Opera zżera pamięć!

w dziale Opera
lgrabun napisał(a):

Opera zżera mi pamięć. Wersja 8.0, poprzednio zainstalowana bezpośrednio na betę, potem usunięta i zainstalowana na czysto (ten proces miał pomóc, ale nie pomógł). Zużycie pamięci, gdy Opera pozostawiona jest sama sobie, rośnie, nie wiadomo czemu, po 200 kilo co sekundę. Jest to co najmniej frustrujące, by nie wyrazić się dosadniej - oczekiwałem czegoś więcej od finalnej wersji przeglądarki, którą chciałem polubić (tak używam Opery od jakiegoś czasu i wolałbym się nie wracać do FF).

Ryszard napisał(a):

Trochę już sobie w niej poklikałem i nawet nie dobrała się do pliku wymiany. Coś masz pewnie nie tak.
A może źle rozumuję - jak .swp=0 to pamięci dużo i trochę?

137opera.png

Zajec napisał(a):

Re: Opera zżera pamięć!

lgrabun napisał(a)
(tak używam Opery od jakiegoś czasu i wolałbym się nie wracać do FF).

My też byśmy woleli i wszystko jest do naprawienia, ale musisz trochę pomóc :-) Przede wszystkim sprawdź, jak będzie się zachowywała Opera pozostawiona sobie samej bez otwartych zakładek. Jak nadal zacznie zżerać, to w F12 spróbuj powyłączać plug-iny, JS, Jave itd. Napisz jak wyglądają rezultaty.

lgrabun napisał(a):

Sprawa wygląda następująco: mam 512MB RAM, ustawiłem 50MB dyskowego cachu, kaszowanie w pamięci automatyczne. Opera włącza się z "zajętością" 17 MB czy coś w tym rodzaju. Otwieram pierwsza stronę i liczba ta rośnie do 20 MB, a potem jest coraz gorzej. W ktytycznym momencie było ponad 150 MB (przed "czystą instalacją" wartość ta sięgnęła 250 MB). W momencie, gdy pisałem te słowa, po otwarciu pliku About Opera z menu Help wartość 26 504 wzrosła do 26 704, o po prostu, tak sobie. Ja wiem, że Opera przechowuje strony w RAMie, ale na litość faraonów, nie zajmują one 200 mega!

Pliku wymiany nie mam, nie zaobserwowałem. W cache jest 218 obrazków.

andol napisał(a):

Originally posted by lgrabun
Sprawa wygląda następująco:



Czy korzystasz z operowego klienta poczty? I czy do profilu Opery 8 skopiowałeś ze starszej wersji Opery używany od ponad roku katalog poczty?

Jeżeli na oba pytania odpowiedź brzmi NIE, to nie wiem co jest grane.

lgrabun napisał(a):

Brzmi "Nie".

Zadałem to pytanie już na forum Opera: Windows, niemniej spytam i tutaj: ile pamięci zajmuje Wasza Opera?

tockar napisał(a):

lgrabun napisał(a)
ile pamięci zajmuje Wasza Opera?



nie przekracza nigdy 60mb. korzystam z RSS i M2. winxp, 512mb ram.

wojtzuch napisał(a):

Po 2 dniach niewyłączania (do kilkunastu zakładek, poczta, RSS, próba z jedną skórką) szczytowe zużycie 98 MB. Cache w RAM-ie automatic. 768 MB, Windows XP SP2.

symeon napisał(a):

mi dzisiaj operka zaszalała z prockiem. przez kilka mni ( ok. 2-3) zużywała go na sto %. tylko ją miałem uruchomiona i nie mogła to byż żadna inna aplikacja . działo sie tak przy otwartych dosłownie kilku stronach.

lgrabun napisał(a):

Originally posted by Seji
Nie uzywam jeszcze O8, nie uzywam tez M2, nie wiem co znaczy "zostawic na gmailu", ale ponoc problem jest.



Potwierdzam, bardzo możliwe, że chodzi o gmaila. A "zostawić na gmailu" oznacza pozostawienie jednego okna z aplikacją gmaila :-) Kiepskawy jest ten gmail, jeśli chodzi o zasobożerność i szybkość działania, ale jest dużo lepszy od innych web-based emails. Coś za coś.

sidtherat napisał(a):

pewnie jeden ze skryptow gmaila - a jest ich sporo - ma jakiegos buga i zjada caly czas ram

napisac js, który zajmie 100% proca i zje 200mb ramu to jest banał - a przy pisaniu wielkiego skrytptu można to zrobić nawet przypadkiem

moja opera nigdy nie miała więcej niż 70mb...

Seji napisał(a):

Mi znajomy firefoxiarz [ale normalny p] napisal, ze potestowal i ze "Opera pozera nieskończonosć pamięci jak się na gmailu zostawi".

Nie uzywam jeszcze O8, nie uzywam tez M2, nie wiem co znaczy "zostawic na gmailu", ale ponoc problem jest.

martinii napisał(a):

U mnie teraz otwartych jest 8 kart od jakiegos czasu - 40mb. Win 2003, 1Gb ram.

Zajec napisał(a):

Seji napisał(a)
Mi znajomy firefoxiarz [ale normalny p] napisal, ze potestowal i ze "Opera pozera nieskończonosć pamięci jak się na gmailu zostawi".

A mówiłem... to nie chcieli Zajca słuchać:p