Opery używam z ciekawości

w dziale Opera
JerzyMarian napisał(a):

Opere zaistalowalem kilka dni temu. W nagłowku jest napisane "Opera Beta". Jak z "pomocy" wybieram "sprawdż nowa wersję" to otrzymuje komunikat, iz uzywam najnowszej wersji. To gdzie jest ta "finalna"?.
Dzieki za poradę. Przelewy dokonuje bez problemu z IE, więc nie będę kombinował. Operę uzywam z ciekawości - wygląda fajnie ale "przewagi" nad IE nie stwierdziłem. Ale dobrze, ze jest alternatywa. Nic bowiem tak skutecznie nie zmusza do wysilku jak zdrowa konkurencja. Z tym wiekszym zainteresowaniem czekam więc na IE 7.0.
Serdecznie pozdrawiam.

Ryszard napisał(a):

Beta to beta, a finalna jest na
http://www.opera.com/lang/pl/

Zajec napisał(a):

JerzyMarian napisał(a)
Operę uzywam z ciekawości - wygląda fajnie ale "przewagi" nad IE nie stwierdziłem. Ale dobrze, ze jest alternatywa. Nic bowiem tak skutecznie nie zmusza do wysilku jak zdrowa konkurencja. Z tym wiekszym zainteresowaniem czekam więc na IE 7.0.


1) A próbowałeś już gestów, pop-up blockera, szybkiego wyszukiwania? :-)

2) Nie miej zbyt dużych nadzieji, ściągną trochę od Opery, więcej od FF i wydadzą jako wielką nowość.

Poza tym możliwe, że masz 8.0 final. Ktoś kiedyś pisał, że pomimo instalacji oficjalnej 8.0 w pasku zostało mo "beta".

JerzyMarian napisał(a):

Otóz to - moja kompilacja to 8561 - a w nagłówku nadal "beta". Pop aup blocker działa w Win XP SP 2. Gestów probowałem i traktuje to jako fajny gadzet. Podobnie z mowa. Ja lubie gadzety. Natomiast tyle sie naczytalem i nasluchalem o rewelacyjnych mozliwosciach Opery i tego wlasnie nie stwierdzam. Natomiast najwazniejsze aby dzialalo szybko. I to rowniez zapewnia]IE, a dzie uzywam ich zamiennnie. W pracy uzywam duzego Outlooka 2003 bo to nie tylko poczta ale PIM. Domowa poczta to IncrediMail. Atywirus - Kaspersky (przedtem Symantec), antyszpieg to Lavasaft Ad-Aware i Microsoft AntiSpyware. Może cos jeszcze podpowiesz.
Serdecznie ppozdrawiam

adas napisał(a):

A przeglądanie w kartach nie jest wygodne?

I zobacz to:
http://nontroppo.org/wiki/SkryptyUzytkownika
http://nontroppo.org/wiki/StyleUzytkownika
http://nontroppo.org/wiki/ZmianaWygladuStron
albo najpierw to: http://nontroppo.org/wiki/OperaPL

p.s. ten wątek się nadaje do podziału

Jakub81 napisał(a):

IE7 nie ma się co podniecać... "Rewelacje", które Microsoft na jego temat ujawnił (TABY, ŁAŁ!!!), istnieją od wielu lat w Operze i są uważane za bardzo podstawowe funkcje.

W Operze najbardziej lubię:

- Notatki
- Zoom
- Klient poczty w panelu
- Progresywne wyszukiwanie praktycznie wszystkiego
- Skóry
- Łatwość tworzenia własnych przycisków
- Kontynuowanie poprzedniej sesji

I kaktus mi wyrośnie, jak te rzeczy będą w IE7 (może poza skórkami). Poza tym Opera jest bezpieczniejsza i szybsza i nie sądzę, żeby miało się to w przyszłości zmienić.

Nixer napisał(a):

Originally posted by Jakub81
[...]
I kaktus mi wyrośnie, jak te rzeczy będą w IE7 (może poza skórkami).


Tylko uważaj z takimi deklaracjami. Jeden taki nieopatrznie zadeklarował się, że przepłynie ocean... happy

symeon napisał(a):

JerzyMarian napisał(a)
Opere zaistalowalem kilka dni temu. W nagłowku jest napisane "Opera Beta". Jak z "pomocy" wybieram "sprawdż nowa wersję" to otrzymuje komunikat, iz uzywam najnowszej wersji. To gdzie jest ta "finalna"?.
Dzieki za poradę. Przelewy dokonuje bez problemu z IE, więc nie będę kombinował. Operę uzywam z ciekawości - wygląda fajnie ale "przewagi" nad IE nie stwierdziłem. Ale dobrze, ze jest alternatywa. Nic bowiem tak skutecznie nie zmusza do wysilku jak zdrowa konkurencja. Z tym wiekszym zainteresowaniem czekam więc na IE 7.0.
Serdecznie pozdrawiam.



a ile wirów wywaliłeś z kompa dzięki kasperskiemu i IE ??? ile trojanów ??? ja, używając opery żadko coś znajduje. mój kasperski jest właściwie bezrobotny. tak samo inne anty... , które też nie maja dużo pracy.

pozdrawiam.

MrL napisał(a):

Podstawa to firewall. IE i Outlook nie maja u mnie wyjscia na swiat,
wszystko w internecie robie przez Opere.
Ostatnio odinstalowalem antywirusa, bo nie moglem sobie przypomniec
kiedy ostatnio cokolwiek mi zlapal.

adas napisał(a):

Originally posted by Nixer
Tylko uważaj z takimi deklaracjami. Jeden taki nieopatrznie zadeklarował się, że przepłynie ocean... happy


I chyba kaktus będzie musiał rosnąć bo IE7 ma taby (karty/panele) wink
http://blogs.msdn.com/ie/archive/2005/05/16/417732.aspx

yarecco napisał(a):

Hehe przypomina mi się Żywot Bryana i pamiętne: "Co ci cholerni Rzymianie dla nas zrobili... oprócz akweduktu.. dróg.. etc".. tak samo z tym.. w zasadzie IE niczym nie różni sie od Opery... oprócz przeglądania w kartach, wbudowanych wyszukiwarek ( w pełni konfigurowalnych), możliwości blokowania wnerwiających flashów, możliwości odtworzenia zamkniętych kart, skórek, dźwięków, 100%-owego bezpieczeństwa, pamięci podręcznej, prostego włączania i wyłączania javy i pluginów...itd itd itd.. nie no... w sumie niczym sie nie różnią... smile
jak któregos dnia ktoś ci wyprowadzi kase z konta, i okaże się, że to przez dziurę w Twojej przeglądarce, to zobaczysz róznicę:P Takie rzeczy się zdarzają... ale jak to mówią IE only:)

Jakub81 napisał(a):

Originally posted by adas
I chyba kaktus będzie musiał rosnąć bo IE7 ma taby (karty/panele) wink
http://blogs.msdn.com/ie/archive/2005/05/16/417732.aspx



Przecież ja wymieniłem taby jako rzecz, która w IE7 będzie.

adas napisał(a):

Originally posted by Jakub81
Przecież ja wymieniłem taby jako rzecz, która w IE7 będzie.


ups... niedokładnie przeczytałem... Czyli na razie kaktus nie rośnie?

Jakub81 napisał(a):

Jak zauważę, to dam znać wink

adas napisał(a):

@yarecco: tak mi się to spodobało, że aż Ciebie zacytowałem smile

Zajec napisał(a):

JerzyMarian napisał(a)
Pop aup blocker działa w Win XP SP 2.

Jak ktoś lubi ściągać 250MB dla pop-up blockera i łat bezpieczeństwa otwierających kolejne dziury...

Jakub81 napisał(a):

Originally posted by Zajec
Jak ktoś lubi ściągać 250MB dla pop-up blockera i łat bezpieczeństwa otwierających kolejne dziury...



Niektórzy by chcieli, ale nie mogą (użytkownicy Windows 98, Windows Me i Windows 2000).

nowotny napisał(a):

Ja swego czasu przeszedłem na Operę bo poprzez użycie kart nie miałem 15 pasków na taskbarze oraz dlatego że po crashu wszystkie strony się ładnie ładowały z powrotem... potem zauważyłem jeszcze jeden fajny ficzer: ładowanie stron odwiedzonych z cachu/ramu no i wtedy to już poszło z górki... bigsmile

zgierzak napisał(a):

Uwierz że na rezultaty trzeba poczekać tzn. jak będziesz używać Opery to nic nie zauważysz smile Pod moją "opieką" mam kilka komputerów i wszędzie gdzie instaluję Operę nic się nie dzieje. Żeby osiągnąć te same rezultaty z IE musisz zainstalować jeszcze z parę programów antyszpiegowskich, antywirusy, firewalle itp. Ale tak po za tym to "niczym się nie różnią" jak tam gdzieś wyżej ktoś napisał smile

JerzyMarian napisał(a):

Czy mam rozumiec, iz jak zrezygnuje z IE na rzecz Opery to moge natychmiast wyłaczyc z "zapore windowsa", odinstalowac Kasperskiego, Ad -Aware lavasofr i inne tego typu programy, bo Opera ma to wszystko w sobie? Moj znajomy informatyk ma inne zdanie.
Pozdrawiam

Jakub81 napisał(a):

Originally posted by JerzyMarian
Czy mam rozumiec, iz jak zrezygnuje z IE na rzecz Opery to moge natychmiast wyłaczyc z "zapore windowsa", odinstalowac Kasperskiego, Ad -Aware lavasofr i inne tego typu programy, bo Opera ma to wszystko w sobie? Moj znajomy informatyk ma inne zdanie.
Pozdrawiam



Oczywiście, że nie powinienneś wyłączać antywirusa/firewalla.

Robactwo/ataki nie przedostaną się przez dziury w Operze, co może się zdarzyć w IE (a to dla tego, że Opera ma wszystkie wykryte dziury załatane, IE natomiast ma aktualnie 19 niezałatanych dziur bezpieczeństwa ). Nie zmienia to faktu, że zarazić się i być obiektem ataków możesz na wiele innych sposobów, nie związanych bezpośrednio z przeglądarką. Tylko antywirus może Cię obronić, jeśli sam uruchomisz wirusa.

Gargamel napisał(a):

Originally posted by JerzyMarian
Czy mam rozumiec, iz jak zrezygnuje z IE na rzecz Opery to moge natychmiast wyłaczyc z "zapore windowsa", odinstalowac Kasperskiego, Ad -Aware lavasofr i inne tego typu programy, bo Opera ma to wszystko w sobie? Moj znajomy informatyk ma inne zdanie.


Niektórzy Operofani trochę przesadzili z zachwytami wink , ale jakimś dziwnym trafem większość moich znajomych, którzy na codzień korzystają z tandemu IE + OE, ma ciągłe kłopoty z wirusami i innym tego typu badziewiem. Ile w tym zasługi mojej ostrożności, a ile Opery, to już tylko On sam raczy wiedzieć wink .

symeon napisał(a):

JerzyMarian napisał(a)
Czy mam rozumiec, iz jak zrezygnuje z IE na rzecz Opery to moge natychmiast wyłaczyc z "zapore windowsa", odinstalowac Kasperskiego, Ad -Aware lavasofr i inne tego typu programy, bo Opera ma to wszystko w sobie? Moj znajomy informatyk ma inne zdanie.
Pozdrawiam



NIE.
Ale oznacza że mniej bedziesz musiał ich używać.uwierz na słowo. od kiedy mam opre wirusy żadko mnie sie czepiają.gdy miałem pandę titanium, myslałem że źle działa bo tak żadko dawała sygnały o wykrywaniu wirusa ( co kilka tygodni ), no chyba że weszłem na niebezpieczne strony.

JerzyMarian napisał(a):

Podejrzewam, iz glownie dzieki Twojej ostroznosci. Na ostroznosc zawsze uczula mnie moj informatyk i przestrzega przed bezmyslnym klikaniem. Staram sie byc "update" stad zaden wirus mnie nie dopadl, ale znam takich, ktorzy po zainstalowaniu antywirusa (bo tak trzeba) nigdy go nieakualizowali.
Pozdrawiam

Gargamel napisał(a):

Originally posted by JerzyMarian
Podejrzewam, iz glownie dzieki Twojej ostroznosci.


Ta ostrożność skłania mnie także do korzystania z przeglądarki, która - w opinii speców (vide Secunia) - ma o wiele mniej błędów bezpieczeństwa niż Internet Explorer.

po zainstalowaniu antywirusa (bo tak trzeba)


Nie mam antywirusa.

Jakub81 napisał(a):

AdWare włączam średnio raz na 4 miesiące i jeszcze się nie zdażyło, żeby coś znalazł odkąd korzystam z Opery. A jak używałem IE, to bez przerwy coś znajdował. Nie wiem, może po prostu stałem się ostrożniejszy bigsmile

TomekQ napisał(a):

Podobno w zeszłym roku IE miało załatane wszystkie dziury przez 'okrągłe' siedem dni. Dlatego wystarczy, że w czasie przeglądania trafisz na wirusa nieznanego Twojemu antywirusowi i on może zainstalować się na Twoim dysku.
W przypadku Opery odpowiedzialny za tego wirusa musiałby jeszcze odkryć dziurę w Operze.
Zresztą niektóre antywirusy działają niekiedy w wątpliwy sposób nie informując o potencjalnych wirusach ściąganych przez IE - nie wiesz, że oglądana przez Ciebie strona stanowiła zagrożenie.

Gargamel napisał(a):

Originally posted by Jakub81
Nie wiem, może po prostu stałem się ostrożniejszy bigsmile


Tak, wtedy kiedy zainstalowałeś Operę wink .