakies dziwne to to .
caamel napisał(a)
ja mam kasperskyego personal pro 5.0.14 i wlasnie uruchamia mi sie najdkuzej podczas pierwszeg ostartu po uruchomieniu windy :/ ale nie ejst to regula, potem tez czasami potrafi troche przymulic przy starcie, a czasami jest naprawde szybko... jakies dziwne to to .
mam dokładnie tak samo
pozdro
ja mam takze kasperskiego i zadnych problemow z tym zwiazanych , uruchamia sie normalnie:P
zrezygnować z antywirusa?, odradzam ,Opera jest bardzo bezpieczna ale używając javy można zarazić system i wine poniesie nie Opera ale właśnie aplet javy , jest to prawdopodobne i kiedyś ktoś coś takiego napisał, że Opera tu nie pomogła, nie potwierdzam . Mogę tylko powiedzieć , że używając tylko Opery jesteśmy w bardzo wysokim stopniu chronieni przed infekcjami wirusowymi i spyware. Ile to razy antywirus ostrzegł, że odkrył w cache tej przeglądarki rozmaite exploity i gdyby nawet nie zareagował nic by się nie stało.
Ja mam ustawione by Opera czyścila cache przy zamykaniu przeglądarki ,do niczego są mi potrzebne to co ściągnie , działa rownie sprawnie niż gdyby te pliki zaśmiecały ten obszar. Można wyłączyć cache ze skanowania antywirusem a ten opróżniać automatycznie przy zamykaniu przeglądarki, co ma się tam zalęgnąć ?? .
Ktoś miał kompa bez antywirusa i dostępu do internetu, kiedyś z ciekawości przeskanował system, znalazł kilkaset plików zainfekowanych co odkrył Kasper, jestem rozsadny dlatego mam antywirusa , polecam.
Originally posted by caamel:
ja mam takze kasperskiego i zadnych problemow z tym zwiazanych , uruchamia sie normalnie:P
Czytasz Ty watki w ktorych odpisujesz?
http://my.opera.com/polski/forums/findpost.pl?id=931275
Pozdrawiam,
janbar.)