Opera i Spyware Doctor

w dziale Opera
JerzyMarian napisał(a):

Dzis zainstalowalem Spyware Doctor i natycchmiast program przeskanowal caly komputer. Znalazl od cholery wpisow i co ciekawe wiekszosc dotyczyla wlasnie Opery. Program nie jest tani - 36 $ USA ale za to oceniany jako b.dobry. Polecam. Pozdrowienia

Zajec napisał(a):

No i? Gdzie je znalazł? Niech zgadnę.... hmm.... cache?

quiris napisał(a):

Ten post to miała być reklama Spyware'a? Powiem, że używając Opery 36 dolców na taki program to pieniądze wyrzucone w błoto p

andol napisał(a):

Re: Opreea i Spyware Doctor

Originally posted by JerzyMarian
Dzis zainstalowalem Spyware Doctor i natycchmiast program przeskanowal caly komputer. Znalazl od cholery wpisow i co ciekawe wiekszosc dotyczyla wlasnie Opery. Program nie jest tani - 36 $ USA ale za to oceniany jako b.dobry. Polecam. Pozdrowienia



Czy mógłbyś podzielić się tymi tajemniczymi "wpisami" zamiast trzymać nas, biednych użytkowników Opery, w niepewności?

koper napisał(a):

chodzi o pliki hm........czy htm nic groźnego...

JerzyMarian napisał(a):

Poniżej resultes. Jak pisze tego maila to byl alert chyba z dwa razy. Ja uzywam Opery od przypadku, ale ostanio rzeczywiscie znacznie czesciej niz IE i juz serdecznie mam dosyc ciasteczek. A co spyware wylapal wiecej - znalazl pozostalosci po Kaazie i innego dziadostwa, ktorego nie analizowalem ale faktem jest, iz Opera przestala sie "zamrazac" na kilka sekund. Pozdrawiam.

"Last Scan: 2005-06-08 22:37:41
Check complete. Removed: 3 cookies.
Deleted the following cookies:
my
hit
count

Last Scan: 2005-06-08 22:42:34
Check complete. Removed: 3 cookies.
Deleted the following cookies:
my
hit
count

Last Scan: 2005-06-08 22:47:26
Check complete. Removed: 3 cookies.
Deleted the following cookies:
my
hit
count

Last Scan: 2005-06-08 22:52:39
Check complete. Removed: 4 cookies.
Deleted the following cookies:
my
doubleclick
hit
count

Last Scan: 2005-06-08 22:57:36
Check complete. Removed: 4 cookies.
Deleted the following cookies:
my
doubleclick
hit
count"

Jurgi napisał(a):

No dobrze, ale z czego wnioskujesz, że to ciasteczka pozostawione przez Operę, a nie IE?
Ad-Aware też zawsze mi znajduje 'ciasteczka', ale 1) są to ciacha zostawiane przez IE (Opera trzyma swoje gdzie indziej i nie spotkałem się z przypadkiem, żeby jakikolwiek program skanował ciastka Opery); 2) nigdy nie słyszałem, żeby ciastka były jakoś szczególnie szkodliwe (chyba, że ktoś ma paranoję na punkcie prywatności); 3) w Operze można łatwo ustawić odrzucanie wszystkich ciastek i po sprawie.

Może powiedz coś na temat tego Spyware Doctora? Czy to amerykański program? Jeśli tak, to tym bardziej wątpię, żeby znajdował ciastka Opery, w USA chyba raczej niewiele osób używa tej przeglądarki.

JerzyMarian napisał(a):

Poniewaz byla wlaczona tylko Opera i nie byly pozostalosci tylko scan przebiegal (i przebiega)na biezaco. Spyware caly czas czuwa. Program pobralem z Tucows, a polecil mi go znajomy informatyk. Pozdrawiam.

Zajec napisał(a):

Dobra, tak to wygląda IMO:

Informacja nakazująca przeglądarce utworzyć jakieś ciasteczko jest przesyłana w nagłówku pliku. Browser sam pobiera tą informację i samodzielnie tworzy plik z ciastkiem.

Wysoce prawdopodobne jest, że któraś z starszych wersji IE (może nawet niezałatana 6) zezwalała na wysłanie jako wartość ciasteczka jakiegoś kodu i go np. wykonywała. Twórcy skanera postanowili chronić swoich użytkowników przed takimi ciastkami.

Wyszli jednak z założenia, że każdym ciastkiem zarządza podatne na hack IE. Natomiast w reczywistości ciastko takie jest zupełnie niegorźne, jeśli zostało zapisane przez Operę i wszystkie operacje na nim wykonuje tylko Ona.

Oczywiście cały ten mój wywód zakłada, że problem jest bezbłędny i pół-słusznie wykrywa niebezpieczne ciastko whistle

JaDo napisał(a):

"SpywareDoctor WON! To fałszywiec! Program wątpliwej reputacji!"

http://www.searchengines.pl/phpbb203/index.php?showtopic=29774

Ja to mówię w takich sytuacjach zazwyczaj,że coś jest do dupy.

JerzyMarian napisał(a):

Wywód o "ciasteczkach" interesujący. Dzieki. Dzis może potestuje Spyware przy właczonym tylko IE. Juz widze, iz jest znacznie lepszy niz Ad-Aware firmy Lavasoft (wersja bezpłatna, a nie wiem jak z platna) Nie jestem wprawdzie "zboczony" w temacie totalnej prywatnosci ale i zbytniego wscibstwa nie lubie. Ilość otrzymywanych spamow rosnie lawinowo i może uda mi sie trochę ukryć. Pozdrawiam