Nowa usługa Google'a dostępna: lokalny serwer proxy, który wydaje się działać dosyć sprawnie 
a gdzie się zapodziało 'or Opera 7.5+' ?...i dlatego własnie procenty popularności są tak ważne, a może te ilości ściągnięć (aka ilość użytkowników w wirtualnym ff świecie)...
System Requirements
Operating System: Win XP or Win 2000 SP3+
Browser: IE 5.5+ or Firefox 1.0+
Availability: For users in North America and Europe (during beta testing phase)
jak tak to no problem, możemy ściągnąć każdy opere z Download.com po 20x...
Originally posted by Mayor
[...]
jak tak to no problem, możemy ściągnąć każdy opere z Download.com po 20x...
Ciekawa sprawa. Niektóre strony rzeczywiście ładują się szybciej, a to dla mnie ważne ze względu na tragiczność mojego łącza . Nie działa natomiast pod Operą podwójne podkreślanie zcache'owanych linków (nad czym ubolewam).
Uznałem, że nabiję parę ściągnięć Operze, wszedłem na download.com, wpisałem do szukarki Opera i co widzę?Mayor napisał(a)
jak tak to no problem, możemy ściągnąć każdy opere z Download.com po 20x...
Opera 8.0 popular Downloads: 4,882,330
W ciągu paru dni od pressrelease'a z informacją o 2 mln. pobrań Opery doszły prawie trzy miliony? Czy to są kliki nieliczone do ogólnej liczby pobranych Oper? Do tego jeszcze O 7.54 ma 4,380,774 pobrań.
Te pobrania nie są wliczane do tych milionów przedstawianych przez OS ASA w ogłoszeniuCzy to są kliki nieliczone do ogólnej liczby pobranych Oper?
Originally posted by Cyki
Uznałem, że nabiję parę ściągnięć Operze, wszedłem na download.com, wpisałem do szukarki Opera i co widzę?
Opera 8.0 popular Downloads: 4,882,330
W ciągu paru dni od pressrelease'a z informacją o 2 mln. pobrań Opery doszły prawie trzy miliony? Czy to są kliki nieliczone do ogólnej liczby pobranych Oper? Do tego jeszcze O 7.54 ma 4,380,774 pobrań.
Te "miliony" są odziedziczone po starszych wersjach Opery. Gdy pojawia się nowa wersja programu, download.com nie resetuje licznika pobrań.
Odejmując liczbę pobrań Opery 7.54 od liczby pobrań Opery 8 uzyskamy przybliżoną liczbę pobrań tej ostatniej z serwisu download.com, czyli ok. pół miliona.
Hmm... A te miliony coś niskie w porównaniu do tych pompatycznie głoszonych wszem i wobec...Te "miliony" są odziedziczone po starszych wersjach Opery. Gdy pojawia się nowa wersja programu, download.com nie resetuje licznika pobrań.
bo większość ludzi ściągała ze strony głównej i ze spreadfrajefox
inna sprawa że oni pewnie doliczyli ilość ściągnięć ze wszystkich poprzednich wersji..."it's marketing, stupid!"
PS. ff ma jakiś promocyjny filmik na download.com http://www.download.com/Mozilla-Firefox/3000-2356_4-10384956.html?tag=lst-0-1
Opera nie ma http://www.download.com/Opera/3000-2356_4-10383457.html?tag=lst-0-1
Re: /ot/ Google Web Accelerator
Zbyt sprawnie, GWA pokazuje strony zapamietane dla innego uzytkownika, dotyczy to takze prywatnych informacji (podobno jesli webmaster nie zadba o odpowiednie naglowki). Tym razem ofiara padl nasz moderator.Originally posted by quiris
Nowa usługa Google'a dostępna: lokalny serwer proxy, który wydaje się działać dosyć sprawnie
z tego co tam piszą to wychodzi że nie loguje a tylko ładuje z cache'u innego użytkownika; jezeli by to cachowało cookies to by była masakra, równie dobrze mógłbyś komuś wejść na skrzynke, do banku, na strone, na cokolwiek
https na pewno nie jest cacheowany (procesy juz by sie zaczely;)), nie zmienia to faktu, ze naruszenie prywatnosci jednak moze nastapic, zobacz drugi screen - niektorych dzialow nie powinnismy widziec. Nie wiem czy dotyczy to tez nieszyfrowanej poczty przez www, ale jesli jest to zalezne od webmastera, to teoretycznie moze okazac sie, ze ktos trafi na liste Twoich wiadomosci (nawet jesli ich nie przeczyta, to zobaczy nadawcow i tematy).
Skąd biorą się te wysokie wymagania co do systemu operacyjnego?
Bo przecież jest wiele proxy, które chodzą na dowolnym windowsie...
Spokojnie, jeszcze żyjęZbyt sprawnie, GWA pokazuje strony zapamietane dla innego uzytkownika, dotyczy to takze prywatnych informacji (podobno jesli webmaster nie zadba o odpowiednie naglowki). Tym razem ofiara padl nasz moderator.
Ale fakt, że to jest lekkie przegięcie No i wykrakałem na swoim żurnalu, że GWA nie jest takim niewinnym narzędziem. Finał jest taki, że potestowałem GWA i już nie testuję i raczej nigdy więcej testował nie będę
Google zaprzestało rozprowadzania programu. Stwierdzono przypadki zagrożenia dla prywatności, m.in. to opisane tutaj, którego niezamierzonym bohaterem stałem się ja sam oraz przypadki kasowania danych, np. kont na forach. Dlatego zdecydowanie odradzam korzystanie z tego programu. Szczegóły w języku angielskim: http://www.eweek.com/article2/0,1759,1813761,00.asp