Opera 11.00 zmienia rozszerzenie załącznika

w dziale Opera
JMcF35 napisał(a):

Pozdrawiam wszystkich serdecznie!

Mam taki problem: Opera, v.11.00, przy próbie download'u po kliknięciu na link wyświetla okienko, w którym widać, że ten plik to .zip.
Zdarzyło się to na dwóch stronach. Tymczasem tak nie jest, pierwszy to .pdf, drugi .arz.
Opera: na 2 przypadki, 2 błędy! Rozponano: 2 x .zip. (2 x NOK)
Firefox: 2 x sukces. Rozpoznano: .pdf i .arz. (2 x OK)

Podam link, do drugiej strony (.arz), ten pierwszy jest na koncie z hasłem, więc nie da się tego upublicznić.
http://recepty.nfz.gov.pl/ap-rzrl/
Wystarczy kliknąć na którąś z pozycji link: pobierz komunikat i w Operze .zip (NOK), a w Firefox'ie .arz (OK).

Kombinowałem z plikami MIME, ale bez skutku.

Dziękuję z góry za podpowie-dź/-dzi.

Pozdr,
JMcF35

pgmost napisał(a):

Czym się otwiera plik .arz?
Ściągasz .zip i wiedząc że to ma być arz i ręcznie zmieniasz rozszerzenie na .arz - może tak się da?

stivo85 napisał(a):

7-zip'owi to bez różnicy czy otwierasz plik .ARZ czy .ZIP (który miał być .ARZ'em).

IMO to strona wysyła przeglądarce informacje w jakim typie ma zapisać plik.

JMcF35 napisał(a):

Originally posted by pgmost:

Czym się otwiera plik .arz?
Ściągasz .zip i wiedząc że to ma być arz i ręcznie zmieniasz rozszerzenie na .arz - może tak się da?


Ba, teraz już wiem, ale kto mi zagwarantuje, co będzie w przyszłości? Jeśli nie wiadomo, jaki ma być format docelowy, to jest małe "kuku".

Originally posted by stivo85:

7-zip'owi to bez różnicy czy otwierasz plik .ARZ czy .ZIP (który miał być .ARZ'em).
IMO to strona wysyła przeglądarce informacje w jakim typie ma zapisać plik.


Ta sama strona wysyła zatem dwie różne informacje do przeglądarki, tylko dlatego, że raz jest to Opera, a drugim razem Firefox?

Ok, Panowie.

Z innej beczki.
Wyobraźcie sobie, że w pierwszym przypadku, .pdf ściągnięty jako .zip, przy próbie otwarcia tego ".zip'a pojawiał się komunikat "błąd kompresji". Uznałem, że admin, czy kto to umieszczał schrzanił sprawę. Przez myśl mi nie przeszło, że to przeglądarka mnie oszukała.

Problem można "obejść" w ten sposób, że w przypadku błędu, ściągnąć coś Firefox'em i w ten sposób rozpoznań prawidłowe rozszerzenie pliku, które zmienia "kłamliwa" Opera.
Pytanie brzmi, gdzie leży przyczyna "kłamstwa"? I jak "namówić" Operę na "prawdomówność"?

Dlaczego .pdf rozpoznawany jest przez Operę jako .zip, a Firefox rozpoznaje go prawidłowo?


Pozdr,
JMcF35

DfKiki napisał(a):

Mam ten sam problem, u mnie uparcie zmienia wszystkie sisx, jad oraz jar, i zawsze zmiania je na flv.

Zna ktoś może przyczyne?

Ryszard napisał(a):

Prawdopodobna przyczyna - taki właśnie typ pliku serwuje serwer i Opera tak zapisuje.
Adres przykładowej strony?

Medium napisał(a):

Ja bez problemu pobieram .zip i 7-zipem otwieram w locie. To są po prostu spakowane pliki.
FF chce je zapisywać. Zapisz i następnie spróbuj otworzyć wink Okaże się, że trzeba je najpierw rozpakować. Zatem rozpoznanie FF jest mylne.