Anomalie Opery

w dziale Opera
panel napisał(a):

Przeinstalowalem opere beta na oficjalna wersje 8 i zaczely sie dziac tragedie !!!furious furious furious

Sadze ze to dzieje sie tylko u mnie bo u kumpla nie ma takich problemow jak u mnie, a mianowicie:

-opera dziala strasznie wolno, klikam na 3 linki i cala opera staje deba na pare sekund (brak odpowiedzi) potem sie 'odwiesza'. przelaczanie miedzy stronami dzialaja z opoznieniem okolo 3 sekund.

nie mam niczym obciazonego procka
ramu zostalo ponad 512 mb
zainstalowalem opere od nowa stara usuwajac i to samo
8.01 tez instalowalem i 'niby' lepiej ale tez te jazdy wystepuja
nie mam problemu z systemem - inne programy dzialaja jak nalezy...

brakuje mi juz pomyslow i nie wiem co zrobic, tymczasowo musze uzywac inne przegladarki i doskwiera mi brak funkcji z ukochanej opery sad

HELP ME

Asassello napisał(a):

Re: Anomalie z opera

Originally posted by panel

-opera dziala strasznie wolno, klikam na 3 linki i cala opera staje deba na pare sekund (brak odpowiedzi) potem sie 'odwiesza'. przelaczanie miedzy stronami dzialaja z opoznieniem okolo 3 sekund.


Zuważyłem, że u mnie dzieje się coś podobnego (jeśli dobrze zrozumiałem Twój problem), otóż Opera 8.0 a teraz 8.01 zamiera na 3-5 sekund, a potem rusza dalej. Jest to niezwykle denerwujące. Teraz na 8.01 mam to prawie bez przerwy, na 8.0 było tego jakby ciut mniej. O co chodzi? cry
PS. Zdaje się, że inni już także doświadczyli tego "zjawiska".

Jakub81 napisał(a):

Jeśli instalowane było na becie, to radziłbym spróbować czystej instalacji.

A może spróbujcie odznaczyć:

Preferencje > Zaawansowane > Sieć > Autouzupełnianie nazw serwerów > Szukaj lokalnego... (to i tak powinno być odznaczone)

sz111 napisał(a):

Sądzę, że zmiana ustawień nic tutaj nieporadzi. Operka się czasami przycina - to jest jak dla mnie jej najwieksza wada (naszczęście dzieje się to sporadycznie). Pozostaje tylko czekać na kolejne poprawione wersje.

andol napisał(a):

Originally posted by sz111
Operka się czasami przycina - to jest jak dla mnie jej najwieksza wada



Interesujące. Ja nigdy podobnego zjawiska nie zaobserwowałem. Nie należy generalizować na podstawie indywidualnego przypadku.

@panel: czy instalacja wersji preview Opery była na pewno jedyną czynnością, ktrórą wykonałeś? Czy nie zainstalowałeś przypadkiem przy okazji czegoś innego?

RomanK napisał(a):

sz111: Operka się czasami przycina - to jest jak dla mnie jej najwieksza wada (naszczęście dzieje się to sporadycznie).


Potwierdzam niestety.

sz111: Pozostaje tylko czekać na kolejne poprawione wersje.


Ja czekam na poprawione już poprawiających wersji.

sz111 napisał(a):

"Interesujące. Ja nigdy podobnego zjawiska nie zaobserwowałem. Nie należy generalizować na podstawie indywidualnego przypadku."



W przypadku dwóch osób, niemożna już mówić o indywidualnym przypadku. Zresztą na forum spotykałem się już z podobnymi opiniami. Tak się niestety czasami dzieje, a mówienie o tym, zwieksza szanse na ewentuale usunięcie błędu.

nowotny napisał(a):

Ja czasami zauważam coś podobnego... Opera chodzi tak jakby pracowała nie wiadomo nad czym a zajętość CPU jest na normalnej (jak dla mnie) wysokości(20-30%) a proces Opery wykazuje w tym czasie 0-10%... przywiesza się jednak na dłużej (15-20 sekund) po czym się odwiesza (na 0-5 sekund)... dzieje się tak tylko w przypadku kiedy ładują się strony... gdy wszystkie są załadowanie wszystko działa ok... jest to bardzo rzadkie zjawisko u mnie i czasami dzieje się tak również z BitComet więc sądzę że może być to wina systemu albo jeszcze czegoś innego a nie samej Opery... czasami wystarcza restart Opery a czasami potrzebny jest restart systemu żeby pozbyć się tego zjawiska...

MrL napisał(a):

Dwie osoby, plus ja, plus watek na forum beta testing.
Ale nie nalezy generalizowac, to sa wszystko indywidualne przypadki.

andol napisał(a):

Originally posted by MrL
Dwie osoby, plus ja, plus watek na forum beta testing.
Ale nie nalezy generalizowac, to sa wszystko indywidualne przypadki.



Idąc dalej tym tropem...

Oto największe wady Opery.
- Opera uruchamia się ponad 2 minuty
- Opera zawiesza się 20 razy dziennie
- Interfejs graficzny Opery jest całkiem czarny niezależnie od skórki
- Na belce programu pojawiają się dziwne cyfry, choć użytkownik nie zmieniał konfiguracji Opery
- Strony internetowe nie działają w Operze!
- Ludzie klikają linki, a one się nie otwierają (zaznaczam, że mają zainstalowaną Javę)
- [...] 127 innych największch wad Opery
- Opera co 5 minut rozłącza neta (cokolwiek to znaczy)

Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na poprawioną wersję. Na razie wracam do swojej poprzedniej przeglądarki.

To chciałeś powiedzieć? Więc po co ta ironia?

A ja z kolei jakoś mało spostrzegawczy jestem, albo zaślepiony, albo nie wiem co jeszcze - bo akurat na te problemy nie mogę się natknąć.
alien
Więc nie wpieraj mi, proszę, że są to problemy Opery jako takiej. Oczywiście wierzę, że ktoś się z nimi spotyka. Jednak wiele problemów stwarzanych jest przez samych użytkowników (jak te cyfry na belce czy zablokowanie wszystkich wyskakujących okien), inne (rozłączanie sieci, zamrożenia) powstają zapewne przy współudziale jakichś innych czynników.

Z Opery korzystam na kilkunastu komputerach, w tym na dwóch bardzo intensywnie. Oba działają w zupełnie innych warunkach sieciowych (łącze stałe 100Mb oraz Neostrada) - i nigdy nie spotkałem się ze sławetnym ostatnio problemem rozłączania sieci.

A jeśli już jestem przy błendach... Jeden z przedpiśców zapranął dzisiaj pewnie uszkodzić skrzynki pocztowe bywalców grupy polish na news.opera.com (tak się zdenerwował wątkiem z Firefoksem w tytule). Nie zauważył biedak, że to już nie działa. Przynajmniej na moją Operę (nie chcę generalizować).

sz111 napisał(a):

"Idąc dalej tym tropem..."

Myślę, że zagalopowałeś się w swojej poprzedniej wypowiedzi i próbujesz teraz bagatelizować problem.
Dziwię sie, że pracując na 12 komputerach, niezauważasz tego co inni na jednym komputerze.

"Jednak wiele problemów stwarzanych jest przez samych użytkowników (jak te cyfry na belce czy zablokowanie wszystkich wyskakujących okien), inne (rozłączanie sieci, zamrożenia) powstają zapewne przy współudziale jakichś innych czynników."

Czasami używam FF, ale tzw. zamrożenia tam niezauważyłem, więc pewnie wina nieleży po stronie systemu.

Nie ma co tak lukrować Operki, skoro trzeba za nią płacić to trzeba i wymagać.
Pomimo wielkiej fukcjonalności i wygody Opery, wciąż liczę na usunięcie tego błędu w następnych wydaniach. Pozostałe błędy typu rozłanczania netu są dla mnie mniej istotne - to można zauwazyć gdy często odświeża się jakąś stronę.

Może niezdawaj się tylko na swoje zdanie, lecz weź pod uwagę pozostałe opinie.

andol napisał(a):

Originally posted by sz111
Myślę, że zagalopowałeś się w swojej poprzedniej wypowiedzi i próbujesz teraz bagatelizować problem.
[...]
Nie ma co tak lukrować Operki, skoro trzeba za nią płacić to trzeba i wymagać.



Zagalopowałeś się raczej Ty twierdządc, że kłamię (lukruję Operę lub tez próbuję bagatelizować jakiś problem).
Jestem zbyt poważnym człowiekiem na takie dziecinne zagrywki. I gdybym miał takie problemy z Operą - już dawno bym jej nie używał.

Jeśli chodzi o lukrowanie, to polecam np. przeczytanie tego posta, albo moich uwag na temat planów nadania zbyt dużego znaczenia funkcjom głosowym (do czego na szczęście nie doszło).

To są fakty. Natomiast Twoje zarzuty są jedynie wyssanym z palca efektem działania Twojej wyobraźni. A może po prostu nieuważnie czytasz (te 12 komputerów)?

W swojej pierwszej wypowiedzi poprosiłem, aby pochopnie nie generalizować, gdyż uwagi w podobnym tonie często prowadzą do powstawania plotek lub też fałszywych mitów na temat Opery.

Zajec napisał(a):

sz111 napisał(a)
Myślę, że zagalopowałeś się w swojej poprzedniej wypowiedzi i próbujesz teraz bagatelizować problem.
Dziwię sie, że pracując na 12 komputerach, niezauważasz tego co inni na jednym komputerze.

Dolicz mnie z 8 komputerami. Wiesz, tak się składa, że większość Operowych "zapaleńców" nie potrafi odtworzyć takich błędów ani u siebie ani u swoich znajomych (stwierdzam na podstawie innych wątków z tematyki przedstawionej przez andola). Więc faktycznie jest to "dziwne".


sz111 napisał(a)
Nie ma co tak lukrować Operki, skoro trzeba za nią płacić to trzeba i wymagać.

Jej, grozili ci? Andol, to Ty?
faint


500 postów przełamane ;-)

sz111 napisał(a):

"Zagalopowałeś się raczej ty twierdządc, że kłamię"

Nieużyłem stwierdzenia, że kłamiesz - notabene, nawet tak niepomyślałem odpowiadając na posta.

"gdybym miał takie problemy z Operą - już dawno bym jej nie używał."

Być może praca na kilkunastu maszynach naraz niepozwala dostrzec pełni obrazu. Pracujac tylko na jednym komputrze non stop, więcej można dostrzec. Po za tym nie są to błedy krytyczne, które nieumożliwiają normalnej pracy na przegladarce, no ale niepowiem, że nie da sie ich niezauważyć (co jakiś czas wystepują).

"Natomiast twoje zarzuty są jedynie wyssanym z palca efektem twojej wyobraźni"

Niedopatrzyłem się zarzutów w swojej wypowiedzi, jedynie stwierdzenia, a jeśli chodzi o te tzw. zamrożenie, to wychodzi na to, że nietylko ja mam wybujałą wyobraźnię. Spostrzegłem, że kilka osób także zauważyło u siebie na komuterze takie zjawisko, DLATEGO WŁAŚNIE dodałem swój komentarz do tego wątku.

"nieuważnie czytasz (te 12 komputerów)?"

Użyłeś sformułowania "kilkanaście komputerów", więc za minimum przyjąłem 12 co lepiej oddaje treść mojej wypowiedzi bo chodzi o dużą liczbę komputerów.
Spróbuj kiedyś przez cały dzień skoncentrować się na jednym PC.

Pozatym skoro przedemną i po mnie dostrzeżono takie zjawisko to cos musi w tym byc w myśl zasady "milion mrówek nie może sie mylić"

skolman napisał(a):

andol nie unos sie wink

nie ma zadnego spisku przeciwnikow opery. tez zauwazylem ze program portafi zyc wlasnym zyciem, chodzi o wersje 8. wczesniejsze byly imo o wiele bardziej przewidywalne.

duzo jest postow ludzi, ktorzy teoretycznie postepuja wlasciwie, a jednak opera dziala kazdemu z nich troche inaczej.

zeby nie bylo watpliwoscie, staz mam sporawy, od wersji 6.x uzywam.

andol napisał(a):

Originally posted by skolman
tez zauwazylem ze program portafi zyc wlasnym zyciem



To, że jakaś aplikacja żyje własnym życiem, jest najczęściej jedynie wrażeniem użytkownika. Czasami również miewam takie odczucia.

Ostatnio pewna pani nie wystawiła mi faktury, gdyż jej komputer złapał wirusa. Działanie wirusa polegało na tym, że uniemożliwiał wykonywanie wydruków. Ponieważ z podobnym "wirusem" już się kilkakrotnie spotkałem (należy do tych najczęściej atakujących systemy Windows, choć żadna firma produkująca programy antywirusowe o nim nie słyszała), zaproponowałem pani, aby odznaczyła opcję "Wstrzymaj drukowanie". O dziwo wirus się ulotnił. Pani oczywiście twierdziła, że tej opcji nie zaznaczała.

Oczywiście nie wszystkie problemy są tak trywialne. Jednak również nie wszystkie wynikają z błędów oprogramowania.

MrL napisał(a):

Originally posted by andol
Idąc dalej tym tropem...

Oto największe wady Opery.
- Opera uruchamia się ponad 2 minuty
- Opera zawiesza się 20 razy dziennie
- Interfejs graficzny Opery jest całkiem czarny niezależnie od skórki
- Na belce programu pojawiają się dziwne cyfry, choć użytkownik nie zmieniał konfiguracji Opery
- Strony internetowe nie działają w Operze!
- Ludzie klikają linki, a one się nie otwierają (zaznaczam, że mają zainstalowaną Javę)
- [...] 127 innych największch wad Opery
- Opera co 5 minut rozłącza neta (cokolwiek to znaczy)



Zawieszanie sie 20 razy dziennie to IMO jest wada.
Ale to moze tylko ja tak mysle.


Nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na poprawioną wersję. Na razie wracam do swojej poprzedniej przeglądarki.

To chciałeś powiedzieć? Więc po co ta ironia?

[/B]

Mysle ze wiesz co chcialem powiedziec. Wmawianie ludziom ze te bledy nie
istnieja zaczyna byc smieszne.

Rozumiem ze to forum jest pelne milosnikow Opery (sam jestem jednym z nich),
ale nie mozna na kazdy zarzut odpowiadac "wcale nie". Jak to ktos powiedzial
"ja slubu z Opera nie bralem".

A co do wracania do poprzedniej przegladarki to wlasnie rozwazam powrot
do v8.0B3, albo do v7.54. Na poprawienie tych bledow chyba nie bede czekac.

andol napisał(a):

Originally posted by MrL
Wmawianie ludziom ze te bledy nie istnieja zaczyna byc smieszne.



Nikt nikomu nie wmawia, że błędy nie istnieją. Usiłuję powiedzieć, że nie wszystko, co Ci się wydaje być błędem Opery - jest nim w istocie.
Tak jak dwuminutowe uruchamianie, które należy do najczęściej zgłaszaych błędów Opery. Dopóki ktoś nie wyłączy Pandy, będzie z uporem maniaka twierdził, że błąd jest i nie należy go ukrywać i że twierdzenie, że go nie ma jest śmieszne. Jednocześnie osoby nie posiadające Pandy będą się dziwiły, o jakich problemach tenże gość wygaduje.

Nie twierdzę, że problem opisany na początku tego wątku nie istnieje, więc nie wciskaj w moje usta czegoś, czego nie powiedziałem i nie rób ze mnie fanboja. Ale czy nie zastanawia Cię, dlaczego tak wielu użytkowników nie może go potwierdzić? Nie mówiłem, że problemu nie ma. Prosiłem, aby nie generalizować, bo może to być przypadek podobny do tego z Pandą.
Jednocześnie zadałem dodatkowe pytanie panelowi, które być może doprowadzi go do wykrycia przyczyny problemu. Jakoś nikt tego nie zauważył, nikt nie próbował szukać przyczyny poza Operą - zainteresowałeś się raczej wmawianiem mi, że ja komuś wmawiam, że błędu nie ma. I to jest doprawdy irytujące. Bo na pewno nie śmieszne.

skolman napisał(a):

andol zauwaz, ze losowe bledy ma duzo wiecej ludzi, niz przy jakiejkolwiek becie. i nie da sie tego wytlumaczyc wieksza popularnoscia programu.
nie jestem poczatkujacym uzytkownikiem opery, wiem do czego sluzy wyszukiwarka na forum. mam doswiadczenie z wczesnijszymi, stabilnymi wersjami, co wazne - na takiej samej konfiguracji komputera. i dalej twierdze ze finalna 8 wydaje sie byc o wiele bardziej problematyczna.

przykre ale imho prawdziwe, co nie znaczy ze porzuce opere. smile

quiris napisał(a):

andol zauwaz, ze losowe bledy ma duzo wiecej ludzi, niz przy jakiejkolwiek becie. i nie da sie tego wytlumaczyc wieksza popularnoscia programu.


Zauważ również, że jest to twoje subiektywne odczucie. Natomiast moje subiektywne odczucie mówi mi, że wiele nowych użytkowników pojawiło się ostatnio na forum, którzy zadają pytania i słusznie, bo od tego jest forum i może się wydawać, że problemów jest więcej.

Wracając do problemu zamrożeń. Wszystkim, którzy mają taki problem sugeruję przyjrzenie się bliżej opcji: Preferencje -> Zaawansowane -> Przeglądanie -> Pobieranie Stron: Wyświetlaj po upływie... a także sugeruję w Starych preferencjach: button (podpowiedź: przycisk obok można przeciągnąć na pasek narzędzi) wyłączenie opcji: Multimedia -> Wygładzaj skalowane obrazki [ ] oraz Multimedia -> Wyświetlaj obrazki na bieżąco [ ]
Zaznaczam jednak, że ten mój pomysł nie musi wcale rozwiązać problemu.

sidtherat napisał(a):

również mam przycinki opery, problem z 'connecting..' mi się nie zdarzył, ew. wystąpił na stronie, na której się go spodziewałem, ale zawieszanie się gui na kilka sekund doprowadza mnie już do rozpaczy [win2k3, 2340mhz, 1gb ram, neo], sytuacja jest szczególnie poważna w pracy, mam tam jakiegoś 800mhz złoma, tam przycinka trwa 10-20 sek.., na 7.x ani na 8beta3 nie miałem tego ani razu i raczej nic innego się w kompie nie zmieniło...
[tyle obiektywizmu

a teraz subiektywizm]
...sęk w tym, że po przeczytaniu paru takich postów jak ten, gdzie, owijając w bawełnę, informuję się userów, że są niedouczonymi n00bami, i że wszystkie zgłaszane/występujące błędy to ich wina/wyobraźnia, człowiek zaczyna się wahać, czy szkoda mu nerwów na próby przekonania 'grupy trzymającej wiedzę', że problem jednak jest
gdyby jeszcze 'gtw' była nieomylna i wszechwiedząca...

quiris napisał(a):

zawieszanie się gui na kilka sekund doprowadza mnie już do rozpaczy [win2k3, 2340mhz, 1gb ram, neo], sytuacja jest szczególnie poważna w pracy, mam tam jakiegoś 800mhz złoma, tam przycinka trwa 10-20 sek..

Czy to również się dzieje na świeżej instalce i świeżym profilu? Czy to się dzieje, gdy otwierasz jedną stronę, czy otwierasz tych stron kilkanaście?

underhill_79 napisał(a):

To ja dorzucę jeszcze jeden przypadek (na podstawie którego - oczywiście - nie należy generalizować) :-)
Choć osobiście nie narzekam na Operę i złego słowa powiedzieć nie mogę, staram się siać propagandę i wmawiam moim znajomym, że Opera to dobry wybór i najlepsza alternatywa względem IE. Ostatnio udało mi się przekonać pewną osobę. Kilka dni później, ta sama osoba zwróciła mi uwagę, że: "Opera wolno chodzi". Że: "Te same strony w IE otwierają się o wiele szybciej niż w Operze i to do tego stopnia, że różnica jest zawuażalna, a co gorsza - irytująca". Ten sam znajomy tak dalej tłumaczył swoje obserwacje: "Wpisuję adres. Wciskam enter. Opera zaczyna otwierać mi stronę i nagle przerwa. Kilkanaście sekund nic się nie dzieje. Po upływie tego czasu strona ładuje się dalej. Gdy otwieram tę samą stronę w IE, nie zauważam czegoś takiego. Co robić?".

TomekQ napisał(a):

Originally posted by underhill_79
Gdy otwieram tę samą stronę w IE, nie zauważam czegoś takiego. Co robić?".

quiris powiedziałwink - AFAIK IE wyświetla stronę dopiero po załadowaniu. Od siebie dodam zmniejszenie ilości połączeń (i jednoczesnych i do serwera).

sidtherat napisał(a):

Czy to również się dzieje na świeżej instalce i świeżym profilu? Czy to się dzieje, gdy otwierasz jedną stronę, czy otwierasz tych stron kilkanaście?



i to jest [poniekąd] przykład traktowania userów jak idiotów

- tak.

- nigdy nie miałem otwartych mniej niz 20 stron na raz. i nie, nie ma wśród nich gmaila. i nie, na 8beta3 problem NIGDY nie występuje. i tak, w ramach testów, na gołej instalce bywało, że wystarczała jedna otwarta strona [onet - najpopularniejszy tester, czy google [zeby wykluczyć zwalony skrypt gemiusa czy reklamę przycinającą ładowanie strony]]

mam podać cały zainstalowany i uruchomiony soft? czy numer buta też jest potrzebny?

quiris napisał(a):

i to jest [poniekąd] przykład traktowania userów jak idiotów

Może ciebie te pytania śmieszą, ale to są podstawowe czynności jakie należy wykonać, jeśli przystępujemy do rozpoznawania przyczyn i wielu ZU nie wie jak się poprawnie zabrać do debugowania. Ale widzę, że ty jesteś absolutnym debeściakiem więc moja pomoc jest tu zbędna. Bez odbioru.

skolman napisał(a):

Originally posted by quiris
Zauważ również, że jest to twoje subiektywne odczucie. Natomiast moje subiektywne odczucie mówi mi, że wiele nowych użytkowników pojawiło się ostatnio na forum, którzy zadają pytania i słusznie, bo od tego jest forum i może się wydawać, że problemów jest więcej.



masz racje, dzieki za przypomnienie smile

MrL napisał(a):

Mam zainstalowanych kilka wersji Opery, w zadnej przed v8 final opisywane
tu problemy nie wystepuja. Czysta instalacja, czy ze zmienionymi ustawieniami,
czy z przeniesiona poczta, z przyciskiem NoFlash czy bez - w v8.0 i v8.01
te bledy po prostu sa.

Zebysmy wiedzieli o czym dokladnie mowimy:

Problem #1 - Zamrozenia.
Zdarzaja sie w losowych momentach. Nie jestem w stanie wskazac zadnego
sposobu na chocby prawdopodobne wygenerowanie tego bledu celowo.
Blad objawia sie calkowitym brakiem komunikacji z Opera. Nie dzialaja
paski przewijania, linki na stronie, guziki, menu, nic. Tak jakby sie
probowalo klikac w screenshota Opery. U mnie zamrozenia trwaja 1-5 sekundy,
raz czy dwa zdarzylo sie dluzsze (7-8 sekund). W czasie gdy Opera jest
martwa wszystkie inne programy dzialaja normalnie.

Problem #2 - (nie) ladowanie stron.
Zdarza sie to raczej po pewnym czasie pracy Opery, ale rowniez nie znam
zadnych metod na wywolanie tego zachowania. Jedna z otwieranych stron
laduje sie bardzo powoli, wszystkie pozostale czekaja w kolejce. Czasem zdarza
sie zadna strona nie chce sie otworzyc, albo otwiera sie po bardzo dlugim czasie.
Po wpadnieciu w taki stan mozna np czekac 5 minut na _rozpoczecie_ ladowania
onetu ("connecting" w pasku postepu przez 5 minut). "Rozwiazaniem" tego problemu
jest calkowity restart Opery (ktos tutaj pisal ze jemu pomaga tylko restart
calego systemu).

Problem #3 - drobne uprzykrzacze.
- latajacy pasek postepu, albo jego kawalek.
- nieklikalne linki na stronach (byc moze ma to zwiazek z NoFlash, sprawdzam)
- ignorowanie ustawien w delete private data (kasuje mi historie odwiedzanych
stron _zawsze_)

Mozecie dalej pytac ludzi o ilosc polaczen, albo mowic im zeby sobie Opere
przeinstalowali. Ja wracam do trzeciej bety i poczekam na jakas normalnie
dzialajaca wersje.

quiris napisał(a):

- latajacy pasek postepu, albo jego kawalek.

Potwiedzam.

- nieklikalne linki na stronach (byc moze ma to zwiazek z NoFlash, sprawdzam)

Jeśli używasz NoFlash to najczęściej nieklikalne linki będziesz miał na wp.pl albo na gazeta.pl

- ignorowanie ustawien w delete private data (kasuje mi historie odwiedzanych
stron _zawsze_)

Nie potwierdzam, przed chwilą oczyściłem cache. Historia została.

TomekQ napisał(a):

Originally posted by MrL
Problem #2 - (nie) ladowanie stron.
Zdarza sie to raczej po pewnym czasie pracy Opery, ale rowniez nie znam
zadnych metod na wywolanie tego zachowania. Jedna z otwieranych stron
laduje sie bardzo powoli, wszystkie pozostale czekaja w kolejce. Czasem zdarza
sie zadna strona nie chce sie otworzyc, albo otwiera sie po bardzo dlugim czasie.
Po wpadnieciu w taki stan mozna np czekac 5 minut na _rozpoczecie_ ladowania
onetu ("connecting" w pasku postepu przez 5 minut). "Rozwiazaniem" tego problemu
jest calkowity restart Opery (ktos tutaj pisal ze jemu pomaga tylko restart
calego systemu).

Zobacz, czy nie pobiera równocześnie poczty i RSS/ATOM i też nie może się połączyć - może zatrzymanie pobierania pomoże.

Briho napisał(a):

Ja używam Opery od mniej więcej 3 tygodni. Wcześniej nie miałem do czynienia z żadną wersją Opery, tak więc nie mam porównania. I z perspektytwy tych kilku tygodni użytkowania mogę śmiało powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony. Błędy o których tutaj piszecie u mnie nie występują prawie w ogóle, a jeśli już, to na pewno nie częściej niż miało to miejsc w IE. Co prawda zdarza się, że czasami przeglądarka "zamrozi się", zdarzają się kłopoty z wyświetlaniem pewnych stron - ale to już świadczy raczej o ich twórcach. Oczywiście nie twierdzę, że skoro ja nie mam z Operą problemów, to każdy będzie miał tak samo. Ale aż tyle błędów jednoczesnie? Coś tu jest chyba nie tak chłopaki wink. I podejrzewam, ze albo z winy niewłaściwej konfiguracji samej przeglądarki, albo z winy systemu lub po prostu komputera.

Sir_Yaro napisał(a):

Chcialbym dorzucic tutaj pare swoich groszy co do tego zawieszania.

dot 8.0:
------------
- Problem powstal w wersji 8.00 wczesniej czegos takiego nie doswiadczalem.
- Do zawieszenia jest potrzebnych tyle zmiennych ze dla mnie sa one losowe
- zawieszki trwaja srednio ~10sek ale mialem juz takie po 30sek
- mozliwe sa zawiechy laczone (kombinacje alpejskie bigsmile ) najpierw wisi pierwszy tab, potem drugi i tak x razy az kazdy ktory chcial zwisnac "odbębni" swoje (widac to na 2 filmiku kiedy lacznie sie wywiesilo 2-3 razy)
- wystepuje tylko i wylacznie przy wywolaniu nowej strony/taba/przeladowaniu strony
- nie zauwazylem zawieszania przy wejsciu na strone ktorej caly adres musialem wpisac i nie mialem go w cachu
- klikalne linki i wywolanie linka strony na ktorej juz bylismy (link sie uzupelnia) moze wywolac zwis

dot 8.01:
------------
- wersja 8.01 w moim przypadku zwieksza problem kilkukrotnie - zwis wystepuje nawet co 4-5te klikniecie na link

dot 7.54 u1:
-------------
postanowilem wrocic do sprawnie dzialajacej 7.54
i tutaj zdziwienie. gdyz w niej zaczelo wystepowac to samo zjawisko. zawiechy sa znacznie, znacznie rzadsze ale jednak sa.

udalo mi sie takze przypadkiem znalesc jeden sposob na pawie pewne (80%) wywolanie zawiechy.
- wylaczam opere,
- wlaczam ja
- otwieracaje sie stare taby moga losowo wywolac zwieche
- otwieram swiezy tab
- z zakladek wybieram zakladke prowadzaca do adresu http://www.debian.org/distrib/packages
- na 80-90% wystapi zawiecha.

dot wszystkich
----------------
w zwiazku z tym ze te zamrozenia zaczely dot wersji ktora wczesniej dzialala bezblednie wydaje mi sie ze blad moze byc jakis banalny. nie wiem... cos w konfiguracji czy cos...
Nie mam dodanych zadnych dodatkow czy modyfikacji css (te wszystkie blokery itp)

Jesli ktos ma jakies _konkretne_ pytania to sluze pomoca.
GG 174769

HTTP_USER_AGENT: Opera/7.54 (X11; Linux i686; U) [pl]
HTTP_ACCEPT_LANGUAGE: pl;q=1.0,en;q=0.9

PLUGINS:
-----------
NS4PluginProxy (Proxy plugin for netscape 4 plugins) /usr/lib/opera/plugins/libnpp.so
Shockwave Flash (Shockwave Flash 7.0 r25) /home/yaro/.opera/plugins/libflashplayer.so

SCREEN:
-----------
Resolution: 1152x864
ColorDepth: 24

root@yaro:/tmp # uname -a
Linux yaro.mandrake.pl 2.6.10-5-386 #1 Tue Apr 5 12:12:40 UTC 2005 i686 GNU/Linux
root@yaro:/tmp #

Wersja 7.54 u1
Kompilacja 892
Platforma Linux
System i686, 2.6.10-5-386
Biblioteka Qt 3.3.3

System kubuntu Hoary

ponizej linki do filmikow jak wywolalem ten blad i jak to wyglada. Pierwszego raczej nie warto ssac bo jest ciemny za to na drugim juz lepiej widac co i jak.... 11MB i 17MB
tak czy siak DVD prosze sie nie spodziewac... to jest robione aparatem smile

http://yaro.gdi.pl/tmp/MVI_2741.AVI
http://yaro.gdi.pl/tmp/MVI_2742.AVI

update1
-----------
wyslanie tego posta tez zawiesilo opere na pare sekund smile

quiris napisał(a):

wyslanie tego posta tez zawiesilo opere na pare sekund

A skoro to Linux to rozwiązanie może być banalnie proste smile
Dopisz sobie w secji [User Prefs] w pliku w ~/.opera/opera6.ini:
Enable Core X Fonts=0
przy wyłączonej Operze. Uruchom Operę ponownie i zobacz czy się poprawiło wink

Sir_Yaro napisał(a):

nie lubie tak na szybkiego odp. ale sie spiesze na browara.... bigsmile
na pierwszy rzut oka tak. w ciagu 3-5 minut nie udalo mi sie wywolac zamrozenia....
zauwazalem cos jakby sie dzialo ale niemal natychmiast przechodzilo (czyli takie zamrozenia <0.5 sek), nie jestem pewien jednak czy sobie tego nie uroilem.... lol
Do jutra bede wiedzial czy to seryjnie cos dalo....

BTW. To byl test czy ja nie doszukalem sie tego rozwiazania, a bylo juz podane??

quiris napisał(a):

BTW. To byl test czy ja nie doszukalem sie tego rozwiazania, a bylo juz podane??

To rozwiązanie chyba nie było tu podawane. Nie pamiętam. Było testowane już z powodzeniem przez autora tego postu baaardzo dawno temu wink

Sir_Yaro napisał(a):

Ale moge rozumiec ze devele wiedza i pracuja nad podprawieniem tego bledu i moge wiecej sobie i wam głowy? nie zawracac?

TomekQ napisał(a):

Originally posted by quiris
To rozwiązanie chyba nie było tu podawane. Nie pamiętam. Było testowane już z powodzeniem przez autora tego postu baaardzo dawno temu wink

To ja zrobię OT i się spytam, czy autor tamtego postu użył bazy wiedzy (dla zainteresowanych 'o haslo' w pasku adresu, czy może uzyskał tą informację z innego źródła (np. Opera Premium Support)?

quiris napisał(a):

To ja zrobię OT i się spytam, czy autor tamtego postu użył bazy wiedzy (dla zainteresowanych 'o haslo' w pasku adresu, czy może uzyskał tą informację z innego źródła (np. Opera Premium Support)?

Autor tego postu miał baardzo dawno temu identyczny problem z zamrożeniami Opery i jakoś metodą prób i błędów doszedł do rozwiązania problemu, w czym bardzo pomocny był wymieniony wyżej artykuł w bazie wiedzy wink

Sir_Yaro napisał(a):

btw czy quiris ma problemy z osobowoscia ze mowi o sobie w trzeciej osobie?? smile bigsmile wink

dzieki za pomoc smile

quiris napisał(a):

btw czy quiris ma problemy z osobowoscia ze mowi o sobie w trzeciej osobie?

A to taka moda ostatnio wink Gandalf na przykład bardzo często mówi o sobie w liczbie mnogiej wink

yarecco napisał(a):

Originally posted by MrL
Problem #1 - Zamrozenia.
Problem #2 - (nie) ladowanie stron.
Problem #3 - drobne uprzykrzacze.



Po 2 tyg. intensywnego katowania Opery potwierdzam jedynie problem #3

reszta jest dla mnie abstrakcją... nigdy nie zauważyłem zawieszenia się Opery... w kliencie poczty mam ustawionych 5 kont, do tego zasubskrybowanych 8 kanałów RSS, często korzystam z czatów, uzywam NoFlasha, wszelkie konfiguracje wykonywałem zgodnie z tym co wyczytałem na forum i na wiki, również z pomocą kolegów z forum... ponieważ ciągle "eksperymentuję" z css mam zainstalowane 3 kopie... jesli coś mi się sypie, to zawsze z powodu tego, że namieszam w skryptach albo stylach. "Nieruszana" kopia zawsze chodzi bezbłędnie.
Sprzęt to: WinXP SP2, AthlonXP 1,8 GHz; 768 MB RAM, GeForce FX 128MB. Nie odnotowuję też znacznego spadku zasobów pamięci podczas pracy z Opera nawet na 10 panelach..
nie wiem, może jestem inny.. ale u mnie naprawdę Opera chodzi dobrze.. tak dobrze, że chyba w końcu wykupię licencję:)

Gargamel napisał(a):

Originally posted by yarecco
nigdy nie zauważyłem zawieszenia się Opery...


Ja właśnie przed chwilą zauważyłem. Bardzo się Opera lubi mrozić na gry-online.pl.

yarecco napisał(a):

Originally posted by Gargamel
Ja właśnie przed chwilą zauważyłem. Bardzo się Opera lubi mrozić na gry-online.pl.



Najwyrazniej to musi być albo losowa przypadłośc albo sam nie wiem.. wszedłem na tę stronę... otworzyłem panel z linkami i otworzyłem je wszystkie na raz ( wyszło chyba 25 kart:) O tej porze wszyscy śpią więc łącze mam całe dla siebie... po 35 sekundach wszystkie karty się załadowały a ja otworzyłem każdą po kolei a potem 26-tą, żeby odpisać na twój post:
nic się nie zamroziło:)
Pozdrawiam.. a teraz idę już spać...

bez tytułu.jpg

Gargamel napisał(a):

Originally posted by yarecco
Najwyrazniej to musi być albo losowa przypadłośc albo sam nie wiem..


Nie żadna losowa, bo zamrożenia wystąpiły na gry-online kilkanaście razy. Ani wcześniej ani po. Losowy może być co najwyżej wybór ofiar spośród użytkowników Opery wink .

PavloZ napisał(a):

mrozi, mrozi i to dość często.
Czasami pomaga zamknięcie taba i wpisanie adresu od nowa. Zamrożenia są wkurzające szczególnie przy kozystaniu z bankowości internetowej. Tam potrafi zamrozic tak skutecznie, że po 3 min nastepuje automatyczne wylogowanie. W IE i FF tego nie ma.

yarecco napisał(a):

No najwyraźniej problem jest bardziej skomlikowany, niz mogłoby sie wydawać... zreszta nie zamierzam podważać niczyich twierdzeń, że Opera "mrozi" na jakichs stronach, chociaż u mnie to nie występuje w ogóle.. swego czasu uzywałem Firefoxa, działy sie z nim różne rzeczy.. ale kiedy temat był podejmowany na ichnim forum, odpowiedź była zawsze taka sam: u mnie tego nie ma, u mnie to sie nie dzieje, spróbuj na czystym profilu.. niemozliwe.. itp itd.
W końcu odpuściłem sobie Firefoxa ( równiez z innych powodów) i zainstalowałem Operę. Wszystko działa super i zadnych problemów opisywanych powyżej nie mam.
Być może to kewstia sprzętowa, software'owa.. w każdym razie z pewnością nie mozna jednoznacznie stwierdzić, że to wina przeglądarki.

sz111 napisał(a):

Potwierdzam, takie problemy właśnie u mnie wystepują. Można twierdzić, że to są incydentalne przypadki, i są na to sposoby. Niemożna jednak zapominać, że przeciętny użytkownik internetu nie będzie sobie zawracał głowy z pytaniami na forum - albo mu działa dobrze albo nie. Z moich doświadczeń wynika, że Opera nie jest demonem szybkości, natomiast ma wiele użytecznych funkcji jak np. zbawienne dla oka powiększenie strony (przydatne przy czytaniu tekstu pisanego drobną czcionką), dobry rozkład zakładek (właściwa wielkość), i jeszcze jedna dla mnie ważna rzecz, czyli możliwość dodania dźwięków do przeglądarki - bez tego, nieużywałbym chyba żadnej.

No ale wracając do meritum, w załączniku znajduje się filmik jak uruchamiam Opere. Widać tam jak się ładuje strona Interii - z oporami. Można tam zobaczyć jak wczytywanie się zatrzymuje (chyba to słynny efekt zamrożenia), i strona wczytuje się dwa razy.
Plik ma 20 mb i niema na celu "bicia piany", chodzi tylko o wymiane doświadczeń.

Klik Klik - AVI

yarecco napisał(a):

Poświęcę sie i załaduje sobie te twoje 20MB smile ale chciałbym zauważyc, że ostatnio Interia ładuje sie w ogóle strasznie opornie i to nie tylko na Operze. Sprawdziłem w Operze i w IE.. w obu pełne załadowanie strony głównej trwało mniej więcej tyle samo, z tymże w IE przez pół minuty miałem białą stronę i wskaźnik postepu a w Operze juz mogłem przeczytać nagłówki wiadomości, a obrazki ładowały się dalej.. i chocby dlatego wole Operę.. nawet jesli strona wczytuje sie wolno, to jednak po kilku sekundach cos juz widac.. a IE uparcie nie wyświetla nic przez długie minuty czsasami tylko po to, by na końcu pokazać słynne " Nie mozna wyswietlic strony" smile

Sir_Yaro napisał(a):

zawsze mozesz zobaczyc moje zmrozenia jesli juz tak bardzo chcesz... smile
http://yaro.gdi.pl/tmp/MVI_2741.AVI
http://yaro.gdi.pl/tmp/MVI_2742.AVI

yarecco napisał(a):

Hehe nie, no panowie:) biorąc pod uwagę moje skromne 7GB transferu, jakie oferuje mi TPSA odpuszczę sobie oglądanie wszystkich filmów p natomiast zastanawiające jest, co faktycznie powoduje takie zachowania przeglądarki, skoro wszyscy instalują z tego samego pliku, u jednych działa Ok, u innych sa problemy... może ma to związek z jakąś specyficzną konfiguracją systemu, firewallami, antywirusami... Bóg wie czym... jeśli to komuś da cokolwiek do myślenia mogę jedynie przedstawić moją konfigurację:
Windows XP Pro SP2, AMD AthlonXP 1,8 Ghz, 768MB RAM, Antywirus NOD32 2.0 PL, systemowy firewall (zapora) wyłączony; łącze Neostrada 128kBps, modem ADSL/router/firewall/NAT Microcom
Zmiany w konfiguracji Opery ( wersja 8.01): NoFlash, Adblock...
I naprawdę poza tym, że pasek postępu czasem pojawia się na środku strony( zwłaszcza po maksymalizacji okna) żadnych problemów z Operą nie mam.
Więc co jest grane...?

PavloZ napisał(a):

Osobiście podejrzewam Webshield w Avast Antyvirus. Odkąd się pojawił http potrafi działać z dużymi oporami - tzn zauważalnie zmniejszyło się tempo otwierania stron.
Tylko, że mniejsze tempo w IE i FF to jedna sprawa a zamrożenia i zatrzymanie wczytywań stron w Operze to juz zupełnie inna rzecz.

JaDo napisał(a):

Originally posted by yarecco
Więc co jest grane...?



...a np. to,że mi również się "zamroziło" worried.

Zacząłem testować wczoraj tą interię, jednocześnie Operą i K-meleonem.A takie tam "wyścigi" smile .No i w pewnym momencie straciłem kontrolę nad Operą tzn. nie dało się jej "odciąć" od strony za pomocą krzyżyków na zakładkach.Menu z ppm niedostępne.Zero reakcji na cokolwiek.Dopiero po jakiejś minucie,dwie zareagowała.
Takie zachowanie się, obserwowałem również na 7.54.Nie na interii.

Takie zastosowanie się np. do rady, żeby zmniejszyć max ilość połączeń kończy się mniej więcej tym(przynajmniej u mnie),że pojawia się problem->Oczekiwanie na połączenie(#).A tu wyjściem jest zwiększenie ilości połączeń confused.Chyba,że czegoś nie doczytałem.

Tyle mojego.

ps. Opera vs K-meleon-"do przerwy 0:1" wink .Filmik obejrzałem-ciekawa tapetka na pulpicie.Odrazu zaczęło mnie "suszyć" wink.

Scarab napisał(a):

Ja z kolei mam problemy z bialymi, pustymi oknami, jednak najczesciej wystepujace i najbardziej denerwujace sa bledy typu:


Nie wykryto sieci. Sprawdź swoje połączenia.

Próbujesz odwiedzić adres http://my.opera.com/forums/showthread.php?threadid=91375, który jest w tej chwili niedostępny. Upewnij się, czy adres został wpisany poprawnie, a następnie spróbuj ponownie wczytać stronę.
Upewnij się, czy połączenie internetowe jest aktywne i sprawdź, czy inne aplikacje wymagające tego połączenia działają prawidłowo......


Pojawily sie one u mnie chyba od wersji 8 final, nie ustapily po zainstalowaniu najnowszej bety sad Oczywiscie po odswiezeniu lub sekwencji wstecz dalej stronki dzialaja prawidlowo. Bledy z zamulaniem systemu czy wolnym ladowaniem stronek u mnie za to nie wystepuja.

quiris napisał(a):

Nie wykryto sieci. Sprawdź swoje połączenia.


Najwyraźniej coś złego dzieje się z twoim łączem internetowym, albo używasz jakiegoś firewalla, który dusi Operę.

Scarab napisał(a):

nie uzywam zadnego firewalla, bledy te mam tylko pod Opera, pytalem kilku osob w mojej sieci (to duza siec, ponad 3000 osob), ktore udalo mi sie przekonac ostatnio do uzywania Opery smile i tez maja te problemy. Byc moze jest to wiec kwestia sieci, tylko z kolei czy to mozliwe zeby dzialo sie tak jedynie pod Opera?

TomekQ napisał(a):

Preferencje->Zaawansowane->Sieć i zmniejsz ilość maksymalnych połączeń. Prawdopodobnie wasz router ogranicza ilość połączeń na komputer.

WuPeS napisał(a):

MrL napisał(a)
Mam zainstalowanych kilka wersji Opery, .... .


a można spytać co to za java 1.5.1 wymieniona w Twoim podpisie? Bo do tej pory wydawało mi sie że moja java JRE 1.5.0.update 3 jest najnowszą aktualnie dostępną wersją javy SUN-a , ale chyba się myliłem :-)

quiris napisał(a):

dajcie linka do konkretnego instalatora najnowszej javy! chodzac po ich stronie nie moge znalezc...

Najnowsza zawsze na stronie: http://www.java.com/download/

belek napisał(a):

dajcie linka do konkretnego instalatora najnowszej javy! chodzac po ich stronie nie moge znalezc...
a co do bledow to opera ostro daje bo od pierwszej bety do 8.01 7583 mam ciagle cos takiego: http://my.opera.com/forums/showthread.php?threadid=86155 i mialem farta ze to tylko z ta strona bo pare dni temu jak kumpel wrzucil 8.01 to mu zawsze padal net chwile po uruchomieniu opery! a na udowodnienie tego ze to opera i ze ostro tam daja z poprawkami jest to ze na 7.54 nie spotkalem sie z zadnymi tak powaznymi i uciazliwymi problemami!

------------------------------------------------------
EDITED
------------------------------------------------------
to prastare polskie dosadne okreslenie tego na czym sie siedzi "d..." jest usuwane? hehe wlasnie tak arystokracja i magnateria doprowadzily polska szlachte do upadku p

Embe napisał(a):

A ja mam taki problem (poruszałem na forum ale nikt nie pomógł smile ) że podczas gdy zminimalizuje Opere do paska gdy łąduje ona strone to ikony na pulpicie zaczynają mi migać jak oszalałe i nie wiem dlaczego. A przypominam że nie mam wtedy włączonego BitCometa ani Kasperskiego. Jak to zmienić sad?

underhill_79 napisał(a):

Odświeżanie?

Embe napisał(a):

No tak jakby się odświeżały w kółko aż się strona załaduje, dopiero wtedy przestają. Spprawdzałem na innych rpzeglądarkach i problem ten nie występuje. Co mam zrobić?

Bystrzak napisał(a):

Pracuję na Win98SE ze wszystkimi krytycznymi łatkami, aktualnymi (na tyle, na ile się da) bibliotekami, itd. Zrobiłem obraz Ghostem i co jakiś czas go przywracam. Po dwóch tygodniach od ostatniego ghostowania postanowiłem przetestować Operę 8.0 i przesiadłem się na nią z Fx-a ze względu na szybkość działania. Przez dwa tygodnie uzytkowania nie doznałem żadnego zamrożenia programu, jedynie od czasu do czasu Opera się wywalała (Fx zresztą też). Chciałem coś z tym zrobić i po tygodniu zainstalowałem Operę 8.01. To był mój błąd: wraz ze startem Opera zamrażała nie tylko siebie ale i cały system na około 5 sekund, nie przestała się też wywalać.

Szybkie ghostowanie i instalacja Opery 8.0 i szok. Ta wersja Opery zaczęła się zamrażać; przesiadka na 8.01 i oczywiście to samo, tyle że teraz się nie wywala p

Jeszcze ani jedna strona nie zamroziła Opery, ale w trakcie pracy zamraża ją coś innego, mianowicie ładowanie zdjęć / obrazków (nie stron!) w oknie przeglądarki.

PavloZ napisał(a):

Originally posted by Bystrzak
[Jeszcze ani jedna strona nie zamroziła Opery, ale w trakcie pracy zamraża ją coś innego, mianowicie ładowanie zdjęć / obrazków (nie stron!) w oknie przeglądarki. [/B]



Pytanko jakim łączem dysponujesz ?
Bo ja na szybkim i jeszce szybszym - czyli w domu 800 kbps w pracy 2Mbit'y obserwuje zamrożenia bardzo często. I to nie tylko podczas wczytywania grafiki.

Bystrzak napisał(a):

Originally posted by PavloZ
Pytanko jakim łączem dysponujesz ?
Bo ja na szybkim i jeszce szybszym - czyli w domu 800 kbps w pracy 2Mbit'y obserwuje zamrożenia bardzo często. I to nie tylko podczas wczytywania grafiki.



128 Kb/s, ale przez co najmniej 2 tygodnie na Operze 8.0 wszystko było ok, ładowałem zdjęcia o dużych rozmiarach bez problemów. :| Naprawdę, Opera zamraża się teraz tylko podczas startu i podczas ładowania (osobnej) grafiki. Wszystkie strony, nawet te pamieciożerne, wczytuja się bez żadnych zaciachów.

Bystrzak napisał(a):

Jak pozbyłem się problemu z zamrażaniem Opery podczas startu / ładowania zdjęć o dużej rozdzielczości:

Wraz z zainstalowaniem detonatorów Nvidii do autostartu dodawane są następujące komponenty:

- NvCplDaemon
- NvMediaCenter
- nwiz

Nie zauważałem jakichkolwiek problemów po ich odzanczeniu w Narzędziu konfiguracji systemu (msconfig.exe) więc nie widziałem potrzeby w korzystaniu z nich. I jak się okazuje, te dwa pierwsze są potrzebne, aby Opera nie zastygała. Ten ostatni odpowiedzialny jest za m.in. za obraz na wielu monitorach, więc dla Opery jest niepotrzebny.

pavvel napisał(a):

zgadza się u mnie że v8 działa gorzej od v7. Jakoś się zawiesza spowalnia ostro komputer... Hmmm czekam na poprawki..

JaDo napisał(a):

Originally posted by Bystrzak
- NvCplDaemon
- NvMediaCenter
- nwiz

... Ten ostatni odpowiedzialny jest za m.in. za obraz na wielu monitorach, więc dla Opery jest niepotrzebny.



...nie do końca bym się zgodził smile. Tym właśnie możesz ustawić sobie szybsze wyświetlanie się na pulpicie,otwieranie folderów,menu itp. itd. To działa również z Operą.
Nie mam już w tej chwili np. problemów z zostawaniem "szczątków" Winampa w Operze, po jego wyłączeniu czy zminimalizowaniu.

MediaCenter to jest chyba dołączany do nowszych sterów. Zdaje się,że od 40.xx.

BTW dzięki(zapomniałem zrobić to wcześniej o) za przypomnienie o tym "demonie" w autostarcie.
Ale usługę Nvidia Driver Helper raczej chyba trzeba wyłączyć?(XP)

Originally posted by pavvel
zgadza się u mnie że v8 działa gorzej od v7. Jakoś się zawiesza spowalnia ostro komputer... Hmmm czekam na poprawki..



...jakoś tego nie zauważyłem. A próbowałeś wyłączyć np. Wygładzanie skalowalnych obrazków?

operetka napisał(a):

quiris napisał(a)
Najwyraźniej coś złego dzieje się z twoim łączem internetowym, albo używasz jakiegoś firewalla, który dusi Operę.


U mnie taki komunikat pojawia się, gdy odhaczony jest ( nie wiem jakim cudem, bo ja nie odhaczam) w Opcjach Internetowych/Połączenia/Ustawienia Sieci Lan - "Wykryj Automatycznie Ustawienia". Wtedy Internet nie "chodzi".

operetka napisał(a):

quiris napisał(a)
Najnowsza zawsze na stronie: http://www.java.com/download/



To jest (1.5) nowsza Java od JDK 6_0 ? ( którą ja mam na dysku)