Cześć,
od paru dni nie mogę włączyć auto-scrollowania w Operze 9.27 build 8841 (środkowy przycisk myszy) - po prostu Opera nie reaguje (ale linki otwierają mi się w tle bez problemu po kliknięciu środkowym przyciskiem).
Czy wiecie może, jak to przywrócić, albo przynajmniej co jest tego przyczyną? To nie jest problem ze sterownikiem myszy, bo autoscroll działa bardzo dobrze w Operze 9.5 beta build 10024 (testowałem przed chwilą).
Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Marcin
Co to jest "auto-scrollowanie"? Zwykłe kręcenie rolką?
Originally posted by Big_Z:
Co to jest "auto-scrollowanie"? Zwykłe kręcenie rolką?
Scrollowanie bez kręcenia rolką. Wciskasz środkowy przycisk myszy, wtedy kursor zmienia się na taki:
wtedy wystarczy ruszyć myszką w wybranym kierunku - kursor zmienia się odpowiednio:
a zawartość strony sama się przewija z prędkością zależną od tego, jak bardzo przesuniesz myszkę.
Wciśnij
Shift + środkowy przycisk myszy
Otworzy się menu, gdzie będzie można ustawić sobie zachowanie tego przycisku.
Jeśli to nic nie da, daj zrzut ekranu z tego menu.
Nie wiem jak u innych, ale u mnie pod Windows jest możliwość wybrania zachowaina jedynie po kliknięciu trzecim na link. Pisał, że linki mu się otwierają trzecim.
Originally posted by daroc:
Nie wiem jak u innych, ale u mnie pod Windows jest możliwość wybrania zachowaina jedynie po kliknięciu trzecim na link. Pisał, że linki mu się otwierają trzecim.
Dokładnie tak jest. Mam zaznaczone w tym okienku "Open in background tab" i to mi działa po kliknięciu na link. Po kliknięciu w miejscu innym niż link powinien mi się włączyć autoscroll, a nie włącza się.
To w wersji linuksowej można wybrać działanie scrolla poprzez Shift i rolkę.
Najdziwniejsze jest to, że czasami (rzadko) działa jak powinno - np. przed chwilą zadziałało. Może w jakiś sposób wynika to z tego, że mam zawsze dużo otwartych stron?
Może coś ze sterownikiem myszy?
Sterownik raczej jest w porządku (najnowszy ze strony producenta, system też z 2 tygodnie temu instalowany, więc jeszcze niezaśmiecony . Zauważyłem, że problem występuje i znika w czasie normalnego używania Opery - tak jakby otwarcie jakiejś strony wywoływało ten efekt, a jej zamknięcie przywracało normalne działanie (jakkolwiek brzmi irracjonalnie...). Potestuję sobie jeszcze i może coś konkretnego namierzę.