Już o tym pisałem ale nikt nie napisał mi nic konkretnego więc spróbuję jeszcze raz. Otóż opera dziwnie się uruchamia, ciężko to opisać więc zrobiłem filmik. Po kliknięciu na ikonkę Opery najpierw chwila ciszy potem opera pokazuje się w zasobniku a następnie dopiero rusza z białym tłem a dopiero po sekundzie uruchamia się SD i to też tak dziwnie. Czy można coś zrobić żeby startowała normalnie szybko i od razu z SD Czy już trzeba się pogodzić z takim uruchamianiem.
Ustaw jako startową stronę jakąś lekką typu google.pl albo about:blank i wyłącz speeddial i porównaj
U mnie (XP) startuje przyzwoicie z wyjątkiem tych nieszczęsnych miniatur, które zachowują się jak na filmiku a jak dam bez SD to całkiem żwawo
No chyba że start Opery mam po starcie Windowsa, to jest muł straszny (ale chyba mi się coś rozsypało w XPku - strasznie długi start)
Originally posted by pgmost:
Ustaw jako startową stronę jakąś lekką typu google.pl albo about:blank i wyłącz speeddial i porównaj
U mnie (XP) startuje przyzwoicie z wyjątkiem tych nieszczęsnych miniatur, które zachowują się jak na filmiku a jak dam bez SD to całkiem żwawo
No chyba że start Opery mam po starcie Windowsa, to jest muł straszny (ale chyba mi się coś rozsypało w XPku - strasznie długi start)
Troszkę ulepszyłem zmieniłem w ustawieniach zamiast startu przerwanej sesji start z SD i wyeliminowało to tę białą kartę na początku teraz już ujdzie w tłoku.
Czy znak "plus" usuwałeś przez opera:config ?
Miałem to samo na Ubuntu, też za każdym uruchomieniem ładowały się ikonki SD.
Wystarczyło "zrestartować" tego plusa , ale przez "konfiguruj..." (lewy górny róg na SD)