Bezpieczeństwo w Operze

w dziale Opera
mufus napisał(a):

Witam serdecznie.

Mam ogromną prośbę czy mógłby mi ktoś wyjaśnić jak to jest z tym bezpieczeństwem w Operze.
Do tej pory używałem przeglądarki „Avant Browser” jest to jednak tylko nakładka na „Internet Explorer”, o którym wiadomo, że ma pełno dziur i tak dalej.
Szukałem, więc alternatywy i z tego, co wyczytałem w różnych artykułach wyszło na to, że najbardziej zachwalaną i bezpieczną przeglądarką jest „Opera”.
Na forach dyskusyjnych też można przeczytać pochwały użytkowników o funkcjonalności i bezpieczeństwie nie przechodzą przez nią trojany i wirusy itp. Itd.
Dwa dni temu postanowiłem, więc zainstalować najnowszą wersję „Opera 8.0”.
Pierwsze wrażenia były dosyć pozytywne, chociaż co do funkcjonalności uważam, że „Avant Browser” ma więcej do zaoferowania a może tylko ja jeszcze nie umiem jej dobrze skonfigurować zresztą prawdopodobnie tak właśnie jest, bo używam ją dopiero dwa dni.
Zresztą funkcjonalność nie była dla mnie tak ważna jak bezpieczeństwo i nie przeszkadzałoby mi to gdyby nie to, co zakomunikował mi dzisiaj program antywirusowy:
The file C:\Documents and Settings\*****\Dane aplikacji\Opera\Opera\profile\cache4.....was infected by the Exploit-URL.Spoof.gen
Antywirus oczywiście usunął tego trojana ale faktem jest że dostał się przez przeglądarkę.
Proszę, więc o jakąś radę, pomoc, bo może ja coś źle robię może trzeba skonfigurować coś jeszcze w ustawieniach żeby przez przeglądarkę mi takie coś nie właziło.
Dodam jeszcze, że „Operę” ściągnąłem z oficjalnej strony, więc nie sądzę żeby to była jakaś uszkodzona lub zainfekowana „instalka”.

Za wszelką pomoc i informacje z góry dziękuję.

Pozdrawiam serdecznie

Zajec napisał(a):

Re: Bezpieczeństwo w Operze

Odpowiem trochę off-topowo - na glówne pytanie niestety nie znam odpowiedzi :| Chociaż gdybym miał strzelać, to Opera ściąga pliki html nawet te, z potencjalnymi wirusami, ale po prostu nie pozwla im się uruchomić. Musiałbyś otwierać pliki z katalogu "cache4" internet explorerem. Maiłem niby tego nie pisać, ale jkoś mnie naszło :-)


Wyboru dokonałeś zapewne słusznego. Opera nie ma wykrytej ani jedej dziury w bezpieczeństwie (Secunia) - a te wykryte sa często łatane. Dobra, starczy chwalenia :-)

Jesli chodzi o funkcjonalność to ludzie po roku dowiadują się nowych rzeczy, więc nie licz, że opanujesz się w tydzień/miesiąc :-) Ale gdybyś miał wątpliwości odnośnie jakichś funkcji pisz, pytaj.

TomekQ napisał(a):

Witamy na forum:)

Co do mozliwosci masz racje - zapewne kilku ciekawostek jeszcze nie odkryles, poczytaj forum i Opera wiki, a zapewne znajdziesz to czego szukasz.

Jesli chodzi o wirusy to Opera sciaga zawartosc strony do cache i jest to zachowanie poprawne i zgodne z tym co robia inne przegladarki. W przeciwienstwie do IE nie istnieja wirusy, ktore moglyby uruchomic sie z cache. Ale najwyrazniej twoj antywirus jest ustawiony tak, zeby olewac zawartosc cache ie (bardzo niebezpieczne), albo nie informowac cie, ze cos znalazl i usunal (dziwne, poniewaz powinien informowac o potencjalnym zagrozeniu).
Czesc uzytkownikow wylacza skanowanie cache, zakladajac, ze wirusy i tak Operze nie zaszkodza, a przy zapisywaniu na dysk gdzies indziej i tak plik bedzie przeskanowany, a czesc traktuje to jako system wczesnego ostrzegania przed szkodliwa zawartoscia strony.

Zajec napisał(a):

Więc dobrze myślałem :-)

http://operapl.net/porady/

wojtzuch napisał(a):

Ja tam mam włączone skanowanie cache'u Opery - lubię wiedzieć, co próbuje mi się instalować na jakiejś stronce, od razu poprawia mi się humor smile

Niestety, z tego co czytam, dla wielu użytkowników jest to równoważne z tym, że "Opera ściąga syf"; skąd mają wiedzieć, że nie ma mechanizmów pozwalających czemukolwiek uruchomić się z cache'u (chyba, że ręcznie smile)?

To chyba powinno być napisane w ramach jakiegoś "tip on startup" bigsmile

michmaj napisał(a):

Temat już poruszany.
Łopatologicznie: No oczywiście, że mogą być wirusy (tak naprawdę exploity) ściągane na dysk bo przecież zanim coś ściągniesz to skąd można wiedzieć czy to wirus żeby tego nie ściągnąć? Bez sensu.
A po drugie są to wirusy wykorzystujące dziury w IE i nie ma możliwości żeby coś się stało bo Opera po prostu ich nie obsługuje i tyle. Opera kilku rzeczy nie obsługuje a przede wszystkim właśnie wirusów.
Po trzecie dlaczego nie miałaby ściągać np. strony pornograficznej czy z crackami. Tam bardzo często są jakieś exploity, ale mimo to chce się je obejrzeć, więc Opera je ściąa i wirusy tam zawarte nie zadziałają, najwyżej się może wyświetlić błąd, albo strona powie że jest niekompatybilna i będzie zachęcać do używanie IE. Ale to rzadko.
Po czwarte. Jeżeli już obejrzysz tą strone i zostanie ona na dysku i potem znajdziesz ten plik i otworzysz go w IE (z niezałataną tą konkretną dziurą) - no to wtedy tylko antywirus może Cię uchronić więc w sumie dobrze że krzyczy