results prefetching

w dziale Opera
belek napisał(a):

"Użytkownicy przeglądarki Firefox mogą się już cieszyć nie tylko z szybszego, niż u głównego konkurenta, przeglądania stron, ale również szybszego otwierania się stron wynikowych w trakcie przeszukiwania Sieci przy pomocy wyszukiwarki Google.`
Wszystko dzięki nowym rozwiązaniom technicznym jakie Google wprowadziło dla użytkowników Firefoxa i Mozilli - results prefetching.
W czasie pracy wyszukiwarki pierwsze wyniki wyszukiwania będą ładowane automatycznie do pamięci podręcznej przeglądarki, zanim jeszcze klikniesz na nie myszką.
To sprawi, ze użytkownik Firefoksa i Mozilli będzie mógł szybciej wyświetlić je w swojej przeglądarce i zaoszczędzi nieco czasu.
Niestety, funkcja ta ma także swoją słabą stronę - zaśmiecanie pamięci podręcznej przez ładowanie stron wynikowych, których nigdy nawet nie odwiedziliśmy.
Można sobie z tym poradzić poprzez regularne czyszczenie pamięci cache i cookies w przeglądarce."

opera tez to ma?

TomekQ napisał(a):

Nie, w ocenie wiekszosci forumowiczow jest to marnowanie transferu (szczegolnie na google)
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=86443&highlight=prefetching
http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=85939&highlight=prefetching

Mayor napisał(a):

opera też to ma tylko nazywa się "klikanie linków które chcesz odwiedzić środkowym przyciskiem myszy" wink ten sposób jest lepszy od firefoxowego prefetchingu bo klikasz tylko te linki które masz zamiar odwiedzić albo myslisz że odwiedzisz i nie marnujesz łącza na ładowanie stron które Cie nie interesują

tamte linki ładują się na sąsiednich tabach, klikasz je i są od razu załadowane (bo ładują się w międzyczasie, kiedy czytasz bieżącą strone)

michmaj napisał(a):

Zgadzam się z wszystkim co zostało powiedziane, ale i tak uważam że powinna to Opera mieć bo w przeciwnym wypadku od zacietrzewiałych użytkowników firefoxa będę ciągle słyszał o kolejnym featurze który FF ma a Opera nie (nawiasem mówiąc jak coś FF dodaje to jest to rewolucyjnie genialne, a jak coś dodaje Opera to zdaniem FFoksiarskich demagogów jest to potworny bloat).

quiris napisał(a):

nawiasem mówiąc jak coś FF dodaje to jest to rewolucyjnie genialne, a jak coś dodaje Opera to zdaniem FFoksiarskich demagogów jest to potworny bloat

I na odwrót wink

daroc napisał(a):

Myślę, że taka opcja jest raczej zbędna.

Zresztą - pomijając wygodę użytkownika - co z firmami, które płacą za te megabajty transferu danych, które użytkownicy tak beztrosko marnują?
Większość bezpłatnych kont także ma miesięczne/dzienne/godzinne limity transferu. Teraz nagle mogłoby się okazać, że połowa transferu idzie na bezsensowne pobieranie stron, których użytkownicy wcale nie chcą obejrzeć.
No i koszty eksploatacyjne większości serwerów WWW znacznie by się podniosły, a łącza byłyby jeszcze bardziej zapchane.
(Hm... byłyby? To już się zaczęło! scared )

michmaj napisał(a):

Originally posted by quiris
I na odwrót wink


Nigdy nie użyłem słowa bloat ani podobnego w stosunku do FF

Mayor napisał(a):

wiesz michmaj fakty są takie że firefox po zainstalowaniu niewiele ma wink a wręcz wiele nie ma

wszystkie te szmery bajery o których sie flejmią (Flamefox p) trzeba najpierw wyszukać a potem dociągnąć i doinstlaować (i przy odrobinie szczęścia będą kompatybilne z naszą wersją FF i nie bedą się gryzły z pozostałymi rozszerzeniami p)

quiris napisał(a):

i przy odrobinie szczęścia będą kompatybilne z naszą wersją FF i nie bedą się gryzły z pozostałymi rozszerzeniami p

Uhm. Na przykład teraz został wydany Fx 1.0.3 z łatkami na dziury i przy okazji usuwania tych dziur sporo dodatków przestało działać.

michmaj napisał(a):

Originally posted by Mayor
wiesz michmaj fakty są takie że firefox po zainstalowaniu niewiele ma wink a wręcz wiele nie ma

wszystkie te szmery bajery o których sie flejmią (Flamefox p) trzeba najpierw wyszukać a potem dociągnąć i doinstlaować (i przy odrobinie szczęścia będą kompatybilne z naszą wersją FF i nie bedą się gryzły z pozostałymi rozszerzeniami p)



I to jest takie łatwe dla "Mamy i Taty"?

quiris napisał(a):

I to jest takie łatwe dla "Mamy i Taty"?

Cały dowcip polega na tym, że Mamie i Tacie ponoć wystarcza tylko goły Fx wink

TomekQ napisał(a):

Originally posted by quiris
Cały dowcip polega na tym, że Mamie i Tacie ponoć wystarcza tylko goły Fx wink

Moi rodzice uzywaja Opery 8b2:), na prawie domyslnych ustawieniach (bez Personal i Start bar), jakos nie skarza sie, ze jest za trudno;). A kiedy bank przestal dzialac (i tak szybko naprawili), to tato wiedzial, ze to nie jest wina Opery, tylko banku:).

Gargamel napisał(a):

Originally posted by Mayor
wszystkie te szmery bajery o których sie flejmią (Flamefox p) trzeba najpierw wyszukać a potem dociągnąć i doinstlaować


Ciekawe. Jeszcze niedawno pisałeś o Firefox z zupełnie innym nastawieniem. Zdaje się, że odkąd masz "adblocka" w Operze, Firefox jest do [--- o rany ---] lol .

belek napisał(a):

swoja droga jak jakas strona cos umozliwia to przegladarka powinna moc z tego korzystac - oczywiscie z opcja wylaczenia danego bajeru - a jezeli to niebezpieczne dla obciazenia serwerow itp to niech to bedzie wlaczane nawet przez edycje pliku ini ale niech taka mozliwosc dla chcacych z tego korzystac bedzie...

p.s.
nie na temat - czy istnieje mozliwosc sprawdzenia numeru posta tak zeby dac komus linka bezposrednia do danego posta w temacie a nie do calego tematu? widzialem ze jest "goto newpost" ale widze ze ten post ma numer 894014 - tak?

Nixer napisał(a):

Originally posted by belek
p.s.
nie na temat - czy istnieje mozliwosc sprawdzenia numeru posta tak zeby dac komus linka bezposrednia do danego posta w temacie a nie do calego tematu? widzialem ze jest "goto newpost" ale widze ze ten post ma numer 894014 - tak?


Po lewej stronie, przy dacie Twojego posta jest taka malutka koperta, która jest jednocześnie linkiem do Twojego posta.

Mayor napisał(a):

Originally posted by quiris
Uhm. Na przykład teraz został wydany Fx 1.0.3 z łatkami na dziury i przy okazji usuwania tych dziur sporo dodatków przestało działać.

dokładnie, miałem to samo przy zmianie 1.01 na 1.02

btw. luknąłem jakieś 2 tygodnie temu do Panelu Sterowania -> Dodaj/Usuń Programy
i zobaczyłem że mam dwa Firefoxy (jeden 1.01 i drugi 1.02); oba rzekomo zajmowały jakoś po około 16 mb
zdziwiłem się troche bo nadinstalowałem nowszą wersje na starszą więc kliknąłem odinstaluj 1.01...i co? odinstalowałem sobie oba spock
trośku sie wqrzyłem bo z reguły jak mam jakiś prob ze stroną to robie "otwórz w FF" a teraz mam tylko IE (no i K'meleon i Mozille ale to inna bajka)

od dwóch tyg. jestem więc bez foxa i nawet bym sobie zainstalował spowrotem ale jak pomysle sobie ze musze jeszcze znowu wyszukać i pościągać te rozszerzenia to mi ochota przechodzi p jakoś mi sie nie chce i ciagle to odkładam.. i tu jest właśnie lis pogrzebany
wolałbym zeby były powiedzmy trzy dystrybucje FF, jedna wypasiona, druga tylko najpopularniejsze pluginy, i trzecia "goła" to wtedy ściągnąłbym sobie tę wypasioną od razu i zainstalował ale tak..

PS. windowsowe "Dodaj/Usuń.." wogóle jest debilne, oprócz ww. głupoty pokazuje mi wiele programów które uruchamiałem może dwa razy że używam ich "Często" lol..Winampa gram codziennie a mam "od czasu do czasu", prawie dziennie coś pakuje/rozpakowuje ale WinRar'a rzekomo używam "rzadko"... więcej takich kwiatków mam..

prosiaczek napisał(a):

Do gdybyć czytał co piszą to nie nainstalowałbyć jednej wersji na drugą, ale oczywiście nawyki z Opery robią swoje i jakoś nikt nie stwierdzi, że to jest durne, chociaż moim zdaniem jest.
Zwłaszcza początkujący użytkownicy komputera przyjmują tą metodę do innych programów i robi się o rany z systemu p smile NTki jeszcze przecierpią, ale Win98, Me już nie.
Do masowego instalowania rozszerzeń jest chyba Masson Extention Installer, tylko trzeba plik z adresami przygotować. smile

janbar napisał(a):

Originally posted by Mayor
odinstalowałem sobie oba spock
trośku sie wqrzyłem bo z reguły jak mam jakiś prob ze stroną to robie "otwórz w FF" a teraz mam tylko IE (no i K'meleon i Mozille ale to inna bajka)



A dlaczegoz to nie zostal Ci profil ? Przeciez zawsze zostaje ?

Prosiaczku: Durne to jest raczej nieinformowanie przez instalator, ze nalezy odinstalowac poprzednia wersje, w takim "massuserfriendly" programie! bigsmile A zanim jeszcze raz uzyjesz takiego sformulowania, to sprawdz prosze ilez to programow postepuje jak napisalem, a ilez mozna nainstalowac na poprzednia wersje zgodnie z zaleceniami producenta, zreszta... wink
I to slowko na gie, jakbys mogl wykreslic, bo nie pasuje tutaj...

quiris napisał(a):

i zobaczyłem że mam dwa Firefoxy (jeden 1.01 i drugi 1.02); oba rzekomo zajmowały jakoś po około 16 mb
zdziwiłem się troche bo nadinstalowałem nowszą wersje na starszą więc kliknąłem odinstaluj 1.01...i co? odinstalowałem sobie oba

To akurat to był błąd instalatora Firefoksa, który został usunięty właśnie w omawianej aktualizacji 1.0.3. Gdybyś się wstrzymał i zaktualizował Fx do 1.0.3 to miałbyś już jedną pozycję w Dodaj/Usuń wink

Do gdybyć czytał co piszą to nie nainstalowałbyć jednej wersji na drugą


No niekoniecznie. Akurat instalator Fx jest uczulony na tę sytuację i przy instalacji upgrade'u sam usuwa starą wersję i wrzuca w to miejsce nową.

od dwóch tyg. jestem więc bez foxa i nawet bym sobie zainstalował spowrotem ale jak pomysle sobie ze musze jeszcze znowu wyszukać i pościągać te rozszerzenia to mi ochota przechodzi jakoś mi sie nie chce i ciagle to odkładam.. i tu jest właśnie lis pogrzebany

Dokładnie! Mam to samo. Znużyłem się szukaniem nowych dodatków. No i efekt jest taki, że Fx owszem mam zainstalowanego, bo często sprawdzam jak się niektóre strony zachowują pod nim, ale gołego.

andol napisał(a):

Originally posted by quiris
Mam to samo. Znużyłem się szukaniem nowych dodatków. No i efekt jest taki, że Fx owszem mam zainstalowanego, bo często sprawdzam jak się niektóre strony zachowują pod nim, ale gołego.



sing Mam tak samo jak Ty sing

A ponieważ Firefoks służy u mnie teraz jedynie do sprawdzania zachowania podejrzanych stron, to nawet wolę go bez rozszerzeń - przynajmniej robi to, czego od niego oczekuję: w miarę szybko się otwiera i szybko zamyka.


Kiedyś robiłem sobie kwadranse z Firefoksem, aby zmusić się jakoś do poznania w warunkach bojowych tych niezauważonych przeze mnie na pierwszy rzut oka możliwości. Jednak albo jakimś kiepskim obserwatorem się okazałem, albo wszystko widziałem już na starcie. p Albo mam kompleks Firefoksa. jester jester jester
Prawdę mówiąc znacznie bardziej podobały mi się kwadranse z Mozillą (szczególnią tą z mozillapl.org), które czasami przechodziły w godziny.

Jakub81 napisał(a):

Originally posted by prosiaczek
Do gdybyć czytał co piszą to nie nainstalowałbyć jednej wersji na drugą



Niestety, ale mylący w takim razie jest "autoupdate" Firefoksa. Do bani z takim autoupdatem.

EDIT: aha, to był błąd w 1.0.2 bigsmile

bazyli napisał(a):

Wracając do tematu: faktem jest, że jeśli ktoś korzysta z netu głównie przez przeglądarkę, to obciążenie łącza jest znikome, i fajnie byłoby je wykorzystać do takiego "przewidywania". Oczywiście potrzebny byłby jakiś algorytm, który by sprawdzał, czy faktycznie łącze leży odłogiem i dopiero wtedy wprowadzał prefetching.

A głosy, że to nadmiernie obciąża sieć są trochę na wyrost, bo strony z obrazkami też obciążają sieć, prawda? Przepustowość łączy ciągle rośnie i trzeba to wykorzystywać. Możliwość poruszania się po necie bez oczekiwania na download wydaje mi się wystarczająco cenna.

Pojawia się oczwyiście paradoks, że skoro rośnie transfer, to i prefetching przestaje być potrzebny. Tutaj powiem: ten wzrost nie jest tak szybki jak byśmy sobie życzyli, po za tym kawałeczek czasu zajmuje też negocjowanie połączenia z serwerem.

A jaka jest prawda, to się okaże po prostu w działaniu i na nic nasze dywagacje smile

quiris napisał(a):

rzepustowość łączy ciągle rośnie i trzeba to wykorzystywać.

Skoro przepustowość łączy rośnie to co za problem poczekać te dwie sekundy na załadowanie wink

RomanK napisał(a):

co za problem poczekać


No właśnie chyba w tym problem.

quiris napisał(a):

Originally posted by RomanK
No właśnie chyba w tym problem.

Tia faint

thm napisał(a):

Ja, powiem szczerze, chciałbym mieć taki gadżet. A najlepiej by był on połączony z Fast Forward.

Oczywiście opcjonalnie wyłączalny.
A najlepiej by był deklarowany w zależności od strony smile

Mayor napisał(a):

A najlepiej by był deklarowany w zależności od strony

o, wtedy nawet tak
np. wchodze sobie na gazeta/sport i klikam wszystkie nowe linki - a tak nie musiałbym klikać, bo wszystkie otwierały by się w niewidzialnych tabach w tle więc po kliknięciu któregoś miałbym go z cache'u


PS. a propo cache'u, kiedyś się pytałem jak działa ograniczenie cache na dysku w Operze i ktoś pisał że po przekroczeniu rozmiaru zadeklarowanej wartości (np. 20 Mb) opera nadpisuje najstarsze pliki
ale wczoraj sprawdziłem i to działa tak że po przekroczeniu rozmiaru dopuszczalnego cache cały cache jest usuwany i leci od nowa (btw. rozmiar może być przekroczony jak się ładuje jakiś większy plik)
ale to tylko jako ciekawostka wink

bazyli napisał(a):

Originally posted by quiris
Skoro przepustowość łączy rośnie to co za problem poczekać te dwie sekundy na załadowanie wink


tyle, że nie rośnie z dnia na dzień. po za tym dochodzi jeszcze czas negocjacji połączenia. Myślę, że najlepiej sprawdzić to empirycznie, czy opłaca się to, czy nie.
Z resztą skoro jest to decyzją autora strony (czy się mylę?) co ma być prefetchowane, to mogę obserwując statsy mojej strony kazać prefetchować najczęstsze ścieżki, albo ścieżki dla konkretnych użytkowników określanych przez cookies.

belek napisał(a):

Originally posted by bazyli
to mogę obserwując statsy mojej strony kazać prefetchować najczęstsze ścieżki, albo ścieżki dla konkretnych użytkowników określanych przez cookies.



WOW! to by bylo cos!

Nasty napisał(a):

Originally posted by thm
Ja, powiem szczerze, chciałbym mieć taki gadżet. A najlepiej by był on połączony z Fast Forward.

Oczywiście opcjonalnie wyłączalny.


O! Podpięcie pod Fast Forward jest optymalniejszym rozwiązaniem, niż ściąganie zawartości spod połowy linków na stronie. bigsmile Ja bym to na Wishlistę wrzucił.
Hint: Zastosowanie: galeria obrazków na przykład - jedno zdjęcie się ogląda, inne się już w międzyczasie ładuje. cheers

daroc napisał(a):

Hm... na forum byłoby to bardzo przydatne. Kilka pierwszych wątków ładowanych by było natychmiastowo.

No ale z drugiej strony taki ficzer powodowałby błyskawiczne wypełnianie cache'u.
Obawiam się, że jeśli Opera i FF zyskają na popularności, opcja ta będzie bardzo nadużywana (m. in.) przez dzieciaków, którzy robiąc strony, będą chcieli pokazać, jacy to oni są wielcy, robiąc takie "sztuczki" ze stronami. (No bo przecież po co użytkownik ma czekać na załadowanie któregokolwiek z poddziałów, skoro można mu to załadować od razu? To nic, że te wszystkie podlinkowane strony zajmują kilka MB...)
No i pozostawałby problem z wykorzystywaniem tego ficzera do szybkiego ładowania stron z reklamami, zamiast poddziałów...

Mam bardzo mieszane uczucia w tej sprawie.

daroc napisał(a):

Originally posted by Nasty
Hint: Zastosowanie: galeria obrazków na przykład - jedno zdjęcie się ogląda, inne się już w międzyczasie ładuje. cheers


Aaa! To o takie połączenie z Fast Forward chodzi (nie rozumiałem na początku). No, no... to akurat mogłoby być ciekawe i bardzo przydatne.

janbar napisał(a):

Ale ktos wybieralby te zdjecia za was, a tak mozecie kliknac to , ktore wy chcecie, chyba, ze z zalozenia macie zamiar ogladac kazde zdjecie w galeriach. wink

Pozdrawiam,

janbar.smile)

TomekQ napisał(a):

Tu chodzi o przegladanie zdjec z juz otwartej serii - tak, ze tylko shit+x (u mnie sam x) i laduje sie nastepne zdjecie:)