gmail i Dragonfly

w dziale Opera
pwlsrs napisał(a):

Witam,
czy działa Wam deagonfly na stronach gmaila? U mnie na 11 łapie totalnego zwiecha i nie można nic podziałać sad

volumepl napisał(a):

U mnie działa bez problemów. Masz coś takiego w preferencjach?

pwlsrs napisał(a):

volumepl, owszem mam. Niestety mojej Operze totalnie odwala po odpaleniu dragonflaja, użycie procesora sięga maksimum...

woj-tek napisał(a):

Sprawdziłem u siebie - dragonfly z gmailem działa bez problemów...

pwlsrs napisał(a):

spróbowałem na czystej instalacji, dalej to samo- dragonfly łapie zwiecha.

__________EDIT__________

Wyłączyłem wszystkie rozszerzenia i ożył! Jak dojdę do tego które robiło zamieszanie to dam znać.

__________EDIT__________

Dziwna sprawa wygląda na to że to nie jest problem z 1 konkretnym rozszerzeniem, tylko z ich ilością. Im więcej aktywnych rozszerzeń tym gorzej (z większymi lagami) działa dragonfly na stronach gmaila.
Czy ktoś może potwierdzić?

Medium napisał(a):

Originally posted by pwlsrs:

Im więcej aktywnych rozszerzeń tym gorzej (z większymi lagami) działa dragonfly na stronach gmaila.


Mam zainstalowanych 15 rozszerzeń, z czego włączonych 9. I faktycznie na niektórych stronach dragonfly długo 'myśli'.
Sądzę, że niektóre rozszerzenia nie powinny mieć dużego wpływu, np. kalkulator, lista ikon w skórce, czy uwidacznianie haseł, ale inne chyba-raczej tak.

pwlsrs napisał(a):

zauważyłem że mając uruchomioną 1 kartę- gmaila użycie ramu waha się na poziomie ok 100mb.
Po uruchomieniu dragonflaya użycie ramu gwałtownie wzrasta to wartości około 1,5 GB po czym gwałtownie spada do poprzedniego poziomu - wtedy wiem że Opera przetrawiła dane i już można korzystać z dragonflaya. Niestety cały proces trwa kilka minut więc jest raczej mało wygodnym sposobem. Na szczęście nie korzystam z tego często więc od biedy mogę zdzierżyć takie zachowanie Opery.