Wczoraj antywir (nod32) znalazł jakiegoś trojana i wyrzucił - domyślam się ze trojan coś robił bez mojej wiedzy, a teraz wszystko sie kaszani dla mojego bezpieczeństwa. Dziś po włączeniu kompa przeglądarki przestaly działać jak powinny:
w operze po załadowaniu karty (czy to nowej z zakladek, czy otwarciu podstrony w juz otwartej stronie) wyskakuje dodatkowa karta:
Nieprawidłowy URL
http://%C3%B7%C2%AE%C5%87%C4%86%C3%94%C3%A78%E2%80%A2%C5%B9w%C5%AF%E2%80%A0%C4%8D%E2%80%A6%C5%B9%C2%B65%E2%80%9D%E2%80%93%C4%86%C5%84%E2%80%B9%C2%B4Qsv%C5%A3%E2%80%93%C3%9A%C3%8B%C5%94%C5%BBA%C3%97%C4%86%C2%B0z%C5%830%C5%9B%E2%80%98%E2%80%94%C5%9F%CB%99%C3%A9%C5%BAO7%C5%A5%C5%83
%C4%98%C3%ABhK%C5%BA%C5%A1%E2%80%A2%C5%BC%E2%80%A2%C5%84M*ShLw%C5%91%C5%90%C3%8B
denerwujace jest to strasznie, czyscilem pamiec podreczna, tempa, reinstalowalem przegladarke (na inna lokalizacje), blokowałem wszystkie wyskakujące okna i ciagle to samo. Problem dotyczy i opery i firefoxa (obie mialem zainstalowane przed usunieciem trojana), na probe zainstalowalem przed chwila Chroma i na nim tego nie ma...
ktoś ma pomysł jak sie tego pozbyc ? Co może być przyczyną wyskakiwania takich kart ?
ps: te karty wyskakują dopiero jak strona na która chce wejść załaduje się w 100%, nie zaraz po kliknieciu na odnośnik, co więcej na niektórych stronach wyskakuje więcej niż jedna karta podczas ładowania, a czasem żadna... instalowalem na próbe starsza i najnowsza opere, na kazdej to samo.
Szukasz przyczyny?
Bo jeżeli rozwiązania to jest proste - zainstaluj system od nowa. I znajdź inny antywirus - jak widać ten, którego używałeś się nie sprawdził.
Originally posted by Fjuczers:
jakiegoś trojana i wyrzucił
No właśnie, antywirusy nie za bardzo sobie radzą z usuwaniem złośliwego kodu.
Idź z tym problemem na jakieś forum o wirusach (wymagają tam logi z OTL).
Originally posted by Ryszard:
Szukasz przyczyny?
Bo jeżeli rozwiązania to jest proste - zainstaluj system od nowa. I znajdź inny antywirus - jak widać ten, którego używałeś się nie sprawdził.
rozwiązaniem każdego problemu softowego jest format... ameryki nie odkryłeś. Antywirusowi nie mam nic do zarzucenia, a testowałem już z 5 każdy ileś czasu działał (ten ze 3 lata, inne niewiele krócej) aż do naprawy jakiegoś pliku...
Originally posted by lemari:
Originally posted by Fjuczers:
jakiegoś trojana i wyrzucił
No właśnie, antywirusy nie za bardzo sobie radzą z usuwaniem złośliwego kodu.
Idź z tym problemem na jakieś forum o wirusach (wymagają tam logi z OTL).
tylko mi nie chodzi o wirusa, tylko raczej instrukcje na instalacje opery na czystko krok po kroku - bo ten 'syf' nie nadgryzł nowo zainstalowanego chroma. Czyli instalka na czysto powinna pomóc.
czy Opera publikuje wersje na pendrive'a (bez wpisów do rejestru itp) swojej przeglądarki ? Może to będzie rozwiązanie...
edit: literówki
Możesz wcześniej przeskanować mbam (po zainstalowaniu zaktualizuj !).
Originally posted by lemari:
Możesz wcześniej przeskanować mbam (po zainstalowaniu zaktualizuj !).
2 klucze rejestru walniete i trojan w kalkulatorze, reboot, reinstalka opery i ciagle to samo, sprwadzilem opere portable, otwieram 1 karte i wyskakuje bonus:
Błąd!
Nieprawidłowy URL
Adres http://÷T\01®G\06Ôç\168 zawiera znaki, które nie powinny występować w miejscu, w którym je znaleziono.
Może to być spowodowane nieprawidłowym wpisaniem adresu, jednak może to być również próba oszustwa polegająca na skierowaniu pod adres serwisu, który możesz błędnie uznać za godny zaufania.
czyli problem lezy w systemie, ale dlaczego chrome dziala gdy program portable sie krzaczy ?
jakie forum polecisz zeby mi logi sprawdzili ? Jeszcze nie mialem potrzeby korzystac z takowego bo przy powazniejszych wirusach walilem z formata, a teraz tylko ulubiona przegladarka mi nie dziala tak jak powinna :/
Originally posted by Fjuczers:
jakie forum polecisz zeby mi logi sprawdzili
Np.: http://forum.gazeta.pl/forum/f,430,Wirusy_trojany_spyware.html , nie trzeba się logować,
zapoznaj się tam z "Przeczytaj zanim napiszesz - Zasady dzialu! ".
edit
mbam usuną te problemy ?
Originally posted by lemari:
mbam usuną te problemy ?
tak, po restarcie zrobilem ponowne skanowanie i juz nie wykrywa tych infekcji co wczesniej. Ale problem z przegladarkami ciagle jest.
Originally posted by Fjuczers:
Ale problem z przegladarkami ciagle jest.
http://www.dobreprogramy.pl/Dr.WEB-CureIt,Program,Windows,12976.html
Oczywiście potem skocz na forum wirusowe.
edit
czy robiłeś pełne skanowanie ?, może masz coś jeszcze.
Originally posted by lemari:
czy robiłeś pełne skanowanie ?, może masz coś jeszcze.
wykryl:
Master Boot Record HDD1;;BackDoor.Tdss.4005
i boje sie zaznaczyć opcje "wylecz", jak MBR padnie to wiadomo, ze tylko format mi zostanie...
i cos w chrome.exe (pewno google ciągle szpieguje przez przegladarke) - to naprawil i chrome dalej dziala
Pobierz i uruchom : http://oldtimer.geekstogo.com/OTL.exe
Zaznacz opcje Wszyscy użytkownicy, Infekcja LOP, Infekcja Purity i kliknij Skanuj
logi daj na http://wklej.org/ , i podaj link na forum które Ci poleciłem (+opis problemu)
Originally posted by lemari:
Pobierz i uruchom : http://oldtimer.geekstogo.com/OTL.exe
Zaznacz opcje Wszyscy użytkownicy, Infekcja LOP, Infekcja Purity i kliknij Skanuj
logi daj na http://wklej.org/ , i podaj link na forum które Ci poleciłem (+opis problemu)
poszlo na forum gazety, ale tez na forum pcformata. pozostalo czekac, boje sie zeby z checi naprawy ulubionej przegladarki nie wylozyc calego systemu Bo to gra nie warta swieczki...
Jak to rootkit w mbr to to nie jest łatwa sprawa,format może nie pomóc, i lepiej żeby nie zajmował się tym, jakiś przypadkowy specjalista - http://www.fixitpc.pl/
Originally posted by Fjuczers:
Bo to gra nie warta swieczki...
System jako taki jest ważniejszy od działania konkretnych programów? Ciekawostka.
Originally posted by Ryszard:
System jako taki jest ważniejszy od działania konkretnych programów? Ciekawostka.
Oczywiście, system zapewnia mi działanie wielu programów, których nie chce mi się reinstalować, czy updatować w razie formatowania. Chrome działa w 100%, więc przeboleje inny interface.
btw: cholernie merytorycznie się wypowiadasz, rad jestem, że raczyłeś napisać te 2 przełomowe posty w tym temacie, pokłony do samej ziemi i niech będzie Ci cześć i chwała po wsze czasy.
Originally posted by Fjuczers:
Bardzo dziękuję za uznanie. W dowód mojej wdzięczności racz przyjąć ten skromny linkrad jestem, że raczyłeś napisać te 2 przełomowe posty w tym temacie, pokłony do samej ziemi i niech będzie Ci cześć i chwała po wsze czasy
http://www.cyfron.co.cc/clonezilla-manual.html
Może dzięki niemu nie będziesz już nigdy musiał
Originally posted by Fjuczers:
reinstalować, czy updatować
Originally posted by Fjuczers:
wielu programów
Nie obawiasz się, że nieprawidłowe działanie Opery jest objawem jakiejś bolączki systemu, która odbije się na działaniu innych programów?
Originally posted by Ryszard:
Bardzo dziękuję za uznanie. W dowód mojej wdzięczności racz przyjąć ten skromny link
http://www.cyfron.co.cc/clonezilla-manual.html
swego czasu uzywalem arconisc true image czy starego northon ghosta (wersja dyskietkowa przerobiona na cd) - oba odmowily wspolpracy na nowej konfiguracji (jeden freezuje, drugi nawet nie bootuje do konca) i chwilowo jestem bez backupa. Moj blad, ze nie chcialo mi sie szukac alternatywy po postawieniu systemu.
Originally posted by Ryszard:
Nie obawiasz się, że nieprawidłowe działanie Opery jest objawem jakiejś bolączki systemu, która odbije się na działaniu innych programów?
nie bardzo, to komputer czysto do zabawy, finanse czy praca na waznych dokumentach odbywaja sie na innej maszynie Jak odbije sie na dzialaniu kolejnych programow to postawie system od zera, mam akurat pare dni wolnego to nie chce mi sie teraz przez to przechodzic