Program pocztowy gubi załączniki.

w dziale Opera Mail - poczta, czat, grupy dyskusyjne i kanały informacyjne
kanpio napisał(a):

Witam

Problem jak w temacie. Gdy próbuję dodać załącznik a w ścieżce do niego są polskie znaki (np: /home/user/zdjęcia/1.jpg lub /home/user/szkoła/wykład1.pdf itd.), w folderze "Do wysyłki" widać tylko maila bez załącznika. Po zmianie ścieżki (np: /home/user/zdjecia/1.jpg ) wszystko wraca do normy. Czy ktoś ma podobny problem lub zna jego rozwiązanie?

Opera 8.0, dla linuxa

TomekQ napisał(a):

http://my.opera.com/forums/showthread.php?s=&threadid=67825&highlight=kodowanie%2A problem występuje

kanpio napisał(a):

Problem nie jest chyba do końca taki sam, bo w moim przypadku M2 nie zmienia nazw plików, tylko w ogóle ich nie dołącza do maila. Poza tym pliki, które staram się bez skutku wysłać nie mają polskich znaków. Polskie znaki występują gdzieś w katalogach nadrzędnych.

kaszczor napisał(a):

Program pocztowy gubi załączniki.

Czy może wie ktoś dlaczego program pocztowy Opery 8.0 gubi załączniki? Kiedy klikam na "Dołącz plik", to w okienku po prawej u góry pojawia mi się ten plik, który chcę wysłać jako załącznik. Jednak po kliknięciu na "Wyślij" i zajrzeniu do folderu "Do wysyłki" już tego załącznika w ogóle nie widać. Zniknął gdzieś po drodze. I nie za bardzo wiem gdzie i dlaczego.

TomekQ napisał(a):

Słowo kluczowe: 'załączn*'. Rezultat.

kaszczor napisał(a):

Originally posted by TomekQ
Słowo kluczowe: 'załączn*'. Rezultat.

Wydaje mi się, że mój problem jest nieco inny. Tam jest mowa o załącznikach w polskimi znakami. U mnie natomiast załącznik nie ma żadnych polskich znaków. Jednocześnie program pocztowy Opery nie zmienia u mnie nazw plików, ale w ogóle ich nie załącza.
Przyznam szczerze, że powoli zaczyna mnie ten program pocztowy Opery denerwować. Najpierw kilka dni temu całkiem się wywalił uszkadzając plik mailbase.dat, przez co nie mam obecnie w ogóle dostępu do całego archiwum poczty, a teraz z kolei nie chce wysyłać załączników. Do d... (przepraszam bardzo za wyrażenie) z takim bublowatym programem!!!

TomekQ napisał(a):

Czy przeczytałeś pierwszy i trzeci post w tamtym wątku? Szczególnie polecam zastanowić się nad znaczeniem słów:

Originally posted by kanpio
Problem nie jest chyba do końca taki sam, bo w moim przypadku M2 nie zmienia nazw plików, tylko w ogóle ich nie dołącza do maila.]

kaszczor napisał(a):

Originally posted by TomekQ
Czy przeczytałeś pierwszy i trzeci post w tamtym wątku? Szczególnie polecam zastanowić się nad znaczeniem słów:

Tak. Kanpio pisze tam najpierw, że załączniki nie są przesyłane, bo są w nich polskie znaki. A później pisze zupełnie co innego.
Poza tym, zaczynam już być tym wszystkim zmęczony. Najpierw Opera się wywala i uszkadza mi całe archiwum poczty, a teraz nie chce wysyłać załączników. Program pocztowy ma mi służyć do jego używania, a nie do ciągłego w nim grzebania i do ciągłego w nim naprawiania czegoś.
Powtórzę więc jeszcze raz. ! (przepraszam bardzo za wyrażenie) z tak niedorobionym programem!!! Trzeba będzie chyba przejść na jakichś inny, mniej skomplikowany i mniej awaryjny program.

yarecco napisał(a):

Tak do końca nie potrafię zrozumieć Waszych problemów z M2 i załącznikami. Juz to gdzieś był i tam także pisałem: uzywam Opery 8.01, niczego nie grzebałem z programem pocztowym, po prostu ustawiłem 5 kont i działa. Własnie przed chwila specjalnie, żeby przetestowac utworzyłem na dysku katalog o nawie ÓŚĆŹĄĘ a w nim 2 podkatalogi o podobnych, składających się tylko z polskich znaków, nazwach. Umieściłem tam plik, którego nazwa brzmi: Kółko i Krzyżyk.jpg
Utworzyłem nowa wiadomość, załączyłem plik, pokazał się w polu załączników, mail został wysłany i odebrany poprawnie, bez żadnych zmian nazw czy czegoś takiego. Polskie znaki nie stanowią żadnego problemu. Mało tego: taki sam tekst wykonałem z załącznikami o nazwie pisanej cyrylicą.
Dlatego nie uważam psioczenia na Operę za szczególnie sensowne, bo problem najprawdopodobnie tkwi gdzie indziej...

kaszczor napisał(a):

Originally posted by yarecco
Dlatego nie uważam psioczenia na Operę za szczególnie sensowne, bo problem najprawdopodobnie tkwi gdzie indziej...

No to może zdradzisz tę "słodką tejemnicę", gdzie.

JaDo napisał(a):

Originally posted by yarecco

Utworzyłem nowa wiadomość, załączyłem plik, pokazał się w polu załączników, mail został wysłany i odebrany poprawnie, bez żadnych zmian nazw czy czegoś takiego. Polskie znaki nie stanowią żadnego problemu.



...potwierdzam. Wiadomość,temat i załącznik miały ążźćę.

kaszczor napisał(a):

Originally posted by JaDo
...potwierdzam. Wiadomość,temat i załącznik miały ążźćę.


To już wiemy. Na razie bijemy pianę. Jakie wnioski z tego? Gdzie tkwi przyczyna tego, że u mnie jest inaczej?

yarecco napisał(a):

Zainstaluj sobie nową Operę na innym dysku, wybierz opcję jednego uzytkownika przy instalacji.. w ten sposób stworzysz zupełnie nowy, czysty profil w jednym katalogu, uruchom tę wersje Opery, ustaw jakies konto i spróbuj. Jeśli sytuacja sie powtórzy będziemy mysleć dalej, jeśli bedzie poprawnie to bedzie oznaczac, że coś masz namieszane w starej instalacji Opery.

kaszczor napisał(a):

Originally posted by yarecco
Zainstaluj sobie nową Operę na innym dysku, wybierz opcję jednego uzytkownika przy instalacji.. w ten sposób stworzysz zupełnie nowy, czysty profil w jednym katalogu, uruchom tę wersje Opery, ustaw jakies konto i spróbuj. Jeśli sytuacja sie powtórzy będziemy mysleć dalej, jeśli bedzie poprawnie to bedzie oznaczac, że coś masz namieszane w starej instalacji Opery.

Problem w tym, że ja kilka dni temu juz instalowałem Operę od nowa, jak mi się całkiem "wywaliła" i uszkodziła plik mailbase.dat i teraz już mi się nie chce znowu wszystkiego zaczynać od nowa. Wolę juz wywalić całkiem tę pocztę Opery i przejść na inny program pocztowy, który nie będzie robił takich numerów. A poza tym, to nie mam już innego wolnego dysku. W związku z tym pomysł kiepski.

kaszczor napisał(a):

Jeszcze nie tak dawno korzystałem z systemu Aurox Linux. Już wtedy istniał ten problem z gubieniem załączników przez program pocztowy Opery. A korzystałem wówczas z Opery 7.54, którą tuż przed zmianą systemu zaktualizowałem do 8.0. Kilka dni temu przeszedłem na system Mandrake Linux, który zainstalowałem na zupełnie nowym dysku. Całkiem od nowa też zainstalowałem Operę 8.0. Pomimo tego, że oba dyski nie miały ze sobą nic współnego, to problem ten się powtórzył.
Poza tym tego samego maila z tym załącznikiem, którego Opera gubiła Evolution wysłał bez żadnego problemu.
Wobec powyższego uważam, że problem tkwi wyłącznie w samym programie.

yarecco napisał(a):

Nie wiem, byc może ten problem występuje pod Linuksem, bo pod Windowsem nigdy sie z tym nie spotkałem.
Co do instalacji nowej opery uzyłem słowa dysk, ale przeciez da sie opere zainstalowac na tym samym dysku ale w innym katalogu. Ale skoro i tak to nic nie zmienia to pewnie rzeczywiście nie ma sensu.

kaszczor napisał(a):

Originally posted by yarecco
Nie wiem, byc może ten problem występuje pod Linuksem, bo pod Windowsem nigdy sie z tym nie spotkałem.
Co do instalacji nowej opery uzyłem słowa dysk, ale przeciez da sie opere zainstalowac na tym samym dysku ale w innym katalogu. Ale skoro i tak to nic nie zmienia to pewnie rzeczywiście nie ma sensu.

Problem w tym, że Operę miałem zainstalowaną pod dwiema różnymi dystrybucjami Linuksa (Aurox i Mandrake), na dwóch różnych dyskach, a problem idealnie tak samo sie powtarzał. Nie wiem natomiast jak jest z Windows, bo tego systemu juz od kilku lat nie w ogóle nie używam. Wobec tego uważam, że problem tkwi chyba jednak mimo wszystko samej Operze.

kanpio napisał(a):

Więc faktycznie to musi być coś z operą dla linuksa. Może warto zgłosić to jako błąd. Twórcy opery mogą sobie nie zdawać sprawy z zaistniałego problemu, tak uciążliwego dla użytkowników.

kanpio napisał(a):

Tak. Kanpio pisze tam najpierw, że załączniki nie są przesyłane, bo są w nich polskie znaki. A później pisze zupełnie co innego.



Proponuję jeszcze raz przeczytać i przeanalizować napisane przeze mnie posty,gdyż nie masz racji.